Livka Posted May 21, 2020 Share Posted May 21, 2020 Poleciała stała dla Korcia - przepraszam, że z opóźnieniem. Korcio czeka na ten jeden, ale właściwy telefon :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kiyoshi Posted May 24, 2020 Author Share Posted May 24, 2020 MOże jeszcze powinnam trochę odczekac, ale już mnie tak dusi w gardle... Ostatni czas by dla mnie, dla Moniki i dla Korcia bardzo intensywny. NIc nie pisałam, chociaż było mi cięzko z tymi tajemnicami, ale jednak nauczona doświadczeniem, nie chciałam budować zbyt wielu...emocji/nadzieji... W każdym razie w ostatnim czasie, praktycznie jednocześnie o Korcia zadzwoniły dwa domy....Oba spełniały nasze wyobrażenia o domach dla Korcia. Oba zostały zaproszone na spacery zapoznawcze. Monika poświęciła mnóstwo czasu, uwagi, obserwowała wszystko wnikliwie... Oba domy podjęły decyzje, że chcą dalej poznawać Korcia i zawalczyć o niego...przy czym jeden z domów był na milion procent że chce Korcia..drugi dom był pewny tak na 90%....Natomiast co ciekawe sam Kori wydawało się, że już od pierwszej minuty dokonał swojego wyboru i nasze gdybania, rozkminiania, nic go nie interesowały... Kori wybrał Pana, tego który był równiez na milion procent pewny że to jest jego pies....Tak więć stała się rezcz niebywała, bo zaiskrzyło z dwóch stron. MOnika opisywała mi spacerowanie Pana z Korim (bo Pan był aż na 3 wizytach u Moniki, i za każdym razem 2-3 godziny spędzał z Korim by go poznać, ale też nauczyć siebie, żeby stres związany z przeprowadzką był jak najmniejszy). WIzyte przedadopcyjną zrobiłam online, plus wywiad i obserwacje Moniki bardzo dużo wniosły. Kori zamieszkał w Bielsku-Białej w Wapienicy. Jego Pan jest mężczyzną +/_ w moim wieku, leśnikiem z zawodu, aktywnym miłośnikiem wicieczek górskich (chociaż nie jakiś ekstremalnych), mieszka w domu z ogrodem z 90 letnią mamą i synem. Kori jak to Kori...po przyjeżdzie do nowego domu podbił serca wszystkich...Pan opowiada o nim jako psie, który w domu jest absolutnie idealny i zrównoważony. Ma fantastyczny kontakt z mamą 90letnią, która po prostu odżyła od kiedy się pojawił, syn też przepada za Korim. W domu niec nie kombinuje, nie skacze po stołach, grzecznie przesypia noce, dnie zdecydowanie woli spędzac na zewnątrz. gdy Pan idzie do pracy to z babcią sobie siedzi na tarasie i "kawkuje". Jest bardzo przyjazny do wszystkich. Na spacerach jest gorzej bo faktycznie bardzo ciągnie, zwłaszcza gdy zobaczey sarny, czy złapie trop. Ma bardzo silny instynkt myśliwski. Ale Pan jest silny i nie robi z tego tragedii. Kori nie ma jakiejś mega krzepy więc też szybko się męczy i Pan po rpostu daje sobie rade. W tym tygdoniu miał spotkac się ze znajomą która prowadzi szkołę psią w Bielsku "Kyno", żeby własnie ten temat ciągnięcia przepracować. W pobliżu Kori ma mnóstwo psich kolegów i koleżanek. pan też ogólnie jest otoczony psiolubnymi znajomymi, praktycznie każdy ma tam jakiegos pssa. Pan od dziecka też miał psy- rodzice woleli rasy myśliwskie, więc były i wyżły i potem owczarki, ostatnim psem w domu przed Korim był border collie, którego Pan wspomina jako mega wymagającego i trudnego. Odszedł z powodu ciężkiej choroby wrodzonej, w dość młodym wieku niestety. NIe wiem co więcej napisać...od adopcji minęło już trochę czasu ale razem z Moniką jesteśmy chyba nadal na etapie....jeszcze takiego obserwowania.... Jednak obiecałam sobie już dawno temu, że dziś przekaże Wam te wieści....bo tez nie moge w nieskończoność tak trzymać Was w niepewności... aha. Ten drugi który starał się o Korcia bardzo źle przyjął wieści o odmowie :( :( wydaje mi się, że tam też Kori byłby bardzo szczęśliwy....ale jednak to ON wybrał...więc tym razem możemy z Moniką tylko tyle powiedzieć..... Zaraz wrzuce kilka zdjęć Jeśli chodzi o rozliczenie to wpłynęło 20 zł od Livki- dziękuje ślicznie. A ja Monice przelałam 100 zł za te ostatnie dni Korcia u niej.... Karren nie gniewaj się, że wysłałaś karme, gdy psiak był już na walizkach ...po prostu nie mogłam nic powiedzieć jeszcze, a Ty w sumie kupiłaś i tylko napisałąś że już jest w drodze, więc....po prostu wybacz. 3 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kiyoshi Posted May 24, 2020 Author Share Posted May 24, 2020 To piękna okolica gdzie Kori chodzi często i tam mozna go spotkać 3 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jankamałpa Posted May 24, 2020 Share Posted May 24, 2020 Tym razem będzie dobrze. A następnym razem nie duś tak wszystkiego długo w sobie - taki sters i emocje człowieka wykańczają. Dbaj o siebie :). 1 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kiyoshi Posted May 24, 2020 Author Share Posted May 24, 2020 a tu z młodszym Panem o jego ulubiony taras w domu :) gdzie twardo odsypia wycieczki górskie :) 2 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Livka Posted May 24, 2020 Share Posted May 24, 2020 Nareszcie jakaś dobra wiadomość po tych wszystkich dramatycznych :) Korcio ! powodzenia psinko :) Czasem warto poczekać :) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nesiowata Posted May 24, 2020 Share Posted May 24, 2020 Kori wiedział co robi, można tylko zazdrościć terenów. Nic dziwnego, że po spacerze jest padnięty. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Joanienka Posted May 24, 2020 Share Posted May 24, 2020 SUPER! Gratulacje dla Koriego! Oby dożył teraz w zdrowiu i szczęściu późnej starości w tym domu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
uxmal Posted May 24, 2020 Share Posted May 24, 2020 Super, rozumiem ciszę :))) Domek wygląda na ten ostatni :) Bardzo się cieszę :)) No i taka dygresja : w końcu słyszę o border colie że to wymagająca rasa. Bo ostatnio mam wrażenie że są porównywane z charakteru i wymagań do labradorów. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted May 24, 2020 Share Posted May 24, 2020 Ogromnie się cieszę razem z Wami i z Korim :). Tereny faktycznie piękne i dom - wymarzony :). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted May 24, 2020 Share Posted May 24, 2020 Tak bardzo się cieszę! To wiadomość, która "robi dzień" :D i baaaardzo podnosi na duchu! Na pewno wreszcie Kori znalazł swoje miejsce na ziemi :) i będzie bardzo szczęśliwy. A dla Ciebie i Moniki należy się wielki pyszny medal - na przykład kokosowy lub czekoladowy za wszystko co zrobiłyście dla psiaka ❤❤❤ CUDOWNIE!!!! 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kiyoshi Posted May 24, 2020 Author Share Posted May 24, 2020 Dzięki kochane...no tak wszyscy obstawiają, że to będzie ten ostatni dom, bo tak tez się prezentuje. Pan ma w ogóle taki sposób bycia, że wcale mnie nie dziwi, że Kori do niego przylgnął- jest osobą taką zrównoważoną, spokojną, mądrą...taki człowiek, z którym po prostu miło się rozmawia i pewnie tez przebywa. Ale wiadome...już z Korim tyle przeszłyśmy, że nie jesteśmy spokojnie i teraz też już mam gdzieś z tyłu głowy czy nie zapesze tą radością...Te pierwsze dni po adopcji Korcia były jakies takie dziwne, tak jakby ręke mi ktoś odciął :D no nigdy żadnego pieska tak długo nie miałam pod opieką i nawet cięzko mi było sobie wyobrazić, że on teraz zaczyna inne życie...Na szczęście to podejście pana daje spokój póki co... 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted May 24, 2020 Share Posted May 24, 2020 No wiesz Iza, nie puściłaś pary z ust na temat Korcia, jak rozmawiałyśmy. A tak poważnie to bardzo, bardzo się cieszę, że wreszcie Kori znalazł swoją przystań na zawsze. Powodzenia piesku!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted May 24, 2020 Share Posted May 24, 2020 55 minut temu, agat21 napisał: Tak bardzo się cieszę! To wiadomość, która "robi dzień" :D i baaaardzo podnosi na duchu! Na pewno wreszcie Kori znalazł swoje miejsce na ziemi :) i będzie bardzo szczęśliwy. A dla Ciebie i Moniki należy się wielki pyszny medal - na przykład kokosowy lub czekoladowy za wszystko co zrobiłyście dla psiaka ❤❤❤ CUDOWNIE!!!! Nic dodać, nic ująć, Agatko wyjełas mi to z ust. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zorka5 Posted May 24, 2020 Share Posted May 24, 2020 Nie mogę za dużo pisać, bo też mnie dusi w gardle, wzruszenie ogromne - cieszę się bardzo, bardzo i trzymam mocno kciuki za naszego chłopaka - wydaje się ze tam jest idealnie dla Korcia. 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tianku Posted May 24, 2020 Share Posted May 24, 2020 no i super :) powodzenia Korciu :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
IlonaS Posted May 24, 2020 Share Posted May 24, 2020 Nareszcie nadszedł ten dzień wymarzony - pan znalazł Korcia, a Korcio znalazł pana. Życzę by dobrze im się żyło razem, by żadne problemy ( a mam nadzieję, że żadnych wielkich nie będzie ), nie rozdzieliły ich. Trzymam mocno kciuki za Korcia i jego domek, i chętnie przeczytam za niedługi czas co tam u nich słychać. 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kiyoshi Posted May 30, 2020 Author Share Posted May 30, 2020 Napisąłam do pana Andrzeja i za chwile dostałam kilka zdjęć, filmik :) (ale nie wstawie bo z dziećmi) i zaraz Pan oddzwonił. Chwilke rozmawialiśmy. Kori juz sie bardzo zadomowił, w dzień od rana do popołudnia śpi na tarasie lub wącha sobie cos w ogrodzie, nie szczeka, sąsiedzi mówią, że nawet nikt by nie pomyślał, że tam jest pies :) je tylko raz dziennie wieczorem. Widać takie ma potzeby więc nie ma sensu tego zmieniać. Dostaje Brit, ten sam co u Moniki. Koty wszystkie skutecznie przegonił, ostatnio nawet jeża próbował przekulać i zakopać. Wszystkie dzieci w okolicy uwielbiaja Korcia, jeden mały sąsiad nawet dzwoni do pana czy może tez pójśc z Korim na spacer :D :D więc często jest dodatkowe towarzystwo. Pan był z Korim na tym szkoleniu co wspominałam, ale...uśmiechałam się jak nie wiem:) zanim Kori się zorientował że jest na szkoleniu i czas się skupić, to lekcja się skończyła :D :D jeszcze będą robić drugie podejście ;) chociaż Pan powiedział, że Kori to jest INNY WYMIAR. Inna przyjażń jest między nimi- męskie relacje. Kori ma swój świat, swoje zasady, nie będzie maskotka, nie pójdzie za smakołykiem i on to szanuje. Na pewno jest też jego zdaniem psem który poradziłby sobie w obsolutnie każdej sytuacji. Na smyczy nadal ciągnie, wyrywa się do innych psów. Pan przybrał strategie, że jak sa to obce psy to pyta opiekuna czy mogą podejśc, niektórzy się zgadzaja inni nie. W tym tygodniu idą do weterynarza na taki ogólny przegląd. Pytałam czy Kori zostanie czy jeszcze można się spodziewac reklamacji....Pan powiedział: "jakiej reklamacji??"" no...po prostu chciałam wiedzieć czy Kori zostanie...i TAK, zostanie :) jest tam szanowany, kochany jaki jest i mam wrazenie- rozumiany. Codziennie chodzi w góry na ok. godzine, w weekend dłużej. dziś tez się wybieraja tylko na razie pada deszcz A to zdjęcia z tego tygodnia z synem sąsiadów ;) 4 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted May 30, 2020 Share Posted May 30, 2020 Ale super wieści. W końcu trafił swój na swego. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Livka Posted May 30, 2020 Share Posted May 30, 2020 I tak to ma wyglądać :) Jak ktoś chce mieć maskotkę to niech sobie pluszaka kupi. Powodzenia Kori ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jo37 Posted May 30, 2020 Share Posted May 30, 2020 Fajnie się czyta. Okolica piękna. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted May 30, 2020 Share Posted May 30, 2020 Boziu jak dobrze czytać, ze są tacy normalni ludzie na świecie. Po prostu normalni :) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
uxmal Posted May 30, 2020 Share Posted May 30, 2020 9 minut temu, agat21 napisał: Boziu jak dobrze czytać, ze są tacy normalni ludzie na świecie. Po prostu normalni :) Racja. :))) Nareszcie Kori jest rozumiany :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kiyoshi Posted May 30, 2020 Author Share Posted May 30, 2020 4 godziny temu, Poker napisał: Ale super wieści. W końcu trafił swój na swego. tak..można to tak ująć. ALE prawda jest taka, że gdyby nie pomoc, czy wręcz zimny prysznic, od kilku osób tu na dogo, to kulałabym sie nie wiem jak długo z Korim :( przyznaje że ta "opieka" wirtualna nad Korciem to było wyzwanie...nigdy więcej nie wezme żadnego psa w typie ras pierwotnych pod opiekę, bo po prostu nie mam o nich pojęcia Dziękuje Patmol, Alaskan, Tysia..i nie pamietam teraz komu jeszcze- w każdym razie chodzi mi o te osoby, które namówiły mnie na zmiane treści ogłoszenia. To była najlepsza decyzja. broniłam się uparcie, ale wiecie..trudno jest zmieniać stare schematy, jednak zaufałam Wam i to się opłaciło. Dziekuje tez Alaskan za wsparcie równiez na poziomie motywacji :) że tak to ujme ;) Dziękuje Monice za opieke w hoteliku i Dexterce:) Dziękuje Karren, jako głównej deklarowiczce, w imieniu Korcia- za uratowanie mu życia, w imieniu moim- za wytrwałośćza współprace, choć czasem może trudną, ale...udało się, spełniło się nasze marzenie i Kori ma dom :) Dziękuje tez wszystkim innym deklarowczom, kibicującym, osobom od wsparcia, dobrego słowa, obserwującym itd itd Jesteśmy super ekipą :) :) :) Na koncie Korcia zostało 55 zł- chciałabym je przelac na konto DIunki i Muskata, który ma dojechać, żeby była ciągłość radyska.... https://www.dogomania.com/forum/topic/351750-nowe-radysiaczki-dwie-sunie-jakie-się-złapały-diunka-u-kasiainat-tinka-już-ma-ds-czekamy-na-dojazd-muskata-który-zmartwychwstał-w-r/ wszystkich tez zapraszam na tamten watek. Mam nadzieje, że karren podczytujesz...a milczenie wynika tylko ze szczęścia...takie mam marzenie. Jeśli będą nowe wiesci to będe wstawiać. Za kilka dni Pan do mnie zadzwoni jak będa po wizycie u weta. 3 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
IlonaS Posted May 31, 2020 Share Posted May 31, 2020 Ale fajnie się czyta takie dobre wiadomości. Długo czekał na właściwy dom, ale wreszcie się doczekał. I niech tak zostanie. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.