Jump to content
Dogomania

Po wielu perypetiach- KORI ma dom w Bielsko-Biała <3 <3 Do odważnych świat należy...po 3 latach w Radysach i 3 miesiącach u Dexterki ....nieudana adopcja i zwrot...znów w hoteliku czeka na DOM


kiyoshi

Recommended Posts

12 godzin temu, Karen116 napisał:

Super zdjęcia i Korcio wymiata:) Tak, Magda mi opowiadała, jak fantastycznie Korcio opiekuje się tym szczeniaczkiem (całkiem sporym:)) i ile ma cierpliwości. Piesek lubi go najbardziej ze wszystkich piesków w hoteliku. Idealny wujek:)

Korcio będzie jeszcze brał witaminy i ponownie zabezpieczyliśmy go przeciwko kleszczom. Jest zdrowy, zajada karmę, ma piękną sierść, co widać na zdjęciach i wspaniały charakter, co też widać i co wszyscy wiemy:) Ten domek gdzieś musi być!

 

Dnia 9.04.2019 o 19:30, Tianku napisał:

Odwiedzam Przystojniaka :) malo czasu ostatnio mam na dogo :(

ale nieustannie trzymam kciuki za domek

 

 

23 godziny temu, Ainana napisał:

Wujek Korcio pierwsza klasa. Super się  bawi, jest niesamowity, tylko gdzie ten domek :(

 

4 godziny temu, agat21 napisał:

Korcio bardzo ujmujący :) Bardzo kochany :) 

dzieki dziewczyny, że jesteście:)

Dla zainteresowanych tematyką Radys wrzucam jesczze taką mapke- pokazuje niebieskim punktem gminy, które wywożą psy do Radys.....

https://www.facebook.com/groups/109194706686154/permalink/165297187742572/

Link to comment
Share on other sites

28 minut temu, kiyoshi napisał:

 

 

 

dzieki dziewczyny, że jesteście:)

Dla zainteresowanych tematyką Radys wrzucam jesczze taką mapke- pokazuje niebieskim punktem gminy, które wywożą psy do Radys.....

https://www.facebook.com/groups/109194706686154/permalink/165297187742572/

Dzięki i wzajemnie:-) dzięki, ze Ty również jesteś; )

A mapkę widziałam i komentarze....ehhh. ..

Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, Karen116 napisał:

Iza, bez Ciebie nic by z tego nie wyszło:) Jeszcze raz dziękuję za wszystko!

 

:( nie ma za co...podziękujesz jak Koruś już będzie w swoim super domku ;) na razie mam wyrzuty sumienia, że nic sie nie dzieje w jego sprawie, ale juz naprawde wszystkie opcje wykorzystałam.....

Taki kochany ten Koruś:) na pewno nic sobie nie robi z naszych rozważań:) biega pewnie teraz i wujkuje szczeniakowi :D

 

A i ja Tobie Kasia dziękuje za wiele .... dobry z Ciebie duch i dla zwierząt i dla ludzi :) <3

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Iza, ja wiem, ze robisz co tylko się da dla Korusia! Nie masz na to wpływu, czy ktoś odpowiedni zadzwoni, ale tyle osób za to trzyma kciuki, ze na pewno będzie dobrze:)

I dziękuję za takie miłe słowa:) Jak tylko mogę jakoś pomóc, to zawsze chętnie!

Link to comment
Share on other sites

Nadal niestety nie ma w ogóle telefonów o żadnego z moich Radysiaków :( jedynie ostatnio znów mam nalot telefonów od dzieciaczków- żartownisiów. Silnie jest to skorelowane z brakiem szkoły :(

 

Dodam jeszcze zdjęcie tyłu Korcia ze szczególnym wskazaniem na ogonek:) coraz lepiej wygląda.

57272254_572178819936935_5392519606940205056_n.jpg.13f6e06d20064a8562fa8ded73d3a9f7.jpg

Link to comment
Share on other sites

KOruś dostał 50 zł deklaracji od Monika F. DZIĘKUJE ,3

 

12 godzin temu, Karen116 napisał:

Najserdeczniejsze życzenia zdrowych i pogodnych Świąt dla wszystkich:)

przyłączam się do życzeń:)

Zdrowych, rodzinnych Świąt dla wszystkich :)

Link to comment
Share on other sites

W imieniu korcia dziękuje za pieniązki od karren i jej mamy (270 zł)

Dziś miałam tez dość dobrze brzmiący telefon o psiaczka. ALe nie wiem co z tego wyjdzie. Podałam Pani numer do Dexterki ponieważ chcieliby zapoznać się z Korciem najpierw. Mam nadzieje, że zadzwonią i uda się dogadać termin. Mieszkanie w bloku co prawda, ale aktywna rodzinka.

Link to comment
Share on other sites

Dziękuje dziewczyny za kciuki.

Spotkanie się odbyło. kori się wspaniale zaprezentował, Dexterka go wychwaliła, że po prostu idealnie wszystko.

Młodzi ludzie tez dobrze do niego podeszli i wydawało się, że stanowią bardzo zgrane trio:) Pan i Pani pochodzą z bardzo spiolubnych rodzin. W domach rodzinnych zawsze były psy (teraz u rodziców Pana jest ich 5, a u rodziców Pani 2).

Wszystko dobrze...jedynie można by się doczepić wieku, bo są w okolicach 20-25 lat, ale juz obydwoje pracujący.

Zobaczymy. Na razie nie dzwonili, by potwierdzić chęć adopcji.

 

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Własnie dostałam wiadomość sms że młodzi ludzie sa jak najbardziej zainteresowani adopcją Korusia i jutro zadzwonią by ustalić dalsze kroki.

Bede rozmawiać a przede wszystkim potrzebuje dość wnikliwego wizytatora z KŁODZKA (dolnośląskie) :)  :)

Wiem, że decyzja akurat o Korciu jest przemyślana, Państwo już 2 m-ce obserwowali jego ogłoszenie. Szukali dokładnie takiego psiaka pod względem charakteru jak on (tzn. otwartego, towarzyskiego). W rodzinie Pana były często psy problematyczne, tata nawet kiedyś uratował psa "skazanego" na eutanazje z powodu agresji i wyprowadził na prostą, więc w razie problemów maja doświadcznych dorosłych do pomocy. Oni obydwoje pracują, ale Pani na etat 8 h dziennie, a Pan ma 3 zmianówke, dzięki czemu Kori w sumie rzadko będzie całkiem sam. Są aktywni, maja tez samochód więc mogą wyjeżdżać z psem na wypady za miasto. W razie gdyby Kori musiał u kogos zostać, to rodziny z obu stron są chętne do pomocy.

Mieszkanie jest wynajmowane, ale już jest ustalone z włascicielem że do umowy będzie dopisany anex odnośnie psa.

Co myslicie?

 

 

Link to comment
Share on other sites

Jak mój syn wyprowadzał się z domu miał 24 lata, a jego partnerka 22. Adoptowali sunię, która po rozstaniu  młodych po 2 latach została z dziewczyną. Jest kochaną przez wszystkich psicą, zaopiekowaną idealnie, często zostaje z synem, który traktuje ją jak swoje "dziecko". Jednak nie zawsze tak jest. Trochę bym się bała. Z drugiej strony skoro taka rodzina z wielkim sercem, to może warto zaufać.

Link to comment
Share on other sites

14 minut temu, zorka5 napisał:

Jak mój syn wyprowadzał się z domu miał 24 lata, a jego partnerka 22. Adoptowali sunię, która po rozstaniu  młodych po 2 latach została z dziewczyną. Jest kochaną przez wszystkich psicą, zaopiekowaną idealnie, często zostaje z synem, który traktuje ją jak swoje "dziecko". Jednak nie zawsze tak jest. Trochę bym się bała. Z drugiej strony skoro taka rodzina z wielkim sercem, to może warto zaufać.

Dzięki Zorko. Właśnie wiem, że z młodymi to nigdy nie wyczujesz. Jutro wypytam o wiek i co w razie rozstania...Dobrze by było gdyby pies od początku był jednej osoby. My n. dałysmy szczeniaka ze schronska do bardzo młodej dziewczyny (nie wiem czy miała 20 lat)...ja byłam przeciwna, ale koleżanka się uparła...i psiak ma naprawde super! już blisko rok ma dom. Dziewczyna wynajmuje tez mieszkanie z siostrą. Ale tez ma mame straszną psiare, która w razie czego może pomóc w opiece.....

Dam znać jutro co ustaliłam w rozmowie

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...