Jump to content
Dogomania

30.12.2020 r. Luna powędrowała za Tęczowy Most [*] Luna już w DS :) Luna - sunia z guzem wielkości melona w schronie :( Taki guz to zagrożenie życia. W każdej chwili może pęknąć i ... :( Guz usunięty, teraz szukamy domu. Proszę pomóżcie ogłaszać :)


elik

Recommended Posts

Od wczoraj na konto Luneczki wpłynęły poniższe kwoty:

 

  •  105,20 zł  od  Martika&Aisha  z  bazarku  -  11.02.
  •   25,00 zł  od  ania75  deklaracja na II  -  11.02.
  •  419,00 zł  od  elik  z  bazarku  -  12.02.

 

Bardzo serdecznie dziękuję

611981513_kwiatki5.jpg.bc08f039a1567989d42408b12c3f5f84.jpg

Link to comment
Share on other sites

53 minuty temu, Tyś(ka) napisał:

Stosunek do psów, ludzi, umiejętność chodzenia na smyczy/zostawania/sygnalizowania potrzeby poproszę i coś może mi się uda umyślić :)

Tyśka Lunka jest bardzo pro-ludzką sunią, garnie się do wszystkich-uwielbia głaskanie,przytulanie - czasami jest wręcz natrętna :-) Do psów też jest bardzo ok, nasze koty bardzo fajnie toleruje ale "lecznicowego" pogoniła. 

Na smyczy chodzi bardzo przyzwoicie, czasami jak "coś" wyczuje (mieszkamy praktycznie w lesie więc dzikie zwierzaki podchodzą) to ciągnie. W domu zostaje bez problemów, czasami popiszczy pod drzwiami jak wychodzę ale za chwilkę się uspokaja. Czystość utrzymuje wzorowo:-)

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

10 minut temu, kasiainat napisał:

Tyśka Lunka jest bardzo pro-ludzką sunią, garnie się do wszystkich-uwielbia głaskanie,przytulanie - czasami jest wręcz natrętna :-) Do psów też jest bardzo ok, nasze koty bardzo fajnie toleruje ale "lecznicowego" pogoniła. 

Na smyczy chodzi bardzo przyzwoicie, czasami jak "coś" wyczuje (mieszkamy praktycznie w lesie więc dzikie zwierzaki podchodzą) to ciągnie. W domu zostaje bez problemów, czasami popiszczy pod drzwiami jak wychodzę ale za chwilkę się uspokaja. Czystość utrzymuje wzorowo:-)

Dziękuję, a jeszcze jaki tempreament. Potrzebuje spokojnego domu czy bardziej aktywnego? ;)

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, Tyś(ka) napisał:

Dziękuję, a jeszcze jaki tempreament. Potrzebuje spokojnego domu czy bardziej aktywnego? ;)

Wydaję mi się, że każdy domek byłby dobry. Luna bardzo potrzebuje człowieka do mizinia, potrafi szczekać na mnie jak się nią nie interesuje. Wciska się do łóżka ;) Spacery bardzo lubi, chętnie biega z psami po ogrodzie ale przy kominku na ciepłych płytkach też lubi poleżeć:-)

Link to comment
Share on other sites

Już wydawało się, że Luneczka i bez ogłoszenia będzie miała dom, al,e okazało się w rozmowie, że posesja państwa jest tylko częściowo ogrodzona. No cóż Luneczka poczeka na dom w pełni ogrodzony lub mieszkanie w bloku.

 

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

KOCHANI UDOSTĘPNIAJCIE, TO TAM WŁAŚNIE MIAŁ JECHAĆ WATSON!!!od Zosi123

Potrzebują udostępniania, domów tymczasowych, pieniędzy...

https://www.facebook.com/katarzyna.lobacz/posts/2258510710840002

https://www.facebook.com/photo.php?fbid=2054029574684578&set=a.199128826841338&type=3&theater

 

Link to comment
Share on other sites

16 godzin temu, elik napisał:

Już wydawało się, że Luneczka i bez ogłoszenia będzie miała dom, al,e okazało się w rozmowie, że posesja państwa jest tylko częściowo ogrodzona. No cóż Luneczka poczeka na dom w pełni ogrodzony lub mieszkanie w bloku.

 

Domyslam sie, ze chodzi o dom, ktory pytal o Gwiazdke ?

Kurcze, a nie mozna posesji po prostu ogrodzic, nawet siatka. Przeciez dla dzieci to tez jakies bezpueczenstwo, ze nie wyjda poza posesje. 

Link to comment
Share on other sites

2 minuty temu, MALWA napisał:

Domyslam sie, ze chodzi o dom, ktory pytal o Gwiazdke ?

Kurcze, a nie mozna posesji po prostu ogrodzic, nawet siatka. Przeciez dla dzieci to tez jakies bezpueczenstwo, ze nie wyjda poza posesje. 

Tak, to ten dom, do którego dałaś mi nr telefonu. Pani obiecywała, że dokończą ogrodzenie, ale niech najpierw dokończą i jeśli nadal będą chcieli Lunę,to pogadamy :)

Link to comment
Share on other sites

Dnia 17.02.2019 o 10:48, elik napisał:

Tak, to ten dom, do którego dałaś mi nr telefonu. Pani obiecywała, że dokończą ogrodzenie, ale niech najpierw dokończą i jeśli nadal będą chcieli Lunę,to pogadamy :)

Dziekuje Elu za informacje. 

Ja coś czuję, ze to dobry dom. I nie zrezygnowałabym z nich tak szybko. Oczywiście najpierw musi być ogrodzenie. Pies nie może wyjść z domu i biegać sobie sam po wsi, bo nie ma miejsca w  ogrodzonej posesji. 

Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, MALWA napisał:

Dziekuje Elu za informacje. 

Ja coś czuję, ze to dobry dom. I nie zrezygnowałabym z nich tak szybko. Oczywiście najpierw musi być ogrodzenie. Pies nie może wyjść z domu i biegać sobie sam po wsi, bo nie ma miejsca w  ogrodzonej posesji. 

Agnieszko ja nie zrezygnowałam, ale nie dam psa do domu, który nie ma ogrodzenia, a w pobliżu jest las, jak pani powiedziała. Mają telefon i jeśli dokończą ogrodzenie i zadzwonią, a Luna nadal będzie do adopcji, to będziemy szukały kogoś do wizyty PA   :)

  • Like 1
  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

31 minut temu, Dusia-Duszka napisał:

Ja nie mam zamkniętego ogrodzeniem podwórka ale nie mam też głupiego zwyczaju puszczanie psa z domu bez nadzoru. 

Bo Ty należysz do grona ludzi odpowiedzialnych i myślących. Niestety życie pokazuje, że nie wszystkich można zaliczyć do tego grona.

Link to comment
Share on other sites

7 godzin temu, Dusia-Duszka napisał:

Ja nie mam zamkniętego ogrodzeniem podwórka ale nie mam też głupiego zwyczaju puszczanie psa z domu bez nadzoru. 

Ja również nie mam  szczelnego ogrodzenia ale albo wypuszczam psy na chwilę mając je na oku tylko na siusiu, albo wychodzimy na smyczy. Jeszcze niedawno Misiek wychodził luźno, ale ze względu na podeszły wiek - teraz i on jest zasmyczony.  Początkowo miał pewne opory, ale już pogodził się z tym.

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

4 godziny temu, Nesiowata napisał:

JA Również nie mama  szczelnego ogrodzenia ale albo wypuszczam psy na chwilę mając je na oku tylko na siusiu, albo wychodzimy na smyczy. Jesz\cze niedawno Misiek wychodził luźno, ale ze względu na podeszły wiek - teraz i on jest zasmyczony.  Początkowo miał pewne opory, ale już pogodził się z tym.

 

Przed chwilą, Dusia-Duszka napisał:

Bo ze psami, jak z dzieciami :))) trzeba starać się przewidywać i wyprzedzać pomysły, żeby nie doszło do tragedii. 

No właśnie :)

Bo nie wszyscy muszą mieć ogrodzone posesje.  Wystarczy mądra głowa i umiejętność przewidywania, co nie znaczy, że posesje nie maja być ogradzane :) Odpowiednie ogrodzenie do pewnego stopnia zwalnia właściciela posesji z ustawicznego, bacznego zwracania uwagi na to co się dzieje na podwórku :)

Link to comment
Share on other sites

7 minut temu, elik napisał:

No właśnie :)

Bo nie wszyscy muszą mieć ogrodzone posesje.  Wystarczy mądra głowa i umiejętność przewidywania, co nie znaczy, że posesje nie maja być ogradzane :) Odpowiednie ogrodzenie do pewnego stopnia zwalnia właściciela posesji z ustawicznego, bacznego zwracania uwagi na to co się dzieje na podwórku :)

Jestem zdania, że nie ogrodzenie chroni zwierzaka, tylko czujne oko opiekuna. Cóż po płocie, kiedy jakiś zwyrodnialec może przerzucić trutkę, szkło, i inny syf zawinięty w jedzenie.

To samo na spacerach. Cóż po smyczy, kiedy opiekun mimo niej jest bez kontaktu z psem. Widzę, jak ludzie idą zajęci rozmową przez telefon a pies lata jak satelita na uwięzi, włazi gdzie chce, znika pod krzakami, żre co znajdzie, liże odchody, zaczepia mijanych ludzi i zwierzęta. 

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...