fattyciak Posted January 1, 2019 Share Posted January 1, 2019 Od dni 11 mam sunię . Sunia chyba się zadomowiła, bo dotychczasowy anioł zaczyna pokazywać rogi. Nasza znajomość zaczęła się od tego, że złapała mnie za łydkę ;) Od pani z przytuliska wiem, że wcześniej miał miejsce podobny incydent, ale w obu przypadkach w pobliżu były jej szczenięta wiec zrzucono to na karb obrony młodych. Okazuje się jednak, że to nie o młode chodzi - to zachodząca od tyłu szczypawka. Wczoraj ktoś przyszedł do domu, ona krajem, boczkiem, od tyłu, bez ostrzeżenia i hyc, za łydkę. Skarciłam, ale nie odniosło skutku, bo kwadrans później dokonała jeszcze 2 prób - tutaj akurat zdążyłam zanim złapała, bo obserwowałam zołzę. Jak zniwelować ten problem? Suk podatny na naukę, tylko ja, niegdyś zakręcona na punkcie szkolenia psów zapomniałam jak to się robi. Kilkanaście lat przerwy było(miałam osobnika od którego metody szkoleniowe odbijały się jak groch od ściany i cóż, wiedza się ulotniła) Aha, zdaję sobie sprawę , że fora padają , aktywność dotychczasowych forumowiczów przeniosła się gdzie indziej- gdzie obecnie mogę szukać wiedzy i pomocy w zakresie szkolenia zwierza? Muszę się przestawić. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sowa Posted January 1, 2019 Share Posted January 1, 2019 Napisz gdzie mieszkasz, może ktoś wskaże trenera, a na razie ćwicz podstawowe posłuszeństwo - siad, chodzenie przy nodze - przy coraz szybciej poruszającej się nodze. Gdy mają przyjść goście, zamykaj sukę w drugim pokoju, dopiero jak siądą - wejdź z suką na smyczy, poćwicz trochę chodzenie i spokojny siad i wyprowadź sukę od gości. Jak opanujesz to, wprowadzisz ją po przyjściu gości i wyegzekwujesz warowanie w dystansie od gości i tak dalej. W żadnym wypadku nie może być w tym samym pomieszczeniu, gdy goście wchodzą, a tym bardziej kiedy wychodzą. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
blabladorka Posted January 31, 2019 Share Posted January 31, 2019 Cześć. Niestety ma podobny problem, więc postaram się zastosować do Twoim rad Sowa. Mam nadzieję, że dzięki nim zrobimy jakiś progres, bo to mega niepokojący problem.... :/ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sowa Posted January 31, 2019 Share Posted January 31, 2019 Jeśli na smyczy nie masz pełnej kontroli nad psem, pierwsze ćwiczenia przy gościach muszą być w kagańcu. Jeśli masz problem z założeniem kagańca - zrób z kagańca miskę na chwilę. Włóż do kagańca do środka smakole - niech zwierzak sam wsunie pysk do środka, potem smakole podaje się przez przez pręty czy paski kagańca. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zuanna Posted January 31, 2019 Share Posted January 31, 2019 A z czystej ciekawości - szczypie każdego bez wyjątku? Miałam kiedyś sunię-znajdę w typie spaniela tybetańskiego. Miała uraz do kobiet. Poza domownikami próbowała szczypać cichaczem każdą, która pojawiła się w zasięgu paszczy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Boxer_lover Posted February 4, 2019 Share Posted February 4, 2019 ale było to szczypanie, czy agresywne gryzienie? wiem, że z punktu widzenia gościa to nie bardzo ma znaczenie, ale z problemem radzić sobie będziesz inaczej. też przychylam się do zdania o kagańcu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.