Agataaa333 Posted December 15, 2018 Share Posted December 15, 2018 Cześć Forumowicze! To mój pierwszy post na forum, więc chciałabym serdecznie wszystkich powitać :) Nie znalazłam podobnego wątku i to właśnie skłoniło mnie, żeby się zarejestrować i napisać. Mam nadzieję, że to dobry dział. Zatem do sedna. Mam może nie problem, ale taką małą upierdliwość z moim psem, która zdeka mnie denerwuje. Otóż chodzimy na szkolenie z posłuszeństwa. Radzimy sobie całkiem dobrze, ale wszystkie komendy psina wykonuje w tempie ślimaczym. Poza szkoleniem sunia biega, bawi się, lata jak szalona i powolna na pewno nie jest. Zresztą rasa też jest żywiołowa, bo to siberian husky. Wiek młody - 9 miesięcy. Ostatnio byłyśmy na "przeglądzie" u weta i wszystko jest w porządku. Okaz zdrowia. Szkolenie od początku metodami pozytywnymi. Żadnego szarpania, krzyczenia, bicia itd. Nie wiem skąd ta powolność. Znacie może jakieś sposoby, żeby zachęcić sunię do szybszego wykonywania komend? Jest na szkoleniu jedynym tak ślimaczym psem i przez to troszeczkę odstaje od grupy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patmol Posted December 15, 2018 Share Posted December 15, 2018 a co ci trener , który prowadzi szkolenie, poradził w tej sprawie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sowa Posted December 15, 2018 Share Posted December 15, 2018 Bez szarpania, krzyczenia i krzyków uczy się psy od stuleci, to nie jest dzisiejszy wynalazek. "Wyłącznie pozytywne" szkolenie to taka modna reklama szkółek niejednych, a tak naprawdę zwierzęta nie są wobec siebie wyłącznie pozytywne, dziecku i psu trzeba czasem powiedzieć - bez krzyku i bicia - "nie zgadzam się na to, co robisz, zachowuj się inaczej". Jeśli husky tylko trochę odbiega od grupy, to i tak ogromny sukces - to nie jest rasa, która też od stuleci byłaby hodowana dla ścisłej współpracy z człowiekiem. Niech trener poszuka dla niej innych motywatorów - zabawa i bieganie z Tobą, nie z innymi psami, też może być motywatorem i nagrodą.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agataaa333 Posted December 15, 2018 Author Share Posted December 15, 2018 18 minut temu, Patmol napisał: a co ci trener , który prowadzi szkolenie, poradził w tej sprawie? Trener w sumie powiedział, że ważne, że wykonuje komendy i żeby się tym nie przejmować. Ewentualnie, że można spróbować nakręcić na zabawkę i dawać komendę trzymając zabawkę w ręku. Wtedy po każdej komendzie zabawa jako nagroda. Pies będąc nakręcony na zabawkę powinien chcieć jak najszybciej ją dostać, więc powinien szybciej wykonać komendę. Tylko u nas jest trochę problem z tą zabawką, bo ciężko nakręcić psiaka na zabawkę, a i szybko się nią nudzi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patmol Posted December 15, 2018 Share Posted December 15, 2018 To jest husky, no to raczej w porównaniu np z owczarkami, musiałbyś włożyć ileś więcej pracy i energii -żeby osiągnąć takie same rezultaty jak owczarki. Pewnie sie Twoj pies zastanawia po co ma wykonać tą komendę i rozważa czy wykonać -i zajmuje to czas. Ale i tak sukces -bo wykonuje. Fajnie, że w ogóle wykonuje komendy - moim zdaniem, to nie ma po co przyspieszać psa, żeby równał do grupy - z czasem pewnie przemyśli wszystko i będzie wykonywał komendy odrobinę szybciej. Albo i nie. Może warto przejść na indywidualne treningi, żeby się nie stresować grupą, albo poszukać jakieś grupy z psami pierwotnymi . biegasz z nim? robicie naprawdę długie spacery? myślałeś o zaprzęgach? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agataaa333 Posted December 15, 2018 Author Share Posted December 15, 2018 Zaprzęgi, ciągnięcie jak najbardziej myślałam o tym. Mam już skompletowany sprzęt do canicrossu, ale czekamy aż psina skończy rok. Codziennie ma min. 2 spacery około 1.5-2 godzinne. W domu tylko śpi i trzeba ją budzić na spacer, więc to chyba jej w zupełności wystarcza. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dwbem Posted December 15, 2018 Share Posted December 15, 2018 Husky to nie jest rasa do szkolenia więc ciesz się, że wykonuje komendy i słucha, nie każdy pies szybko się uczy a ta rasa przez lata była hodowana do innych celów i w normalnymszkoleniu nie widzi sensu ale ćwicz, to zawsze jest pożyteczne a że wolno to nie szkodzi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Latistate Posted December 16, 2018 Share Posted December 16, 2018 Warto zatrudniać trenera do tresury pieska czy da się poradzić samemu? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sowa Posted December 16, 2018 Share Posted December 16, 2018 Warto chodzić na szkolenie razem z psem - dobry trener uczy właściciela prawidłowej komunikacji ze zwierzęciem. Po zakończonym szkoleniu pies powinien reagować na sygnały właściciela, nie trenera. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dwbem Posted December 16, 2018 Share Posted December 16, 2018 Racja, ja mimo, że umiałabym szkolic sama zawsze ze swoimi psami chodziłam na szkolenie bo pies uczy się zachowania między psami i ludźmi, często uczy się przez naśladowanie innych a poza tym w grupie przyjemniej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.