Jump to content
Dogomania

Border Collie 8 msc ciężka dysplazja historia


matikk1988border

Recommended Posts

Witam wszystkich.

Na forum chciałbym się podzielić naszą historią. Od maja jestem posiadaczem border collie, którego wg. zapewnień hodowcy rodzice są wolni od dysplazji. Niestety w wieku ok. 7 msc zauważyliśmy, że  jest problem z chodzeniem, widać taki zajęczę skoki tylnych łapek. Udaliśmy się do kliniki w Poznaniu gdzie lekarz na pierwszy rzut oka stwierdził dysplazję, niestety potwierdziliśmy to badaniem RTG (załączam zdjęcia). Okazało się, że jest to już ciężka dysplazja typu D. Po początkowym szoku chcieliśmy działać żeby jakoś to naprawić. Weterynarz, który wykonał RTG zaproponował metodę resekcji obu głowek- terapia dosyć drastyczna i nieodwracalna(koszt ok. 1700zł za jedną nogę). Stwierdziliśmy, że poszukamy informacji i pomocy u innych lekarzy. Dwóch z trzech stwierdziło, że resekcja to zły pomysł a pies będzie po niej inwalidą. Jeden z weterynarzy polecił wg. niego najlepszą w Europie klinikę w Czechach ABvet, ok. 400km od nas ale czego się nie robi dla kochanego pupila. Po kontakcie mailowym (zero problemów z językiem) i przesłaniu RTG umówiliśmy się na wizytę. Na miejscu lekarz stwierdził, że pies ma tragiczne biodra, ale na szczęście dla niego w wieku 8 msc można jeszcze zrobić podwójną osteotomię obu stawów. Na informację co zaproponowali inni lekarze tj. resekcję powiedział, że nigdy w życiu nie zrobiłby tego takiemu młodemu psu i dla niego byłoby to inwalidztwo. Dodatkowym atutem za osteotomią jest to, że nie jest bardzo wyrośnięty i waży 16kg. Lekarz powiedział, że mamy 2 dni na zastanowienie bo w tym przypadku każdy dzień się liczy. Koszt operacji oszacował na 3tys za jedną nogę. Stwierdziliśmy, że jak się wzięło psa to trzeba też wziąć za to odpowiedzialność i dać mu bezbolesne życie. Doktor powiedział, że nie ma terminów na msc. do przodu, jednak ten niecierpiący zwłoki przypadek gdzieś "wciśnie". Po tygodniu miała mieć miejsce pierwsza operacja tj. 4 grudnia 2018r. Pieska zawieźliśmy na 8 rano, zostawiliśmy go w klinice, poinformowano nas, że pies po operacji zostanie jeszcze ok 2-3 dni. Niestety z przyczyn technicznych operacja przesunęła się o jeden dzień. 7 grudnia dostaliśmy informację, że piesek jest gotowy do odbioru. Lekarz przekazał nam dobre wiadomości, że wszystko się udało a następna operacja będzie 20 grudnia. Ciąg dalszy nastąpi.

 

Cywil jest po drugiej operacji, stan biodra był tragiczny, jednak udało się poprawić panewkę i jej kątowanie. Pierwsza rana się zagoiła bardzo szybko. Z drugą jest trochę komplikacji, ponieważ zaczął się zbierać płyn i trzeba było go spuścić. Pies dochodzi do siebie i zaczyna coraz bardziej obciążać lewą nogę.

Jeśli ktoś chciałby jakieś szczegółowe i dodatkowe informację to proszę o kontakt.

Zdjęcie RTG po dwóch operacjach: https://zapodaj.net/50ff53cd830e2.jpg.html

1.2.392.200036.9107.500.305.5678.20181031.153158.421.105678.JPG

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...