Jump to content
Dogomania

Sunia w DS. Bezimienna " mała czarna " zaczyna nowe życie. I ma już nowe imię- Panna Migotka, Migotka dla przyjaciół Mimi.


Jo37

Recommended Posts

5 godzin temu, Tola napisał:

Psiaczki właśnie wyjechały ze schroniska. Na razie przestraszone,  niepewne co je czeka. 

Pierwszy krok ku wolności.

3 godziny temu, Tianku napisał:

szczesliwej podrozy:)

Też trzymam kciuki.

Link to comment
Share on other sites

59 minut temu, Tola napisał:

Jaaga wejdzie dopiero jutro;  na razie wiem, ze Mała Czarna jest młodziutka i największa płaczka;)

Nie, to Zuzia wymusza wszystko placzem. Sunia wg ksiazeczki Mila (wiem, ze bazarek imienny) jest psem, ktorego nie widac i nie slychac. Ucieka lub  sié wciska w kat. Nie miala dobrego zycia, jest mlodziutka ok 2 letnia. Ma apetyt. Typ wrazliwca. Do spokojnej rodziny, koniecznie bez malych dzieci. Jest bardzo lagodna, boi sié dotyku, ale pokornie czeka, co já spotka. Najbardziej mi jej zal :( Wspaniale, ze dostala szanse,beztego na pewno nie dalaby sobie rady w schronisku. Obydwie dorosle sunie byly bardzo wyglodniale, sá chudziutkie.

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

13 godzin temu, Jaaga napisał:

Nie, to Zuzia wymusza wszystko placzem. Sunia wg ksiazeczki Mila (wiem, ze bazarek imienny) jest psem, ktorego nie widac i nie slychac. Ucieka lub  sié wciska w kat. Nie miala dobrego zycia, jest mlodziutka ok 2 letnia. Ma apetyt. Typ wrazliwca. Do spokojnej rodziny, koniecznie bez malych dzieci. Jest bardzo lagodna, boi sié dotyku, ale pokornie czeka, co já spotka. Najbardziej mi jej zal :( Wspaniale, ze dostala szanse,beztego na pewno nie dalaby sobie rady w schronisku. Obydwie dorosle sunie byly bardzo wyglodniale, sá chudziutkie.

Dzięki za pierwsze wiadomości.

1 godzinę temu, terra napisał:

Bardzo się cieszę, że ta suczynka dostała szansę. 

Mnie się bardzo podoba, coś w niej jest tajemniczego. 

Proszę o dane do przelewu, dorzucę grosik dla sunieczki.

 

Bardzo dziękuję.

Link to comment
Share on other sites

Na razie ma największe problemy z lękiem. Stale ucieka pod łóżko. Na spacerze nie tylko nie było mowy o chodzeniu na smyczy, ale nawet po odpięciu smyczy nie zrobiła kroku. Jak ją posadziłam po wyniesieniu z domu, to nawet nie zmieniła pozycji. siedziała przyklejona z wytrzeszczonymi ze strachu oczami wpatrzonymi we mnie. Na pewno trzeba jej szukać domu ogrodem i zabezpieczonym ogrodzeniem. Nie wyobrażam sobie psa z taka psychiką w mieście.

Wszystkie trzy sunie, które były zabrane zeschroniska, robią nieładne kupy, takie budyniowate. Są chude, bo pewnie niewiele wchłania się z tego, co jedzą. Apetyt ma spory.

Sunia jest pozlepiana i smierdząca po pobycie w schronisku. Potrzebna jest jej kąpiel i czesanie. Koszt wyniesie 40 zł. Po zabiegu zrobiłabym jej zdjecia do ogłoszeń. Jest 26.11. zaszczepiona p. wsciekliźnie, więc z wirusówką trzeba jeszcze trochę odczekać. Potrzebne mi będą dobre smaczki do pracy z nią, bo chyba tylko metodą na coś pysznego uda się ją przekonać. Najważniejsze, żeby udało jej się opanować chodzenie na smyczy.

Link to comment
Share on other sites

57 minut temu, Jo37 napisał:

Czyli nie ma mowy na razie o ogłoszeniach. Sunia musi nabrać śmiałości.

No, niestety. Nie wiem, co na dziś w ogłoszeniach można by napisać. Musimy dać jej choć kilka dni na oddech. Na razie odważyła się wskoczyć na łóżko, ale jak weszłam do pokoju, to od razu wystraszyła się i zeszła. Potem weszła na chwile, dała brzuszek do głaskania. Musze jej wyjąć szwy, bo zostały i ciało już je odrzuca. Mam fajny spray dla koni, to wysuszy.

Jest najsłodsza z całej czwórki.

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Przypuszczam, ze te dwa lata życia, były dla niej koszmarem, jeżeli jest tak bardzo przerażona. Nie śpieszmy sie z jej ogłaszaniem. Niech nabierze zaufania do ludzi i pozna ich z lepszej strony. Potrzeba jej spokoju i czasu, by mogła zaakceptować te wszystkie zmiany i poddać się im. Chętnie pomogę w ogłoszeniach, gdy przyjdzie pora.

Poproszę b-b o banerek dla suni.

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Sunia w schronisku trochę płakała, nawet prosiliśmy pracownika, aby zajrzał do boksu i zobaczył, co się dzieje, dlatego jak powiedzialaś o tym płaczu, to od razu przyszła mi na myśl czarna sunia.

Dobrze, ze udało się małej, ona faktycznie w schronisku z tą swoją wrażliwością nie dałaby rady.

Link to comment
Share on other sites

Nocami nie dosypiam, bo mamy maciupeńkiego szczeniaczka jedynaczka, którego mama prawie nie ma mleka i staję na głowie żeby się najadł. Przez to położyłam się popołudniu u dziewczyn w pokoju. Wszystkie władowały się na łóżko. Czarna sunieczka również delikatnie połozyła się w nogach. chciałaby kontaktu, ale się boi. O ile Mysia potrafi kłapnięciem zębami doprowadzić młodzież do spokoju, to ona daje sobie na głowę wchodzić nawet szczylkom.

Wyczuła karmę Gastro Inestinal położoną na półce i prosiła o nią, to patrząc tam, to na mnie. Oczywiście dostała dodatkową porcję, bo jak odmówić takiej prośbie. Co chwilę ją głaszczę, żeby nie bała się dotyku. 

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

1 minutę temu, Havanka napisał:

Boguniu, może taki, jak zaproponowałam na pw; Spraw, by znowu merdała ogonkiem...

No widzisz Elu. Tak się śpieszyłam,że nie spojrzałam co pisze pod zdjęciem :/

Czasu i pieniędzy mi ciągle brakuje :/

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...