Jump to content
Dogomania

Mała śliczna Perełka zamieszkała na warszawskim Wilanowie. Powodzenia maleńka, bądź już zawsze szczęśliwa i kochana !!!


Gabi79

Recommended Posts

1 godzinę temu, Gabi79 napisał:

Zapytałam Panią z Niemiec, jaki to rejon i miasto?

Odp. Altrip kolo Ludwigshafen rejon reinald pfhalz

Poprosiłam, by napisała coś o sobie i jakie warunki oferuje, albo najlepiej zatelefonowała

W Ludwigshafen zamieszkał nasz Krecik z przytuliska, ponad rok temu tam pojechał i ma suuuper cudowne życie. Moje znajome z Niemiec mają tam zaprzyjaźnioną wizytatorke i na pewno mogłyby pomóc w formalnościach.

Link to comment
Share on other sites

2 minuty temu, kiyoshi napisał:

W Ludwigshafen zamieszkał nasz Krecik z przytuliska, ponad rok temu tam pojechał i ma suuuper cudowne życie. Moje znajome z Niemiec mają tam zaprzyjaźnioną wizytatorke i na pewno mogłyby pomóc w formalnościach.

Izuniu, właśnie miałam do Ciebie pisać, bo Ty światowiec jesteś.

Rozmawiałam z Panią z Niemiec, jest zakochana w Perełce, mam adres, szukam kogoś na wizytę.

Jedyne zmartwienie to młody owczarek Państwa, boję się, czy nie zamęczy Perełki w zabawie.

Państwo są gotowi sami przyjechać po Perełkę

Link to comment
Share on other sites

Dnia 21.01.2019 o 18:31, Tyś(ka) napisał:

A u mnie w sprawie Mimi zapadła cisza...

Już wiem, Mimiśka zaczarowała telefony bo je dobrze;)

9 godzin temu, Gabi79 napisał:

Miałam właśnie tel. w sprawie Perełki, taki, na jaki się czeka.

Pani przegląda olx i ciągle wraca do ogłoszenia Perełki.

 

Wygląda zachęcająco. Czy był kolejny kontakt?

1 godzinę temu, Gabi79 napisał:

Jedyne zmartwienie to młody owczarek Państwa, boję się, czy nie zamęczy Perełki w zabawie.

 

Nie powinien zamęczyć. Nasza Norcia (z banerka) trafiła do nas jako szczenior i jak trochę podrosła miała bezpośredni kontakt z królikiem (oczywiście pod ścisłą kontrolą) i nic się królikowi nie stało, a nawet polubiły się:)

Link to comment
Share on other sites

56 minut temu, Radek napisał:

Już wiem, Mimiśka zaczarowała telefony bo je dobrze;)

Wygląda zachęcająco. Czy był kolejny kontakt?

Nie powinien zamęczyć. Nasza Norcia (z banerka) trafiła do nas jako szczenior i jak trochę podrosła miała bezpośredni kontakt z królikiem (oczywiście pod ścisłą kontrolą) i nic się królikowi nie stało, a nawet polubiły się:)

 

51 minut temu, Bogusik napisał:

Na horyzoncie domek dla Perełki się pojawił więc kciuki trzymam! Nie pomogę w izycie p/a bo to 350km ode mnie.Fajnie,że Iza pomoże w tym temacie :)

Mnie już jest słabo na samą myśl o nowym domu Perełki ( nieważne, czy to będzie ten w Niemczech, czy inny).

Mam mega stres

Link to comment
Share on other sites

4 minuty temu, Gabi79 napisał:

 

Mnie już jest słabo na samą myśl o nowym domu Perełki ( nieważne, czy to będzie ten w Niemczech, czy inny).

Mam mega stres

Spokojnie Gabrysiu :) Trzeba poczekać jeszcze na wynik wizyty p/a i dopiero podejmiesz decyzję.Jeżeli będzie cień wątpliwości to Perełka będzie nadal szukać domku.Ja osobiście najbardziej przeżywam te pierwsze chwile/dni psiaka u nowej rodziny.Aklimatyzacja i poznawanie siebie wzajemnie,pojawiające się wszelakie małe i większe problemy...Tu przyznaję,że jestem mimo wszystko trochę niespokojna aby wszystko było dobrze

Link to comment
Share on other sites

43 minuty temu, Bogusik napisał:

Spokojnie Gabrysiu :) Trzeba poczekać jeszcze na wynik wizyty p/a i dopiero podejmiesz decyzję.Jeżeli będzie cień wątpliwości to Perełka będzie nadal szukać domku.Ja osobiście najbardziej przeżywam te pierwsze chwile/dni psiaka u nowej rodziny.Aklimatyzacja i poznawanie siebie wzajemnie,pojawiające się wszelakie małe i większe problemy...Tu przyznaję,że jestem mimo wszystko trochę niespokojna aby wszystko było dobrze

Jak zawsze mam w głowie milion scenariuszy, negatywnych oczywiście.......

Gdybym mogła mieć 3 psy, a najlepiej 4 Perełka i Tigrunia już byłyby moje i nie musiałabym się martwić o ich przyszłość, no chyba, że sama bym się zderzyła z kalendarzem........

  • Like 1
  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Dzisiejsza wiadomość na olx:

Witam. Prosze mi napisac jaki stosunek pies ma do kotow?

Pies, nie Perełka, nie sunia, tylko pies.............

Może znowu ja się czepiam.

Gdyby Misiu nie wkurzał się na inne psiaki, to Perełka już byłaby moja.

Ale Misiulek tylko Kajunię kocha

Link to comment
Share on other sites

Bedzie dobrze ciociu Gabi79, a takich sierot jak Perelka spotkasz w swoim zyciu jeszcze wiele. Wiesz przeciez jak nasi rodacy obchodza sie z nimi. Jesli ktos z Niewmiec chce zabezpieczyc Perelke, to robi to z duzym zastanowieniem. W Niemczech placi sie podatek od psa, a za drugiego nawet i 100€ rocznie. Pozatym weterynarze sa drodzy i interesuja sie swoimi podopiecznymi. Nie widzialam w Niemczech walesajacych sie psow ani w miastach ani tez na wsiach.Spotkanie z psami jak panstwo pisali mozna urzadzic w Polsce, a wiec bedziesz miala reke na pulsie. Tylko Perelka musi byc szczesliwa w nowym domu !

Link to comment
Share on other sites

Dnia 22.01.2019 o 14:45, Gabi79 napisał:

Przysięgam, że oszaleję, jakaś pani pyta na olx, czy jest możliwość adopcji Perełki do Niemiec?

Czy nie może zadzwonić ktoś mieszkający blisko Kasi???

Ja też wolę adopcje blisko siebie, żebym mogła czasem odwiedzić piesionka.  Ale może to egoistyczne podejście do tematu. Może lepiej dalsza, ale bardzo udana adopcja :) Tak, czy siak, trzymam kciuki :)

Link to comment
Share on other sites

5 minut temu, kiyoshi napisał:

Kurcze

Obiecalam pomoc z poszukiwaniem.wizytatora a poki co idzie pod gorke

Mam.nadzieje ze dzisiaj sie ktos zglosi ale niestety ta zaufana osoba co wizytowala mi rok temu dla Krecika nie pomoze :( 

Dzięki Izuniu, szkoda, że ta zaufana osoba nie może zrobić wizyty, ale na to nie ma rady.

Pani póki co milczy, ja też, zaraz  zapytam przed whatsAppa, czy sprawa aktualna

 

Edycja: napisałam, czekam na odp.

Jak Pani nie odpisze wszystko będzie jasne.

Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, teresaa118 napisał:

Bedzie dobrze ciociu Gabi79, a takich sierot jak Perelka spotkasz w swoim zyciu jeszcze wiele. Wiesz przeciez jak nasi rodacy obchodza sie z nimi. Jesli ktos z Niewmiec chce zabezpieczyc Perelke, to robi to z duzym zastanowieniem. W Niemczech placi sie podatek od psa, a za drugiego nawet i 100€ rocznie. Pozatym weterynarze sa drodzy i interesuja sie swoimi podopiecznymi. Nie widzialam w Niemczech walesajacych sie psow ani w miastach ani tez na wsiach.Spotkanie z psami jak panstwo pisali mozna urzadzic w Polsce, a wiec bedziesz miala reke na pulsie. Tylko Perelka musi byc szczesliwa w nowym domu !

Nie wiem jak to jest każdy psiak, którego mam pod opieką ( w sensie zakładam wątek) jest tak bliski mojemu sercu, jakbym miała go w domu.

A przecież Perełki nawet nie widziałam na żywo.

Przy każdej adopcji przechodzę piekło, martwiąc się, czy dobrą decyzję podjęłam.

Zobaczymy, czy z tej adopcji do Niemiec coś wyjdzie

1 godzinę temu, elik napisał:

Ja też wolę adopcje blisko siebie, żebym mogła czasem odwiedzić piesionka.  Ale może to egoistyczne podejście do tematu. Może lepiej dalsza, ale bardzo udana adopcja :) Tak, czy siak, trzymam kciuki :)

Mnie się zdarzały adopcje daleko i nieco bliżej.

Na szczęście, jak do tej pory wszystkie psiaczki trafiły super.

Moja tymczasowiczka Cindunia pojechała do Niemiec (Bogusik robiła wizytę).

Wiem, że u Cinduni wszystko ok. a jednak jest to sunia, która bardzo zapadła mi w serce i do dziś nie mogę odżałować, że nie została u mnie na stałe.

Jak zawsze o tym, czy adopcja jest udana możemy się przekonać dopiero po jakimś czasie.

 

 

Link to comment
Share on other sites

19 minut temu, Gabi79 napisał:

 

Jak zawsze o tym, czy adopcja jest udana możemy się przekonać dopiero po jakimś czasie.

to.prawda. Najczesciej problemy wychodza dopiero.po kilku miesiacach :(

ciekawa.jestem jak to bedzie z tym.domem.w Niemczech

wolalabym.tam wyslac kogos doswiadczonego w wizytach :( pokpoki co.patrzylam.na grupie i jeszczenawet nie zatwierdzili mojego postu z prosba o wizyte 

zobaczymy co Ci ta Pani odpisze Gabrysiu

 

Link to comment
Share on other sites

5 minut temu, kiyoshi napisał:

to.prawda. Najczesciej problemy wychodza dopiero.po kilku miesiacach :(

ciekawa.jestem jak to bedzie z tym.domem.w Niemczech

wolalabym.tam wyslac kogos doswiadczonego w wizytach :( pokpoki co.patrzylam.na grupie i jeszczenawet nie zatwierdzili mojego postu z prosba o wizyte 

zobaczymy co Ci ta Pani odpisze Gabrysiu

 

Pani na razie nie przeczytała wiadomości (na WhatsApiie widać, czy ktoś przeczytał, czy nie).

Przed chwilą dostałam smsa z pytaniem, czy Maleńka znalazła już dom?

Odpisałam, że jeszcze nie i że w razie pytań proszę o kontakt tel.

Pan lub Pani (bo nie wiem kto to pisał) ma dzwonić po 17tej.

 

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Napisałam Pani z Niemiec, że osoba, która miała iść na wizytę niestety nie może pomóc i szukamy kogoś innego.

Otrzymałam odp. że w takim razie Państwo dziękują i adoptują pieska w Niemczech.

Pani, która pisała smsa faktycznie zadzwoniła.

To młoda osoba, mieszka w Dzierżoniowie z tatą i narzeczonym.

Są też świnki morskie.

Poprzedni piesek żył 17 lat.

Przez tel. wszystko ok. 

Tylko znowu ta odległość i nie mam nikogo na wizytę

Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, Gabi79 napisał:

Napisałam Pani z Niemiec, że osoba, która miała iść na wizytę niestety nie może pomóc i szukamy kogoś innego.

Otrzymałam odp. że w takim razie Państwo dziękują i adoptują pieska w Niemczech.

Pani, która pisała smsa faktycznie zadzwoniła.

To młoda osoba, mieszka w Dzierżoniowie z tatą i narzeczonym.

Są też świnki morskie.

Poprzedni piesek żył 17 lat.

Przez tel. wszystko ok. 

Tylko znowu ta odległość i nie mam nikogo na wizytę

giselle4 (Grażyna) jest z Dzierżoniowa jest na FB.Gdyby co to mam nr.tel. zapisany.

Link to comment
Share on other sites

3 minuty temu, Anula napisał:

giselle4 (Grażyna) jest z Dzierżoniowa jest na FB.Gdyby co to mam nr.tel. zapisany.

Anulko, Bogusik na moją prośbę napisała do giselle4.

Ja mam nr, ale chyba nieaktualny, bo nikt nie odbiera.

Pani, o której wspomniałam odpisała mi:

Tak,wiem że musi się odbyć wizyta u nas w domu. Jeżeli chodzi o warunki to chcemy żeby Perełka była naszym pupilem ,częścią rodziny,który ma swoje posłanko,zabawki i głaskanie. Chcemy jej wynagrodzić ten czas bezdomności. Do domu tymczasowego zadzwonię jutro,aby się umówić. Dziękuję za odpowiedź.
Pozdrawiam, F .

Brzmi ok.

Pani ma jutro dzwonić do Kasi w sprawie zapoznania z Perełką.

Jak Perełka się spodoba ludziom, a ludzie Kasi to potem wizyta

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...