Jump to content
Dogomania

Bulinek chodząca dobroć a jednak stracił dom...


ewu

Recommended Posts

2 godziny temu, guccio napisał:

Aparat doprowadzę do porządku to mogę wysłać.Na wątek nie umiem.Rodzinka powiększyła się o dwa koty białaczkowe od szczebrzeszyniaków.Buli kocha koty.

Czemu nie pochwaliłaś się przygarnięciem biedaczków. Masz wielkie  serducho   serce-9-bij-ce.gif

Zdjęcia przyślij do mnie, to wstawię :) Kotki też  :)

1 godzinę temu, Gabi79 napisał:

Przepraszam, że się czepiam, ale czemu tytuł wątku nadal taki dołujący?

Przecież Bulinek już od dawna ma cudowny DS

 

1 godzinę temu, guccio napisał:

Watek założyła Ewu.

Basia tak zabiegana, że pewnie zapomniała. Przypomnimy :)

Link to comment
Share on other sites

  • 3 months later...
  • 10 months later...
18 minut temu, guccio napisał:

Wątek jeszcze jest to mogę pisać i pisać o Bulinku,zdjęcia wstawiać.Bulinek to pies jedyny w swoim rodzaju.Cudak,przytulak i kombinator.Ujmujacy spojrzeniami.

Zadomowił się na całego.

Adopcja Bylinka to był strzał w dziesiątkę.

No pewnie, można, a nawet trzeba.  Pokaż nam Bulinka  :)  Musze poprosić Basię, żeby znowu zmieniła tytuł, bo przecież Bulinek, jak piszesz, już na stałe u Ciebie się zadomowił.

Może wróciłybyśmy do tematu kurteczek dla psiaków. Mam trochu polarów różnej grubości  i mogłabym wysłać do Ciebie. Czy miałabyś jakieś wzory  do szycia?

Link to comment
Share on other sites

15 minut temu, elik napisał:

No pewnie, można, a nawet trzeba.  Pokaż nam Bulinka  :)  Musze poprosić Basię, żeby znowu zmieniła tytuł, bo przecież Bulinek, jak piszesz, już na stałe u Ciebie się zadomowił.

Może wróciłybyśmy do tematu kurteczek dla psiaków. Mam trochu polarów różnej grubości  i mogłabym wysłać do Ciebie. Czy miałabyś jakieś wzory  do szycia?

Wzór mam,później wstawię zdjęcie.

Robię bazarki,na razie mam gotowce ciuchowe.Szycie cały czas mam na uwadze.Nie tylko kurteczki.

Link to comment
Share on other sites

Mam takie dla moich piesków. Dobre, tylko przydałoby się je ulepszyć. Najbardziej wrażliwym miejscem u zwierzaczków jest brzuszek, który w dodatku jest zazwyczaj najmniej owłosiony. Dlatego właśnie na brzuszek trzeba byłoby zwrócić uwagę szyjąc  ubranko. Myślę, że do tego typu kubraczka wystarczyłoby doszyć z jednej strony prostokątny kawałek materiału zakrywający brzuszek od przednich łapek do tylnych - u suczek, a do siusiaka u chłopaczków. Drugi brzeg tego prostokąta mógłby być podczepiany na rzepach lub na guziczkach.
Jak to widzisz?
Mogę podesłać Ci (do zwrotu, bo używany) kubraczek mojego Alfinka.

Link to comment
Share on other sites

4 minuty temu, elik napisał:

Mam takie dla moich piesków. Dobre, tylko przydałoby się je ulepszyć. Najbardziej wrażliwym miejscem u zwierzaczków jest brzuszek, który w dodatku jest zazwyczaj najmniej owłosiony. Dlatego właśnie na brzuszek trzeba byłoby zwrócić uwagę szyjąc  ubranko. Myślę, że do tego typu kubraczka wystarczyłoby doszyć z jednej strony prostokątny kawałek materiału zakrywający brzuszek od przednich łapek do tylnych - u suczek, a do siusiaka u chłopaczków. Drugi brzeg tego prostokąta mógłby być podczepiany na rzepach lub na guziczkach.
Jak to widzisz?
Mogę podesłać Ci (do zwrotu, bo używany) kubraczek mojego Alfinka.

A nie można zrobić szablonu na papierze?

Link to comment
Share on other sites

  • 8 months later...

Poznałam Bulinka w dniu, w którym jechał do Ciebie guccio. Razem z nim jechała do mniwe na DT czarna sunia, która, jak się potem okazało, była chora na boleriozę. Udało się ją uratować, choćnie było to łatwe. Sunia została u mnie, a Bulinek pojechał dalej, do Ciebie. Bałyśmy się potem czy Bulinek ne zaraził się od suni, ale na szczęście, nie.

EDIT
Jak zobaczyłam tytuł, to zamarłam na chwilę. Koniecznie trzeba zmienić ten tytuł.

Link to comment
Share on other sites

Dnia 6.11.2021 o 12:24, elik napisał:

Poznałam Bulinka w dniu, w którym jechał do Ciebie guccio. Razem z nim jechała do mniwe na DT czarna sunia, która, jak się potem okazało, była chora na boleriozę. Udało się ją uratować, choćnie było to łatwe. Sunia została u mnie, a Bulinek pojechał dalej, do Ciebie. Bałyśmy się potem czy Bulinek ne zaraził się od suni, ale na szczęście, nie.

EDIT
Jak zobaczyłam tytuł, to zamarłam na chwilę. Koniecznie trzeba zmienić ten tytuł.

Koniecznie!Buli zawładnął naszymi sercami i jest nasz.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...