Jump to content
Dogomania

NANA/Dropiata już też we wspaniałym DS !! sunia u mnie w DT .Czarna u koleżanki. BALBINKA W DS .


Poker

Recommended Posts

No i mamy niespodziankę. Nana ma cieczkę ,aż chlusnęło z niej. Kiepsko ze sterylką, trzeba będzie odczekać ,więc już wiem ,że sunia spędzi z nami Sylwestra.

Nanusia otwiera się bardzo. Całuje mnie po rękach, dostałam nawet buziaka w policzek. Chodzi już za mną krok w krok.

Niestety nie załatwiła się na smyczy na ogródku ,więc ją puściłam ze smyczą ,ale samą. Po paru minutach wróciła pod drzwi i weszła bez problemu. Dostała smaczek w nagrodę.

Będą z niej porządne psy.

Na zdjęciach z córunią widać różnicę między nimi  w zachowaniu. Córcia patrzy z podniesioną głową przed siebie ,a Nana leży przypłaszczona  z lękiem w oczach.

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Nie uwierzycie co się stało.Ale po kolei.

W nocy jak szliśmy spać ok. 2 zauważyliśmy ,że Nana trzęsie się.Myśleliśmy najpierw ,że ze strachu przed mężem, potem ,że z bólu .Przestała , więc zgasiliśmy światło. Ja prawie całą noc nie spałam , bo wysiadła mi ręka i bardzo bolała. Słyszałam ,że sunia zeszła na dół. Pomyślałam ,że woli tam spać.

Rano. ok. 7.30 budzi mnie z dołu mąż ,że Nana urodziła szczeniaka. Pędem na dół. Maluszek już nie żył. Myślę ,że to był ok.5 -6 tygodniowy płód , bo ma niewykształcone uszy i jest  malusieńki i łysy . Najwyżej z 12 cm długości , waży nawet nie 10 dkg. Na podłodze są ślady krwi ,ale nie widzę ani śladu łożyska. Pojadę z Naną na położnictwo, żeby zrobili USG czy nie ma więcej płodów i czy nie jest to poronienie zatrzymane.

Zastanawiało mnie dlaczego wcześniej chlusnęła z niej krew, a ja myślałam ,że to cieczka. Macałam nawet cycusie i brzusio ,ale nie było śladu ciąży.

Teraz już wiem dlaczego ona drżała , nie chciała jeść,burczała na Dolara wieczorem. Biedna malutka, nawet nie pisnęła ,bo bym słyszała. Dobrze ,że tu nas się stało ,a nie w schronie.

Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, Poker napisał:

Nie uwierzycie co się stało.Ale po kolei.

W nocy jak szliśmy spać ok. 2 zauważyliśmy ,że Nana trzęsie się.Myśleliśmy najpierw ,że ze strachu przed mężem, potem ,że z bólu .Przestała , więc zgasiliśmy światło. Ja prawie całą noc nie spałam , bo wysiadła mi ręka i bardzo bolała. Słyszałam ,że sunia zeszła na dół. Pomyślałam ,że woli tam spać.

Rano. ok. 7.30 budzi mnie z dołu mąż ,że Nana urodziła szczeniaka. Pędem na dół. Maluszek już nie żył. Myślę ,że to był ok.5 -6 tygodniowy płód , bo ma niewykształcone uszy i jest  malusieńki i łysy . Najwyżej z 12 cm długości , waży nawet nie 10 dkg. Na podłodze są ślady krwi ,ale nie widzę ani śladu łożyska. Pojadę z Naną na położnictwo, żeby zrobili USG czy nie ma więcej płodów i czy nie jest to poronienie zatrzymane.

Zastanawiało mnie dlaczego wcześniej chlusnęła z niej krew, a ja myślałam ,że to cieczka. Macałam nawet cycusie i brzusio ,ale nie było śladu ciąży.

Teraz już wiem dlaczego ona drżała , nie chciała jeść,burczała na Dolara wieczorem. Biedna malutka, nawet nie pisnęła ,bo bym słyszała. Dobrze ,że tu nas się stało ,a nie w schronie.

O Matuniu!  cierpiała sunia! jak dobrze , że ją przygarnęłaś!  miała maleńka tyle szczęscia!... nawet nie myślę ,co by było, gdyby była teraz w schronie?

Link to comment
Share on other sites

O masz:( Straszne przeżycia dla suni, ale najważniejsze, że stało się to u Ciebie w domu, w cieple, spokoju i od razu będzie miała opiekę weterynaryjną:( Ukrywała ból biedna maleńka:(

Mamusia więcej przeszła w życiu niż córka, stąd pewnie taka poddańcza pozycja. Mogla niejedno przeżyć. 

Poker, co z finansami suni? Nie masz w tej chwili czasu na bazarki, może zrobimy jakąś zrzutkę?

 

Link to comment
Share on other sites

3 godziny temu, Ewa Marta napisał:

O masz:( Straszne przeżycia dla suni, ale najważniejsze, że stało się to u Ciebie w domu, w cieple, spokoju i od razu będzie miała opiekę weterynaryjną:( Ukrywała ból biedna maleńka:(

Mamusia więcej przeszła w życiu niż córka, stąd pewnie taka poddańcza pozycja. Mogla niejedno przeżyć. 

Poker, co z finansami suni? Nie masz w tej chwili czasu na bazarki, może zrobimy jakąś zrzutkę?

 

Popieram.

Link to comment
Share on other sites

Dziękuję za myśli.

Dopiero teraz mogłam dorwać komp, bo powrocie z sunią musiałam się zająć roczną wnusią.

Nana miała usg ,podczas którego była bardzo grzeczna. Na szczęście nie ma więcej płodów. Trudno powiedzieć dlaczego nastąpił przedwczesny poród. W macicy jest dużo pozostałości po ciąży. Dostała antybiotyk przeciw zakażeniu.W czwartek kontrolne USG .

Nadal nie je ,ale zrobiła się bardzo milusińska. Niemniej jednak  boi się różnych sytuacji i dźwięków.

Gonię do pracy.

EwaMarta, bardzo dziękuję za troskę o finanse. Właśnie otworzyłam jeden bazarek i zaczęłam robić drugi. Po Żabce zostało mi 125 zł. Za USG i antybiotyk zapłaciłam 87 zł

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...