Poker Posted March 25, 2019 Author Share Posted March 25, 2019 1 godzinę temu, b-b napisał: Miłości jej nie zabraknie. Będzie oczkiem w głowie pańci :) No i ma opracie w swoim nowym bracie:) Na to się zanosi. Sowo, Pablo jest z tej hodowli http://www.dancingwithfire.novascotia.pl/ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sowa Posted March 27, 2019 Share Posted March 27, 2019 Dzięki:-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mari23 Posted March 27, 2019 Share Posted March 27, 2019 Kolejna psia historia z happy endem Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dusia-Duszka Posted March 29, 2019 Share Posted March 29, 2019 Jakie wieści z ds Nany? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted March 29, 2019 Author Share Posted March 29, 2019 16 godzin temu, Dusia-Duszka napisał: Jakie wieści z ds Nany? Codziennie jestem w kontakcie z panią. Wszyscy domownicy są zachwyceni sunią. Pani mówi ,że jest cudowna i że za nic w świecie jej by nie oddała. Dziękowała wielokrotnie za szczęście jakie ją spotkało. Nana bardzo ładnie się aklimatyzuje w czym pomaga jej Pablo. Wczoraj pani siedziała na kanapie , a po bokach leżały psy z głowami na jej kolanach i musiała je miziać.Jak przestawała, to Nana trącała ja łapką. Zaczęła też bawić się pluszakiem zabranym od nas. Rano pani obudziła się z Naną w łóżku, bo dotychczas spali w nocy z Pablo na kanapie w salonie. Dziś pani pojechała z psami na łąki. Pablo biegał luzem , a Nana na długiej lince. Sunia chciała dorównać braciszkowi w bieganiu ,aż pani nie mogła nadążyć za nią . W drodze na łąkę Nana jechała na podłodze przy fotelu pasażera i trzęsła się ze strachu. W drodze powrotnej , gdy Pablo na polecenie do auta , wskoczył dp bagażnika. Pani wsadziła do niego Nanę. Mała przytuliła się do niego i tak pojechali do domu. Jak na 4 dni w DS , to uważam ,że jest rewelacyjnie. To jedna z naszych najbardziej udanych adopcji. 2 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nesiowata Posted March 30, 2019 Share Posted March 30, 2019 Super wieści - dziewczyna wie, że jest w domu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted March 30, 2019 Share Posted March 30, 2019 Ależ jej się Dom trafił :) Aż uśmiech sam pojawia się na twarzy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewu Posted April 4, 2019 Share Posted April 4, 2019 Hura, wspaniałe wieści.Cudowny domek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted April 6, 2019 Author Share Posted April 6, 2019 Wczoraj dzwoniła pańcia Nany. Zachwytom nie było końca. Sunia jest naj, naj, naj na świecie. Mądra, posłuszna , pieszczoch. Zawojowała domek całkowicie. Z Pablo i kotem , który wrócił po 10 dniach !!! zero problemów. Jak było do przewidzenia owinęła sobie Pablo dookoła łapki. Jeżdżą na łąkę wybiegać się. Pablo luzem , a Nana na długiej lince. Ona sama wskakuje do bagażnika vana zanim Pablo się ruszy. Pani mówi ,że nie przypuszczali ,że Nana tak szybko się zaaklimatyzuje . Kolejny raz wyraziła swoją wdzięczność za to ,że daliśmy im Nanę, że spotkało ich takie szczęście. I jak tu się nie cieszyć ? 5 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mari23 Posted April 10, 2019 Share Posted April 10, 2019 Dnia 4.04.2019 o 20:26, ewu napisał: Hura, wspaniałe wieści.Cudowny domek. oj, cudowne wieści!!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted April 11, 2019 Share Posted April 11, 2019 Nana wyczuła, że trafiła świetnie :) Gdzie takich domków szukać, Poker? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dusia-Duszka Posted April 14, 2019 Share Posted April 14, 2019 Miło czytać takie wieści :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted April 14, 2019 Author Share Posted April 14, 2019 Zdjęcia szczęśliwej ślicznoty z DS. 3 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted April 14, 2019 Author Share Posted April 14, 2019 Na spacerku Odpoczynek Powrót do domciu 1 3 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
b-b Posted April 15, 2019 Share Posted April 15, 2019 Fajnie mała wygląda ze swoim "rodzeństwem" :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nesiowata Posted April 16, 2019 Share Posted April 16, 2019 Uśmiechnięta od ucha do ucha, chwilo trwaj! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nesiowata Posted April 19, 2019 Share Posted April 19, 2019 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
b-b Posted April 19, 2019 Share Posted April 19, 2019 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted April 20, 2019 Author Share Posted April 20, 2019 Dzwoniła pańcia Nany. Nic nowego nie napiszę tylko ,że achom i ochom końca nie było. Nana jest cudowna , idealna, rodzinka nie wyobrażała sobie ile taka mała sunia może wnieść radości do jej życia. Nana jest już puszczana na polu , ale bardzo pilnuje się Pablo ,a on jest posłuszny i wraca na zawołanie ,sunia zresztą też. Nauczyła się wchodzić po ażurowych schodach i śmiga na górę w odwiedziny do seniorki domu ku radości obu. Budzi się najwcześniej ze wszystkich , ale cichutko idzie do salonu i bawi się piłeczka albo sznurkami . Śpi w sypialni na legowisku albo w salonie na kanapie. Jednym słowem cudowny psi ideał. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nesiowata Posted April 21, 2019 Share Posted April 21, 2019 Dzielna Nana, faktycznie psi ideał. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mari23 Posted April 21, 2019 Share Posted April 21, 2019 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted July 6, 2019 Author Share Posted July 6, 2019 Kilka dni temu zadzwoniła do mnie pańcia Nany i opowiedziała jaką historie przeżyli w związku z Naną. Państwo zamierzali w tym roku spędzić urlop jeżdżąc kamperem po norweskich fiordach. Spakowali manatki razem z Pablo i wyruszyli do Warszawy po kamper. Nana została z babcią i synem. Bali się ją zabierać ,że może się stresować ciągłymi zmianami pobytu. Chyba po dobie zadzwonił do nich syn, że Nana to żywy trup. Nie je, nie pije, nie chce wychodzić na spacer, nie bawi się, leży nieruchomo. Państwo zrozumieli ,że sunia wpadła w depresję. Wrócili więc do domu. Wyrobili migiem paszport , zapakowali się w czwórkę i pojechali. Nana była szczęśliwa, grzeczna , przytulona do Pablo świetnie znosiła podróż. Na fiordach było bardzo dużo turystów z Korei i Japonii. I co fotografowali ? zamiast fiordów wspaniałą parę. Z każdej strony , z przodu, tyłu , z góry , z każdego boku. Psy po prostu robiły furorę. Pani powiedziała ,że to była najlepsza decyzja ,żeby zabrać Nanę. Cała rodzina ja uwielbia. Słyszę tylko ,że jest cudowna. Nic pani nie powiedziałam, ale sądzę ,że Nana tak źle zniosła rozstanie z Pablo ,a nie z nimi. Psiaki normalnie nie odstępują się ani na krok. Wszystko robią razem , bawią się piłeczkami, biegają na łąkach, śpią na kanapie. Wspaniała adopcja. 1 5 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
b-b Posted July 7, 2019 Share Posted July 7, 2019 I dobrze ,że wrócili po nią. Bo jeszcze by się dziewczyna z tęsknoty pochorowała a tak przynajmniej zwiedza świat :) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mari23 Posted July 9, 2019 Share Posted July 9, 2019 Dnia 25.03.2019 o 22:55, b-b napisał: Miłości jej nie zabraknie. Będzie oczkiem w głowie pańci :) No i ma opracie w swoim nowym bracie:) po prostu cudnie :) i to niech będzie pociechą, bo adopcja to obok radości z takiego domku - także rozstanie i tęsknota..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nesiowata Posted December 24, 2019 Share Posted December 24, 2019 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.