Jump to content
Dogomania

Roky z bardzo chorą skórą , nie ma na leczenie! czy damy mu szansę?


Recommended Posts

Przykro mi ,ale nie zgadzam się z tym ,że anica MUSI zrobić wizytację w domu pana. MOŻE, jeżeli pan wyrazi zgodę.

I MOPS nie może pokazywać dokumentów obcym osobom.

anica napisała też ,że " zasadą jest ,że jeśli się korzysta z pomocy, należy się dostosować do zasad ,które to regulują!... " To prawda ,ale jest druga prawda ,że ( tak mi się wydaje) pan nie prosił o pomoc tylko anica ją zaoferowała ,a my jej pomogliśmy.

Wszystko jest skomplikowane pod względem prawnym.

Super ,że anica ma informacje o tym ,że MOPS chce pana odwiedzić  do czego jako instytucja pomocowa ma pełne prawo, a nawet obowiązek.

Miejmy nadzieję ,że pan zgodzi się na wpuszczenie pracownicy z MOPSu i wizyta przyniesie dla niego pozytywne efekty.

  • Like 1
  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Może najpierw obiecane, rozliczenie, wkleję tutaj również - Roki ma minus  -19,oozł

ROZLICZENIE -  Tak się zajęłam  KOPIUJ-WKLEJ  że kompletnie zapomniałam o poście na rozliczenie, mam nadzieję ,że będzie taki potrzebny :)

 

Jak na razie to wydatki były takie -

75,oozł   Badanie krwi  / nie mogę znaleźć rachunku, nie wiem gdzie jest spróbuję jutro na spokojnie poszukać, dzisiaj pół dnia szukałam i nic?! :(

124,oozł Leki, zastrzyki i tabl.antybiotyku i p/świądowe

ec5c8ee5fc179b18med.jpg

ROZLICZENIE -  Tak się zajęłam  KOPIUJ-WKLEJ  że kompletnie zapomniałam o poście na rozliczenie, mam nadzieję ,że będzie taki potrzebny :)

 

Jak na razie to wydatki były takie -

75,oozł   Badanie krwi  / nie mogę znaleźć rachunku, nie wiem gdzie jest spróbuję jutro na spokojnie poszukać, dzisiaj pół dnia szukałam i nic?! :(

124,oozł Leki, zastrzyki i tabl.antybiotyku i p/świądowe

ec5c8ee5fc179b18med.jpg

b46aec4a812ac7a4med.jpg

-----------------

199,oozł   Koszty u weta.

+ 155,oo kąpiel, krople do oka 28,11,2018

------------------------

354,oozł  koszty leczenia   -----

Anula  - 50,oozł   wpłata  5,11,2018  , pięknie dziękujemyserce.gif

Mdk8   -  25,00zł  wpłata  6,11,2018, pięknie dziękujemy serce.gif

Poker  -   30,oozł wpłata  12,11, 2018  pięknie dziękujemyserce.gif

b-b   -    20,oozł   wpłata  12,11, 2018  pięknie dziękujemyserce.gif

 

------------------------------------

125,00zł   deklaracje jednorazowe

+ 54,oo  Nadziejka bazarek   3,12,2018

+ 211,00 Bazarek *Błyskawiczny*  3,12,2018

------------------------------

390,oo zł Pieniążki dla Rokiego

- 354,oozł wydatki na leczenie

-----------------------------

 +  36,00zł  pozostaje na koncie Rokiego  Stan na dz. 4,12,2018

b-b   -    10,oozł   wpłata  13,12, 2018  pięknie dziękujemyserce.gif

-----------------------------------------------

+  46,00zł pozostaje na  koncie Rokiego

-   65,oozł karma Britt 3kg  17,12, 2018

-----------------------------------------

-  19,oo zł  na koncie Roki ma minus ,na dz. 27grudnia 2018r

... i czekam na pana z psem , zobaczymy czy przyjdzie?  :)  zmartwiona jestem ,ponieważ pogoda, znowu, nie zachęca do dłuższych spacerków, mokro ,mży ,wieje...

 

Link to comment
Share on other sites

Aniu,zamówiłam w Krakvecie tabletki i dostałam jeszcze gratis puszkę mokrego pokarmu.Dziś lub jutro powinna paczuszka dotrzeć.Podałam adres sklepu.Trzeba popatrzeć na opakowaniu jak się podaje tabletki i napisać panu na opakowaniu mazakiem.Ja podawałam raz dziennie Sawani.

Jutro prześlę na konto 19,00zł aby Nowy Rok zaczął się bez długu Rokusiowego.

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

9 godzin temu, Anula napisał:

Aniu,zamówiłam w Krakvecie tabletki i dostałam jeszcze gratis puszkę mokrego pokarmu.Dziś lub jutro powinna paczuszka dotrzeć.Podałam adres sklepu.Trzeba popatrzeć na opakowaniu jak się podaje tabletki i napisać panu na opakowaniu mazakiem.Ja podawałam raz dziennie Sawani.

Jutro prześlę na konto 19,00zł aby Nowy Rok zaczął się bez długu Rokusiowego.

Anulko ,bardzo dziękuję buziak.gif

Pan dzisiaj,  nie przyszedł!  :(   po południu nie padało ,było sucho! czekałam do wieczora :(... muszę rano próbować skontaktować się z opiekunką i prosić ,żeby wyznaczyła inny termin?  zostawiła kartkę w drzwiach jak będzie u Pana?... zobaczymy co powie?

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Rozmawiałam z opiekunką MOPSu, uprzedziłam ,że pan nic nie wie o wizycie, prosiłam o pozostawienie jakiejś informacji dla pana w drzwiach, obiecała ,że tak zrobi.

Anulko, bardzo dziękuję, niesamowita jesteśbuziak.gif  pieniążki -19,oozł  już wczoraj były na koncie, Roky jest na zero, nie ma żadnego długu! :) zaraz uzupełnię rozliczenie...

Dnia 23.12.2018 o 19:28, Poker napisał:

Przykro mi ,ale nie zgadzam się z tym ,że anica MUSI zrobić wizytację w domu pana. MOŻE, jeżeli pan wyrazi zgodę.

I MOPS nie może pokazywać dokumentów obcym osobom.

anica napisała też ,że " zasadą jest ,że jeśli się korzysta z pomocy, należy się dostosować do zasad ,które to regulują!... " To prawda ,ale jest druga prawda ,że ( tak mi się wydaje) pan nie prosił o pomoc tylko anica ją zaoferowała ,a my jej pomogliśmy.

Wszystko jest skomplikowane pod względem prawnym.

Super ,że anica ma informacje o tym ,że MOPS chce pana odwiedzić  do czego jako instytucja pomocowa ma pełne prawo, a nawet obowiązek.

Miejmy nadzieję ,że pan zgodzi się na wpuszczenie pracownicy z MOPSu i wizyta przyniesie dla niego pozytywne efekty.

To prawda! pan nie prosił o pomoc dla siebie!... to jest dziwne?! tak się teraz zastanawiam, pod wpływem tego wpisu... pan nie prosi!  ... nawet o pomoc dla Rokiego??... raczej wygląda to tak... czy mogę ,iść do lekarza po tabletkę dla Rokiego?   .... czy Roki dostanie zastrzyk?  czy mam iść do lekarza?... ja sama proponuję... proponowałam pomoc!

... jest skomplikowane pod względem prawnym! również prawda!  ale pomoc jest możliwa! tak powiedziała pani z MOPSu, ale pan musi pozwolić sobie pomóc!... podobno...  pomoc miał oferowaną przed laty i nie skorzystał?? nie wpuszczał do domu jak zrozumiałam?!... pani dzisiaj trochę więcej zaczęła ze mną rozmawiać, ale takie rozmowy przez telefon... to nie jest ,to samo co w oczy... nawet jak się jest osobą poleconą ;)

Jeśli chodzi o wizytację w domu, to moja tam obecność nic nie wniesie do pomocy?? nie widzę takiej potrzeby?  jeśli chodzi o potrzebę takiej pomocy to widać nawet bez wchodzenia do mieszkania a opiekunka MOPSu potwierdza ,że sytuacja kwalifikuje pana do opieki MOPSu, znają sytuację Pana z psem.

 

Link to comment
Share on other sites

 Rozliczenie, wkleję tutaj również - Roki nie ma żadnego długu, dzięki Anuli, Dziękujemy :)

 

Jak na razie to wydatki były takie -

75,oozł   Badanie krwi  / nie mogę znaleźć rachunku, nie wiem gdzie jest spróbuję jutro na spokojnie poszukać, dzisiaj pół dnia szukałam i nic?! :(

124,oozł Leki, zastrzyki i tabl.antybiotyku i p/świądowe

ec5c8ee5fc179b18med.jpg

b46aec4a812ac7a4med.jpg

-----------------

199,oozł   Koszty u weta.

+ 155,oo kąpiel, krople do oka 28,11,2018

------------------------

354,oozł  koszty leczenia   -----

Anula  - 50,oozł   wpłata  5,11,2018  , pięknie dziękujemyserce.gif

Mdk8   -  25,00zł  wpłata  6,11,2018, pięknie dziękujemy serce.gif

Poker  -   30,oozł wpłata  12,11, 2018  pięknie dziękujemyserce.gif

b-b   -    20,oozł   wpłata  12,11, 2018  pięknie dziękujemyserce.gif

 

------------------------------------

125,00zł   deklaracje jednorazowe

+ 54,oo  Nadziejka bazarek   3,12,2018

+ 211,00 Bazarek *Błyskawiczny*  3,12,2018

------------------------------

390,oo zł Pieniążki dla Rokiego

- 354,oozł wydatki na leczenie

-----------------------------

 +  36,00zł  pozostaje na koncie Rokiego  Stan na dz. 4,12,2018

b-b   -    10,oozł   wpłata  13,12, 2018  pięknie dziękujemyserce.gif

-----------------------------------------------

+  46,00zł pozostaje na  koncie Rokiego

-   65,oozł karma Britt 3kg  17,12, 2018

-----------------------------------------

-  19,oo zł  na koncie Roki ma minus ,na dz. 27grudnia 2018r

Anula -   19,oozł   wpłata  27,12, 2018  pięknie dziękujemyserce.gif

--------------------------------------------------------------------

-- -- --- --   O  stan konta , Roki, nie ma żadnego długu :)Stan na dzień 28,12, 2018

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Link to comment
Share on other sites

Niestety nic nie wiem o przebiegu wizyty... i czy się w ogóle odbyła?  pana również nie było u mnie?  jeśli nie przyjdzie jutro to będziemy musieli poczekać ...chyba do przyszłego roku niee.gif

serce.gifod Anuli ,Rokuś dostał paczkę z karmą w puszce dla seniora i tabletkami, Dziękuję :)

Link to comment
Share on other sites

Nie udało się przeprowadzić wizytacji u pana w domu! niestety opiekunka Mopsu nikogo nie zastała w domu :(

... Edit! ... dzisiaj pan z pieskiem był u mnie, jak na razie ... śpi u kolegi! nie mieszka u siebie w mieszkaniu! napiszę po NR /muszę to jakoś 'ogarnąć' /

Link to comment
Share on other sites

3 godziny temu, anica napisał:

Nie udało się przeprowadzić wizytacji u pana w domu! niestety opiekunka Mopsu nikogo nie zastała w domu :(

... Edit! ... dzisiaj pan z pieskiem był u mnie, jak na razie ... śpi u kolegi! nie mieszka u siebie w mieszkaniu! napiszę po NR /muszę to jakoś 'ogarnąć' /

Smutne wiadomości przyniosłaś anica.

Link to comment
Share on other sites

Podobny obraz

                                         Zdrowenka  Spokojnosci Wszelkiej

                                                 Niechaj Sie Wszytko Ulozy Panu Corce I Rokuniowi

                                       Roczku Nowego 2019go  Spelnionego
                                              
Link to comment
Share on other sites

O Rety!?  jakieś inne dogo? jakieś megawielkie... litery? posty całe?  też tak macie? czy tylko u mnie? :(     inna linia u góry? :(

Jeszcze piszemy inwentaryzację , więc nie mogłam podejść do siedziby MOPSu, ale dzisiaj rozmawiałam telefonicznie z Panią Alicją /opiekun MOPSu/ przekazałam ,że nie zastała pana, ponieważ ,na razie pan nie mieszka w mieszkaniu, po ściągnięciu tych liczników, nie można już popołudniu nic zobaczyć, nawet się dogrzać ani nic ugotować, jak pisałam wcześniej to jest taka stara poniemiecka chyba kamienica i dziwne takie wspólne korytarze w których są skupione, po 3-4mieszkania, co dziwne ,tam jest ... takie wrażenie ciemności ,ponurości, takie typowe ''północne ,ciemne mieszkania'' jak biegałam do pana z tymi karteczkami ,żeby odebrał paczkę od Anuli, to kiedyś byłam nawet przed 8rano i było ciemno!  dziwnie, nienaturalnie ciemno, więc się nie dziwię wcale panu ,że teraz ''pomieszkuje u jakiegoś kolegi'' ale podobno kolega się zgodził ,tylko na parę dni!  reszta "towarzycha" też podobno gdzieś "pomieszkuje" a jak się nie uda gdzieś zadekować to wtedy zostają w mieszkaniu.Poprosiłam p.Alicję o przyjęcie pana u siebie w siedzibie MOPSu, żeby mogli sobie spokojnie porozmawiać, ustalić jakieś zasady na jakich mogłaby być przyznana pomoc i wtedy ,następny krok to wizyta w mieszkaniu pana, prosiłam pana ,żeby przyszedł dopiero w czwartek-piątek ,wtedy umówię go na wizytę z p Alicją, opiekunka wyszła na przeciw z terminami i ustaliłyśmy że będzie czekała na niego w poniedziałek lub wtorek w godź 8-10 lub w środę w godź 13-15 jak panu będzie wygodniej? tak więc trzymam mocno, żeby do spotkania doszło!  terminy aż trzy do wyboru :)

Jak byli u mnie w Sylwestra ,szybciutko pstryknęłam kilka fotek ;)

Udało mi się "złapać" jak Roki jest wpatrzony w pana :)

1531a6e2cc09da61med.jpg

...  to jego "kochające psie, spojrzenie" tak zwróciło kiedyś moją uwagę , na nich oboje....

d95b6895451f839amed.jpg

... oczki jak się przyjrzy bliżej są  zamglone, zaćma?!

d394cc0ee58cc039med.jpg

Link to comment
Share on other sites

Rokuniu to taki...Trikolorek :)

cfa1673011267a6cmed.jpg

... i nadal wygląda ładnie po kąpieli :)

ccabfebf9630814cmed.jpg

... niestety jeszcze ciągle się drapie!  nie jest to tak często... ale jednak :(

fcb7f66800eef1c5med.jpg

... jakie on dziwne pozy ,wydziwnia przy tym drapaniu... a ja się przy tym denerwuję! :( 

7e29c5bb1a60c22emed.jpg

...dzwoniłam do dr Sylwii czy coś dostał p/pchłom? Nie!  po kąpieli ,zastrzyk p /świądowy i miał pan przyjść bo nie było tabletki /chyba Bravecto / dla jego wagi, powiedziała ,że jeśli tylko pan przyjdzie to Roki będzie miał podaną tabletkę... tak się zastanawiam? i nie chodzi mi w tej chwili o pieniądze/ Bravecto jest drogie chyba ok 100zł?może być/ czy dla starszego pieska nie lepsze są kropelki te do wcierania na skórę?  albo obroża p/pchelna? 

znalazłam taki artykuł ...

https://www.owczarek.pl/forum/index.php?topic=28389.0

Link to comment
Share on other sites

Ja też  sądzę,że tabletki to ostateczność.Dostaną się do organizmu i koniec.Może nastąpić jakaś reakcja uczuleniowa albo inna a obrożę zawsze można zdjąć w razie jakiś nieprzewidzianych reakcji.Ja bym osobiście była za obrożą.Krople też mogą podrażnić skórę.

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

15 godzin temu, Patmol napisał:

ja się boje tych tabletek, tez się o nich kiedyś naczytałam i nasłuchałam

wiec kupuje dla psów po prostu obroże Foresto, ale może Roki z uwagi na uczulenie nie może obrozy przeciwpchelnej -nie wiem; warto byłoby dopytac

... też już kilka lat stosuję Foresto, ostatnio słyszałam wersję ,że powinno się zmieniać?... podobno Kleszcze też się uodporniają??? wetka powiedziała ,że tak jak kiedyś , przez kilka lat ,niezawodne były kropelki Bayera, tak teraz ma  przypadki ,że pies ma Foresto i ....ma kleszcze/ wiadomo one są mocno przytrute, potrafią same odpaść, ale kiedyś to się nie zdarzało/

10 godzin temu, Poker napisał:

Ja też nie podałabym tabletek. Szczerze mówiąc niczego nie stosuje przeciw pchłom i kleszczom.

anica, całe szczęście dla pana ,że trafił na Ciebie. Oby skorzystał z szansy jaka dostaje.

... ja gdybym nie jeździła na Mazury / ten rok chyba będzie jednym z ostatnich/ pewnie też bym odpuściła, gdzieś czytałam ,że w okresie wzmożonej aktywności kleszczy,  dodanie troszeczkę czystka do karmy, powoduje ,że kleszcze... odpuszczają!  niestety na Mazurach jest tego cała masa, a jeszcze dwóch znajomych leczy się teraz na Boreliozę... to jest straszna choroba! :(

Pan ma chyba naprawdę szczęście!  że jest w tym rejonie!  moja pierwsza rozmowa w innym, ośrodku MOPSu... nie podobała mi się!   ... natomiast tutaj ,widzę życzliwe podejście Pani Alicji i wierzę , że jeśli tylko pan będzie ,współpracował to otrzyma pomoc :)

2 godziny temu, Anula napisał:

Ja też  sądzę,że tabletki to ostateczność.Dostaną się do organizmu i koniec.Może nastąpić jakaś reakcja uczuleniowa albo inna a obrożę zawsze można zdjąć w razie jakiś nieprzewidzianych reakcji.Ja bym osobiście była za obrożą.Krople też mogą podrażnić skórę.

Dzwonię do wetki czy pan był? i jaką to ''pigułę'' ma dostać? i czy dostał?  nie mogę się dodzwonić... czyli standardsliniak_1.gif  .. może pan ,przywędruje do mnie wcześniej,...oby! tak się umawialiśmy - czwartek, piątek...

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...