Jump to content
Dogomania

Amstaff i Staffik


Adaam

Recommended Posts

Mam do male was pytanko, mianowicie czy jest mozliwe zeby samce ast i sbt mieszklay pod jednym dachem?? Mam 2 letniego Ast i zastanawiam sie nad kupnem Sbt. Moj Ast jest psem bardzo lagodnym w stosunku do ludzi, lecz z innymi psami jest czasami problem...ogolnie bawi sie ze wszystkimi psami ale jesli one zaczynaja byc agresywne to on takze. Jak myslicie czy zaakceptuje on nowego psa w domu, i czy nie bedzie wojen gdy tamten bedzie dorosly?

Link to comment
Share on other sites

To Twój ast jest podobny z charakterku do mojego :wink: Nie wiem jak ast i sbt zniosły by pobyt pod jednym dachem, ale moje dwa psiaki mają superanckie relacje. Mam labika i asta...są prawdziwymi kumplami. Zamieszkały razem jako dorosłe psy (labik 3 lata, ast 2 lata). Oczywiście na początku były drobne wojny o ustalenie dominacji i na tym się skończyło. Raczej nie było rozlewu krwi :) Obecnie po rozdzieleniu jedno tęskni do drugiego, a podczas konfrontacji z jakimś wrogo nastawionym psem oba stają do walki (ast od frontu, labik od tyłu :D ).

Link to comment
Share on other sites

Na 90% wczesniej czy pozniej dojdzie do walki,

Ale czemu samca kup suke i bedzie big love:)

- z tym BIG LOVE to tak nie do konca :roll: - stereotypy nie zawsze sie sprawdzaja :wink: zarówno tez w przypadku 90% walki miedzy dwoma samcami :wink:

Skad wiem - z doswiadczenia poprostu :)

A to dwa dorosle samce AST i SBT mieszkajace pod jednym dachem od dwóch lat,am'staff mial ponad dwa lata jak dolaczyl do niego Staffik :D

MARKUS & FAFIK - ZERO IZOLACJI od zawsze ,miedzy nimi jest róznicy wiekowej ok.2,5 roku .Razem spia,jedza,wychodza na spacery, razem sami zostaja w mieszkaniu .Am,staff raz ( b.delikatnie) dal do zrozumienia Staffikowi,ze on jest WYZEJ i od tamtej pory SPOKÓJ :D

bd05a20a1f1c48ecc9644b459e054624.jpg

Poprostu kwestia PODEJCIA DO PROBLEMU I KWESTIA DOSWIADCZENIA przewodnika i opiekuna - to BARDZO WAZNE !!!

Jezeli masz problemy wychowawcze z pierwszym psiakiem ,badz nie do konca potrafisz "odczytac" jego ewentualne zachowanie i nazwijmy to HUMOR ,a takze "JEZYK PSI" mozesz sobie nie poradzic z "sytuacja posiadania" dwóch samców typu bull :roll:

Ps.Suczke ZAWSZE MOZNA WYSTERYLIZOWAC np.i nie ma PROBLEMU Z CIECZKAMI :)

TU tez sa DWA SAMCE z tym,ze Staffiki :wink: te ciorne ,bo czerwona to ASTka :wink:

9fbba664261d1bb9d06496fcc534f575.jpg

Pozdrawiam :drinking:

Link to comment
Share on other sites

No wlasnie staff-ka bardzo ladnie napisalas ze to kwestia doswiadczenia i Ty napewno masz je ogromne, jednak moim zdaniem nie jest dobrym pomyslem posiadanie 2 samcow, u Ciebie ast delikatnie to zrobil i staffik zrozumial, ale jesli tez chcialby pokazac ze on chce dominowac mogloby nie byc tak kolorowo

Link to comment
Share on other sites

Staff-ka wzruszyłam sie piękne paróweczki, a jak się lsnią :D

A co do tematu moim zdaniem eśli dorosly ASt nie jest reproduktorem mozna go "ciachnąć" i wtedy bez problemu wziąć suczkę, albo suczke peta i ją wysterylizować. Takie możliwości...

Ja nie wiem czy bez dużego doświadczenia i dobrego "czytania" zachowania psa dobrze jest decydować się na wprowadzanie drugiego szczeniakia-samca, czasem dorosłe chłopaki wykazują mało tolerancji dla maluchów, ale to zależy od danego psa jego socjalizacji. Ale wszystko da się wypracować :D jeżeli pies ma dobrą wolę :wink:

Pozdrawiam jeszcze Świątecznie Patka&Lilith

Link to comment
Share on other sites

Jest jeszcze jedna zasada przy zakupie drugiego psa. Jesli nasz pierwszy pupil ma charakter bojowy i tendencje do bycia alfa, nalezy poszukac szczeniaka mozliwie uleglego. Wiem, ze to nie jest latwe, jednak hodowca na pewno wie ktore szczenie z miotu jest ulegle. Wtedy sie podda na dzien dobry i jest nadzieja, ze nie podejmie walki o dominacje. Ja mam sunie stb, jest ulegla i lagodna, dlatego miedzy innymi bez problemu zaakceptowala dwie suczki i krolika. :wink: Nigdy nawet nie warknela.

Jednak osobiscie nie zdecydowalabym sie na trzymanie dwoch samcow bojowcow. Za duzy stres. Nie dlatego, ze akurat samce sie tylko gryza, suczki tez porafia sie bardzo okaleczyc. Mam taki przyklad wsrod zanjomych, wlasnie dwie stb mieszkajace pod jednym dachem od urodzenia pogryzly sie dotkliwie. Smutne. Zastanawiam sie nad drugim psem i tez walcze, czy lepiej zostawic sunie z miotu, czy kupic od innego hodowcy, a moze zupelnie inna rasa...

Link to comment
Share on other sites

Ja mogę się podzielić doświadczeniem z przyjęciem do domu, w którym jest juz 4 letnia dominująca ast-ka rocznego psiaka sbt, ze spapraną psychą :evil: Początek- siłowanie pokazywanie zębali, w końcu "lanie" od suczki, a teraz jest o.k. Jedyne czego muszę pilnować to micha, mały odgania Lotę strasznie, my możemy mu zabrać całe żarcie a Lota ma się nie zbliżać. Niestety zabawy moich bull-żyjątek nie są zbyt delikatne i często mają miejscowo powyrywane kudełki, a mały ma wylizane prawie do gołej skóry uszy z tyłu (Lota myśli, że trzeba go myć tak z 3 razy dziennie :D ) nie mniej jednak jest symbioza, a nie daj Boże zabrać gdzieś jedno to drugie wyje w niebogłosy.

_303106_n.jpg

_303113_n.jpg - tu się Lotka przymierza do lizania syneczka

Link to comment
Share on other sites

Majka1 znów się wzruszyłam piekne te Twoje bull-żyjątka :lol: Moja suka tak malteruje naszego kocura, ale on chyba skuteczniej sie broni od małego:)

Ja myslę, że taki duecik jest świetny o ile hierarchia jest ustawiona i pilonowana przez alfę czyli Nas :D

Pozdrawiam Patka&Lilith

Link to comment
Share on other sites

Mój Bifer też jest wybredny jak jasny gwint, pilnuje miski przed Lotką ale sam nie chce jeść :roll: No chyba, że Pańcia by tak z rączki karmiła, to by pewnie zjadł :wink: On najbardziej lubi surowe mięsko ale tak raz w tygodniu, biały serek, o tak :evilbat: i parówki :lol:

Patka dzięki :oops:

Link to comment
Share on other sites

Majka cóz za skromność :wink: Piekne sa i koniec aż mi się maży towarzyswz dla Lilit :D jak na nie patrzę.... ale Mikołaj mi nie przyniósł :wink:

A wasze AST ja nie znam normalniego AST co ma kłopoty ze wciąganiem wszystkiego i w każdej ilości :wink: AST niejadek w głowie sie nie mieści staffik to rozumiem psi arystokrata :lol: :wink:

pozdrawiam pary mieszane Patka&Lilith

Link to comment
Share on other sites

Tiaaa Ast-y wciągną wszystko jedną dziurką od noska :D Lota je wszystko dosłownie, włącznie z czosnkiem, cebulą, winogronami, bananmi, warzywami z zupy, surową marchwią, pietruszką itp.

Patka ty nie być głupia (jak mawia mój przyszły-niedoszły teść :evilbat: )

staffik=niszczyciel, zamiast żarcia wcina buty, torebki, smycze, obroże, posłania, wszelkie kremy, maści (całe opakowanie maści nagietkowej), próbował zjeść smar teflonowy do rowerów :evil: , poduszki, kocyki, koszyki wiklinowe na zakupy, reklamówki (bez względu czy mają jakąś zawartość czy nie). Ponadto jego ekspresja w okazywaniu miłości skończyła się rozciętym łukiem brwiowym mojego TZ-ta, tak mu dał buzi mocno i z "partyzanta", ogólnym urazom rąk i nóg podczas spacerów - Bisiu zauważył np. ptaszka :evilbat: , paru siniakom - staffiś chciał na rączki, to sie dobił od podłogi i grzmotnął pańcię w łokieć a co?!

CHCESZ JESZCZE STAFFIKA ????? :evilbat: :evilbat: :evilbat: :lol:

Link to comment
Share on other sites

jak by mi brenda zaczela wciagac wszystko jedna dziurka od nosa to bym krzyzem padla i lezala ile by bylo trzeba-w ramach podzieki :wink:

niunia woli dniami glodowac niz zjesc to na co aktualnie nie ma ochoty...NIENORMALNA amstaffka :o

z tym ze ja sie juz przyzwyczailam....

jesli chodzi o parke swiniowatych w domu to ja sie bede mogla dzielic spostrzezeniami z dzialu astka kontra bullka :B-fly:

ale to za jakis czas...bryndal na razie zostaje u rodzicow..a ja juz jutro odbieram moja dzidzie :baby: zegnaj swiety spokoju :evilbat:

Link to comment
Share on other sites

Majka Ty mnie nie trasz ja mam rattanowe meble :wink: ale juz przeszły próby ogniowe, a czy Ty wiesz co to znaczy mieć potwora rasy syberyjskiej (kour) juz jestem w boju zaprawiona :wink:

Przyjaciólka mojej suki tez lubiła z rozbiegu buzki dac w usta i zawsze liczyłam po tym zęby czy mam wszystkie :wink:

Draka ty zdejmij psu kombinezon(przebranyniejadek staffik) to nie może być AST :wink: one jedzą i jedzą i jedzą :wink: no może nie tak jak laby, ale zawsze może być czarna owca w rodzinie, a inaczej mówiąc Twoja AST jest wyjatkowa :lol: ma wysublimowane podniebienie ;)

pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

U mnie AST po przyjeciu staffikow do domu musialy ladowac w kojcu i to nie z braku miejsca w domu :-? .Zgadnijcie kto zaczal? Oczywiscie Staffik z jego wybujalym ego.Moje ASTy sa na tyle dobrze wychowane,ze takie awantury ich po prostu nie interesuja/przynajmniej w mojej obecnosci :wink: /

Link to comment
Share on other sites

mojej suce sbt to tylko pokazac miske i zje wszystko co tam jest.Tak apropo znam podobną sytuacje mój kupmel trzyma pitka i staffika w jednym domu heh.I to jest tak staffik jest starszy od pitka o pół roku i robi z nim co chce a to łapie go za uszy a to za ogon.ten pitek szczeże powiedziawszy nie ma z tym diabełkiem życia.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...