Pomocy! Co mam robić?

[Dogwin123]

Mam 8 -msc suczkę Jack Russel Teriera, która niszczy dom, gdy jest sama. Próbowałam już wszelkich sposobów, aby oduczyć ją tego zachowania. Ma pełno zabawek rozrzuconych na samym środku pomieszczenia, gdy wychodzę. W tym zabawki, które dają smakołyki, piłki, sznurki, kości - niestety nie bawi się nimi pod moją nieobecność. Gdy to nie zadziałało zaczęła dostawać kość z feromonami, ale od jakiegoś czasu i to przestało działać. Miejsca gdzie gryzie są spryskiwane sprayem, który powinien trzymać psa z dala, jak również dom psikany jest sprayem uspokajającym. Nic z tego! Mimo tego nadal gdy wracam do domu zastaję szkody. Pies jest sam tylko 3 godziny. Wcześniej szczekała pod moją nieobecność, jednakże zaprzestała tego jakiś czas temu. Boję się, że na powrót do tego wróci. Umie komendy siad, leżeć, daj łapę, zdechł pies. Umie zostać na miejscu przez jakiś czas, ale gdy tylko zniknę jej z wzroku od razu do mnie biegnie. Gdy się myję na szczęście leży na swoim posłaniu, ale gdy wracam przychodzi do mnie i leży obok. Gdy wrócę do domu od razu zaczyna się bawić tym co dostała rano, następnie idzie spać. Dostaje także preparat uspokajający (kalmvet), który w ogóle nie pomaga. Z domu wychodzę dając jej kość, o której mowa wyżej, gdy biegnie się nią zająć, wychodzę. Mimo to nadal nie ma poprawy. Co robić? Proszę o rady!

[Sowa]

Poczytaj o treningu klatkowym i ucz psa pozostawania w dystansie od Ciebie, kiedy jestes w domu.