Jump to content
Dogomania

WATSON za TM :(


Zosia123

Recommended Posts

Zrobiłam rozliczenie. Mamy trochę pieniędzy (jeszcze raz dziękuję za pomoc!!!). Chciałabym pomóc następnemu, ale takiemu najbiedniejszemu z biednych. Jeżeli będzie w Tymczasiku, to musi być duży (bo małych już nie chcą) i raczej kudłaty (bo duże są częściej na dworze). Jeśli inny hotelik, to preferencje mogą być inne.

Link to comment
Share on other sites

8 godzin temu, Zosia123 napisał:

Ostatecznie rozliczenie w czwartym poście.

Bardzo wszystkim dziękuję za pomoc!

Nadal szukam jakiejś bidy, raczej z Wojtyszek. Ale będzie mieszkać najprawdopodobniej u Lilu pod Wrocławiem.

Zobacz obraz źródłowyNajpiekniejszy dar

 Zycie

 wyczaruje Zosiu wyczaruj ten cud jakiemuś biedunkowi

                                 Sercem calem pozdrawiam calunkie Zosienkowo

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

8 godzin temu, Zosia123 napisał:

Ostatecznie rozliczenie w czwartym poście.

Bardzo wszystkim dziękuję za pomoc!

Nadal szukam jakiejś bidy, raczej z Wojtyszek. Ale będzie mieszkać najprawdopodobniej u Lilu pod Wrocławiem.

Jak już znajdziesz to daj znać . Wznowię swoją deklarację .

W W. jest dużo starszych  biedaków potrzebujących  natychmiastowej pomocy :(

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Od czwartku mamy u siebie bidulę z Wojtyszek. Wizyta w tym schronisku to była trauma, tam jest strasznie... Rzędy małych kojców, do których nie ma dojścia, szczekanie psów, a nad wszystkim unosi się koszmarny smród. 3,5 tysiąca psów, ogłaszanych jest garstka, a nawet spośród tych ogłaszanych wiele ma stare zdjęcia (np. są zdjęcia trzech szczeniaków, które mają aktualnie prawie 8 lat). Nasza sunia ma 12 lat, jest chuda, ma lamblie, gronkowca złocistego w uszach i guza nowotworowego na listwie mlecznej. W schronisku była prawie dwa lata i nie miała ani jednego badania. Pierwszą kupę zrobiła zieloną. Jej stan psychiczny jest masakryczny, boi się własnego cienia, boi się smyczy, boi się dotyku człowieka, nie rozumie ani jednej komendy, nie bardzo chodzi na smyczy.

Mam już wytypowaną sunię do Lilu - 12/13 lat, czarna i tak samo przerażona jak nasza, tyle że na szczęście w miarę gruba. Ale kojec będzie wolny dopiero w styczniu.

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

To jest ta suczka:

http://www.hotelzwierzat.com/zwierzak.php?id=9430&opis=&rodzaj=wszystkie&lokalizacja=&chip=25809&plec=wszystkie&wiek=wszystkie

Na razie to numerek, ale będzie miała na imię Nana.

Jest bardzo przerażona schroniskiem. Gdy pani nam ją przyprowadziła, tylko stała skulona i apatyczna, nie reagowała wcale na dotyk dłoni.

To jest straszne schronisko, 3,5 tysiąca psów, większość wcale nie jest ogłaszana, a te co są ogłaszane przeważnie mają nieaktualne zdjęcia i opisy. Pani mi powiedziała, że dostają do jedzenia royala - może to prawda, ale nasza sunia zrobiła pierwszą kupę koloru zielonego. Kojce są malutkie, nie ma żadnych ogrzewanych kojców, do bud wkłada się słomę tylko gdy są mrozy. Nie ma wolontariatu, nie ma spacerów, nie  ma socjalizacji z człowiekiem. No i opieka - jaka może być opieka, jeśli tam jest tyle zwierząt? Nasza sunia miała lamblie, gronkowca złocistego w uszach i nowotwór na listwie mlecznej. Zadzwoniłam tam i prosiłam, żeby zbadano kupę tego psa, co był z nią w kojcu, ale pewnie tam większość jest zarobaczona...

Co do hoteliku dla Nany:

U Lilu nie ma miejsca. Umówiłam się z Aleksem Borysewiczem. Tam jest 600 zł razem z karmą. Wiem że to dużo, chociaż aktualnie w Tymczasiku stawka byłaby 450 zł, więc różnica nie jest ogromna. Poza tym będę miała blisko do niej. No i tam jest o wiele mniej psów niż w Tymczasiku, więc kontrola lepsza.

 

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

41 minut temu, Zosia123 napisał:

U Lilu nie ma miejsca. Umówiłam się z Aleksem Borysewiczem. Tam jest 600 zł razem z karmą. Wiem że to dużo, chociaż aktualnie w Tymczasiku stawka byłaby 450 zł, więc różnica nie jest ogromna.

a pytałaś kikou może miałaby miejsce ? 

Link to comment
Share on other sites

Dnia 29.12.2019 o 21:10, mdk8 napisał:

a pytałaś kikou może miałaby miejsce ? 

Okazało się że ma :)

Nana została dzisiaj zabrana z Wojtyszek przez moją córkę i przeze mnie. Jest aktualnie u Aleksa i zostanie tam dwa tygodnie do miesiąca czasu, a to dlatego że szykuje się leczenie, niestety (na razie wiemy, że ma guza na listwie mlecznej i jakoś tak strasznie wyrwanego zęba, że trzeba będzie chyba szyć dziąsło). A potem pojedzie do Kikou.

 

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Tutaj będzie wątek Nany: https://www.dogomania.com/forum/topic/351137-nana-zbiera-na-hotelik/

BARDZO Was proszę, nie piszcie na tamtym wątku, że ona jest z Wojtyszek. Tamto schronisko ma taką klauzulę że nie wolno zbierać pieniędzy na adoptowanego psa. Także zdjęcia Nany będą wyretuszowane, aby nikt stamtąd jej przypadkiem nie poznał.

Link to comment
Share on other sites

59 minut temu, Zosia123 napisał:

Chciałam tutaj wrzucić jej pierwsze zdjęcia, ale dogomania chyba się na mnie obraziła - cały czas mam informację, że wystąpił jakiś błąd. Mogę ew. komuś wysłać na messengera albo na maila.

Są kłopoty ze wstawianiem zdjęć. Podobno najlepiej przez fotosik albo z FB na zasadzie kopiuj/ wklej.

Link to comment
Share on other sites

Do schroniska trafiła jak miała trochę ponad rok.

Szczepiona była raz po przyjęciu do schroniska.

Sterylizowana była w wieku 10 lat.

W dniu wyjazdu wyrwali jej kła w taki sposób, że teraz dziąsło sterczy w bok. Trzeba to będzie poprawić.

Ma guza na listwie mlecznej.

We wtorek pełna diagnostyka: USG, RTG, badanie krwi, badanie kału.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...