Jaaga Posted January 10, 2019 Share Posted January 10, 2019 Wczoraj dotał suplement dla psów z nowotworem. Kupiłam na Allegro, podałam dane do faktury. Niestety, w przesyłce nie ma żadnego dokumentu, nawet paragonu. Napisałam maila do firmy i jak dotąd nie dostałam żadnej odpowiedzi. Za środek zapłaciłam 128,30 zł. Czekam na odzew z ich strony. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jaaga Posted January 10, 2019 Share Posted January 10, 2019 Tolu, dostałam odpowiedż, ze doslą fakturę mailem do konca tygodnia, to przeslę ją na twojego maila. Dzis postaram się kupic convalescent. Oby mieli w przychodni na stanie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted January 10, 2019 Share Posted January 10, 2019 7 godzin temu, Jaaga napisał: Tolu, dostałam odpowiedż, ze doslą fakturę mailem do konca tygodnia, to przeslę ją na twojego maila. Dzis postaram się kupic convalescent. Oby mieli w przychodni na stanie. Nie ma problemu, poczekam, dziękuję bardzo. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted January 10, 2019 Share Posted January 10, 2019 Poprosiłam Alaskan, aby wysłała nr konta do Skarpety Owczarkowej, bo Limba otrzymała wsparcie zaraz po przyjezdzie do Jaaga. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jaaga Posted January 11, 2019 Share Posted January 11, 2019 Dosłana faktura faktura_29_2019_10-01-2019.pdf Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alaskan malamutte Posted January 12, 2019 Author Share Posted January 12, 2019 Dnia 10.01.2019 o 20:54, Tola napisał: Poprosiłam Alaskan, aby wysłała nr konta do Skarpety Owczarkowej, bo Limba otrzymała wsparcie zaraz po przyjezdzie do Jaaga. Wyslałam zapytanie do DONnka, komu wyslać numer konta. czekam na odpowiiedź. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alaskan malamutte Posted January 13, 2019 Author Share Posted January 13, 2019 Na konto Limby wpłynęło 20zł od konfirm31. Pięknie dziękujemy!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
beataczl Posted January 14, 2019 Share Posted January 14, 2019 bardzo prosze o podeslanie konta na pw /nie moge odnalezc/... wrocilam do kraju i chcialabym uregulowac dlug tzn. za m-ce 12,1 i od razu za luty wplacic stala, bo tez za nie dlugo wyjade na m-c. glaski dla Limbusi zostawiam :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jaaga Posted January 14, 2019 Share Posted January 14, 2019 Niestety, u Limby nadal jest pogorszenie. Dalej chudnie, dziś cały dzień nie chciała jeść żadnego mięsa, odwraca głowę od ręki z jedzeniem. Dopiero teraz zjadła jedno udko kurczaka. Dostaje dietę Convalecent. Obawiam się, ze wkrótce trzeba będzie podjąć decyzję :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted January 14, 2019 Share Posted January 14, 2019 Limbo... :( niedobre wieści... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Radek Posted January 14, 2019 Share Posted January 14, 2019 1 godzinę temu, Jaaga napisał: nie chciała jeść żadnego mięsa, odwraca głowę od ręki z jedzeniem. Dopiero teraz zjadła jedno udko kurczaka Gdy moja kochana Saruśka zachorowała na nowotwór płuc chciała jeść gotowaną pierś z kurczaka z marchewką. Innych rzeczy nie. Może i Limba miała by ochotę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jaaga Posted January 14, 2019 Share Posted January 14, 2019 54 minuty temu, Radek napisał: Gdy moja kochana Saruśka zachorowała na nowotwór płuc chciała jeść gotowaną pierś z kurczaka z marchewką. Innych rzeczy nie. Może i Limba miała by ochotę. Właśnie woli udka, żadnych dodatków juz nie chce. Nawet swojego ulubionego surowego miesa i pasztetów z Bozity. Chciałaby jeść jeszcze kości, ale na taki pustawy przewód pokarmowy to boję się dawać. Wczesniej dostawała razem z mięsem, to było co innego. Serce mi się kroi, jest dla nas jak nasza własna, nie potrafię zachowac dystansu. Jednak wiem, że długo na papkach nie mozna jej trzymać. To, ile zjada w ostatnich dniach, sprawia, ze żyje, ale niknie w oczach. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted January 14, 2019 Share Posted January 14, 2019 1 godzinę temu, Jaaga napisał: Właśnie woli udka, żadnych dodatków juz nie chce. Nawet swojego ulubionego surowego miesa i pasztetów z Bozity. Chciałaby jeść jeszcze kości, ale na taki pustawy przewód pokarmowy to boję się dawać. Wczesniej dostawała razem z mięsem, to było co innego. Serce mi się kroi, jest dla nas jak nasza własna, nie potrafię zachowac dystansu. Jednak wiem, że długo na papkach nie mozna jej trzymać. To, ile zjada w ostatnich dniach, sprawia, ze żyje, ale niknie w oczach. Bardzo to wszystko smutne, bardzo:(. Niedawno Fazi, potem Gucio, teraz odchodzi Limba:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Radek Posted January 15, 2019 Share Posted January 15, 2019 Bardzo mi smutno. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alaskan malamutte Posted January 15, 2019 Author Share Posted January 15, 2019 20 godzin temu, beataczl napisał: bardzo prosze o podeslanie konta na pw /nie moge odnalezc/... Poszło PW Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alaskan malamutte Posted January 15, 2019 Author Share Posted January 15, 2019 13 godzin temu, Jaaga napisał: Niestety, u Limby nadal jest pogorszenie. Dalej chudnie, dziś cały dzień nie chciała jeść żadnego mięsa, odwraca głowę od ręki z jedzeniem. Dopiero teraz zjadła jedno udko kurczaka. Dostaje dietę Convalecent. Obawiam się, ze wkrótce trzeba będzie podjąć decyzję :( Przykro i smutno...:-(( Mój kochany Kazan też gaśnie.....:-((( 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted January 15, 2019 Share Posted January 15, 2019 5 minut temu, Alaskan malamutte napisał: Przykro i smutno...:-(( Mój kochany Kazan też gaśnie.....:-((( :((( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tianku Posted January 15, 2019 Share Posted January 15, 2019 :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jolanta08 Posted January 15, 2019 Share Posted January 15, 2019 Biedactwo :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
IlonaS Posted January 15, 2019 Share Posted January 15, 2019 Bardzo to wszystko smutne, teraz gdy mogła żyć normalnie, taki pech. Trzeba jednak docenić to, jak wielkim szczęściem jest dla niej ciepły kąt, pełna miska, głaski - tego nie miałaby w schronisku. I jedynie to jest pocieszające. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jo37 Posted January 15, 2019 Share Posted January 15, 2019 Bardzo to wszystko smutne. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jaaga Posted January 15, 2019 Share Posted January 15, 2019 Tolu, chciałam potwierdzić że wpłynął zwrot za faktury za karmę i suplement, dziękuję. Próbujemy wszystkiego: rózne rodzaje jedzenia, kapsułki na zahamowanie nowotworu, suplement ze wszystkimi składnikami potrzebnymi organizmowi psa z rakiem, zastrzyki hamujące nowotwór, cały czas dostaje lek przeciwzapalny i przeciwbólowy. Niestety, akurat w przypadku Limby nie jest to zbyt skuteczna walka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bogusik Posted January 15, 2019 Share Posted January 15, 2019 Jaaga bardzo smutne wiadomości o Limbie...Jedynie co cieszy to to,że nie gaśnie w samotności,zimnie i głodzie.To bardzo trudne i ciężkie chwile dla Was- opiekunów :( Najgorsza jest bezradność i świadomość,że nie wiele już można zrobić....:( Asiu Ciebie też mocno przytulam.Biedny Kazanek....:( 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
b-b Posted January 15, 2019 Share Posted January 15, 2019 Jaaga nie zazdroszczę Ci chwili kiedy będziesz wiedziała, że już czas zakończyć tą nie równą walkę Limby :(( Ona dzięki Twojej opiece i Rodzinie zaznała być może jedynych dobrych chwil w swoim życiu. Joasiu współczuję Kochana :(( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jaaga Posted January 15, 2019 Share Posted January 15, 2019 1 godzinę temu, b-b napisał: Jaaga nie zazdroszczę Ci chwili kiedy będziesz wiedziała, że już czas zakończyć tą nie równą walkę Limby :(( Ona dzięki Twojej opiece i Rodzinie zaznała być może jedynych dobrych chwil w swoim życiu. Joasiu współczuję Kochana :(( Dziś jest jeszcze gorzej, już odwraca głowę od convalescenta. Dostała żółtka z jajek, to zjadła dwie strzykawki i już nie chciała przełykać. Wstaje tylko, żeby pic i sikać. Z własnej chęci to wyłacznie pije. Gasnie i chudnie w oczach, wygląda, jakby straciła chęć zycia. Jesli nic nie będzie lepiej, to jutro musimy z nią jechać do lekarza i chyba podjąć decyzję o eutanazji. Nie spodziewałam sie, że to nadejdzie tak szybko. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.