Jump to content
Dogomania

LIMBA ZA TM [*] KIEDYŚ PIĘKNA, DUMNA A TERAZ ? GUZY NA LISTWIE, BÓL, SAMOTNOŚĆ I BETONOWY BOKS... TYLE MA STARSZA ONECZKA..


Recommended Posts

Suczka dojechała, na razie jest niezbyt kontaktowa. Jedyną relacje nawiazuje, zeby pokazać, że chce wyjść z domu. Zjadła posiłek. 

Nie wierzę w adopcję takiego psa ze schroniska. Tam zaden z dłuższą sierścią chyba nie zostaje adoptowany. Jest w fatalnym stanie, zapchlona, z mega filcami, smierdząca starym łojem, wychudzona. Tak, jak pisała wcześniej Tola, nie widac tego na zdjęciach, bo ma długą sierść, ale wyczuwa się kazdy krag i kości. Na moje oko jest starsza, niż te 6 lat.

Na razie ze względu na pchły i smród, ma kwarantannę w łazience. Pytałam juz w znajomym salonie, czy ją wykąpia i odfilcują, ale odmówili. Podobnie jak ja, maja warunki tylko na pielegnacje małych piesków. Jutro zadzwonię do innej znajomej, która ma hodowle dużych psów, więc powinna w salonie przyjąć ją. 

Wiem, że to niestety kolejny koszt, ale ona ma mieszkać z nami w domu, a w takim stanie trudno z nią wytrzymać w jednym pomieszczeniu.

Zdjęcia kiepskie, ale nie mam opanowanego mojego aparatu i dobre wychodzą mi tylko w dziennym swietle.

 

Link to comment
Share on other sites

16 minut temu, Havanka napisał:

Jest nasza Oneczka !!! Ależ biedna, skołtuniona, chuda i chyba trochę w szoku. na szczęście całe zło to już przeszłość !

Od listopada dam dyszkę deklaracji na rok.

Też wydaje mi się, że jest w szoku. Nie chciała wejść do domu, s zczególnie na pietro. Musi przywyknąć do innych warunków. Kiedy ją wyprowadzilam na pierwszy spacer, to pruła przed siebie, nie była mną zainteresowana. Nie zalatwiła się nawet. Była skupiona na tym, żeby isć szybko przed siebie, byle wydostac się i wrócić do swojego domu. Nie rozumie, że ktoś jej już nie chciał i nie ma gdzie wrócić. Drzwi zamknełam od razu na klucz, zeby ich nie otworzyła.

Jest duża. Wieksza, niż suczki onki, jakie miałam do tej pory. Masywna i silna, co widac mimo wychudzenia. Tylko Oskara miałam tej wielkości, co ona. Bedzie piękna, kiedy się polepszy jej stan. Mam nadzieje, że szybko skradnie czyjeś serce. Jutro spróbuje sprawdzić w pachwinie, czy nie ma tatuażu. 

Link to comment
Share on other sites

1 minutę temu, Jaaga napisał:

Jest duża. Wieksza, niż suczki onki, jakie miałam do tej pory. Masywna i silna, co widac mimo wychudzenia. Tylko Oskara miałam tej wielkości, co ona. Bedzie piękna, kiedy się polepszy jej stan. Mam nadzieje, że szybko skradnie czyjeś serce. Jutro spróbuje sprawdzić w pachwinie, czy nie ma tatuażu. 

Jaaga, a jaki wiek ma wpisany w książeczkę?? Od kiedy jest w schronisku?

Link to comment
Share on other sites

17 minut temu, Alaskan malamutte napisał:

Jaaga, a jaki wiek ma wpisany w książeczkę?? Od kiedy jest w schronisku?

Wg książeczki jest z 2013 r.Wścieklizne miała robioną w kwietniu, zakladając, że po 2 tyg. kwarantanny, to jest w schronisku od początku kwietnia. Nie ma wpisanego nawet odrobaczenia, a ma pchły, więc po 48 godz. od Advocate, muszę ją dobrze odrobaczyc, bo moze mieć tasiemca z pcheł.

Link to comment
Share on other sites

1 minutę temu, Jaaga napisał:

Wg książeczki jest z 2015 r.Wścieklizne miała robioną w kwietniu, zakladając, że po 2 tyg. kwarantanny, to jest w schronisku od początku kwietnia. Nie ma wpisanego nawet odrobaczenia, a ma pchły, więc po 48 godz. od Advocate, muszę ją dobrze odrobaczyc, bo moze mieć tasiemca z pcheł.

Jeśli jest od kwietnia, to pewnie czekala na sterylkę troszkę, bo to nie od razu po kwarantannie.Powinna być wpisana data sterylizacji.

Ona wygląda na starsza niz 3 lata ale wd mnie ma ok 5.-6..

Link to comment
Share on other sites

1 minutę temu, Jaaga napisał:

Pomyliłam się i edytowałam. Ma wpisane 2013 rok, ale i tak jest raczej starsza. Ma już metne źrenice i starte zęby. o dziwo, sterylizację miała robioną przed szczepieniem, na początku kwietnia.

To oznacza, że mogła trafić do schroniska luty, marzec....

Teraz najważniejsze wypucować malutką, odżywić, poznać charakter i ruszamy z ogłoszeniami!!

Link to comment
Share on other sites

13 minut temu, Alaskan malamutte napisał:

To oznacza, że mogła trafić do schroniska luty, marzec....

Teraz najważniejsze wypucować malutką, odżywić, poznać charakter i ruszamy z ogłoszeniami!!

Nie pisz malutką, bo wiekszosć moich jest wielkości jej glowy ;) Co nie zmienia faktu, ze jak bedzie przygotowana do adopcji, to powinna budzić zainteresowanie. Na razie z wychudzenia na środku grzbietu stoi jej grzebień z tłustych włosów i filców.

Link to comment
Share on other sites

3 minuty temu, Jaaga napisał:

Nie pisz malutką, bo wiekszosć moich jest wielkości jej glowy ;) Co nie zmienia faktu, ze jak bedzie przygotowana do adopcji, to powinna budzić zainteresowanie. Na razie z wychudzenia na środku grzbietu stoi jej grzebień z tłustych włosów i filców.

Wiesz, ja mam malamuta, który waży ponad 50kg....Nie dziw się, że tak nazywam mniejsze psy...a poza tym, to tak pieszczotliwie było....

Link to comment
Share on other sites

Oneczka w tej chwili jest w szoku,transport,duża przestrzeń,inne zapachy,inne miejsce-dom i inni ludzie.Cieszy mnie,że poznała co to jest zapach ziemi,trawy,liści.Jutro będzie lepiej.Pilnuj jej Jaaga aby nie uciekła.Zawijaj smycz na rękę i dobrze by było jeszcze aby mieć rozgałęźnik i przypiąć do obroży i szelek.

Link to comment
Share on other sites

35 minut temu, Alaskan malamutte napisał:

Wiesz, ja mam malamuta, który waży ponad 50kg....Nie dziw się, że tak nazywam mniejsze psy...a poza tym, to tak pieszczotliwie było....

Wiem, ale nie spodziewałam się, ze ona jest taka duza. Jest wielkości mojego największego Ciapciaka, wieksza od pozostałych chłopaków. Oskar, który byl podobnej wielkości, wazył 45 kg. Wiadomo, ona jest wychudzona, ale jak się odkarmi, to bedzie dorodna.

Anula, na spacery będe brać dwie smycze na wszelki wypadek, zawijam, bo jest bardzo silna i ciągnie. Zobaczę, na kiedy uda mi się umówić kąpiel, bo potem pojedzie juz z Katowic na wieś, to spokojnie luzem sie wybiega. Tu niestety na razie tylko spacery na smyczy.

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Jeszcze Wam powiem, ze dzik z ziemniakami, cukinią i jablkiem został doceniony ;) Własnie poszła druga micha. Nie dałam więcej od razu, tylko zeby jadła stopniowo, ale cieszy mnie, ze ma apetyt. przemyciłam w tym namoczona karme i też smakuje.

  • Like 2
Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, Jaaga napisał:

Jeszcze Wam powiem, ze dzik z ziemniakami, cukinią i jablkiem został doceniony ;) Własnie poszła druga micha. Nie dałam więcej od razu, tylko zeby jadła stopniowo, ale cieszy mnie, ze ma apetyt. przemyciłam w tym namoczona karme i też smakuje.

Oneczka teraz dopiero poje sobie normalnego jedzenia.Tam tylko mogła sobie pomarzyć o nim.Śpi na miękkim?

Link to comment
Share on other sites

Widzę, ze Tola już wczoraj nie pisała i ja to muszę zrobić. Wszyscy bardzo cieszylismy się, że własnie to początek jej nowego życia, ze na pewno znajdzie nowy dom, ze odtąd już będzie lepiej. Niestety, teraz ta pomoc nabiera innego wymiaru, a pomoc jest bardzo, bardzo potrzebna.

Sunia ma rozsiane po gruczole mlekowym guzy, duże, co najmniej pięć. największy jest wielkości jajka, pozostałe polowę mniejsze i jeden mały na grzbiecie. Na razie musi się zaaklimatyzować i oswoić i w poniedziałek jedziemy na diagnostykę.Trzeba koniecznie zrobić USG, RTG i badanie krwi, zeby sprawdzić, czy jej wychudzenie jest tylko kwestią niedopychania się do miski w schronisku czy to już efekt nowotworu. Wcześniej na badania nie pojadę, bo to duży i silny pies i jesli nie będzie mieć zaufania i nie da się połozyć, to badania muszą się odbyć pod narkozą. Dla mnie w jej stanie fizycznym narkoza jest większym obciążeniem i ryzykiem, niż odczekanie kilku dni na badania. 

Nie chciałam jej bardzo stresować i tak delikatnie wszystko wydotykalam, ile się dało. Wydaje mi się, że ma cos z żebrami po jednej stronie, bo dziwnie jej odstają, jakby wczesniej połamane były, zęby też ma nienaturalne. Każdy ząb jest ostry, jakby po obu stronach spiłowany. Jak otwiera pysio, to wygląda jak wampir albo rekin. Może to od gryzienia ogrodzenia? Uszy są chyba ok, na pewno nic nie sączy się, bo są suchutkie, małzowiny w srodku czyste i naturalnego koloru, tylko głębiej nie byłam w stanie zaglądnąć. Chodzi dobrze, po schodach trudniej, ale jest sprytna i już wie, zeby iść tą szerszą stroną stopni na zakręcie. Wstaje też bez problemu, więc się cieszę, że z łapami jak na jej wiek i kondycję, nie jest źle.

Kupa dziś była dobra, ale zwyczajowo, jak pierwsza u psów z tego schroniska, składała się z pszenicy i jakby słomy czy ostrużyn z drewna.

Idealnie zachowuje czystość. Jest bardzo mądra. Wczoraj po pierwszym wieczornym spacerze sama juz poszła po schodach na górę i prosto na swój koc. Nie szczeknęła jeszcze ani razu. Jak chciała wyjść siku, to drapała łapą w drzwi. Na mnie i na mamę reaguje merdaniem ogonem, natomiast na spacerze, kiedy widzi przechodzących meżczyzn, to spina się i kontroluje ich wzrokiem, póki się nie oddalą. Muszę jej dopasować kaganiec na wszelki wypadek, ale mam kilka do wyboru, więc którys powinien pasowac. Już spotkała kota na schodach i jakoś szczególnie nie zareagowała na szczęście. Kiedy patrzy na mnie, to zawsze prosto w oczy, jakby chciała coś przekazać. Jest naprawdę super dziewczyną

Wczoraj dostała Advocate na pchlicę, jeszcze trzeba odczekać i podać tabletki na odrobaczenie. Tasiemiec jest przenoszony przez pchły i też moze go mieć przy wychudzeniu i zachowanym apetycie.

Dziś postaram się umówić fryzjera, bo próbowałam niektóre z tych wiszących strąków jej zdjąć, ale są tak zlepione z włosami łojem, odchodami i moczem, że nie da się nawet najmniejszego odczepić z siersci. Chciałam jej porobić ładne zdjęcia, ale u nas jest buro,  ponuro i pada, więc nie dam rady.

 

DSC03512.JPG

DSC03521.JPG

  • Upvote 2
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...