auraa Posted October 12, 2018 Share Posted October 12, 2018 Dzień dobry. Póki co spokojnie. Żadnego psa nie znalazłam ☺zaraz jadę na cmentarz w ubiegłym roku właśnie tam znalazłam Milunie. Zasięg tu jest fatalny aż jestem zdziwiona ze dogo mi się otworzyło! 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ellig Posted October 12, 2018 Share Posted October 12, 2018 Figa :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa Marta Posted October 12, 2018 Author Share Posted October 12, 2018 Eluś, właśnie chciałam wgrac te zdjęcia:) A dałabyś radę wgrac filmik, bo ja z pracy nie mogę:( Jutro maleńka będzie już u mnie. Mam mieszane uczucia, z jednej strony radość, bo to cudowna sunia, z drugiej obawy o Peruszkę i o to, czy zdołam się z nią rozstać. Zobaczymy... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ellig Posted October 12, 2018 Share Posted October 12, 2018 44 minuty temu, Ewa Marta napisał: Eluś, właśnie chciałam wgrac te zdjęcia:) A dałabyś radę wgrac filmik, bo ja z pracy nie mogę:( Jutro maleńka będzie już u mnie. Mam mieszane uczucia, z jednej strony radość, bo to cudowna sunia, z drugiej obawy o Peruszkę i o to, czy zdołam się z nią rozstać. Zobaczymy... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
auraa Posted October 12, 2018 Share Posted October 12, 2018 Szkoda, że dt zrezygnował Figa już się tam zadomowila Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa Marta Posted October 12, 2018 Author Share Posted October 12, 2018 Nas już zna, więc szybko się zaklimatyzuje. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
b-b Posted October 12, 2018 Share Posted October 12, 2018 Będzie dobrze...O Figusię się nie martwię raczej o Ewa Marta i jej Peruszkę. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted October 12, 2018 Share Posted October 12, 2018 Przecudowna krusztyneczka w poniedzialek poleci od Nadziejkow pieniazeczek dla ksiezniczuni Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted October 13, 2018 Share Posted October 13, 2018 serduchem calem zapraszam obaczylam wczoraj Figunie i dolaczylam do kramku Nadziejkowego dla Misiunia i Figuni Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa Marta Posted October 13, 2018 Author Share Posted October 13, 2018 3 godziny temu, Nadziejka napisał: serduchem calem zapraszam obaczylam wczoraj Figunie i dolaczylam do kramku Nadziejkowego dla Misiunia i Figuni Bardzo pięknie dziękujemy za pomoc dla Figuni. jadę po nią za pół godziny. Niedługo potem pojedziemy na długi spacer z suniami i bardzo fajnym Kulfonem. Chcę, żeby maleńka zmęczyła się na spacerze i po powrocie do nas nie tęskniła. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa Marta Posted October 13, 2018 Author Share Posted October 13, 2018 Figa miała dzisiaj pobraną krew na morfologię i biochemię. Wyniki dostanę prawdopodobnie w poniedziałek, bo była z nią Karolina. Całość kosztowała 85 zł: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa Marta Posted October 13, 2018 Author Share Posted October 13, 2018 Od kilku godzin jesteśmy razem. Peruszka trochę obrażona, ale inaczej niż zwykle. Nie ucieka pod łóżko, tylko bardzo pilnuje, żeby głaskać ją tyle samo, co Figę. Cały czas ją chwalę, przytulam i całuję i jakoś to znosi. Nie ucieka nawet, kiedy Figa śpi obok niej na łóżku. Figuś w samochodzoie bardzo podekscytowana dwa razy otworzyła mi okno z tyłu, więc musiałam zablokować otwieranie. Mam z tyłu rozlożony wysoki pokrowiec, więc stawała łapkami i koniecznie chciała się do mnie przytulać. Na spacerze cudowna, grzeczna, zadowolona, pilnująca się. Cały czas starała się być blisko mnie. Już u Karoliny chodziła puszczona z długą smyczką, pilnowala się kapitalnie,. Pojechałyśmy z moja przyjaciółka i jej psem na pola, na których mogła pochodzić bez problemu. Cały czas trzymala się blisko i jak tylko ktoś nas mijał, od razu ją łapałam, żeby nie wpadla na pomysł pobiegnięcia gdzieś. Po dwóch długich spacerach i kolacji śpi teraz spokojnie. Nie wiem, po prostu nie wiem jak ja oddam.... 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa Marta Posted October 13, 2018 Author Share Posted October 13, 2018 1 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa Marta Posted October 13, 2018 Author Share Posted October 13, 2018 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa Marta Posted October 13, 2018 Author Share Posted October 13, 2018 Powitanie z nowym psem na luzie. Ten duży to nasz Kulfon, mniejszego spotkałyśmy: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa Marta Posted October 13, 2018 Author Share Posted October 13, 2018 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted October 13, 2018 Share Posted October 13, 2018 Jaka cudowna, wpatrzona w człowieka :) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
b-b Posted October 13, 2018 Share Posted October 13, 2018 Cudna maleńka! Świetne zdjęcia będzie można już wybrać do ogłoszeń małej :D Ewa Marta nie zazdroszczę chwili rozstania :( 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
auraa Posted October 13, 2018 Share Posted October 13, 2018 To dobrze ze się odnalazła ☺ Tyle zmian. Ewa nie chcę Cie martwić ale ona będzie coraz ładniejsza Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa Marta Posted October 14, 2018 Author Share Posted October 14, 2018 Ja pokochałam ją nie za to, jak wygląda, ale za to jaka jest. Bo ma naprawdę wspaniały charakter, taki mój typ - przytulas totalny:) Noc minęła w miarę spokojnie. Maleńka w środku nocy zaczęła chodzić po mieszkaniu. Kiedy wstałam do niej ucieszyła się bardzo. Powitaniom nie było końca, a w końcu pokazałam jej, że my wszystcy jesteśmy w sypialni i zaprosiłam ją do nas. W nocy wybrała najpierw kącik za stołem przy kuchni, a potem kanapę w salonie. Kiedy położyłam się spać, maleńka wskoczyła do nas do łóżka, z którego dostała od razu eksmisję od mojego męża. Kiedy chwilę po niej wskoczyła Barsiczka, Figa znowu próbowała, ale ją Jacek jeszcze raz łagodnie zsadził. Nie upierała się, poszła spać na kanapę do dużego pokoju. Za to rano jak już Jacka nie było w łóżku wskoczyły po porannym spacerze z Peruszką - każda po swojej stronie i nie było spania, trzeba było głaskać i tulić:) Po śniadaniu znowu przybiegły, tym razem cała trójka. Barsoczka chybe ze stresu dostała w nocy biegunki, maszerowałyśmy więc po 4 na spacer. Figa nie chciała wyjść, musiałam zapiąć jej smycz i zdjąć z kanapy, ale bardzo się opierała. Może bała się, że ją zostawię na dworze? Jak już wyszła, to chętnie zrobiła siusiu i od razu odwróciła się do klatki. Chwilkę jeszcze pochodziłyśmy, a po powrocie do domu natychmiast poszła spać. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa Marta Posted October 14, 2018 Author Share Posted October 14, 2018 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted October 14, 2018 Share Posted October 14, 2018 sama radosci patrzec nawet na te kruszyneczke cmokaski w oczenka i brzusio od Nadziejkow zasylamy 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa Marta Posted October 14, 2018 Author Share Posted October 14, 2018 Zapomniałam napisać, jakie to maleństwo wydaje kapitalne dźwięki:) Najrozmaitsze tony mruczenia, kiedy sie ja głaszcze i przytula. Leży z brzusiem na wierzchu, łapki w górę i jak ja głaszczę, to mruczy nieprawdopodobnie. Ma przy tym zamkniete oczka i chłonie każde muśnięcie. Jest niesamowita. Trochę za daleki zrobiliśmy po południu spacer i widac było, że maleńkiej brak kondycji. Schyliłam się więc i wyciągnęłam ręce - wskoczyła chętnie na ręce i tak niosłam ją spory kawał do samochodu. Kiedy położyła mi łepek na szyi, też tak mruczała kochana sunia. Szłam wolno, a ona prawie zasnęła mi na rękach. Dom, który ją adoptuje będzie miał dużo szczęścia... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted October 14, 2018 Share Posted October 14, 2018 Cudny maleńtasek. Jak ją oddasz? naprawdę nie wiem. Zauważyłam na zdjęciach inną pościel.Tak często ją zmieniacie ?:) Ale czyściochy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa Marta Posted October 15, 2018 Author Share Posted October 15, 2018 11 godzin temu, Poker napisał: Cudny maleńtasek. Jak ją oddasz? naprawdę nie wiem. Zauważyłam na zdjęciach inną pościel.Tak często ją zmieniacie ?:) Ale czyściochy. No coś Ty. Rano pościel, a na kolejnych zdjęciach narzuta, a pościel pod nią:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.