Jump to content
Dogomania

Maleńka Figa - do tej pory miała figę z makiem, ale rozkochała w sobie DT i zmieniła go w DS:)


Recommended Posts

5 godzin temu, Poker napisał:

Podziękowała pańciowi w bardzo oryginalny sposób.

No tak:) Dzięki temu Pańcio będzie miala upraną, świeżutka pościel:)

1 godzinę temu, auraa napisał:

Oj Figa, Figa.... Teraz to już możesz :)

Może, zreszta juz dawno wszystko mogła:)

1 godzinę temu, Mazowszanka13 napisał:

Gratuluję "nierozsadnej" decyzji :)

Dzięki Małgosiu! Z rozsądkiem to ma rzeczywiście niewiele wspólnego, ale taka jestem szczęśliwa:)

37 minut temu, b-b napisał:

No i Figuszek ma dom!!! :)

Mała wiedziała co robić od początku aby Was zawojować :D

Musiała trochę popracować nad Jackiem, bo ja byłam ugotowana od pierwszego spotkania:)

 

 

Link to comment
Share on other sites

Figuszek już trzy razy zrobiła mi numer o świcie. Wczoraj o 5:20 zaczęła ganiać po mieszkaniu, wskakiwać na moje łóżko, po czym pędzić do drzwi wyjściowych i drapac w nie. Oczywiście natychmiast wstałam i poleciałam z suniami na dwór, a mój Figusz zabrał się za konsumowanie trawki:) Po kilku minutach łaskawie zrobiła siusiu. 

Poza tym zaliczyłyśmy wizytę u weta, bo maleńka nagle przestała merdać ogonkiem i zaczęła nim powłóczyć po ziemi. Ponieważ moja Barsiczka złamała kiedyś ogonek, bardzo się przestraszyłam, ale tu nic takiego się nie dzieje. Zdaniem wetów mogła naciągnąć ścięgno od ciągłego merdania swoją piąkną kitką. Ja uważam, że mogła nią o coś zaczepić w krzakach. na szczęście po cimalgexie, który dostała na 5 dni ogonek znowu jest w górze. 

Rozkochała w sobie Jacka maksymalnie. ma do niej wyjątkową słabość i jak tylko przychodzi na przytulaski albo zabawę, to odkłada wszystko i zajmuje się nią:) Po zabawie układa sie obok niego na podusi i śpi słodko:) Na szczęście do mnie też biegnie i przytula się, bo byłabym zazdrosna:)

 

Figa101.jpg

Figa102.jpg

Figa103.jpg

Figa104.jpg

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

21 minut temu, Poker napisał:

Ta to ma królewskie życie.

Oby z ogonkiem nie zaczynał się problem końskiego ogona.

Tfu Tfu, oby nie:( Moja Barsiczka po złamaniu ma zwyrodnienie jądra miażdżystego i gdyby bóle powtarzały się częściej, miała mieć amputowany cały ogonek. Na szczęście tylko dwa razy na przestrzeni kilku lat miała stany zapalne, które przechodziły po podaniu leków przeciwzapalnych i przeciwbólowych.

 

Link to comment
Share on other sites

Ogonek znowu w górze i wygląda na to, że Figuszka zapomniała o bólu. Gania jak szalona, bawi się z każdym spotkanym i chętnym do zabawy psiakiem. Jest cudowna i szczęśliwa.

A mój mąż oznajmił mi wczoraj, że Figa ma to, czego nie ma Peruszka - charakter:) Jego zdaniem Peruszka jest zbyt podporządkowana człowiekowi, a Figusz jest kochana, ale zadziorna i umie się upomnieć o swoje. Na szczęście o Peruszce powiedział, że jest bardzo mądra.

Figa kupiła go całkowicie, wczoraj w nocy spała na jego nogach:) Generalnie widzę, że Jacek pozwala jej na więcej niż Barsiczce i Peruszce. Rozpuszczanie wszystkich należy do mnie:)

 

 

Link to comment
Share on other sites

Nawet nie wiesz jak się cieszę czytając Twoje opisy .Jest w nich tak wiele miłości  przelanej na te psiaki. NIE WYOBRAŻAM SOBIE LEPSZEGO DOMU NIŻ WASZ:) 

(Chyba tylko Krysia z Mackiem moga Wam dorównać ;))

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Dnia 29.04.2019 o 13:23, auraa napisał:

Nawet nie wiesz jak się cieszę czytając Twoje opisy .Jest w nich tak wiele miłości  przelanej na te psiaki. NIE WYOBRAŻAM SOBIE LEPSZEGO DOMU NIŻ WASZ:) 

(Chyba tylko Krysia z Mackiem moga Wam dorównać ;))

Znam jeszcze kilka domów, w ktorych zwierzaki są na pierwszym miejscu:)

Wyczesuje Figuszkę dosyć często, a takie większe czesanie mamy raz w tygodniu. Tyle sie wyczesuje za każdym razem:)

F1.jpg.8c1575d4da907fb3362d159ccd74e98d.jpg

 

Link to comment
Share on other sites

12 godzin temu, Ewa Marta napisał:

Znam jeszcze kilka domów, w ktorych zwierzaki są na pierwszym miejscu:)

Wyczesuje Figuszkę dosyć często, a takie większe czesanie mamy raz w tygodniu. Tyle sie wyczesuje za każdym razem:)

F1.jpg.8c1575d4da907fb3362d159ccd74e98d.jpg

 

Gdzie ona tyle hoduje?

Link to comment
Share on other sites

Dnia 1.05.2019 o 04:25, Nesiowata napisał:

Gdzie ona tyle hoduje?

No właśnie:) A z podłogi w domu każdego dnia zmiatam tyle samo albo więcej:)

Figuszek jest bardzo wesołą sunią. Uwielbia sie bawić z nami, ale równie fajnie bawi się zabaweczkami. Co ciekawe nie niszczy ich zupełnie, ale bardzo lubi zbierać je w jedną kupke i spać na nich. Jakby bala się, że jak ich nie ma blisko, to zginą. Oczywiście najbardziej lubi bawić się z Jackiem, choć zabawami ze mna też nie pogardzi, ale nie mamy filmików, bo nikt nam ich nie nagrywa:)

Ja za to nagrywam dużo i mam kilka krótkich filmików, kóre oddają życie Figi obecnie:)

 

Tu Figuszek bawi się sama:

 

 

Link to comment
Share on other sites

A to filmik, który nagrał moj syn. Nie było nas 4 dni w domu. Nie mogłam zabrać na ten wyjazd suniek. Zostały pod całodobową opieka mojego syna i stałej opiekunki, która wyprowadza je w tygodniu na spacery. W sumie miały tak zajęte dni, że jak wracały do domu, to odsypiały szalęństwa na dworze. Myślę, że ja tęskniłam bardziej, ale powitanie pokazało, że one jednak też musiały tęsknić:

 

 

 

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...