Jump to content
Dogomania

SISZARP - niewielki piesek szuka domu.


Murka

Recommended Posts

Była to bardzo trudna decyzja - podjęłam ją wbrew sobie. Teraz chciałabym, aby przetrwał w zdrowiu kwarantannę. Teraz trzeba pomyśleć o transporcie dla niego, gdy skończy się kwarantanna. Ale niestety nikt nie chciał pomóc w złapaniu pieska, 90 % fundacji, organizacji itp nawet nie odpisała. Jeżeli możecie pomóc w zorganizowaniu transportu - bardzo proszę o pomoc. W sprawie spraw jego adopcji i pobytu w schronisku  proszę tylko na priv,

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...
11 godzin temu, Olena84 napisał:

2.11 psiak może już zostać odebrany?

Przepraszam za milczenie - piesek kończy kwarantannę 02,11.2018 i wtedy mam zadzwonić do schroniska. Po kwarantannie musi być wykastrowany i dopiero najwcześniej tydzień po kastracji może być adoptowany z opcją szukania domu. Wolo nie udało się zrobić mu zdjęcia, bo w ostatni weekend było bardzo brzydko i wszystkie psy siedziały w budach. Pozostaje jeszcze sprawa transportu - wstępnie jedna z wolo zgodziła się go zawieźć za koszt paliwa.

Link to comment
Share on other sites

Niestety sprawa transportu przez wolo nieaktualna - wczoraj otrzymałam takie info. W takiej sytuacji nie wiem, czy jutro dzwonić do schroniska w sprawie adopcji , bo na ogłoszenia o transporcie na FB nikt nie odpisał... Trudno - chociaż ma dach nad głową, jedzenie i opiekę weta. A tam jakby został sam na wsi nikt by go ie dokarmiał....

Link to comment
Share on other sites

4 minuty temu, beataczl napisał:

no to trzeba bedzie innego transportu szukac... i tak najpierw kastracja przed wyjazdem

a nie wydadza  bez kastracji jakbyś juz ,,zaklepala" psiaczka?

jak daleko ze schroniska do Murki, na jakiej trasie szukamy?

Transport potrzebny z Częstochowy do Janowa Lubelskiego.

 

Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, beataczl napisał:

no to trzeba bedzie innego transportu szukac... i tak najpierw kastracja przed wyjazdem

a nie wydadza  bez kastracji jakbyś juz ,,zaklepala" psiaczka?

jak daleko ze schroniska do Murki, na jakiej trasie szukamy?

Kastracja podobno wg nowych przepisów z tamtego roku jest obowiązkowa - ale nie jestem prawnikiem i nie znam tematu. Obecnie schronisko w w Kłomnicach nie wypuszcza podobno psów bez kastracji, a suczek bez sterylizacji. Transport jest możliwy, ale koszty trochę wysokie jak dla mnie - chyba, że więcej psiaków pojedzie w tym kierunku lub z powrotem - bo główny problem jest z zapłatą za drogę powrotną. Jeszcze nie wiem, co powie schronisko - jutro tam dzwonię, bo schronisko może nie zgodzić się na adopcję i wtedy sprawa zakończona - pies będzie musiał zostać w schronisku.

Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, beataczl napisał:

no to trzeba bedzie innego transportu szukac... i tak najpierw kastracja przed wyjazdem

a nie wydadza  bez kastracji jakbyś juz ,,zaklepala" psiaczka?

jak daleko ze schroniska do Murki, na jakiej trasie szukamy?

Szukamy transportu na trasie Kłomnice (pod Radomskiem) -> Janów Lubelski , wg dr Google - około 254 km, czyli spory kawałek drogi ... :(

Link to comment
Share on other sites

Dnia 2.11.2018 o 13:59, agat21 napisał:

Nikt się nie zgłasza? Teraz tylu ludzi jeździ do rodziny na święta -  i nikomu po drodze?  :(

Piesek wczoraj skończył kwarantannę - dzwoniłam do schroniska, ale był tylko pracownik - mam zadzwonić w poniedziałek. Mam pierwsze fotki pieska, teraz jest w kojcu sam - po tygodniu zostanie przeniesiony do kojca, gdzie są inne psy. Mam zdjęcia i relację wolontariuszki - obecnie jest nieufny i zachowuje się jakby chciał ugryźć przy próbie pogłaskania. Z pewnością jest bardzo zagubiony. 

45269034_266373544018503_6177501639939719168_n (1).jpg

45282979_2119589248091652_6160346745990545408_n.jpg

45285502_269298790390544_4152819413399109632_n.jpg

45364213_182655185948101_6100282659148136448_n.jpg

45426786_2219974181608398_3836613187944316928_n.jpg

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Teraz priorytetem jest adopcja, gdy będziemy pewni, że schronisko go wyda - można pomyśleć o szukaniu transportu. Piesek jest jedna wielka niewiadomą. Nie wiemy jak będzie zachowywał się, tam gdzie był dokarmiany - z początku dawał się głaskać każdemu - potem tylko osobie dokarmiającej i to na dystans, na innych warczał. Zobaczymy jak będzie zachowywał się w schronisku, boję się przeniesienia go do innego kojca - jest mały - mam nadzieję, że trafi do kojca z małymi pieskami. Jeszcze pytanie - kiedy odbędzie się kastracja. Może w przyszłym tygodniu będę coś wiedzieć. mogę pisać tutaj tylko popołudniami - dlatego przepraszam, gdy dłużej czekacie na moją odpowiedź.

.

Link to comment
Share on other sites

Dnia 4.11.2018 o 15:43, Kulfoniasty napisał:

Tak - tydzień spokoju w ładnym jednopsiowym kojcu z drewnianą budą... Czy lizanie nosa, to objaw stresu ?

 

Dnia 3.11.2018 o 21:49, Nadziejka napisał:

oby trafil bideun do kojca ze spokojnymi psinkami

 ech zycie zycie ...

Oby zaraz ze szpitalika trafił do Mureczki <3

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...