Jump to content
Dogomania

Ciepło serca na wagę złota - Neska z ulicy zamieszała w Warszawie:)


Tola

Recommended Posts

Już jestem.

Dzisiejszy dzień był dosyć stresujący - sterylka Neski no i wizyta dla Vanilki, bardzo to wszystko przeżywałam.

Neska w drodze do gabinetu bardzo płakała, jakby czuła, ze coś będzie się działo.

Zabieg przebiegł bez komplikacji, ciąży nie było - wetka powiedziała, ze życzy sobie więcej takich pacjentek;)

Teraz Neska  czuje się dobrze - jest osłabiona, ale każdego dnia powinno być coraz lepiej.

Jutro mamy około 12.00 podjechać do gabinetu po środek przeciwbólowy.

Bardzo dziękuję wszystkim za kciuki:)

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

18 minut temu, b-b napisał:

Zdrowiej maleńka bo domek na ciebie czeka :)

Domek czeka, a my z TZ już boimy się rozstania...

Neska bardzo przypomina nam naszą zmarłą Tolkę - jest bardzo podobna, tylko czarna - ma podobne zachowania, podobnie siada, nawet "płacze" podobnie.

Najgorzej przeżywam wieczory, kiedy Neska przychodzi do mnie na kanapę, układa łepek (tak samo jak Tolcia) i tak leży, a ja ją głaszczę -  wtedy moja tęsknota za Tolką jest jakby mniejsza.

Będę płakała przy rozstaniu:(

 

 

  • Like 1
  • Upvote 2
Link to comment
Share on other sites

13 minut temu, Jolanta08 napisał:

Teraz to już sunia będzie miała "z górki" , wracaj szybciutko do pełni sił ,malutka. Neska ma takie piękne śnieżnobiałe posłanko ,które tak ładnie kontrastuje z czarnym umaszczeniem

Powolutku jest z górki; sunia słaba, wymiotowała, dopiero dzisiaj wypiła trochę wody.

TZ wyniósł ją na siku i do domciu.

Jedziemy około 12 do lecznicy - będzie chyba jeszcze jedna dawka antybiotyku i coś przeciwbólowego.

Link to comment
Share on other sites

Neska dzisiaj  pije wodę, ale jeść rano nie chciała.

Cały czas leży, podnosi się tylko wtedy, gdy ktoś wchodzi do mieszkania.

Tz był z nią  dzisiaj w lecznicy - rana goi się dobrze, nie ma gorączki, wszystko przebiega prawidłowo.

Dzisiaj już mniej interesuje się raną, jest spokojniejsza.

 

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

5 godzin temu, b-b napisał:

Co u małej?

Wszystko b. dobrze - Neska ma apetyt, wychodzi króciutko na dwór, rana goi się bardzo dobrze; w domu większość czasu śpi - jest przegrzeczna i bardzo, bardzo kochana. 

Bardzo lubi ten biały kojczyk - jak tylko wchodzi do domu to od razu do niego biegnie;  chętnie wyleguje się też na kanapie, a  dzisiaj w nocy przyszła do sypialni;).

Czuje ogromny respekt przed  Zulką,  a ta moja staruszka co jakiś czas pokazuje, na co ja stać;)

Nie wiem jak się rozstaniemy z Neską, ale chyba im szybciej, tym będzie mniej bolało :(.

 

W środę mam wyjazd do Warszawy - od 11 lat organizuję w szkole zbiórkę makulatury na wykup koni z transportów na rzeź.

W akcję włączyły się całe rodziny, więc  od paru lat zajmujemy czołowe  miejsce w Polsce w tej zbiórce  no i raz do roku we wrześniu jeździmy na uroczyste podsumowanie akcji.

W tym roku jadę bez uczniów no i mam zgodę na zabranie suczki.

Czyli został nam jeszcze jeden wspólny dzień

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...