Jump to content
Dogomania

Agresor Tofik w DT u Kasi.


Recommended Posts

2 godziny temu, IlonaS napisał:

Pytanie zasadnicze - czy Toffik jest psem zmanierowanym, złośliwym,  niereformowalnym, czy po prostu chorym? Czy cierpi na jakąś psychozę, chorobę  dwubiegunową np., nie wiem jak to jest u psów. Wiem, że ludzie dostają odpowiednie leki i funkcjonują dobrze na nich.

Z opisów - atakuje co jakiś czas, jak mu się w łebku poprzestawia, nie ciągle.

 

...i to jest prawdopodobnie odpowiedz na Twoje pytanie zasadnicze...

Rozstrzygnięcie problemu - 'rozwydrzony dzieciak',czy psychicznie chory pies - można pozostawić dr Irackiej,jeśli taki byłby plan.

Link to comment
Share on other sites

Czy ktokolwiek z poprzednich lub obecnych opiekunów przekonał Toffika, że tylko podporządkowanie się człowiekowi ma dla niego sens? Czy też pozwalano mu na skuteczną demonstrację złych humorów, omijając problem podporządkowania dużym łukiem?

 

 

 

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

31 minut temu, Sowa napisał:

Czy ktokolwiek z poprzednich lub obecnych opiekunów przekonał Toffika, że tylko podporządkowanie się człowiekowi ma dla niego sens? Czy też pozwalano mu na skuteczną demonstrację złych humorów, omijając problem podporządkowania dużym łukiem?

 

 

 

mam wrażenie, że nie

- no i jakoś te kolejne domy / opiekunowie malutko/prawie wcale nic nie piszą o pracy z Toffikiem - a w obecnych czasach to dałoby sie spokojnie filmiki robić i wrzucać jak opiekun pracuje z psem, jak sie pies  zachowuje, i jak opiekun pracuje

napisać to można wszystko, a na filmiku widać jak się naprawdę zachowuje pies i opiekun - a nawet zdjęć nie ma

poza tym teraz jest wszędzie propagowane to bez-stresowe wychowywanie psów;

a gdyby były filmiki, zdjecia, porządne, codzienne informacje o psie, o jego zachowaniu  robione przez opiekuna, to i łatwiej były  podejmować decyzje  o dalszej pracy z psem, czy o dalszym losie psa  a tak to przecież  naprawdę nic nie wiadomo, ani jak opiekun pracuje, ani jak się psie zachowuje , ani co pies potrafi

nawet nie wiadomo czy opiekun w ogóle coś robi z psem, czy tylko go przechowuje

 

a  taki problemowy pies, to tym bardziej powinien mieć coś w rodzaju dokumentacji zdjęciowo filmowo opisowej, i dla ewentualnych konsultacji i dla przyszłego chętnego - żeby wiedział dokładnie  co i jak było robione, i jakie były tego efekty

 

  • Upvote 3
Link to comment
Share on other sites

Trudno jednak wymagać od prowadzących DT kwalifikacji trenera  - wtedy opieka kosztowałaby znacznie drożej, bo oduczenie zachowań agresywnych wymaga czasu i doświadczenia. I "docelowy" opiekun też musi mieć jakieś kwalifikacje w przypadku takiego psa.  Dlatego naprawdę - nie można wyciągać do DT psów, które trafiły do azylu z powodu agresji wobec ludzi.

  • Like 2
Link to comment
Share on other sites

Dnia ‎2018‎-‎07‎-‎31 o 21:54, Bgra napisał:

Mam wiadomości od ewu, dotychczas wiedziałam tylko to co pisałam wyżej.

 

"Toffik lat ok 6-7 ,wykastrowany.Wiele złego doświadczył od ludzi od najmłodszych lat.Najpierw nieodpowiedzialna ,okrutna rodzina.która zamykała go w ciemnej komórce,nie wychodził na spacery,a gdy się w domu załatwił był bity.Broniąc się pogryzł właścicielkę,kyóra oddała go do schroniska.Zabrany przez wolontariuszkę ,która znalazła mu dom tymczasowy.Potem dom stały u młodego chłopaka,którego pokochał i był u niego 3 lata.Chłopak wyjechał i przekazał go rodzicom,znowu stres.niby wszystko w porządku,ale pogryzł też ojca chłopaka,nie wiadomo z jakiego powodu,więc rodzina go porzuciła rozważając nawet eutanazję lub schronisko.Trafił do pani Haliny,znowu ugryzł ,mamę pani podczas zabawy z piłką.Toffik pokochał suczkę z którą się bawi,jednak kotów nie lubi.To indywidualista,nieufny do ludzi.

Wszystko niestety musi się dziać z jego inicjatywy,inaczej gdy mu coś nie podpasuje reaguje zębami.Nie lubi przytulania,czesania.brania na ręce gdy tego nie chce.Nie zalecane zabawy z piłką,kością,bardzo pilnuje swojej własności.może stać się wtedy niebezpieczny.Lubi jeździć samochodem,pływać,bez problemu zostaje w domu i zachowuje czystość,uwielbia spacery.Zalecany dom z ogrodem,dużo ruchu i odpowiedzialny właściciel mający doświadczenie z takimi psami,który jest stanowczy,ale łagodny i nie boi się psów "

Tyle od Basi.

 

Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, Sowa napisał:

Trudno jednak wymagać od prowadzących DT kwalifikacji trenera  - wtedy opieka kosztowałaby znacznie drożej, bo oduczenie zachowań agresywnych wymaga czasu i doświadczenia. I "docelowy" opiekun też musi mieć jakieś kwalifikacje w przypadku takiego psa.  Dlatego naprawdę - nie można wyciągać do DT psów, które trafiły do azylu z powodu agresji wobec ludzi.

nie chodziło mi o wymagania wobec opiekuna, ale o informacje co konkretnie opiekun robi i  jak konkretnie reaguje toffik na zachowanie opiekuna

chodzi z nim na spacery? codziennie?  na czym polega taki spacer?  jak mu daje jedzenie, jakie polecenia Toffik wykonuje, a jakich nie - po prostu co konkretnie się dzieje z Toffikiem; 

 co naprawdę wiemy o Toffiku/?  niewiele - bo nawet sama informacja -pogryzl - nic nie znaczy, jak nie wiemy czy uszczypnął zebami czy rozharatał rękę

lubi pływać - ale co znaczy?

lubi spacery - ale jak takie spacery wyglądają? Toffik robi co chce  i biega swobodnie? ćwiczy posłuszeństwo?

Link to comment
Share on other sites

29 minut temu, Sowa napisał:

Na początek dobra byłaby informacja, czy Toffik rozumie, że słowo "nie" ma oznaczać natychmiastowe powstrzymanie się od zakazanej czynności - bez ataku na opiekuna.

Niestety musi być to bardzo twarda postawa opiekuna.. Samo "nie" nie wystarczy. Ostry podniesiony głos, "rozkaz" powoduje, że wykonuje polecenie ale z oporem. Kiedy opiekunka widzi ,że Tofik zaczyna sapać i zachowuje się nerwowo natychmiast ostro reaguje i odwołuje go na miejsce. Tofik reaguje  tylko na bardzo twardą postawę.. Podniesiony głos i  komenda powtarzana kategorycznie do skutku.Warczy ale idzie na miejsce i tam się wycisza.

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

A czy może wiesz, w jakich sytuacjach Toffi zaczyna zachowywać się nerwowo? Czy są to jakieś powtarzalne sytuacje, możliwe do sklasyfikowania, czy powody sapania i warczenia zna tylko pies? W tym drugim przypadku sprawa jest raczej beznadziejna - jeśli nie da się ustalić przyczyny pobudzenia, pies jest po prostu nieobliczalny. 

 

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

5 minut temu, Sowa napisał:

A czy może wiesz, w jakich sytuacjach Toffi zaczyna zachowywać się nerwowo? Czy są to jakieś powtarzalne sytuacje, możliwe do sklasyfikowania, czy powody sapania i warczenia zna tylko pies? W tym drugim przypadku sprawa jest raczej beznadziejna - jeśli nie da się ustalić przyczyny pobudzenia, pies jest po prostu nieobliczalny. 

 

Wypytam dokładnie.

Link to comment
Share on other sites

Przy okazji - pies, który tak bardzo nie ma zaufania i ma za sobą pogryzienia, powinien także w domu być na krótkiej smyczy cały czas. W razie ataku można chwycić za smycz i zablokować psa w dystansie od własnych rąk i nóg. Poza tym pies wie, że  zapięta smycz oznacza możliwość kontroli ze strony człowieka.  A jeśli Toffi lubi spacery i chodzi na spacer na smyczy - to smycz może budzić w nim lepsze emocje. 

Link to comment
Share on other sites

Niektórzy tak twierdzą - ale gdyby była to tylko za bogata dieta, to pies byłby bez przerwy gotów do konfrontacji, a u niego to zdaje się nie jest stałe. Na pewno dla nadpobudliwego psa korzystne jest wyczerpujące psychicznie i fizycznie zajęcie - ale bez cudów, ani obecny DT ani kiedyś ewentualny DS, o ile taki się znajdzie, nie da temu psu 4 godzin pracy każdego dnia. Ani raczej nie trafi do gospodarstwa, gdzie mógłby od świtu do nocy polować na szczury.

Link to comment
Share on other sites

11 minut temu, Sowa napisał:

 Ani raczej nie trafi do gospodarstwa, gdzie mógłby od świtu do nocy polować na szczury.

nawet nie wiemy czy by umiał upolować szczura

poluje na szczury? upolował kiedykolwiek?

wyobraziłam sobie takie ogłoszenie na OLX  " dla uroczego Toffika szukamy dużego gospodarstwa pełnego szczurów?

dieta na pewno ma wpływ na zachowanie psa, ale raczej nie w taki prosty sposób

 

 

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Czy znacie kogoś z fundacji Centaurus.

Jakiś czas temu pisałam że Toffik może odnalazłby się na gospodarstwie.

Z 10 lat temu fundacjia centaurus zgodziła się przyjac psa dzikuska mieszkającego w parku koło mnir.

Ostatecznie nie pojechał tam ale ciepło wspominam tę fundację.

Nistety nie pamiętam z kim rozmawiałam :((((

Link to comment
Share on other sites

Zaglądnąłem na stronę p. dr Irackiej.

 Pani doktor oprócz tradycyjnych wizyt dopuszcza konsultacje poprzez skype'a. 

Nie ma moźliwosci konsultacji mailem.

Cena konsultacji 50zł za pół godziny. Konsultacja trwa przeważnie ok. 1,5 godziny, czyli trzeba byłoby zebrać 150 zł. 

 

Link to comment
Share on other sites

Dnia 21.05.2019 o 14:48, uxmal napisał:

Czy znacie kogoś z fundacji Centaurus.

Jakiś czas temu pisałam że Toffik może odnalazłby się na gospodarstwie.

Z 10 lat temu fundacjia centaurus zgodziła się przyjac psa dzikuska mieszkającego w parku koło mnir.

Ostatecznie nie pojechał tam ale ciepło wspominam tę fundację.

Nistety nie pamiętam z kim rozmawiałam :((((

Na gospodarstwie może tak, tylko rodzi się pytanie jak Toffik będzie traktował inne zwierzęta i ludzi, którzy tam się przewijają (jeśli chodzi o Centaurusa). (???)

Link to comment
Share on other sites

Na dzień dzisiejszy po uzupełnieniu rozliczenia Toffik ma 30zł po zaksigowaniu wplat stałych od Begry i Uxmal bedzie miał 70zł . do opłaty za hotel barkowac bedzie 230zł . Zbliża sie koniec miesiaca i czas opłacenia jego pobytu a pieniedzy nie ma , czy ktoś może pomoc ....

Link to comment
Share on other sites

7 minut temu, EdiAbija napisał:

Na dzień dzisiejszy po uzupełnieniu rozliczenia Toffik ma 30zł po zaksigowaniu wplat stałych od Begry i Uxmal bedzie miał 70zł . do opłaty za hotel barkowac bedzie 230zł . Zbliża sie koniec miesiaca i czas opłacenia jego pobytu a pieniedzy nie ma , czy ktoś może pomoc ....

Ja stałą marną dyszkę wysłałam wczoraj.Co dalej z Tofikiem będzie?

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Dnia 21.05.2019 o 13:30, Sowa napisał:

Niektórzy tak twierdzą - ale gdyby była to tylko za bogata dieta, to pies byłby bez przerwy gotów do konfrontacji, a u niego to zdaje się nie jest stałe. Na pewno dla nadpobudliwego psa korzystne jest wyczerpujące psychicznie i fizycznie zajęcie - ale bez cudów, ani obecny DT ani kiedyś ewentualny DS, o ile taki się znajdzie, nie da temu psu 4 godzin pracy każdego dnia. Ani raczej nie trafi do gospodarstwa, gdzie mógłby od świtu do nocy polować na szczury.

Nie jest stałe, ale czy nie jest charakterystyczne to, że usiłuje zdominować inne psy jak już okrzepnie w nowym miejscu - po kilku tygodniach? Czyli jak zaczyna czuć się pewnie, to zaczyna coraz bardziej "rządzić" - najpierw psami, póżniej jak coś mu się nie spodoba, to potencjalnie nie waha się i atakuje opiekuna?

Link to comment
Share on other sites

Oczywiście masz rację - to klasyka - jeśli niczego nie wymaga się na co dzień od psa, zwłaszcza trudniejszego psa, to pies zaczyna przejmować władzę - w każdej psiej grupie, i ludzkiej też, ktoś powinien decydować. Tyle że są dobroduszni, uśmiechnięci, bardzo socjalni psi tyrani, jak i psi tyrani gryzący.  I problem w tym, czy taki pies gryzący potrafi sam kontrolowac i wyhamować swoje emocje, tylko ostrzegać, czy może też gryźć bez opamiętania, chociaż człowiek już ustąpił. 

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

26 minut temu, Sowa napisał:

Oczywiście masz rację - to klasyka - jeśli niczego nie wymaga się na co dzień od psa, zwłaszcza trudniejszego psa, to pies zaczyna przejmować władzę - w każdej psiej grupie, i ludzkiej też, ktoś powinien decydować. Tyle że są dobroduszni, uśmiechnięci, bardzo socjalni psi tyrani, jak i psi tyrani gryzący.  I problem w tym, czy taki pies gryzący potrafi sam kontrolowac i wyhamować swoje emocje, tylko ostrzegać, czy może też gryźć bez opamiętania, chociaż człowiek już ustąpił. 

No tak.

Proszę powiedz, czy sądzisz, że są jakieś leki, które są w stanie go jakoś wyciszyć, ograniczyć to jego "ego" , a przede wszystkim tą jego nieprzewidywalność?

Link to comment
Share on other sites

Nie znam się na tym. Od tego są lekarze weterynarii, gdybym miała stosować dla Toffika farmaceutyki, to udałabym się do dr Irackiej. Problem w tym, że nikt z nas nie wie, czy Toffik jest - by tak to nazwać - "psychiczny", czy też nikt nie nauczył go do tej pory podporządkowania człowiekowi.  Jeżeli są to niekontrolowane wybuchy agresji, zbliżone do podobnie nieprzewidywalnych atakow padaczkowych, to leczenie moim zdaniem nie ma sensu - za duże ryzyko dla opiekuna. Jeżeli to kwestia syndromu "ślicznego pieska" - czyli twardego psa traktowanego najpierw jak urocza zabawka, od której nie wymaga się niczego - to w rękach kogoś o kwalifikacjach trenera Toffi być może jeszcze stanie się psem w miarę normalnym - w miarę, bo taki pies wymaga jednak nieustannej kontroli.

Niekontrolowane, niemożliwe do przewidzenia ataki agresji bardzo rzadko zdarzają się u psów,  ale taki pies jest skrajnie niebezpieczny dla opiekuna i powinien zostać bezboleśnie zabity. Nie za karę, ale by sam kogoś poważnie nie poranił lub nie zabił. 

Gryzące, zupełnie niepodporządkowane  "śliczne pieski" to znacznie częstsze przypadki, ale taki pies w odpowiedzialnych rękach może funkcjonować wśród ludzi.

Jaki naprawdę jest Toffi - nie wiem. I lepiej nie liczyć na to, że zawodowy trener weźmie go na zawsze, nie ma takich cudów. Trener może tylko pracować z przyszłym właścicielem nad  opanowaniem reakcji psa.

 

 

Link to comment
Share on other sites

Jorki to pieski o słodkim wyglądzie i twardym charakterku, mali despocji. Lubią szarogęsić się i ustawiać domowników, są zazdrosne o inne zwierzaki. Wiem, że Tofik to nie Jork, ale jednak w jego żyłach płynie jorkowa krew.  Ja w Tofiku widzę mocno rozpuszczonego psiaka, którego trzeba prowadzić twardą ręką. Tak naprawdę moim zdaniem do tej pory cackolono się z nim, a nie wychowywano. 

 

  • Upvote 2
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...