Jump to content
Dogomania

Agresor Tofik w DT u Kasi.


Recommended Posts

8 minut temu, uxmal napisał:

Próbowałam się czegoś dowiedzieć o Toffiku na fb.  Otrzymałam zdawkowe informacje.  Że nie jest gotowy do adopcji a potem że kontroluje otoczenie i  przez to jest agresywny.  Ot. 

Przepraszam ,że jeszcze nie dzwoniłam ale z ogłoszeń o szczeniaczki  dzwoni non stop telefon. Ogłoszenia dla 7 bąbli...

Link to comment
Share on other sites

7 minut temu, ewu napisał:

Rozmawiałam z Moli@ i Tofik może się pakować:) Pojedzie do Moli@.

Bardzo się cieszę i jestem wdzięczna Moli@ :)

Naprawdę? Omatko. Bardzo się boję, no ale Molly chyba wie, co robi. Wreszcie będzie widomo, co z tym psem jest.

Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, ewu napisał:

Rozmawiałam z Moli@ i Tofik może się pakować:) Pojedzie do Moli@.

Bardzo się cieszę i jestem wdzięczna Moli@ :)

Cudna wiadomość.Tym razem może się okaże,że Toffik jest normalnym psiakiem.Może wreszcie Moli@ przy swoim doświadczeniu wpadnie na trop jak pomóc temu psiakowi we właściwy sposób.Ogromnie się cieszę,dla mnie to jest wspaniała wiadomość roku.

To teraz czeka zorganizowanie transportu.Gdzie Toffik przebywa?

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Uff zobaczymy jaki z niego diabełek.

Bardzo proszę nie strzyc, nie czesać i nie kąpać urwisa przed wyjazdem...

Mam nadzieję że nadal ma długą sierść..., wiem że wymaga codziennego szczotkowania ale bardzo proszę przed wyjazdem nie czesać. 

Po przyjeździe do nas podetnę mu sama sierść na pyszczku - chcę widzieć oczy, nos - mimikę pysia.

Będzie wyglądał dziwnie ale odrośnie ,)

Bierze jakieś leki? (w tytule wątku - leki na miesiąc)

 

Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, Moli@ napisał:

Mogłabyś podesłać jedno opakowanie?

Nigdy nie stosowałam...ale na dzień dobry w nowym otoczeniu dla takiego nerwusa to chyba dobry pomysł.

Dobrze. Miałam jeszcze Zylkene ale gdzieś się zawieruszyło.

Jak znajdę to dolącze.

Na aptusa mam zniżkę jakby zadziałał.

Link to comment
Share on other sites

4 godziny temu, Moli@ napisał:

Uff zobaczymy jaki z niego diabełek.

Bardzo proszę nie strzyc, nie czesać i nie kąpać urwisa przed wyjazdem...

Mam nadzieję że nadal ma długą sierść..., wiem że wymaga codziennego szczotkowania ale bardzo proszę przed wyjazdem nie czesać. 

Po przyjeździe do nas podetnę mu sama sierść na pyszczku - chcę widzieć oczy, nos - mimikę pysia.

Będzie wyglądał dziwnie ale odrośnie ,)

Bierze jakieś leki? (w tytule wątku - leki na miesiąc)

 

 

2 godziny temu, Moli@ napisał:

wysłałam na pw adres

Dziękuję , wszystko przekażę. 

Link to comment
Share on other sites

9 godzin temu, Anula napisał:

Cudna wiadomość.Tym razem może się okaże,że Toffik jest normalnym psiakiem.Może wreszcie Moli@ przy swoim doświadczeniu wpadnie na trop jak pomóc temu psiakowi we właściwy sposób.Ogromnie się cieszę,dla mnie to jest wspaniała wiadomość roku.

To teraz czeka zorganizowanie transportu.Gdzie Toffik przebywa?

W Jaworznie ale transport załatwię.

Link to comment
Share on other sites

Skoro w Artemidzie niczego psa nie nauczono, to przynajmniej za ostatni miesiąc stawka powinna być obniżona moim zdaniem. Zdaje się, że pies wraca po tak długim pobycie z takimi samymi problemami, z jakimi został oddany? Rzetelny  trener nie bierze pieniędzy, jeśli nie potrafi zmienić zachowania psa.

  • Like 4
  • Upvote 2
Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, Sowa napisał:

Skoro w Artemidzie niczego psa nie nauczono, to przynajmniej za ostatni miesiąc stawka powinna być obniżona moim zdaniem. Zdaje się, że pies wraca po tak długim pobycie z takimi samymi problemami, z jakimi został oddany? Rzetelny  trener nie bierze pieniędzy, jeśli nie potrafi zmienić zachowania psa.

Zgadzam się całkowicie z twoim wpisem.

Link to comment
Share on other sites

Chyba dla Tofika to już będzie tymczas ostatniej szansy więc mam nadzieję, że uda się naprostować jego agresywne zapędy. W sumie to tak myślę, że szkoda, że nie trafił przez ten czas  zmian miejsca pobytu pod opiekę mężczyzny. On miał poprawne relację z opiekunem z teho co pamiętam, nie wykazał też agresji w stosunku do syna guccio, może ma awersję do kobiet i byłby zupełnie inny gdyby trafił w męskie ręce. Kto to może wiedzieć co w tym łepku siedzi :( Nie ma co gdybać zobaczymy co czas pokaże. Troszkę tylko się martwię o dziadeczki u Moli@.

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...