Jump to content
Dogomania

Agresor Tofik w DT u Kasi.


Recommended Posts

3 godziny temu, Bgra 605 989 789 napisał:

Kolejny dzień z życia Toffisia.Na chwilę obecną jest wszystko super.Tofi jest karny,wraca na przywołanie,nie jest zbyt szczekliwy,zgadza się z innymi psami,zachowuje czystość,pięknie chodzi na smyczy.Ale próbuje  P Kasię na ile może sobie pozwolić.P Kasia myśli,że konsekwentny właściciel,który poświeci czas na szkolenie da sobie radę,ale jak dodaje,nie chwalmy dnia przed zachodem słońca.

U mnie było identycznie ,mądry,posłuszny,nie było się do czego przyczepić.Na spacerach idealny,wręcz pilnujący czy jestem.

Link to comment
Share on other sites

5 godzin temu, guccio napisał:

U mnie było identycznie ,mądry,posłuszny,nie było się do czego przyczepić.Na spacerach idealny,wręcz pilnujący czy jestem.

Guccio  to wszystko wiemy co napisała P Kasia,czekam na inf czy doszło do ataku ,jak wyglądał,jak zareagował na reakcję.On trafił z konkretnym problemem.

Czy próbowała go czesać,to konieczność.

 

Link to comment
Share on other sites

Jestem dzisiaj po długiej rozmowie z P Kasią. Toffiś próbuje P.Kasię ,do próby ataku nie doszło.Ma swój kennel,który zaraz polubił,za chwilę zmiana,żeby nie uznał za swoje.Na spacerach ok,chodzi na długiej lince,nie ma zamiaru uciekać.Psy lubi,nie ma problemów.W planach zrobienie badań lab w kierunku tarczycy,morf,może wątrobowe,co uzna wet za potrzebne.Karmę P Kasia zamówiła Brit light będzie dołączona do rachunku za hotelik.Jak tylko będą wyniki badań P Kasia skonsultuje Toffisia u swojego szefa.Na razie nie było prób czesania.

Toffiś się tarza często i drapie,podejrzenie o alergię,dlatego karma też bez kurczaka,może to tylko miejsca po dredach i gojące się ranki tak swędzą,oby.

10.11.jpg

10.10.jpg

10.12.jpg

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

12 godzin temu, Tyś(ka) napisał:

Zboża też często uczulają. :)
Trzymam mocno kciuki za agresora! chociaż on zdaje się być zadowolony ;)

Zęby zjadłam na alergii swojej i mojej Hańci,jeżeli faktycznie jest uczulony to ta karma w niczym mu nie pomoże.Przy alergii najlepiej bezzbożowe i z jednym źródłem białka.U Toffisia  to może ta skóra po sfilcowanej sierści,plecy ma na krótko zgolone,nie wiadomo od kiedy i to też może mu przeszkadzać. Tak Toffiś to pies z uśmiechniętym pysiem ;) Dzięki za kciuki :) nie puszczaj !

44 minuty temu, b-b napisał:

Kto by pomyślał ,że może być z niego taka zaraza.

Oby dobra szkoła dała mu możliwość znalezienia domu.Oby1

Miejsce w którym jest Toff nazywa się Psi dwór,P Kasia obiecała pomóc w znalezieniu odpowiedniego domu.To fajny pies do tresury,agility,dogtrekking :) 

Link to comment
Share on other sites

A może po prostu pierwszy właściciel jeszcze wtedy szczeniaka Toffika nie nauczył zwierzątka, że wszystko warto oddać człowiekowi. W efekcie podrostek, a potem dorosły pies z coraz większą pasją bronił tego, co uznał za swoje - i tracił przez to kolejny dom. 

Link to comment
Share on other sites

32 minuty temu, Sowa napisał:

A może po prostu pierwszy właściciel jeszcze wtedy szczeniaka Toffika nie nauczył zwierzątka, że wszystko warto oddać człowiekowi. W efekcie podrostek, a potem dorosły pies z coraz większą pasją bronił tego, co uznał za swoje - i tracił przez to kolejny dom. 

Też tak mogło być.Zgadzam się całkowicie.W swoim prawie 40-to letnim doświadczeniu z psami dużo widziałam ich zachowań.Tofik to zaskoczenie.Uległy,posłuszny,pilnujący się.I nagle to co się stało.

Link to comment
Share on other sites

2 minuty temu, Poker napisał:

Chyba uznał  syna guccia za swoją własność , więc go bronił.

guccio , jak ręka?

Hej!To chyba kompa mojego 2 metrowego ale jakby nie było chorego syna w tym momencie bronił.Oczywiście żartobliwie odpisuję.Całe szczęście to lewa ręka.Parogodzinne ratowanie lodem -ruchowo nieżle.Rany dwie do zagojenia jeszcze daleko.Reszta w normie.Pozdrawiam.

Link to comment
Share on other sites

Raczej miejsce obok syna zawłaszczył - mógł odebrać ruch ręki jako sygnał, że zostanie stamtąd zabrany i zaatakował tak jak rękę Anecik. Maniackiego bronienia zdobyczy i miejsca da się oduczyć, ale to bardzo trudne w przypadku terierowatych i jamników. Oczywiście każda dolegliwość fizyczna, także swędzenie ciała, wzmacnia pobudliwość i nasila zachowania agresywne. 

Link to comment
Share on other sites

Ja podejrzewam,że to swędzenie wynikło z bardzo krótkiego obcięcia.Teraz odrasta włos i drażni skórę.Nawet o tym czytałam,że często się to zdarza,że pies się drapie i ludzie popełnili tylko raz taki błąd,więcej nie popełnią.Toffik był przyzwyczajony do długiej sierści,gdyby pozostawiono mu chociaż 1 cm może by nie było tego problemu.Być może to nie jest alergia pokarmowa tylko właśnie ta odrastająca twarda sierść.

Link to comment
Share on other sites

13 godzin temu, Sowa napisał:

Raczej miejsce obok syna zawłaszczył - mógł odebrać ruch ręki jako sygnał, że zostanie stamtąd zabrany i zaatakował tak jak rękę Anecik. Maniackiego bronienia zdobyczy i miejsca da się oduczyć, ale to bardzo trudne w przypadku terierowatych i jamników. Oczywiście każda dolegliwość fizyczna, także swędzenie ciała, wzmacnia pobudliwość i nasila zachowania agresywne. 

Zgadzam się całkowicie z tym co piszesz.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...