Jump to content
Dogomania

Nie ma już dziarskich dziadeczków :( :( :(. Lapiś i Pysio odeszły za Tęczowy Most..


Recommended Posts

Dnia 5.01.2019 o 21:25, Radek napisał:

Smutno, że nic nie jest lepiej z Lapisiem. Dzisiaj przelałem styczniową deklarację.

Tak bardzo bardzo smutno Radku, miało przecież być inaczej...

Dnia 7.01.2019 o 21:03, Isadora7 napisał:

Zapisuję. Musze poczytać o Lapisiu.

Dziękuję że zaglądnęłaś.

Dnia 7.01.2019 o 22:13, Zagrodowy pies polski napisał:

Podeślij konto, wpłacę po 20 zł na Pysia i Lapisia. Trzymam kciuki za Lapisia

Bardzo dziękuję.

Dnia 8.01.2019 o 14:27, Madie napisał:

Zapłacę za zapas karmy dla Lapisia na dwa tygodnie. Poproszę konto osoby która będzie kupowała (Rozumiem, ze mówimy o tej płynnej)

Dziękuję Madie za oferowaną pomoc.

Link to comment
Share on other sites

Dnia 5.01.2019 o 19:38, elik napisał:

Biedactwo :(   Czyżby przyszedł jego czas?

Tak Elu, z bólem serca muszę napisać , że niestety tak :((.

Dzisiaj Lapiś był w klinice, miał mieć pełną diagnostykę m.in. usg, badanie krwi ale już samo USG wykazało, że jest w ciężkim stanie -  guzy na jelicie :(. Nie przeżyłby operacji ze względu na swoje chore serduszko.

Dopóki Anetka nie zadzwoniła do mnie z kliniki jeszcze liczyłam na cud,

ale cud się nie zdarzył. Lapiś jest już bardzo słaby, lekarz powiedział że może się już męczyć :( :( :(.

Więcej napiszę później bo po prostu nie mogę teraz smutny-emotikon-ruchomy-obrazek-0045.gif.

Link to comment
Share on other sites

3 godziny temu, Poker napisał:

Niech nie męczy się niepotrzebnie. Czas mu ulżyć.

 

3 godziny temu, Aska7 napisał:

Tak, nie powinien cierpieć. Najważniejsze, że odejdzie w kochających ramionach. 

Też tak uważam, ale jeśli to możliwe, dobrze byłoby, gdyby wet przyjechał do Lapisia, żeby piesio usnął u siebie.

37 minut temu, Gabi79 napisał:

Smutno, serce pęka............

To bardzo trudne chwile, bardzo trudne     287081446_pacz1.gif.3e8410afa490de51edac3915089f3006.gif

Link to comment
Share on other sites

Wczoraj wiedziałam już, że nadszedł czas kiedy Lapisiowi trzeba pozwolić spokojnie odejść za Tęczowy Most.

To miało być dzisiaj, strasznie było o tym myśleć, takie decyzje są ciężkie ale najważniejszy był przecież Lapiś.

Ale nad ranem Lapiś zaczął coś stękać, Anetka położyła się obok niego, głaskała go, mówiła do niego.

I tak umarł tulony i trzymamy za łapkę przez Anetkę.

...

Żegnaj Lapisiu - uroczy dziadeczku łobuziaku.

 

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...