magosia_16 Posted December 22, 2004 Share Posted December 22, 2004 Czy wasze kochane czworonogi,były grzeczne?????Pomyślałam,że moglibyśmy napisać trochę o pisej gwiazdce:):)Co kupujecie Waszym psiakom???Może ja zacznę-mój Laki(jego właścicielka nie ma zbyt wiele funduszy w tym roku)dostanie świąteczną laskę(bez skojarzeń)do gryzienia z kokardką.Prezent nie drogi,aż wstyd się przyznać,ale liczy się gest :) hehehe.Czekamy na pomysły:):)Wesołych świąt :):):):*:*:*:* Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zaba14 Posted December 22, 2004 Share Posted December 22, 2004 Ja tak samo jak Ty nie mam za dużo funduszy :( a chciałam kupić mu RoyalCanin dla seniorów tylko, że ta karma kosztuje 26 zł a ja mam teraz troszke wydatków :( wiec pociesze staruszka innym prezentem, jutro się wybieram do miasta to jakieś drobiazgi mu kupię ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szarcia Posted December 22, 2004 Share Posted December 22, 2004 Oj, małgosiu, po 1 liczy sie, zę w ogóle pies coś dostanie a po 2 jakoś nie umiem wpaść na pomysł co drogiego można psu kupić... I tak one zwykle najbardziej cieszą sie ze smakołyków :lol: Ja w tym roku też Sarze kupię coś do przegryzienia :wink: Jeszcze nie wiem dokładnie co, ale jak będę w sklepie to napewno coś fajnego wpadnie mi w oko :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Saint Posted December 23, 2004 Share Posted December 23, 2004 Na pewno nie kupie psu perfum za 300 zeta :-? przecież i tak dla spaniela najlepszym prezentem jest cos co mogą grysc, tarmosić, ciągnąć, i niszczyć 8) mysle że jakis fajny gryzak lub cos tym podobnego bedzie idealnym prezentem :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
cockermanka Posted December 23, 2004 Share Posted December 23, 2004 Moje dostaną zbawkę (takiej jeszcze nie mają) i oczywiście smakołyki :D A dla naszej szczurki i myszoskoczki mamy pyszne nowe kolby i gryzoniowe "hamburgery" :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cockerek Posted December 23, 2004 Share Posted December 23, 2004 Toffik dostanie kość dentystyczną Pedigree i jakąś piszczałkę (mam właśnie poszła na zakupy to coś wybierze) :P Faktycznie, najlepsze prenty to te, które można po prostu zjeść lub porządnie wytarmosić :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cockerek Posted December 23, 2004 Share Posted December 23, 2004 Cockermanka, o szczurce i myszoskoczce nie wiedziałam! :D Jak bym miała mieć jakieś inne zwierzątko to bym chciała białego króliczka :P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
cockermanka Posted December 23, 2004 Share Posted December 23, 2004 Z króliczków wyleczyłam się na zawsze.... Dawniej miałam tylko dwa psy i dużo różnistych gryzoni...szczura,mysz japońską,świnki morskie,myszoskoczki,myszki badylarki,myszy berberyjskie(piekne),myszy egipskie (kolczaste),koszatniki i papugę (na szczęście krótko)... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cockerek Posted December 23, 2004 Share Posted December 23, 2004 :eek2: to ty jesteś zwierzomaniak!!! :lol: a dlaczego piszesz że się "wyleczyłaś" z króliczków? Ja z kolei myszowate nie bardzo lubię, złe wspomnienia z dzieciństwa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
cockermanka Posted December 23, 2004 Share Posted December 23, 2004 Jakoś nie miałam szczęścia do królikowatych...jeden sam się zabił w akwarium (miał takie ogromne..ponad 1,2 m długości )-rozpędził sie i rąbnął głową o szybę :o ,drugi zszedł w tempie ekspresowym...zanim dobiegłam z parteru na piętro (córka zawołała,że coś sie dzieje z królikiem) to królik był już sztywny.... Za to ta myszoskoczka,która teraz mamy ma już chyba ze cztery lata...sędziwa staruszka z niej 8) Koszatniki są suuuper!I myszki berberyjskie i egipskie (nie pachną jak myszy!). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cockerek Posted December 23, 2004 Share Posted December 23, 2004 Koszatniki są suuuper!I myszki berberyjskie i egipskie (nie pachną jak myszy!). Pachną??? O ile dobrze pamiętam w domu mojego przyszywanego kuzyna śmierdziało jak z kanalizy, ale on miał całe stado szczurów i myszy. Wyłaziły z akwarium, latały po chacie, fuuujjjj!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cockerek Posted December 23, 2004 Share Posted December 23, 2004 Boshe!!! Cockermanka pisz mi szybko! Właśnie dostałam na przechowanie chomik dla małego brata mojego narzeczonego. Chomik skacze, boję się że ucieknie. Rozwala ziarenka z pojemniczka... i jest jakiś zwariowany. Co mam robić??? Ja chyba nie zasnę!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szarcia Posted December 23, 2004 Share Posted December 23, 2004 Myszy rzeczywiście mają okropny zapach :-? Ja mam oprócz psa szynszylę, ale dla tego malucha prezent kupi mój brat, bo ma na niego "wyłączność" :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szarcia Posted December 23, 2004 Share Posted December 23, 2004 Boshe!!! Cockermanka pisz mi szybko! Właśnie dostałam na przechowanie chomik dla małego brata mojego narzeczonego. Chomik skacze, boję się że ucieknie. Rozwala ziarenka z pojemniczka... i jest jakiś zwariowany. Co mam robić??? Ja chyba nie zasnę!!! Cockerku może ja coś doradzę, bo też miałam chomika kiedys. Musisz przede wszystkim umieścić go w czymś, z czego nie ucieknie (chomiki mają tendencje do wymykania sie nawet przez najmniejsze otwory i wspinania się po ścianach, więc trzeba uważać). Poza tym staraj się trzymać go na ręce i głaskać. Podobno tak sie je oswaja. Na mojego podziałało. I uważaj, zeby nie uciekł z ręki... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cockerek Posted December 23, 2004 Share Posted December 23, 2004 Teraz śpi. Jest w takim okrągłym akwarium jak dla złotej rybki (po mojej śp. rybce) nasypałam mu trocin tylko na dno. Znowu wysypał ziarenka i odwrócił denko do góry nogami :-? Po wymieszanych trocinach i usypanych na jedną stronę widać, że coś tam kombinował. Właściwie to "ona", biało kawowa, nazwałam ją Karmelek (bo nie wiedziałam ze to panna :lol: ) A jaki lufcik powinna mieć żeby się nie udusiła? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zaba14 Posted December 23, 2004 Share Posted December 23, 2004 A ja dziś Mikiemu pod choinke kupiłam jak zawsze smakołyki + na świeta purnie pro plan wiec niech nie nazeka ;) z zabawek by sie psina nie cieszyła, zresztą on ostatnio odkrył bardzo oryginalną zabakę.. natomiast zaczoł tarmosić taśmę taką dużą ;) i fajnie się nią bawi.. :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szarcia Posted December 23, 2004 Share Posted December 23, 2004 Hmmm, jeśli to jest taka kula to może z tego nie wyjdzie... Lufcik najlepiej niewielki, ale dżo - jakaś siateczka z większymi oczkami(żeby sie nie udusiło maleństwo) czy drobna kratka byłaby najlepsza. Jak mój chomik był w akwarium, to uciekał nawet przez kratę (ale miała duże otwory). Potem siedział w klatce i problemów nie było. A te trociny w jednym miejscu to pewnie usypała dlatego, zeby się gdzieś schować (chomiki powinny mieć jakieś domki itp.). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ola&Kika Posted December 23, 2004 Share Posted December 23, 2004 Cockerek, Koniecznie przykryj otwór akwarium! Chomiczków miałam od groma.. sprytne bestie :evilbat: :lol: Malutka może Ci uciec w nocy a wtedy- szukaj wiatru w polu :roll: ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cockerek Posted December 23, 2004 Share Posted December 23, 2004 Tego się właśnie boję że zwieje, bo kiedyś juz miałam na przetrzymaniu chomiczka i zwiał w nocy, szukaliśmy go pół dnia (na szczęście się znalazł). Siatka ... hmmm byłaby najlepsza w tych warunkach, ale niestety nie ma takiej w domu. Domek ma i nawet karuzela jest, ale zapakowane w prezencie bo i tak by się nie zmieściła do tej kuli. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ola&Kika Posted December 23, 2004 Share Posted December 23, 2004 Hmm...proponuję położyć sitko..a na tym grubą książkę :P U mnie się sprawdziło 8) (dopiero teraz sobie o tym przypomniałam :roll: ) Wesołych świąt :fadein: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cockerek Posted December 23, 2004 Share Posted December 23, 2004 Yyy, nie rozumiem :roll: Książka i tak przykryje sitko więc po co sitko? Żeby nie zwiała przez lufcik? Tylko wtedy ten lufcik musiałby być większy chyba. :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szarcia Posted December 24, 2004 Share Posted December 24, 2004 Hmm...proponuję położyć sitko..a na tym grubą książkę :P U mnie się sprawdziło 8) (dopiero teraz sobie o tym przypomniałam :roll: ) Polecam jak najbardziej :D U mnie też się sprawdziło (inaczej chomik może podnieść sobie sitko....) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cockerek Posted December 24, 2004 Share Posted December 24, 2004 Dziewczyny, chomiczek i ja przetrwaliśmy noc :P Ja co prawda mało wyspana :lol: ale grunt że chomik jest cały. Rano jak mu dałam ziarenka to wszystkie wpakował do gęby i taki gruby poszedł znowu spać :o :lol: Jaki on śmieszny :P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cockerek Posted December 24, 2004 Share Posted December 24, 2004 Aha, coś jeszcze. Zauważyłam, że Toffi to tylko wącha akwarium ale zdaje się że nie widzi chomiczka w środku :o Tak jakby nie widział przez szkło :o Czy to możliwe??? On się zachowuje jakby nie wiedział że w środku jest zwierzątko, jakby czuł tylko obce nowe zapachy :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Saint Posted December 24, 2004 Share Posted December 24, 2004 na pewno widzi chomika lepiej że go ignoruje niżby miał go dręczyć 8) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.