Sowa Posted April 7, 2019 Share Posted April 7, 2019 55 minut temu, Zagrodowy pies polski napisał: Nie wiem dlaczego nie wytrzymuje. Może za wcześnie dostaje "kolacjoobiad"? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zagrodowy pies polski Posted April 7, 2019 Author Share Posted April 7, 2019 20 minut temu, jankamałpa napisał: Ja zrozumiałam to tak, że buda będzie zabezpieczana kratką tylko w samym momencie wyjeżdżania, kiedy jest otwierana brama, a potem buda będzie "otwarta". Właśnie to miałam na myśli. Zabezpieczenie na czas otwarcia bramy. 13 minut temu, Sowa napisał: Może za wcześnie dostaje "kolacjoobiad"? Spytam, wydaje mi się, że dostaje posiłek koło 19.00, wodę ma przez cały czas. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anula Posted April 7, 2019 Share Posted April 7, 2019 Mam wrażenie,że Abi się bardzo postarzała.Mordka się jej zmniejszyła.Być może to jest tylko wynik takich zdjęć?Może potrzebuje podawania jakiś witamin? Mimo wszystko cudna jest. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zagrodowy pies polski Posted April 7, 2019 Author Share Posted April 7, 2019 31 minut temu, Anula napisał: Mam wrażenie,że Abi się bardzo postarzała.Mordka się jej zmniejszyła.Być może to jest tylko wynik takich zdjęć?Może potrzebuje podawania jakiś witamin? Mimo wszystko cudna jest. Abi dostaje witaminy i minerały. Niestety próby czesania powodują, że cała sztywnieje i się trzęsie. Oczywiście będą ponawiane ale na fryzjera na razie nie ma co liczyć. Opiekunka powycinała trochę najgorszych kudłów. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sowa Posted April 7, 2019 Share Posted April 7, 2019 To trzęsienie się i sztywnienie przejdzie dość szybko. Potrzebny jest lekki masaż dłonią - od karku w dół - sprawdzone. Sprawdzone także na Abi. Tyle że ona nie przenosi dawniejszych doświadczeń na obecną sytuację - zaufania wobec każdego człowieka uczy się od początku. Najważniejsze, że sama chce kontaktu i sama wchodzi na noc do domu. Miałam kilkakrotnie przyjemność spotkać się z Abi w lecie ub.roku = dla mnie ona ma spokojniejszy wyraz twarzy niż wtedy. Jeszcze za wcześnie, aby napisać - pogodniejszy - ale już niedługo. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted April 7, 2019 Share Posted April 7, 2019 Nie wiem, może coś mi umknęło i był już poruszany tutaj ten temat, ale czy szelki nie byłyby bezpieczniejsze do wychodzenia na zewnątrz? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hop! Posted April 8, 2019 Share Posted April 8, 2019 14 godzin temu, Zagrodowy pies polski napisał: Abi dostaje witaminy i minerały. Niestety próby czesania powodują, że cała sztywnieje i się trzęsie. Oczywiście będą ponawiane ale na fryzjera na razie nie ma co liczyć. Opiekunka powycinała trochę najgorszych kudłów. Na nowych zdjęciach spacerowych sierść wydaje się zdrowa i bujna, ale faktycznie wymaga pielęgnacji. Ważniejsze jej samopoczucie i psychika, niż fryzura. Jak Abi znosi odstawianie leku/leków? 13 godzin temu, Tola napisał: Nie wiem, może coś mi umknęło i był już poruszany tutaj ten temat, ale czy szelki nie byłyby bezpieczniejsze do wychodzenia na zewnątrz? Może Abi ma problem z akceptacją szelek, może jest problem z ich założeniem. Abi u p. Joli chodziła chyba najczęściej w obroży zaciskowej. Mam teraz wyjątkowo ciężki przypadek dzikuski w średnim wieku i szelek zdecydowanie nie lubi, denerwuje się, przegryza je. W obroży chodzi dobrze, ale na razie tylko po terenie ogrodzonym. Nie jest gotowa do wyjścia poza posesję, za duże ryzyko na tym etapie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sowa Posted April 8, 2019 Share Posted April 8, 2019 Abi u p. Joli miała problem z akceptacja szelek, to był dyskomfort dla niej. Pozostawione na sobie przegryzłaby na pewno, na spacerze w szelkach była bardziej spięta. Abi miała u p. Joli - i chyba do tej pory ma na sobie - obrożę półzaciskową, z ogranicznikiem zacisku dopasowanym do obwodu szyi. Taka obroża przekazuje sygnał pełniejszym dotykiem, ale w żadnej sytuacji nie dławi psa. Kiedyś można było kupić skórzane półzaciski, ale już od dawna nie widziałam takich w psich sklepach. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rozi Posted April 8, 2019 Share Posted April 8, 2019 Są w necie https://abc-zoosklep.pl/14571-skorzana-obroza-pozaciskowa-50-55cm-20mm-czarna.html https://e-hunter.pl/pl/p/Hunter-Skorzana-obroza-polzaciskowa-dla-psa-Cody-ze-skory-bizona/1867 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted April 8, 2019 Share Posted April 8, 2019 2 godziny temu, Sowa napisał: Kiedyś można było kupić skórzane półzaciski, ale już od dawna nie widziałam takich w psich sklepach. Być może psi sklep LORD zrobiłby na zamówienie, można podpytać. Innych firm nie kojarzę albo nie pamiętam. Cieszą mnie postępy Abi, są mikroskopijne, ale są. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hop! Posted April 8, 2019 Share Posted April 8, 2019 8 godzin temu, Sowa napisał: Abi miała u p. Joli - i chyba do tej pory ma na sobie - obrożę półzaciskową, z ogranicznikiem zacisku dopasowanym do obwodu szyi. Taka obroża przekazuje sygnał pełniejszym dotykiem, ale w żadnej sytuacji nie dławi psa. A względy bezpieczeństwa? Tego typu obroże są luźniejsze, wkładane przez głowę, zaciskają się dopiero wtedy, gdy jest pociągnięcie. Zwykłe obroże (najlepiej z blokadą zapięcia), ściśle dopasowane są moim zdaniem pewniejsze i trudno się z nich uwolnić. Skoro Abi szelek nie akceptuje, na wszelki wypadek powinna mieć dodatkową, zwykłą obrożę i poza posesję chodzić na dwóch smyczach. Może ja jestem przewrażliwiona, ale wolę dmuchać na zimne. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sowa Posted April 8, 2019 Share Posted April 8, 2019 Są także zapinane, nie wkładane przez głowę. Taką obrożę p. Jola chyba sama zmontowała dla Abi. Ale masz racje, że dla bezpieczeństwa mogłaby być druga obroża i druga smycz - bądź jedna smycz, ale z podwójną końcówką. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zagrodowy pies polski Posted April 9, 2019 Author Share Posted April 9, 2019 Dnia 8.04.2019 o 10:43, Sowa napisał: Abi u p. Joli miała problem z akceptacja szelek, to był dyskomfort dla niej. Pozostawione na sobie przegryzłaby na pewno, na spacerze w szelkach była bardziej spięta. Abi miała u p. Joli - i chyba do tej pory ma na sobie - obrożę półzaciskową, z ogranicznikiem zacisku dopasowanym do obwodu szyi. Taka obroża przekazuje sygnał pełniejszym dotykiem, ale w żadnej sytuacji nie dławi psa. Kiedyś można było kupić skórzane półzaciski, ale już od dawna nie widziałam takich w psich sklepach. Abi dostała od Joli w prezencie komplet specjalnie dla niej uszyty i dopasowany: obrożę półzaciskową, szelki i smycz. Niestety szelki pogryzła. Reagowała na nie nerwowo. Natomiast obroża i smycz są używane do tej pory. Wczoraj Abi na spacerze poza działką już zachowywała się swobodniej, więc Opiekunka jest dobrej myśli. 3 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sowa Posted April 9, 2019 Share Posted April 9, 2019 Jeszcze trochę cierpliwości i Abi podejdzie do Opiekunki merdając ogonem... A wtedy Opiekunka zmieni się we Właścicielkę:-). 1 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zagrodowy pies polski Posted April 13, 2019 Author Share Posted April 13, 2019 Trochę dobrze, trochę żle. Abi czasami bawi się piłką w ogrodzie i wtedy jest wesoła i rozluźniona. Wczoraj raz zaszczekała. Jednocześnie też dużo czasu spędza w budzie, nawet nie wyglądając na zewnątrz. Do domu przez ostatnie trzy dni nie chce wchodzić, na działce nie da się dotknąć, bo ucieka jak opiekunka się zbliża, więc nie była na spacerze. Znowu ma cofnięcie. Przy wyjeździe samochodem z działki, Abi ucieka do budy i chowa się głęboko. Niestety wynikiem cofnięcia jest to, że pogryzła wąż ogrodowy. Jak spała domu to nie niszczyła. Opiekunka znowu ją wabi do domu, ale oczywiście nie goni jej. Sytuacja mocno dołująca, ręce opadają, bo te małe kroczki, które Abi robi nie napawają optymizmem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sowa Posted April 14, 2019 Share Posted April 14, 2019 Jeszcze trochę cierpliwości, jeszcze trochę. Przekonaj opiekunów, że zabawa piłką i szczekanie to ogromny krok naprzód , może zostawiać jej kong ze smakolami? Jeśli sunia miała za szybko odstawione leki, to może być powodem cofki. Ale zaszczekanie i próba zabawy to mistrzostwo świata dla Abi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted April 17, 2019 Share Posted April 17, 2019 Wczoraj tj. 16.04. na konto Abi wpłynęła kwota 30,00 zł od bakusiowa Bardzo serdecznie dziękujemy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sowa Posted April 18, 2019 Share Posted April 18, 2019 Jeszcze o Abi - ona jest nadwrażliwa na ludzkie emocje - starczy, że opiekun nie w humorze, a suka unika kontaktu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rozi Posted April 18, 2019 Share Posted April 18, 2019 2 godziny temu, Sowa napisał: Jeszcze o Abi - ona jest nadwrażliwa na ludzkie emocje - starczy, że opiekun nie w humorze, a suka unika kontaktu. Mam taki egzemplarz. Jest też pamiętliwa do tego stopnia, że od DWÓCH LAT zwiewa czasem do pokoju, kiedy wchodzę do domu. Nie zawsze, czyli kiedyś jakaś sytuacja musiała być i się powtarza, pojęcia nie mam w czym rzecz. I przy wyjściu na spacer też czasem zwiewa, tu może chodzić o ubranko, choć przecież od dawna jest ciepło, się nie zakłada, no ale może czymś zaszeleszczę, albo za długo się kręcę w pobliżu ubrankowego wieszaka. Albo z zewnątrz jakieś dźwięki, na klatce schodowej, na podwórzu, no nie wiem, w każdym razie Kula nie jest głupia, więc o coś musi jej chodzić. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nesiowata Posted April 19, 2019 Share Posted April 19, 2019 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted April 19, 2019 Share Posted April 19, 2019 Ponieważ wszystko wskazuje na to, że Abunia zakotwiczyła u Państwa na dobre, uzgodniłyśmy, że można byłoby część pozostałego majątku Abi przekazać najbardziej potrzebującym psiakom, którym z powodu chorób i niepełnych deklaracji brakuje funduszy. Wsparcie otrzymają: 300,00 zł Max z zamojskiego schronu <wątek Maxa>, 300,00 zł Miłka z zamojskiego schronu <wątek Miłki>, 400,00 zł Skarpeta owczarkowa, która wspomaga wiele potrzebujących psów i też ciągle boryka się z problemami finansowymi <wątek Skarpety owczarkowej>. Przelew dla Maksia - potwierdzenie otrzymania Przelew dla Miłki potwierdzenie otrzymania Przelew dla Skarpety owczarkowej - potwierdzenie otrzymania. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anula Posted April 19, 2019 Share Posted April 19, 2019 1 godzinę temu, elik napisał: Ponieważ wszystko wskazuje na to, że Abunia zakotwiczyła u Państwa na dobre, uzgodniłyśmy, że można byłoby część pozostałego majątku Abi przekazać najbardziej potrzebującym psiakom, którym z powodu chorób i niepełnych deklaracji brakuje funduszy. Wsparcie otrzymają: 300,00 zł Max z zamojskiego schronu <wątek Maxa>, 300,00 zł Miłka z zamojskiego schronu <wątek Miłki>, 400,00 zł Skarpeta owczarkowa, która wspomaga wiele potrzebujących psów i też ciągle boryka się z problemami finansowymi. Sądzę,że wszyscy,którzy wspierali Abi finansowo zgodzą się z tą propozycją.Ja oczywiście jestem na tak. A pozostała kwota nadal zostaje na koncie Abi? 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted April 19, 2019 Share Posted April 19, 2019 1 godzinę temu, Anula napisał: Sądzę,że wszyscy,którzy wspierali Abi finansowo zgodzą się z tą propozycją.Ja oczywiście jestem na tak. A pozostała kwota nadal zostaje na koncie Abi? Dziękujemy Anulko :) Na razie reszta kasy została na koncie Abuni. Może w następnym miesiącu znowu ktoś się załapie :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zagrodowy pies polski Posted April 22, 2019 Author Share Posted April 22, 2019 Dziękując wszystkim za wsparcie Abi, życzę wszystkim zdrowych i wesołych świąt, odpoczynku od zgiełku codziennego świata i nadziei, że coraz mniej będzie nieszczęśliwych piesków potrzebujących naszej pomocy Opiekunowie zdecydowali, że Abi zostanie u nich na stałe. Powiedzieli, ze nie wyobrażają sobie że miałaby od nich odejść. Abi krok po kroczku pokonując lęki aklimatyzuje się w domu. Wchodzi kilka razy dziennie do salonu, jak Pani siedzi na fotelu, to z westchnieniem kładzie się obok. Zostaje na noc. Wczoraj w nocy zaszczekała , bo suczka sąsiadów chciała się dostać na działkę. Nie niszczy, bawi się swoimi sznurkowymi zabawkami i matą z nagródkami. Niestety na widok kogoś wchodzącego na działkę od razu ucieka i chowa się w budzie, tak,że nawet nosa nie widać. Na spacery też nie chce chodzić. Zaplanowana jest wizyta behawiorystki w najbliższą sobotę. Dlatego też pozostała kwota na razie zostanie na koncie Abi, bo muszą być pieniądze na behawiorystkę. 3 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted April 22, 2019 Share Posted April 22, 2019 Wspaniali ludzie. W całym nieszczęściu Abi ma naprawdę kupę szczęścia. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.