Mirantia Posted June 12, 2018 Share Posted June 12, 2018 Mam psa rasy York Terrier. Dzisiaj wieczorem Maks zaczął się dusić. Miał mięśnie mocno spięte (był wręcz sztywny) , pyska prawi nie dało się otworzyć ( był bardzo mocno zaciśnięty ). Miał również drgawki, szczerze w pierwszym momencie pomyślałam, że to może atak padaczki, albo coś takiego (Maks wcześniej nie chorował). Nie mógł złapać oddechu i po prostu bardzo się męczył.Podejrzewam, że mógł zakrztusić się wodą, którą pił podobno łapczywie (nie było mnie przy tym, ale mama tak powiedziała). Cały pysk miał w ślinie, która wyglądała jak piana, miał mokre łapy (nie, nie chodził po dworze), szyja i klatka również były mokre, ale nie wyglądało mi to na wodę, bardziej na ślinę. Po tym wszystkim Maks szybko wrócił do normalności, dosłownie 5 min po zdarzeniu zaczął biegać po dworze. Myślicie, że to mogło być tylko zakrztuszenie wodą, czy to może być coś poważniejszego i powinnam pędzić do weterynarza ? Czy to mogą być objawy padaczki ? Maks ma 4,5 roku i nigdy nie chorował przewlekłe, tym bardziej na padaczkę, a taki atak zdarzył się po raz pierwszy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wet-CBDNA_pl Posted August 27, 2018 Share Posted August 27, 2018 Czy taki ataki się powtarzają? Jeżeli nie, to moim zdaniem na razie nie ma powodów do obaw. Na pewno obserwuj swojego psa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.