Jump to content
Dogomania

FREZJA z Radys z padaczką, spondylozą, głuchotą. Od 11.10.2023 w DT w Krakowie.


Recommended Posts

16 godzin temu, Sara2011 napisał:

Hop! , co tam u Frezji? Są już wyniki ?

Wczoraj wszystko przekazałam w rozmowie telefonicznej. Skoro nic nie napisałaś na wątku, to w wielkim skrócie dla osób zainteresowanych losem Frezji:

- wet ocenił wyniki badań jako dobre, żadnych schorzeń powodujących padaczkę nie ma

- niedosłuch, problemy z kręgosłupem i neurologiczne prawdopodobnie są pourazowe

- została podwyższona dawka Luminalu (wynik badania wykazał, że dawka była za niska).

Frezja nie ma ataków. Z czyszczeniem zębów trzeba poczekać, bo niesprzyjająca pogoda dla psów padaczkowych i narkoza jest bardziej ryzykowna. 

Frezja z psa problematycznego pod względem zachowania stała się psem idealnym. Jest mądra, miła, posłuszna i grzeczna, ale o tym już wcześniej napisałam. :-)

  • Like 1
  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, kiyoshi napisał:

też jestem ciekawa.

Wczoraj zrobiłam Frezji takie ogłoszenie:

https://www.olx.pl/oferta/pokochaj-frezje-nieduza-madra-urocza-sunie-po-przejsciach-CID103-IDv2TSz.html

jakby ktoś miał chwile, to proszę o przeczytanie tekstu i ewentualne uwagi....

Nie rozmawiałaś z Mariolą przed zrobieniem ogłoszenia?

Jesteśmy w Łodzi, a nie pod Łodzią. Ze względu na spondylozę Frezja jest na kanapie tylko podczas zdjęć. Powinna mieć umiarkowany ruch, nie chodzić po schodach i nie skakać po wysokościach. Radzi sobie dobrze, ale problem z kręgosłupem jest i z wiekiem może być gorzej. Do obcych ludzi podchodzi ostrożnie, nie wszystkich obdarza sympatią, niektórych osób się boi. 

Link to comment
Share on other sites

47 minut temu, hop! napisał:

Wczoraj wszystko przekazałam w rozmowie telefonicznej. Skoro nic nie napisałaś na wątku, to w wielkim skrócie dla osób zainteresowanych losem Frezji:

- wet ocenił wyniki badań jako dobre, żadnych schorzeń powodujących padaczkę nie ma

- niedosłuch, problemy z kręgosłupem i neurologiczne prawdopodobnie są pourazowe

- została podwyższona dawka Luminalu (wynik badania wykazał, że dawka była za niska).

Frezja nie ma ataków. Z czyszczeniem zębów trzeba poczekać, bo niesprzyjająca pogoda dla psów padaczkowych i narkoza jest bardziej ryzykowna. 

Frezja z psa problematycznego pod względem zachowania stała się psem idealnym. Jest mądra, miła, posłuszna i grzeczna, ale o tym już wcześniej napisałam. :-)

Nie napisałam wczoraj, miałam napisać dzisiaj. Wczoraj mi juz nie wystarczyło sił, trudny dzień.

Link to comment
Share on other sites

39 minut temu, hop! napisał:

Nie rozmawiałaś z Mariolą przed zrobieniem ogłoszenia?

Jesteśmy w Łodzi, a nie pod Łodzią. Ze względu na spondylozę Frezja jest na kanapie tylko podczas zdjęć. Powinna mieć umiarkowany ruch, nie chodzić po schodach i nie skakać po wysokościach. Radzi sobie dobrze, ale problem z kręgosłupem jest i z wiekiem może być gorzej. Do obcych ludzi podchodzi ostrożnie, nie wszystkich obdarza sympatią, niektórych osób się boi. 

rozmawiam z Mariolą cały czas, praktycznie codziennie. Dzięki za uwagi. zaraz poprawie. Niektórych rzeczy nie dopisałam, bo ogłoszenie nie może być tez za długie:( o kręgosłupie będe mówić jesli ktoś zadzwoni.

Link to comment
Share on other sites

Miałam sunię z padaczką pourazową. Ataki praktycznie miała do końca życia ale pojawiały się rzadko( raz w roku mniej więcej, czasem dłużej był spokój)za to o różnym natężeniu. Zdarzało się, że w nocy budził mnie jej szczek zwiastujący atak i siedziałam z nią na kolanach pół godz czy 40 min uspokajając, masując( nawet ogon jej wykręcało,usztywniało),ale zdarzało się, że na spacerze goniąc za myszą np. przysiadała lub upadała i leżała bez ruchu, spokojnie,a po 10-15 min dalej szalała. Przeżyła 15 lat, odeszła na udar. Frezja też ma duże szanse na to, żeby ataki były rzadkie, no i na długie szczęśliwe życie. Bądźcie dobrej myśli, powodzenia , pozdrawiam

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

17 godzin temu, pyra napisał:

Miałam sunię z padaczką pourazową. Ataki praktycznie miała do końca życia ale pojawiały się rzadko( raz w roku mniej więcej, czasem dłużej był spokój)za to o różnym natężeniu. Zdarzało się, że w nocy budził mnie jej szczek zwiastujący atak i siedziałam z nią na kolanach pół godz czy 40 min uspokajając, masując( nawet ogon jej wykręcało,usztywniało),ale zdarzało się, że na spacerze goniąc za myszą np. przysiadała lub upadała i leżała bez ruchu, spokojnie,a po 10-15 min dalej szalała. Przeżyła 15 lat, odeszła na udar. Frezja też ma duże szanse na to, żeby ataki były rzadkie, no i na długie szczęśliwe życie. Bądźcie dobrej myśli, powodzenia , pozdrawiam

dzięki za dobre słowa, które dodają wiary, że i Frezje czeka jeszcze dobre życie w jej własnym domku:)

 

Zrobiłam kilka ogłoszeń na morusku na różne miasta

http://www.morusek.pl/ogloszenie/391185/FREZJA-sliczna-nieduza-sunia-po-przejsciach--pokochaj-podaruj-DOM/#.W13JEsIyXIU

http://www.morusek.pl/ogloszenie/391186/FREZJA-sunia-z-koszmarnego-schroniska-do-pokochania-od-zaraz--nieduza-lagodna-madra/#.W13JDsIyXIU

http://www.morusek.pl/ogloszenie/391261/FREZJA-sunia-z-koszmarnego-schroniska-do-pokochania-od-zaraz--nieduza-lagodna-madra/#.W13JDMIyXIU

http://www.morusek.pl/ogloszenie/391266/FREZJA-sliczna-nieduza-sunia-po-przejsciach--pokochaj-podaruj-DOM/#.W13JCcIyXIU

http://www.morusek.pl/ogloszenie/391275/NIeduza-urocza-FREZJA-sunia-po-przejsciach-szuka-spokojnego-domu/#.W13JB8IyXIU

http://www.morusek.pl/ogloszenie/391184/NIeduza-urocza-FREZJA-sunia-po-przejsciach-szuka-spokojnego-domu/#.W13JFcIyXIU

Link to comment
Share on other sites

Frezja miała dzisiaj zabieg. Na razie wszystko dobrze, ale mała bardzo obolała. Przy czyszczeniu zębów okazało się, że trzeba wyrwać aż osiem zębów. Przy okazji usunięto brodawczaka z powieki. Dostałam antybiotyk w zastrzyku na 5 dni i 2 zastrzyki przeciwbólowe. Jeżeli wszystko będzie dobrze, jutro mogę wyjąć wenflon. Za wszystko zapłaciłam 250 zł (cena bardzo ulgowa). Transport po zabiegu - 10 zł. 

FREZJA ZABIEG LEKI.JPG

Link to comment
Share on other sites

Dobrze że już po zabiegu i wszystko ok, oby tak dalej. Przyznam że jestem w szoku z powodu usunięcia az 8 zębów. Pewnie ją biedną bolały skoro aż taki zły stan uzębienia był.

Hop!, czy teraz te wyczyszczone ząbki lepiej wyglądają? Widać na pierwszy rzut oka? :)

Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, Sara2011 napisał:

Dobrze że już po zabiegu i wszystko ok, oby tak dalej. Przyznam że jestem w szoku z powodu usunięcia az 8 zębów. Pewnie ją biedną bolały skoro aż taki zły stan uzębienia był.

Hop!, czy teraz te wyczyszczone ząbki lepiej wyglądają? Widać na pierwszy rzut oka? :)

Wenflon już wyjęłam, bo inaczej wyrwałaby go sama. ;-) Czuje się dobrze, a nawet bardzo dobrze. Pies ma 42 zęby, więc utrata 8, to nie dramat. Wydawało się, że problemem jest tylko kamień, a tu 8 zębów do wywalenia. Jak trzeba, to trzeba. Z przyjemności nie wyrwali, tylko z konieczności. :-)

Czy wyglądają lepiej? Nie wiem. Muszę poczekać, aż się rany po wyrwaniu zębców podgoją i dopiero obejrzę. Na razie to wszystko jest za świeże i krwawe. 

11 minut temu, agat21 napisał:

Oj, to biedne suczydełko.. Tyle zębów stracić za jednym zamachem! :((

Lepiej stracić ruszające się zgniłki, niż z nimi żyć. ;-) Trochę pocierpi, ale za to potem będzie się czuła dużo lepiej. :-)

Link to comment
Share on other sites

No ja jak na początku przeczytałam ze straciła 8 zębów to pomyślałam  że zostało jej pewnie połowę tego co miała. Ale jak poczytałam ile dorosły pies ma zębów i jest to 42 szt to szok opadł :). Oczywistością jest że nikt nie usuwa bez potrzeby i na pewno Frezja poczuje się lepiej, być może odczuwała ból z powodu tych zębów.

Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, kiyoshi napisał:

Dobrze, że macie juz ten zabieg za sobą.

Bardzo dobrze. Pogoda upalna i burzowa, ale lepiej w sierpniu podobno nie będzie. Także cieszę się, że już jest po. Bałam się, jak Frezja zniesie narkozę, bałam się ataków. Na szczęście jest dobrze i mam nadzieję, że nie będzie przykrych niespodzianek. Jestem bardzo zadowolona, że wszystko z Frezją układa się pozytywnie. I z zachowaniem i zdrowotnie. Zgodnie z planem wszystko udało się ogarnąć w lipcu. Nawet sprawy ogłoszeniowe. Teraz pora na super DS, ale tu plan i zapał nie wystarczą. ;-) Potrzebne przede wszystkim szczęście. :-)

  • Like 1
  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...