Nesiowata Posted December 23, 2019 Share Posted December 23, 2019 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Onaa Posted December 24, 2019 Share Posted December 24, 2019 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nesiowata Posted December 31, 2019 Share Posted December 31, 2019 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Radek Posted January 4, 2020 Share Posted January 4, 2020 Styczniowa deklaracja już w drodze. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sara2011 Posted January 6, 2020 Author Share Posted January 6, 2020 Dziękuję Wszystkim za życzenia Świąteczne i Noworoczne <3. Mam nadzieję, że Frezja zniosła wystrzały sylwestrowe bezboleśnie. Czasem głuchota może pomóc w pewnych kwestiach :). Chociaż z tego co czytałam w Łodzi był pokaz świateł z dronów ale pewnie i tak amatorów petard nie brakowało. W Gorzowie niby był pokaz laserów ale na osiedlach strzelali, że masakra. Oby zdrówko Frezji w tym Nowym Roku dopisywało. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hop! Posted January 7, 2020 Share Posted January 7, 2020 15 godzin temu, Sara2011 napisał: Mam nadzieję, że Frezja zniosła wystrzały sylwestrowe bezboleśnie. Czasem głuchota może pomóc w pewnych kwestiach :). Niestety, nie. Niektóre głośne dźwięki słyszy. Panikowała mocno. Nie chciała się załatwiać na zewnątrz, za to w domu nie miała z tym problemu. Były dwa ataki. W stosunku do poprzednich lat było dużo spokojniej, mało i krótko strzelali. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sara2011 Posted January 7, 2020 Author Share Posted January 7, 2020 Napłynęły deklaracje od niezwodnych Darczyńców. Dziękuję bardzo :). 20zł -Elżbieta Rossa /07.01.2019/stała I 10zł -Radek /07.01.2019/stała I 5zł -Agnieszka103 /07.01.2019/stała I Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sara2011 Posted January 11, 2020 Author Share Posted January 11, 2020 I kolejne deklaracje na koncie Frezji, dziekuję bardzo :) 10zł -Agnieszka Piasecka /10.01.2020/stała I 60zł -Monika Frąckiewicz /09.01.2020 /stała I,II 40zł -Dorota Wandrychowska /09.01.2020 /stała I 10zł -p.Irena z Katowic /10.01.2020/stała I Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sara2011 Posted January 26, 2020 Author Share Posted January 26, 2020 Dziękuję Dorcia2 za wpłatę deklaracji za styczeń :)) Przelałam pieniażki za luminal i wit. B oraz za hotelik za I. Ostatnio u Frezji częściej pojawiły się ataki, hop! konsultowała to z wetką. Pozostajemy przy tej samej dawce luminalu, zaleca się wprowadzenie BRAINACTIV BALANCE 90 KAPS. Koszt to niestety az 128zł i jedno opakowanie wystarczy na 1.5 mcs. https://allegro.pl/oferta/vetfood-brainactiv-balance-uklad-nerwowy-90-kaps-8882067606 Postanowiłyśmy że przetestujemy przez jakiś czas i zobaczymy czy będą pozytywne efekty. Edit: zamówiłam preparat na allegro. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hop! Posted January 26, 2020 Share Posted January 26, 2020 Koniec grudnia i początek stycznia był atakowy. Ataki nie przybierały na sile, były lekkie, krótkie, bez utraty przytomności. Po serii ataków wszystko wróciło do normy bardzo szybko. Podobno preparat Brainactiv bardzo wspomaga, cieszę się, że jest zamówiony. Przelew już dotarł, dziękuję. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hop! Posted January 28, 2020 Share Posted January 28, 2020 Preparat Brainactiv dotarł. :-) Lekomanka Frezja z radością łyknęła pierwszą dawkę. :-)) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Radek Posted January 28, 2020 Share Posted January 28, 2020 11 godzin temu, hop! napisał: Lekomanka Frezja z radością łyknęła pierwszą dawkę. :-)) Niech idzie na zdrowie:) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Radek Posted February 6, 2020 Share Posted February 6, 2020 Deklaracja za luty dzisiaj poszła. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sara2011 Posted February 8, 2020 Author Share Posted February 8, 2020 Dnia 6.02.2020 o 23:08, Radek napisał: Deklaracja za luty dzisiaj poszła. Dziekuję serdecznie, już jest na koncie :). Wpłaty z ostatnich kilku dni, dziękuję serdecznie:). 5zł -Agnieszka103 /03.02.2020 /stała II 10zł -kiyoshi /28.01.2020 /stała II 10zł -Radek / 07.02.2020/stała II 20zł -Sara2011 /07.02.2020/stała II Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sara2011 Posted February 8, 2020 Author Share Posted February 8, 2020 Dnia 28.01.2020 o 12:39, hop! napisał: Preparat Brainactiv dotarł. :-) Lekomanka Frezja z radością łyknęła pierwszą dawkę. :-)) Dobrze , że chce łykać tabletki. Pamiętam ile namęczyłam się z moją Sarą aby zechciała połknąć jakiś lek, ile trzeba było się nakombinować, pokroić na maleńkie części bo wszystko wypluwała. . Obecnie z Luną też raczej nie będzie łatwo :). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Radek Posted February 8, 2020 Share Posted February 8, 2020 1 godzinę temu, Sara2011 napisał: Pamiętam ile namęczyłam się z moją Sarą aby zechciała połknąć jakiś lek, ile trzeba było się nakombinować, pokroić na maleńkie części bo wszystko wypluwała Podobnie miała nasza Norcia. Można było pokroić na mikrocząstki i owinąć w pasztet, a Norcia zjadała pasztet, a później pracowicie wypluwała części tabletki. To była wyjątkowa sunia, ale podawanie leków to była trauma. Trzeba było wsadzać głęboko do pyszczydła i zamykać mordkę:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hop! Posted February 9, 2020 Share Posted February 9, 2020 10 godzin temu, Sara2011 napisał: Dobrze , że chce łykać tabletki. Pamiętam ile namęczyłam się z moją Sarą aby zechciała połknąć jakiś lek, ile trzeba było się nakombinować, pokroić na maleńkie części bo wszystko wypluwała. . Obecnie z Luną też raczej nie będzie łatwo :). Frezja małe tabletki łyka bez problemu. Kapsułki są większe, przylepiają się, więc zdarza się, że próbuje je wypluć. Trzeba je zwilżyć wodą i umiejętnie ulokować w paszczy. :-) 9 godzin temu, Radek napisał: Podobnie miała nasza Norcia. Można było pokroić na mikrocząstki i owinąć w pasztet, a Norcia zjadała pasztet, a później pracowicie wypluwała części tabletki. To była wyjątkowa sunia, ale podawanie leków to była trauma. Trzeba było wsadzać głęboko do pyszczydła i zamykać mordkę:( U nas tylko Karis jest problematyczny pod względem podawania leków. W końcu wpadłam na pomysł podawania mu pigułek w serku topionym (śmietankowym bez dodatków lub z szynką) i to był strzał w dziesiątkę. Nawet nie wie, że coś łyka i traktuje to jako przysmak. :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Radek Posted February 9, 2020 Share Posted February 9, 2020 2 minuty temu, hop! napisał: W końcu wpadłam na pomysł podawania mu pigułek w serku topionym (śmietankowym bez dodatków lub z szynką) i to był strzał w dziesiątkę. Nawet nie wie, że coś łyka i traktuje to jako przysmak. :-) U Gajulki też się takie rozwiązanie sprawdza:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anula Posted February 9, 2020 Share Posted February 9, 2020 A próbowaliście zrobić kulkę z pasztetu prochowickiego? U mnie się zawsze sprawdzał przez kupę lat i do tej pory.Tylko koniecznie musi być pasztet prochowicki w puszce,nie inny. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hop! Posted February 9, 2020 Share Posted February 9, 2020 10 godzin temu, Radek napisał: U Gajulki też się takie rozwiązanie sprawdza:) :-) 10 godzin temu, Anula napisał: A próbowaliście zrobić kulkę z pasztetu prochowickiego? U mnie się zawsze sprawdzał przez kupę lat i do tej pory.Tylko koniecznie musi być pasztet prochowicki w puszce,nie inny. Prochowicki? Nie znam się na pasztetach, ale jakiś próbowałam wykorzystać w przypadku cwaniaka Karisa. Raz się udało, za to potem pasztet wciągał, a pigułkę wypluwał jak pestkę z czereśni. :-)) Kiedyś natknęlam się na mięsolinę, ale nie wiem, czy sprawdza się w praktyce. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sara2011 Posted February 11, 2020 Author Share Posted February 11, 2020 Dziękuję za wpłaty za luty :) 10zł -Agnieszka Piasecka /10.02.2020 /stała II 20zł -Dorcia2 /11.02.2020/stała II Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Joanienka Posted February 11, 2020 Share Posted February 11, 2020 Mój Yoru codziennie rano i wieczorem łyka po 2 tabletki, nakładam pół łyżeczki małej smalcu z mięsem i wsadzam w to tablety. Łyka w całości. Gdy co dwa dni daje mu duże kapsuły na wątrobę to czasem pogryzie, ale i tak zjada ze smakiem. Nieraz zdarzyły mu się wymioty, to hmm... zlizał wszystko i tabletki ponownie zjadł! Nie wiem jak to wytłumaczyć, może kojarzy dobrze tabletki - ze smalcem. Smalec jest o tyle lepszy od pasztetu, że się fajnie klei i oblepia tabletki. Ale jak mi braknie to też daje w Prochowickim ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted February 12, 2020 Share Posted February 12, 2020 Nie jestem pewna czy podawanie psu tabletek w smalcu to dobry pomysł, zwłaszcza, że już ma problemy z wątrobą skoro dostaje tabletki na wątrobę. W którymś sklepie internetowym widziałam podajnik tabletek, ale nie pamiętam w którym. Jak znowu na niego trafię to podam link do sklepu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Joanienka Posted February 12, 2020 Share Posted February 12, 2020 30 minut temu, elik napisał: Nie jestem pewna czy podawanie psu tabletek w smalcu to dobry pomysł, zwłaszcza, że już ma problemy z wątrobą skoro dostaje tabletki na wątrobę. W którymś sklepie internetowym widziałam podajnik tabletek, ale nie pamiętam w którym. Jak znowu na niego trafię to podam link do sklepu. Też się nad tym zastanawiałam... Dużo nie daje, no ale jednak trochę tak. Kłopot z pasztetem jest taki, że po otwarciu szybko się psuje.. Problemów nie ma z wątrobą na razie, daje suplement raczej zapobiegawczo. I probiotyki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted February 12, 2020 Share Posted February 12, 2020 5 minut temu, Joanienka napisał: Też się nad tym zastanawiałam... Dużo nie daje, no ale jednak trochę tak. Kłopot z pasztetem jest taki, że po otwarciu szybko się psuje.. Problemów nie ma z wątrobą na razie, daje suplement raczej zapobiegawczo. I probiotyki. 1/2 łyżeczki smalcu codziennie, to myślę, że jest dużo, zwłaszcza, że to malutki piesek. Może lepiej byłoby w kawalątku parówki drobiowej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.