elik Posted July 8, 2018 Share Posted July 8, 2018 Gucio Wspaniały ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dusia-Duszka Posted July 8, 2018 Share Posted July 8, 2018 7 godzin temu, Nesiowata napisał: GUCIO - sama słodycz. Pierwszy film obejrzałam, drugiego nie mogę. Mam tak samo. Gutek jest cudowny. I te "ludwiczki" :))) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted July 8, 2018 Share Posted July 8, 2018 6.07. na konto Gucia wpłynęła kwota 5,00 zł od milagros19853201 (wpłata dla Homera, który ma już DS) Serdecznie dziękujemy :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Havanka Posted July 8, 2018 Share Posted July 8, 2018 Ja dopiero dziś nacieszyłam oczy Guciem. Wciąż jest radosny i szczęśliwy. Też zauważyłam, ze ta zmiana na łebku jest wieksza. Zastanawiam się tylko, czy to nie ma zwiazku z ogolnym przybraniem na wadze. Guciowi trzeba będzie wprowadzić wkrótce dietę. 1 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
b-b Posted July 8, 2018 Share Posted July 8, 2018 Jeśli to faktycznie rozrost tego świństwa to szczęśliwa chwilo trwaj wiecznie. To wspaniałemu chłopakowi chłopakowi się należy! 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted July 8, 2018 Author Share Posted July 8, 2018 9 godzin temu, Nesiowata napisał: GUCIO - sama słodycz. Pierwszy film obejrzałam, drugiego nie mogę. 2 godziny temu, Dusia-Duszka napisał: Mam tak samo. Gutek jest cudowny. I te "ludwiczki" :))) No niestety nie bardzo potrafię temu zaradzić, dzisiaj wieczorem spróbuje jeszcze raz wrzucić ten drugi filmik. 2 godziny temu, elik napisał: 6.07. na konto Gucia wpłynęła kwota 5,00 zł od milagros19853201 (wpłata dla Homera, który ma już DS) Serdecznie dziękujemy :) Pięknie dziękuję w imieniu Gutka 24 minuty temu, Havanka napisał: Ja dopiero dziś nacieszyłam oczy Guciem. Wciąż jest radosny i szczęśliwy. Ja też zauważyłam, ze ta zmiana na łebku jest wieksza. Zastanawiam się tylko, czy to nie ma zwiazku z ogolnym przybraniem na wadze. Guciowi trzeba będzie wprowadzić wkrótce dietę. Mój TZ tez o tym wczoraj wspomniał, ale wiem też, ze w ten sposób wszyscy staramy się pocieszać...... No nic, czas pokaże, teraz niech Gutek cieszy się każdym dniem ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted July 8, 2018 Author Share Posted July 8, 2018 Pani Alicja przysłała mi dzisiaj zdjęcie Gutka 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zagrodowy pies polski Posted July 8, 2018 Share Posted July 8, 2018 I ja melduję się u Gucia. Zmartwiona ale spokojna. Gucio ma wiele wspaniałych osób wokół siebie. Jest zaopiekowany w cudownym domku. To nic że jest chory, ważne że jest szczęśliwy 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
terra Posted July 9, 2018 Share Posted July 9, 2018 Zaglądam do słodziaka i mizianki zostawiam. Głowa zrobiła mu się masywniejsza, może to powoduje, że guz wygląda na większy. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nesiowata Posted July 10, 2018 Share Posted July 10, 2018 Czymś trzeba się pocieszać. Ważne, że Guciosław zadowolony z siebie i życia. Musi korzystać ze wszystkiego i pokazuje, że właśnie to robi. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted July 10, 2018 Share Posted July 10, 2018 Też zwróciłam uwagę na guz i pierwsza myśl, której się złapałam to było naiwne "bo może to efekt tego, że przytył". Najważniejsze, że uśmiech jest, to i co nam pozostało? Wziąć przykład z Gucia i carpe diem. :) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted July 10, 2018 Share Posted July 10, 2018 8 godzin temu, Nesiowata napisał: Czymś trzeba się pocieszać. Ważne, że Guciosław zadowolony z siebie i życia. Musi korzystać ze wszystkiego i pokazuje, że właśnie to robi. I oby jak najdłużej! 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted July 10, 2018 Author Share Posted July 10, 2018 Dziękuje wszystkim, którzy zaglądają do Gucia - obyśmy jak najdłużej mogli być razem! To cudowny piesek, który jeszcze zyskuje przy osobistym poznaniu! Jest w nm tyle ufności do człowieka, tyle radości, że łamie wszystkie serca. Tutaj na miejscu też wszyscy są nim zauroczeni, łącznie z wetami w Lublinie - nie mogą się nadziwić cierpliwością Gutka - to pierwszy piesek, który przy oględzinach weta wciąż macha ogonkiem Wet, który wykonywał TK jest do środy na urlopie - wczoraj przy okazji pobytu w Lublinie byliśmy tam w lecznicy na miejscu. 4 3 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted July 10, 2018 Share Posted July 10, 2018 Dzielny Gucio robi na przekór losowi i wyrokom i cieszy się życiem. Oby jak najdłużej. 1 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jolanta08 Posted July 10, 2018 Share Posted July 10, 2018 Tolu masz rację ,że Gucio to cudowny piesek a każde zdjęcie o tym świadczy. Nawet nie chcę myśleć przez co przeszedł a ma taki cudowny pro ludzki charakter. Niestety ludzie doceniają tylko to co z wyglądu ładne , piękne. Całe szczęście ,że są tacy ludzie jak na dogo i oczywiście p.Alicja. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nesiowata Posted July 11, 2018 Share Posted July 11, 2018 Witaj Guciu - niech los będzie da Ciebie łaskawy. Bardzo, ale to bardzo zasłużyłeś sobie na to czym żyjesz obecnie. Szkoda, że nie stało się to wcześniej, ale takie jest życie. Korzystaj więc z wszystkiego co w Twoim zasięgu i bądź dalej radosny i ufny. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted July 12, 2018 Author Share Posted July 12, 2018 Chyba jest problem... Guz na głowie Gutka powiększył się, a od wtorku jest też bardziej twardy - wszystko to stało się w ciągu ostatnich paru dni. Rozmawiałam z p. Alicją, która zauważyła, że guz zmienił się od momentu, od kiedy Gutek przestał kichać; w czasie tego kichania pozbywał się nadmiaru śluzu, a teraz od paru dni nie kicha wcale. Dzisiaj Tz próbował umówić Gutka na wizytę do Lublina do weta, który wykonywał CT, ale nie udało się - lekarz nadal jest na urlopie. Jutro będziemy dzwonić do lekarza dyżurującego. Tz rozmawiał też z wetem w Zamościu - być może trzeba byłoby oczyścić to "coś" , co zastępuje Gutkowi nos, ale w Zamościu nie dysponują odpowiednim sprzętem. Trochę się tutaj denerwujemy :( 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted July 12, 2018 Share Posted July 12, 2018 10 minut temu, Tola napisał: Jutro będziemy dzwonić do lekarza dyżurującego. W tej sytuacji to chyba nic innego nie pozostaje :( Oby to coś dało się usunąć. Trzymaj sie dzielnie Guciątko! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
uxmal Posted July 12, 2018 Share Posted July 12, 2018 :( Trzymajcie się.:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted July 12, 2018 Share Posted July 12, 2018 Dnia 16.06.2018 o 21:44, Tola napisał: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted July 12, 2018 Share Posted July 12, 2018 O rany, musi się męczyć z tym zbierającym się śluzem. Czyli w Zamościu mu nie pomogą.. :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted July 12, 2018 Author Share Posted July 12, 2018 Pani Alicja przysyła dzisiejsze zdjęcia Gutka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted July 12, 2018 Author Share Posted July 12, 2018 4 minuty temu, agat21 napisał: O rany, musi się męczyć z tym zbierającym się śluzem. Czyli w Zamościu mu nie pomogą.. :( Chyba nie:( A w Lublinie umówić wizytę też dzisiaj było bardzo trudno:( Pani odbierająca tel w lecznicy drugi dzień obiecuje, ze lekarz oddzwoni, jak będzie wolny i nic:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted July 12, 2018 Share Posted July 12, 2018 1 minutę temu, Tola napisał: Chyba nie:( A w Lublinie umówić wizytę też dzisiaj było bardzo trudno:( Pani odbierająca tel w lecznicy drugi dzień obiecuje, ze lekarz oddzwoni, jak będzie wolny i nic:( A wie, że to taka trudna wyjątkowa sytuacja? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted July 12, 2018 Author Share Posted July 12, 2018 Przed chwilą, agat21 napisał: A wie, że to taka trudna wyjątkowa sytuacja? No tak, Tz dzisiaj i wczoraj dzwonił ponad 10 razy, mówił o Gutku i że pies w takim stanie nie może czekać do 24 (wtedy wraca ten wet od CT). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.