Jump to content
Dogomania

Młodziutka sunia - słodka, czarna Betinka


Recommended Posts

3 godziny temu, Ellig napisał:

Na OLX ma trzy ogłoszenia, jeszcze na Gumtree i paru innych portalach :)
 

Moja Mika miała 14 na samym olx. Długo czekała na własciwy domek ale...jeszcze nie zapeszam bo jest tam dopiero 2 tygodnie ;)

Link to comment
Share on other sites

3 godziny temu, b-b napisał:

Moja Mika miała 14 na samym olx. Długo czekała na własciwy domek ale...jeszcze nie zapeszam bo jest tam dopiero 2 tygodnie ;)

 

1 godzinę temu, Tyś(ka) napisał:

Ja też robię co najmniej 5olxów. Ostatnio ludzie mniej zaglądają na ten portal, mniejszy odzew jest. Ostatnie paręnaście domów psiakom z przytuliska miejskiego znalazłam poprzez FB.

Na FB ma ogłoszenia w kilkunastu grupach, zdjęcia ma tylko jedno to ostatnie pokazujące jak jest.

Link to comment
Share on other sites

Betinka zakumplowala się z innymi hotelowym psiakami i kompletnie nie przejmuje się brakiem domu. My niestety martwimy się, że nikt nie chce takiej fajnej suni. Ma jedną wadę - wielką słabość sdo smyczy i obróżek. Jak tylko jakąś dorwie, rozgryza i usiłuje zjeść. Poza tym jest ideałem:)

Opłaciłam dzisiaj hotelik za cały grudzień:)

Link to comment
Share on other sites

11 godzin temu, Ewa Marta napisał:

Ma jedną wadę - wielką słabość sdo smyczy i obróżek. Jak tylko jakąś dorwie, rozgryza i usiłuje zjeść.

To może metalowy łańcuszek?

Tylko ,że może to się źle skończyć dla jej ząbków

Link to comment
Share on other sites

2 minuty temu, b-b napisał:

Ma jedną wadę - wielką słabość sdo smyczy i obróżek. Jak tylko jakąś dorwie, rozgryza i usiłuje zjeść.

 

2 minuty temu, b-b napisał:

To może metalowy łańcuszek?

Tylko ,że może to się źle skończyć dla jej ząbków

To może spróbować posmarować je płynem odstraszającym. Są podobno takowe do nabycia w sklepach zoologicznych.

Link to comment
Share on other sites

  • 4 weeks later...
4 godziny temu, Alexandra20 napisał:

Witam, w jakiej ona miejscowości przebywa? Już doczytałam... Daleko od nas :( 

Śliczna jest, takie słodziutkie spojrzenie. A jaki ma stosunek do dzieci? I czy ma lęk separacyjny? 

Do dzieci bardzo pozytywnie. Nie ma lęku separacyjnego, ale potrafi dobrać sie do róznych ciekaewych dla niej przedmiotow i je pogryźć, kiedy zostaje sama.

Link to comment
Share on other sites

12 godzin temu, Alexandra20 napisał:

Tylko, że my z Bydgoszczy... A boi się wystrzałów sylwestrowych? Boi się w ogóle czegoś? Jak z kąpaniem? Lubi, nie lubi? Przy wycieraniu łapek warczy czy spokojna jest? 

Czy jakieś agresywne zachowania ma w ogóle? 

Betinka jest bardzo proludzka. Nie ma w niej cienia agresji, nie warczy ani na człowieka, anie na inne zwierzaki. Trudno powiedzieć jak z kąpaniem, bo była kąpana raz na początku. Nie wiem, jak ze strzałami w Sylwestra, ale zakładam, że nie boi się bo by mi Aneta o jej strachu powiedziała. Jest ufna, przytula się do każdego, kto ją chce przytulić. 

Wycierania łapek, obcinania pazurków itp. można psa nauczyć. Ona jest bardzo żywa, ale łagodna.

 

Link to comment
Share on other sites

No mój też się nie bał wystrzałów :) ale jeszcze poprzedni bał się strasznie i nie lubił żeby cokolwiek z nim robić... Kleszcza by nie dał sobie wyjąć, a nawet żeby go pooglądać dokładnie czy gdzieś nie ma... Potrafił ugryźć nas, właścicieli, mimo, że był u nas od szczeniaka, w przeciwieństwie do Pucka zaadoptowanego w wieku ok. 2lat, był tak do mnie przywiązany po miesiącu, że mąż się śmiał, że "on chyba myśli, że Ty jesteś jego matką".... :D, ale też miał swoje odpały, i niestety agresję wobec ludzi których nie znał... Nie wszystkich oczywiście, ale jednak, niby ważył tylko ok. 20kg,ale już idąc po klatce w bloku, to ciężko było minąć się z rozjuszonym psem i listonoszem np. No to akurat nie było fajne... Nam właściwie wszystko by dał przy sobie zrobić... Ale jego zachowanie z biegiem czasu stawało się coraz gorsze, chyba gdy poczuł się pewnie to mu się niestety pogłębiały te negatywne zachowania... Mimo to bardzo nam go brakuje... :( a jutro minie dopiero tydzień jak nie ma go już z nami... 

 

Link to comment
Share on other sites

Dnia 22.01.2019 o 00:38, Alexandra20 napisał:

No mój też się nie bał wystrzałów :) ale jeszcze poprzedni bał się strasznie i nie lubił żeby cokolwiek z nim robić... Kleszcza by nie dał sobie wyjąć, a nawet żeby go pooglądać dokładnie czy gdzieś nie ma... Potrafił ugryźć nas, właścicieli, mimo, że był u nas od szczeniaka, w przeciwieństwie do Pucka zaadoptowanego w wieku ok. 2lat, był tak do mnie przywiązany po miesiącu, że mąż się śmiał, że "on chyba myśli, że Ty jesteś jego matką".... :D, ale też miał swoje odpały, i niestety agresję wobec ludzi których nie znał... Nie wszystkich oczywiście, ale jednak, niby ważył tylko ok. 20kg,ale już idąc po klatce w bloku, to ciężko było minąć się z rozjuszonym psem i listonoszem np. No to akurat nie było fajne... Nam właściwie wszystko by dał przy sobie zrobić... Ale jego zachowanie z biegiem czasu stawało się coraz gorsze, chyba gdy poczuł się pewnie to mu się niestety pogłębiały te negatywne zachowania... Mimo to bardzo nam go brakuje... :( a jutro minie dopiero tydzień jak nie ma go już z nami... 

 

Przykro bardzo...niech biega szczęśliwy za Tęczowym Mostem.

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

Tak długo cisza, w końcu jeden telefon z zapytaniem o Betinkę. Nie mogłam rozmwaiać, bo szlam na spotkanie w firmie. Zapytałam Pana, czy mogę zadzwonić za półtorej godziny, bo ogłoszenie aktualne. Oczywiście, nie ma pośpiechu mówi Pan. Kiedy oddzwoniłam, to Pan powiedział, że prosi teraz o godzinę i oddzwoni. W tle słyszałam szczekanie psów. Pan nie oddzwonił. Czy zdążył pojechać do innego psiaka? Tego sie nie dowiem.

Podjęłyśmy dzisiaj decyzję, że Betinka dostanie obrożę Foresto przeciw kleszczom. Zasiedziala sie tak w hoteliku i widoków na domek nie ma póki co, więc trzeba ją zabezpieczyć na dłużej.

 

 

Link to comment
Share on other sites

Tu nie ma co sobie zarzucać, że nie miało się akurat w tej chwili czasu przeprowadzić rozmowy. Jeśli komuś faktycznie zależałoby na psiaku to czas nie gra roli.

To nie był ten dom.

Wiem ,ze czasami tak jest ,że traci się nadzieję...no bo inne tak szybko idą do swoich domów a tu nic.

Dlaczego tak jest? Nie wiadomo. 

Może zrobić gdzieś małej jeszcze ogłoszenie na OLX?

Link to comment
Share on other sites

Też uważam, że nie masz sobie co wyrzucać. Gdyby pan był zdecydowany na Betinkę, to z pewnością zaczekałby i podjąłby temat. Nie wiadomo od czego to zależy, ale jedne psy mają domki bardzo szybko i wcale nie są ładne, a inne nawet ładne czekają na dom miesiącami.

Też myślę, że warto zrobić ogłoszenie może też i na innym portalu np Gumtree i czekać. Warto też wyróżniać co miesiąc. Na OLX to koszt 17,81 zł.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...