LenaKate Posted April 9, 2018 Share Posted April 9, 2018 Witam wszystkich. Być może był już podobny temat do mojego.. Ale ja mam gorszy problem... Moja sunia York wiek 3 lata (obecnie ma cieczke) rzuca się bez ŻADNEJ, naprawdę bez ŻADNEJ i jakiejkolwiek przyczyny na maltanke ma ona 12 miesięcy (jest psem mojej mamy). Zdecydowałam się napisać ten post przed chwilą, kiedy weszłam do drugiego pokoju wraz z moją sunią, maltanka sobie spokojnie leżała, a yoreczka nagle ją zaatakowała. Oczywiście maltanka nie pozostaje dłużna, obie się gryzą do póki się ich nie rozdzieli, nawet kilka razy dziennie... Maltanka jest z nami od 9 miesięcy, zaczęły się gryźć od jakiś 2 może 3 tygodni. Naprawdę już nie wiemy co robić, szukamy przyczyny tych zachowań jednak bez skutku, bo jak wcześniej wspomniałam rzuca się bez przyczyny. Będę wdzięczna, jeśli ktoś mi coś doradzi. Ani ja, ani mama nie chcemy oddawać naszych pupilków bo są naszymi iskierkami. Staramy się traktować je jednakowo, dostają to samo i do jedzenia i między posiłkami jakieś przekąski. Może powód zachowania yoreczki jest związany z cieczką? Z góry dziękuję za pomocne odpowiedzi, pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dwbem Posted April 10, 2018 Share Posted April 10, 2018 To może być związane z cieczką, starajcie się odwracać jej uwagę od maltanki, może yorka czuje, że maltanka dojrzewa i zaczyna być zazdrosna. Ale trzeba to gasić, nie powinny się gryźć. Ja miewałam w mieszkaniu po dwie, trzy suki i to ONki albo rottweilerki i nigdy mi się nie gryzły, żyły w zgodzie nawet przy pełnych mięsa miskach. Ludzie boją się dużych psów a bardziej agresywne są małe. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LenaKate Posted April 10, 2018 Author Share Posted April 10, 2018 1 godzinę temu, dwbem napisał: To może być związane z cieczką, starajcie się odwracać jej uwagę od maltanki, może yorka czuje, że maltanka dojrzewa i zaczyna być zazdrosna. Ale trzeba to gasić, nie powinny się gryźć. Ja miewałam w mieszkaniu po dwie, trzy suki i to ONki albo rottweilerki i nigdy mi się nie gryzły, żyły w zgodzie nawet przy pełnych mięsa miskach. Ludzie boją się dużych psów a bardziej agresywne są małe. Dzisiaj niemal cały dzień były zamknięte w innych pokojach, bo nie ma chwili, kiedy by jedna na drugą nie warczała i się nie rzucała (w yoreczkę jakby diabeł wstąpił) Ja nie wiem co się dzieje, jestem bardzo zaskoczona tym zachowaniem, naprawdę... nigdy nie było takiej sytuacji. Rano pogryzły się tak że mają ślady, trochę przekrwione. Mam nadzieję, że po cieczce to ustąpi... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gojka Posted April 11, 2018 Share Posted April 11, 2018 Może pomyśl o sterylce.Przecież nie raz i nie dwa twoja psina będzie miała kontakt z suczką mamy.U mnie były trze sterylizowane suczki w domu.Nie było problemu,mimo,że dwie nie przepadały za sobą.Za każdym razem uprzedzałam spinę i nie dawałam powodów do niej. Kiedy ostatnia moja suczka została wysterylizowana-po pól roku spiny odeszły w zapomnienie,ba,nawet kiedysiejsze agresorki spały na jednym kocyku :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LenaKate Posted April 11, 2018 Author Share Posted April 11, 2018 Dziękuję za rady :) Dzisiaj już lepiej się zachowuje, yoreczka unika maltanki jak ognia, dopóki jej nie zdenerwuje, nie zaczepi, czy nie wsadzi nosa tam gdzie nie trzeba jest naprawdę dobrze, nawet kilka razy pozwoliła jej wejść do "jej" pokoju :) Maltanka chce się z nią bawić, lata za nią i jej dokucza ale ona nie bardzo jest chętna. Jak zauważe, że coś się święci jak Pani wyżej napisała odwracam jej uwagę, mówię że idziemy ajta albo każe jej przynieść piłeczkę lub po prostu pytam "a co to" i pomaga, przestaje warczeć i ją gonić heh :) Kiedy pół roku temu miała cieczke była już z nami maltanka i nic takiego się nie działo, dlatego też jestem tak ździwiona, że coś takiego w ogóle miało miejsce, dobrze się dogadywały, razem uczyły się komend, czy się bawiły. Pomyślę nad sterylizacją, w sumie to miałam już to zrobić pół roku temu ale ciągle odkładam. :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dwbem Posted April 11, 2018 Share Posted April 11, 2018 Powinno za parę dni jej przejść. Jak ma 3 lata to można ją wysterylizować. Ja jestem przeciwna sterylizacji szczeniąt czyli przed ukończeniem roku a właściwie najlepiej po co najmniej drugiej lub trzeciej cieczce więc teraz można juz o tym spokojnie pomysleć. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.