Jump to content
Dogomania

Ze wszystkich nieszczęść psiemu sercu najtrudniej znieść życie w poniewierce – Vanilka zamieszkała w Poznaniu:)


Recommended Posts

Rozmawiałam dzisiaj z p. Kasią -  Vanilka już zadomowiła się, nie sprawia żadnych problemów.

Suni zdarza się  od czasu do czasu załatwić w mieszkaniu, ale p. Kasia mówi, że to nie jest problem, wszystko minie, potrzeba czasu, spokoju, a to wszystko Vanilka ma zapewnione.

Oboje z mężem są w suni zakochani i chyba z wzajemnością.

Zobaczcie sami jak wygląda wyluzowana Vanilka:)

SAVE_20181031_162651.jpg

  • Upvote 4
Link to comment
Share on other sites

Dnia 31.10.2018 o 21:13, Poker napisał:

Fantastyczne wieści. Tylko gdzie smycz. Ludzie są bardzo odważni spuszczając  psa po tak kótkim czasie pobytu w DS. Oby nie kosztem psa.

Też aż mi dreszcze przeszły kiedy zobaczyłam,że na spacerku nie ma smyczy. 

Chyba mimo wszystko za szybko.

Link to comment
Share on other sites

Jeżeli Vanilka reaguje na każde przywołanie i nie oddala się zbytnio,idzie przy nodze,czy co chwilę odwraca się pilnuje swojego opiekuna, to nie widzę problemu.Ma porządną na sobie uprząż to chyba adresówkę też powinna mieć przypiętą do obroży.Mam taką nadzieję,że tak jest.Na zdjęciach nie widać obroży ale może przysłania ją sierść.

Link to comment
Share on other sites

A ja niestety widzę problem. Nawet przywoływalny pies może popędzić za zwierzyną albo się czegoś wystraszyć i szukaj wiatru w polu.

Vanilka jest za krótko w DS ,żeby się z nim bardzo mocno związać emocjonalnie.

Jak będzie ucieczka , to nie tylko  DS będzie miał problem , ale równie opiekunowie z dogo.

  • Like 3
  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Dnia 31.10.2018 o 21:13, Poker napisał:

Fantastyczne wieści. Tylko gdzie smycz. Ludzie są bardzo odważni spuszczając  psa po tak kótkim czasie pobytu w DS. Oby nie kosztem psa.

 

Dnia 31.10.2018 o 22:09, Tyś(ka) napisał:

Adresówki też nie idzie dojrzeć na zdjęciu :(

 

Dnia 1.11.2018 o 23:09, b-b napisał:

Też aż mi dreszcze przeszły kiedy zobaczyłam,że na spacerku nie ma smyczy. 

Chyba mimo wszystko za szybko.

 

Dnia 2.11.2018 o 13:06, Anula napisał:

Jeżeli Vanilka reaguje na każde przywołanie i nie oddala się zbytnio,idzie przy nodze,czy co chwilę odwraca się pilnuje swojego opiekuna, to nie widzę problemu.Ma porządną na sobie uprząż to chyba adresówkę też powinna mieć przypiętą do obroży.Mam taką nadzieję,że tak jest.Na zdjęciach nie widać obroży ale może przysłania ją sierść.

 

Dnia 2.11.2018 o 16:09, Poker napisał:

A ja niestety widzę problem. Nawet przywoływalny pies może popędzić za zwierzyną albo się czegoś wystraszyć i szukaj wiatru w polu.

Vanilka jest za krótko w DS ,żeby się z nim bardzo mocno związać emocjonalnie.

Jak będzie ucieczka , to nie tylko  DS będzie miał problem , ale równie opiekunowie z dogo.

Dziękuję za troskę, mam podobne obawy, gdy widzę nowo wyadoptowanego psa bez smyczy na spacerze i zawsze, przy każdej adopcji uczulam na to przyszłych właścicieli, podobnie jak na potrzebę zakupu adresatki. 

Ci, którzy mnie znają to wiedzą, że przy każdej adopcji najbardziej obawiam się ucieczki psa z DS.

Tak było i w tym przypadku - wszystko to omawiałam z panią w rozmowach tel. ,  zrobił to na pewno i Kajetan.

Reszta, sami wiecie, zależy od właścicieli psa i nie  mamy już  wpływu na wiele istotnych spraw.

Ale wiem też, że nie ma jakiejś jednej recepty, która określałaby, kiedy możemy swojego psa po raz pierwszy odpiąć na spacerze ze smyczy. Z mojego doświadczenia wiem, ze były takie, które od początku chodziły za mną jak przyklejone do nogi (Zulka), a są i takie (Florka), które po 1,5 roku pobytu u nas nadal chodzą na smyczy.

Zdjęcia pochodzą z tego pierwszego spaceru bez smyczy - rozmawiałam wtedy z panią, opowiadała, jak wcześniej robili próby na długiej lince, jak sprawdzali reakcje  suni. Pani dlatego zrobiła te zdjęcia i wysłała,  a ja umieściłam je bez instrukcji, może gdybym to wszystko opisała, nie wzbudziłyby tak dużego niepokoju.

Vanilka od początku ma adresatkę z nr tel. i imieniem.

 

Link to comment
Share on other sites

16 minut temu, Tola napisał:

Chciałam jeszcze raz pokazać to zdjęcie w posłanku - wg mnie to pierwsze zdjęcie od majowego wyjazdu suni z hoteliku, kiedy widzę ją wyluzowaną.

SAVE_20181031_162651.jpg

Chyba posłanie Vanilki jest w spokojnym miejscu. W kąciku. Tego potrzebowała. :)

Link to comment
Share on other sites

Dnia 4.11.2018 o 12:27, Tola napisał:

Chciałam jeszcze raz pokazać to zdjęcie w posłanku - wg mnie to pierwsze zdjęcie od majowego wyjazdu suni z hoteliku, kiedy widzę ją wyluzowaną.

SAVE_20181031_162651.jpg

 

Dnia 4.11.2018 o 12:29, Tola napisał:

A to ostatnie zdjęcie  - tym razem z pańciem

SAVE_20181102_174305.jpeg

 

Brzusio do góry to wsio OK :D

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Vanilka cudna, jak zawsze.

Nie wiem jakie macie zdanie, i wiem że to i tak decyzja obecnych właścicieli - ale czy nie lepsza jest zwykła smycz od flexi.

Każdy pies to inna historia spuszczania. Ja wzięłam szczeniaka ze schroniska, i mimo, ze jestem bardzo ostrożna w sprawie spuszczania, to następnego dnia biegał luzem w łąkach z moim psem  -był jak przyklejony do mojego psa, tak się go pilnował.

Link to comment
Share on other sites

4 godziny temu, Patmol napisał:

Vanilka cudna, jak zawsze.

Nie wiem jakie macie zdanie, i wiem że to i tak decyzja obecnych właścicieli - ale czy nie lepsza jest zwykła smycz od flexi.

Każdy pies to inna historia spuszczania. Ja wzięłam szczeniaka ze schroniska, i mimo, ze jestem bardzo ostrożna w sprawie spuszczania, to następnego dnia biegał luzem w łąkach z moim psem  -był jak przyklejony do mojego psa, tak się go pilnował.

Ja osobiście jestem zwolenniczką flexi.Pies może 5m iść luzem.Smycze 1,2m mnie denerwują.Widzę bardzo często jak psy są prowadzane na tych smyczach praktycznie bez możliwości ruchu,idących noga za nogą a szczególnie jak smycz jest przypięta do obroży a nie doszelek i pies ciągnący mało się nie udusi,charczy.Dla mnie to widok jest porażający i bardzo smutny.

W przypadku Vanilki widać,że jest to spokojna sunia i fleksi mnie bardzo cieszy,że ją ma.Zresztą ma porządne akcesoria na sobie.Dom spisał się super,nie żałował pieniędzy.

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...