Jump to content
Dogomania

MONA OD 28.04.18 W DS. W RYBNIKU I CAPRI OD 01.05.18 W DS WE WROCŁAWIU -POMÓŻMY ZMIENIĆ ICH LOS...


Recommended Posts

3 godziny temu, Tola napisał:

Tz był dzisiaj w schronisku w sprawie Abi; wszystkie suczki są już pozamykane i czekają na wyjazd.

To juz chyba nie wydadzą skoro są odizolowane.Czekamy i odliczamy czas do piątku....

1 godzinę temu, Nadziejka napisał:

sciskam zagladam

pozdrawiam lapenki

Dziękujemy Ewuniu :)

Link to comment
Share on other sites

3 godziny temu, Onaa napisał:

To już jutro.

Miejmy nadzieję,że wszystko dobrze pójdzie!

5 minut temu, Tyś(ka) napisał:

Zaglądam... cudowne dziewczynki dostały szansę od losu! :)

Capri kochana! <3

Jutro dziewczyny wyruszą w drogę po lepsze życie...:)

Link to comment
Share on other sites

TZ umówiony jest z szafirkiem jutro jutro 0 7.00 w schronisku.

Mam nadzieje, ze pomimo początkowych trudności, jutro wszystko przebiegnie bez problemów  - potrzebne mocno zaciśnięte kciuki!

 Jutro 5 suczek rozpoczyna nowe życie:)

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

52 minuty temu, Tola napisał:

TZ umówiony jest z szafirkiem jutro jutro 0 7.00 w schronisku.

Mam nadzieje, ze pomimo początkowych trudności, jutro wszystko przebiegnie bez problemów  - potrzebne mocno zaciśnięte kciuki!

 Jutro 5 suczek rozpoczyna nowe życie:)

Mocno Martuniu zaciskam aby wszystko przebiegło dobrze i cała piątka szczęśliwie dojechała do hoteliku!

Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, szafirka napisał:

Szafirek zameldował, że na pokładzie auta cicho i spokojnie.

Na poniedziałek umówiłam SPA

Zamówiłam 2 worki suchej karmy dla całej piątki, za którą zapłaci fundacja ZEA.

 

Dziękujemy Haniu za info. :) Trzymamy kciuki cały czas aby bezpiecznie dotarli do domu!

Haniu,czy zostały jeszcze puszki animondy?Jeżeli tak,to napisz ile i czy już zamawiać...

Link to comment
Share on other sites

Mona wyszła z transporterka, jakby wróciła z fajnej wycieczki, machała ogonem, pozwiedzała ogród, przywitała się z radością. Capri zrobiła odwrotnie do Majki - lizała mnie czule przez kratkę, a po otwarciu drzwiczek zaczęła na nas warczeć, kłapać zębami, nie dała się dotknąć i próbowała gryźć smycz.

IMG_20180406_173504_800x600.jpg

IMG_20180406_173505_1_800x600.jpg

IMG_20180406_173509_800x600.jpg

IMG_20180406_173513_800x600.jpg

IMG_20180406_173514_800x600.jpg

IMG_20180406_173515_1_800x600.jpg

IMG_20180406_173519_800x600.jpg

IMG_20180406_173525_800x600.jpg

IMG_20180406_173526_1_800x600.jpg

IMG_20180406_173528_800x600.jpg

IMG_20180406_175316_1_450x600.jpg

IMG_20180406_175319_450x600.jpg

IMG_20180406_175323_800x600.jpg

Link to comment
Share on other sites

Przyznam, że jestem trochę zaskoczona zachowaniem psiaków, bo  zachowują się  inaczej, niż wynikałoby to ze schroniskowych obserwacji  i z rozmów z pracownikami.

Capri, która  w schronisku wpychała wprost całą siebie w siatkę, aby ja tylko wygłaskać - teraz stała się nietykalna, Vanilka przemykała jak cień po boksie, a teraz podchodzi i się wita, no i Majka, do której w schronie było najwięcej obaw, że nie da rady - dzisiaj na zdjęciach swobodna  jakby przyjechała do szafirków  poprzednim transportem.

I tylko Mona i bidusia zostały sobą.

No cóż, wypada mieć nadzieję, że to wynik stresu i że jutro Capri przypomni sobie, o co tak bardzo zabiegała w schronisku.

 

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...