Jump to content
Dogomania

Oddam suczkę! Pilne!


Recommended Posts

Jeżeli chodzi o sunię to problemu z czystością już nie ma. Zaczęliśmy również radzić sobie powoli ze skakaniem na gości. Sunia nie skacze już na obcych spotkanych na spacerze co nas bardzo zadowoliło. Na spacerach w lesie biega luzem. Przychodzi na zawołanie. Nie nudzi się. Dziennie ma jeden, zawsze dłuższy niż godzinę, spacer w lesie. W lato pływała bo uwielbia wodę. 

Suczka nie ma innych ogłoszeń. Po pierwsze dlatego, że na prawdę ciężko mi nawet pisać takie ogłoszenia i nie mam pojęcia jak sobie poradzę z oddaniem jej. To, że nie zawsze sobie z nią radzilismy nie znaczy, że chcemy się jej pozbyć bo nam się znudziła czy nie dajemy rady. A posta o pozostawieniu jej w lesie nie będę komentować bo nie znacie nas a piszecie takie rzeczy... 

Link to comment
Share on other sites

Dla mnie najlepszym rozwiązaniem byłoby oddanie jej moim rodzicom którzy mają dom. Problem w tym, że rodzice po pierwsze psa nie chcą (jakiegokolwiek) a po drugie wiem, że nie poradzą sobie z tak żywiołowym pieskiem i niestety ale zostanie przywiązana... dlatego pomyślałam, że może znajdzie się ktoś kto zechce ją przygarnąć... 

Link to comment
Share on other sites

23 minuty temu, Klara91 napisał:

Dla mnie najlepszym rozwiązaniem byłoby oddanie jej moim rodzicom którzy mają dom. Problem w tym, że rodzice po pierwsze psa nie chcą (jakiegokolwiek) a po drugie wiem, że nie poradzą sobie z tak żywiołowym pieskiem i niestety ale zostanie przywiązana... dlatego pomyślałam, że może znajdzie się ktoś kto zechce ją przygarnąć... 

Zapewne ktoś zechce sunię przygarnąć ale żeby to uzyskać potrzebne są dla suni ogłoszenia,tak jak napisano już to wcześniej.Zrób chociaż OLX dla suni i wykup wyróżnienie za 17,81zł na miesiąc.

Tu raczej nie znajdziesz domku dla suni bo każdy jest zapsiony.Ludzie mają po 2,3 psy a niekiedy i więcej,nie wspomnę o kotach.

Link to comment
Share on other sites

Bez zdjęcia nikt suki nie wezmie. Wstaw chociaz zdjęcie.

Nie wolno puszczac luzem psa w lesie.

A puszczanie luzem w lesie, zeby sobie pobiegal, psa w typie amstafa, to juz totalny idiotyzm.

Trzeba sie zdecydować dla dobra psa. Jak chcecie ją oddać to trzeba sie przyłożyć i robic zdjęcia i ogłoszenia. Rozmawiać z chętnym. Im będzie starsza tym będzie trudniej znalesc jej dom

Z takim żywiołowym psem w typie amstafa trzeba pracować, wychowywać go , naprawde nie wystarczy go puscic w lesie czy na łące zeby sobie pobiegal.

Dobrze, ze twoi rodzice są rozumnii i wprost mówią ze nie chcą psa. 

Czasem tak bywa ze pies i jego ludzie calkiem do siebie nie pasują. Przyłożyć sie do poszukania mu domu, jesli jest bardzo w typie koniecznie wykasyruj przed oddaniem. W odpowiednim domu pies może jeszcze mieć szczęśliwe życie, takie jal lubi. Poszukaj odpowiedzialnych, aktywnych ludzi, ktirzy chcą aktywnego psa.

Po co chcesz zrobic z niej łańcuchowego psa? Ja tego nie łapie.skoro wiesz, ze to taki aktywny pies - no to chyba rozumiesz tez ze przywiązany dostanie zwyczajnie odpalu, czyli albo sie pochoruje albo stanie sie agresywnym groźnym psem.

 

Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, Klara91 napisał:

 

Suczka nie ma innych ogłoszeń. Po pierwsze dlatego, że na prawdę ciężko mi nawet pisać takie ogłoszenia i nie mam pojęcia jak sobie poradzę z oddaniem jej. 

Chcesz pilnie oddac suczke, ktora nie ma ogloszen hmm... Pies sobie sam domu nie znajdzie . Andzia69 zaproponowala Tobie, ze pooglasza sunie na grupach bulowatych pod warunkiem ,ze beda zdjecia, nie rozumniem dlaczego ich jeszcze nie wstawilas. 

Nie mysl teraz o sobie, ze tobie jest ciezko pisac ogloszenia itp. pomysl o piesku, ktorego przygarnelas jak byl szczeniaczkiem a teraz chcesz go oddac. Czyli pozbawic wszystkiego. Skup sie na suczce i zrob wszystko, zeby zapewnic jej dalsze dobre zycie, zeby oddac ja dobrym ludziom, ktorzy beda o nia dbac i kochac do konca. 

Przyloz sie porzadnie do oglaszania pieska, musi miec jak najwiecej ogloszen, OLX z wyroznieniem, i poszukaj roznych grup , mozesz napisac prosbe do Fundacji AST sa na FB ( ja ich nie znam ale przyszlo mi to do glowy) popros moze Ci cos doradza ,moze grzecznosciowo oglosza albo w inny sposob pomoga. Sprobuj. 

Podstawa sa ZDJECIA. Nie oddawaj psu pierwszej lepszej chetnej osobie jezeli bedziesz miala watpliwosci. Dowiedz sie jak najwiecej o przyszlych opiekunach, zebys nie skazala pieska na podle zycie. 

Postaraj sie mocno i mysl wylacznie o niej, nie o sobie. 

Link to comment
Share on other sites

Zrobię suni ogłoszenia - poproszę o zdjęcia na maila. I opis charakteru.
Rozważyłabym też poproszenie o pomoc osoby siedzące w rasie, są różne astowe fundacje, poproś je o pomoc. Ty nie masz doświadczenia, a i sama mówisz, że jest Ci ciężko... fundacja pomoże... i wybierze najlepszy dom...
Tutaj chodzi o dobro psa.

Co do alergii, ja miałam ją od urodzenia. Od urodzenia się dusiłam. Także bzdurą jest, że dzieci małe nie mają alergii. Zgodzę się jedynie, że często są źle diagnozowane... Plus testy nie zawsze są wiarygodne, przekłamują. Jednak mniejsza o większość: decyzja została podjęta, psiak szuka domu. I na tym się skupmy.

Link to comment
Share on other sites

Dnia 6.04.2018 o 19:33, Klara91 napisał:

Witam wszystkich ponownie. Wychodziłam na forum i czytałam wszystkie Wasze sugestie. Dzięki postom o tym, że nie da się u tak małego dziecka stwierdzić alergii, postanowiliśmy zasięgnąć porady innego lekarza. Rozmawialiśmy również z lekarzem który jest w naszej rodzinie. Po naprawdę długich rozmowach i różnych działaniach niestety zostaje jedna odpowiedź na nasz problem - mała ma alergię.

testy na alergię u dziecka da sie zrobić, gdy dziecko skończy 3 lata! na podstawie jakich badań lekarz stwierdził alergię? na podstawie - a bo mamy psa? jakie sa objawy u tak malego dziecka skoro nie ma praktycznie kontaktu z psem?

Link to comment
Share on other sites

Andzia...nie sądzisz,że powód jest tu najmniej istotny?Dziecko może/nie musi miec alergii na sierść psa,tu nie o to chodzi.

Chodzi o oddanie psa ("z bólem"!) i nie robienie niczego w kierunku zapewnienia szczeniakowi dobrego,nowego domu,w którym byłby autentycznie kochany.

Nie rozumiem,po co autorka tego wątku się jeszcze  odzywa,skoro ma gdzieś dobro psa.

Aaaaa...pewnie computer się popsuł.I zupa była za słona.Załosne.

Link to comment
Share on other sites

...

od trzeciego miesiaca zycia:

 nie slucha ksiezniczunia prawie nidgy i nikogo

 jedynie w domciu

 od malenkosci skoki na samochody ...

 trenuje

 chcac sie bawic ...samochodkiem jadacym

 a jak jest stojacy to bywalo kilka razy jeno ze skok na maske potem na dach

 i siup poszla ...

 i mamuniu mam cie gdzies

 mozesz leciec plakac wolac

wywracac sie ... ja i tak polece gdzie tylko chcem ...

 w oddali ida ludzie , no toc trzeba sobie upatrzec jakiegos czleka  i choduuuu na niego

 doleciec z groznym mrukiem jak wielki smku

 obalic najlepiej odrazu skokiem na plecy albo na glowe upatrzonego

 i potem calowac i lizac i skakuskac po delikwencie ....

 ku rozpaczy matki ....

juz dwa latka bedzie niebawem

jak sie uczymy cwiczymy

 czasem z rezultatem

 czesam nie

 z milosci do zycia ksiezniczunia wszytko

 w domciu: jesli sa goscie -demolowalal wszytko co do nich nalezalo

 torebunki na strzepy i radosci przy tym ogromna

demolka i niszczonko wszelkich ubran . mebli , drzwi, butkow , telewizorow

 telefonow.. trwala od malenkosci przez ok 7 miesiecy

tez na zyrandole probuje

 od scisn sie odbija

 i dawaj skakuskac gdzie trafi ... czesto w nocy

 jak sie przebudzi

 wiec maunia tez odrazu na rowne nogi i usypia ulula i pilnuje

 az ksiezniczunia usnie spokojnie 

 to tylko czesci

wyskokow mojej ukochanej jedynej

 przecudnej

 najcudwoniejszej na Ziemi

 laluni

 ale ale nigdy przenigdy nie pomyslalam nawet

 aby Ja istotke ukochana

Podobny obraz

 oddac ... predzej by mi nogi i rece oderwali chyba ...

...jako malenkosci wyrzucili pod schroniskiem ...

jak niepotrzebana rzecz ... niechaj los im odplaci stokroc!

jest ciuutenke bulowata

Link to comment
Share on other sites

Dnia 06/04/2018 o 21:35, Klara91 napisał:

Zdjęcia dodałabym już do pierwszego posta ale wyskakuje mi jakiś błąd na telefonie. Jutro będę mogła skorzystać z komputera i wtedy dodam. 

No i co z tymi zdjeciami ? Juz tydzien minal. A moze sunia jednak zostaje u Was ? 

Link to comment
Share on other sites

Witam wszystkich ponownie. Zarówno moja córka jak i sunia mają się dobrze. Dostałam dużo wsparcia od innej grupy ludzi. Dzięki nim piesek zostaje. Dziękuję Wam za "ciepłe słowa". Mam nadzieję, że jeśli jeszcze ktoś będzie, tak jak ja szukać u Was pomocy w trudnej sytuacji, to zostanie potraktowany przez Was inaczej. Pozdrawiam.

 

Link to comment
Share on other sites

Szkoda; miałam nadzieję ze sunia trafi do dobrego, rozsądnego domu, rozumiejącego potrzeby takiego psa jak Twój.

To jest psie forum. Jego celem nie jest opowiadanie ludziom takich słów jakie chcą usłyszeć, bo są przewrażliwieni na swoim punkcie, ale dobro psów.

  • Upvote 3
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...