Jump to content
Dogomania

Miyka i Mikuś czyli dwa M&M


zaba14

Recommended Posts

[quote name='zaba14'] a co tam was????? gdzie znajde wasza galerie??[/quote]

No tak nie zmieniłam podpisu, ale jakoś nie mogę... Poprzednia galeria przepadła po zmianach na forum, a nowej już nie będzie. Ziuta odeszła za tęczowy most we wrześniu ubiegłego roku. Ciągle strasznie mi jej brakuje :-(. Nawet nie chorowała. Wszystko było ok i nagle jednej nocy...

Niestety coraz więcej młodych, zdolnych ludzi musi szukać swojej szansy poza naszymi granicami. Życzę Ci powodzenia w realizacji planów i dużo zdrowia dla Mikusia :)

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 7.4k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Bardzo przykro mi z powodu Ziuty :( mam nadzieje że znacznie lepiej jest jej po drugiej stronie...
Trzymaj sie cieplutko . Czas nie leczy ran, on tylko przyzyczaja do bólu...

Planujesz zakup/adopcję psiaka??

Jestem dzis zła, byłam u lekarza ale zamkniete nie pracuja w niedziele :angryy: próbowałam się dodzwonić do polskiego lekarza w Cork ale lipa, seketarka zjadła mi całą kartę, przed tym dzwoniłam do innego ale dopiero na 15 moglaby mnie jutro umowic, a ja o 14:45 zaczynam prace :lol: jutro z rana pojde u siebie do irlandzkiego tylko u licha ostatnio był kumpel i go nie przyjeli bo mają dużo ludzi... dwie noce nie spałam, ta dzisiejsza w miare ok, ale tez sie budzilam, gardło to mam wrazenie ze mi rozsadzi, kosci, miesnie wszytsko mnie boli, głos to ja chyba jutro juz w ogole strace :placz:

a na dokładke znów mam awarie z cyfrowego polsatu, miesiac temu miałam adnotacje że programy zostały zablokowane (nie wiem czemu, umowe podpisałam chyba 2 miesiace temu, i pol roku mam za darmo ! :[ ) wiec brat jechał do biura i babka kazała mi włączyc program 21 (dla abonamentow) i oni mi wszystko przeinstalowali (uwaga trwało to całe 3h!) a dzis przychodze i w ogole nic nie ma, nawet adnotacji :angryy: idzie sie wkurzyć, cyfra plus jest droga, połowe wiecej niz polsat ale do licha nie dzieja sie tam takie świnstwa :angryy: :angryy: a co ja mam niby teraz robic? fajnie jest sie polozyc pod kocem jak wwszystko boli, włączyc tv i przelezec to chorobsko, a ja nawet nie mam do tego szans :angryy: wkurzający dzien :shake:

Miki ma się dobrze, nie wiem czy pisałam ostatnio mial wyciskane gruczołyokołoodbytowe i mama strasznie go chwaliła ze był bardzo grzeczny (ciekawe.. on przy zastrzyku czy obcinaniu paznokcia potrafił wywijac figle..) no i ciut smutniej skonczył sie rok dla jego kolezanki w podobnym wieku, została uśpiona przed sylwestrem.. jego ukochana sunia :-(

Link to comment
Share on other sites

Ojej no to Tobie trzeba zdrowia życzyć. Trzymaj się ciepło i kuruj się. Może łyknij jakiegoś grzańca i dobrze się wyśpij. Trzymam kciuki, żebyś miała więcej szczęścia do tego lekarza niż kolega.

Co do odbioru TV to sprawdź może, czy z anteną wszystko ok. Ja co prawda mam cyfrę, ale jak mi kiedyś programy poznikały i tylko ciemność było widać to okazało się, że problem był z anteną. Chociaż po Twoich poprzednich doświadczeniach sądząc bez kontaktu z biurem obsługi się nie obędzie.

[I]"Miki ma się dobrze, nie wiem czy pisałam ostatnio mial wyciskane gruczołyokołoodbytowe i mama strasznie go chwaliła ze był bardzo grzeczny (ciekawe.. on przy zastrzyku czy obcinaniu paznokcia potrafił wywijac figle..)"
[/I]No to naprawdę dzielny psiak z niego. Ziucie też się to parę razy przydarzyło i bardzo nie lubiła tego wyciskania. A ona w przeciwieństwie do Mikusia do zastrzyków i innych drobnych zabiegów podchodziła ze stoickim spokojem, do czasu pierwszego zabiegu na gruczoły. Blok, w którym wet miał gabinet omijała odtąd szerokim łukiem, a jak już trzeba było ją tam zaprowadzić to lament był straszny. No cóż teraz to już tylko wspomnienia [IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images/smilies/icon_frown.gif[/IMG] .
[I]"Planujesz zakup/adopcję psiaka??[/I]"
Na początku nie chciałam brać nowego psa, ale z czasem zmieniłam zdanie. Ja już chyba nie potrafię żyć bez psa... Odkąd pamiętam zawsze w domu był jakiś ogon :roll:. Wiosną będę chciała kupić czekoladowego labradora i raczej będzie to znowu dziewczyna.

Zdrowiej szybko :calus:

Link to comment
Share on other sites

No wiec tak, programy juz mam od wczoraj, zaryzykowalismy i zadzwonilismy , rozmawiala siostra mojego chlopaka bo ja ledwo co gadalam... nie było zadnych problemow z tym ze to moj brat podpisywał umowe (nie leciałabym specialnie do PL po antene... ) wydaje mi sie ze z antena wszystko było ok, bo nie pisało ze brak sygnału czy co kolwiek innego... okazało sie ze sie przestawiło i na innych czestotliwościach było ustawione, czemu? nie wiem :evil_lol:

Do lekarza dziś poszłam z samego rana, przyjeła mnie bez wiekszych problemów a raczej upchneła, bo najpierw chciala na 11:45 a w koncu wcisla mnie na 9:45 :evil_lol: takze poszłam coś zjeść i po poczekalni.. tak jak przypuszczałam mam grypę, 7 dni zwolnienia, pasowałoby mi 10 bo z ubezpieczalni oddaliby mi fajna kase, ale nie chciala mi dac, jędza.. ale jak cos bedzie nie tak to mam przyjsc przedłuzyc.. :eviltong:

Będąc juz na osiedlu wypatrzyłam sunie ktora juz nie raz spotykałam, za pierwszym razem strasznie sie mnie bała, wiec kucnełam zeby byc na jej poziomie i wtedy podeszła, a dzis to az biegła i podkakiwała z radości :loveu: nawet moj Dawid powiedział że bardzo fajny pies :lol: co jest naprawde zadkościa... :shake:

Labek? dlaczego akurat ten psiak? czekoladka? najbardziej mi sie podobaja :loveu: a ze sunia to wiadomo, ja juz samca nie chce... :shake:

Aniu przepraszam ze tal wczoraj zniknełam ale biegałam z to na dół to do góry az włączyli nam te kanały... i na hbo fajny film leciał to sie zasiedzialam :oops:
mam nadzieje ze seans wam sie udał :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='zaba14']Labek? dlaczego akurat ten psiak? czekoladka? najbardziej mi sie podobaja :loveu: a ze sunia to wiadomo, ja juz samca nie chce... :shake:[/quote]
Labki podobają mi się od dawna. Ich charakter, wygląd wszystko mi się w nich podoba :loveu:.No a czekoladki są oczywiście najpiękniejsze :lol:.

Co do wyboru płci to muszę powiedzieć, że życie z suczką w czasie cieczki też do przyjemności nie należy, a wiem co mówię bo miałam już dwie dziewczyny, a w dodatku Ziuta w zeszłym roku miała wyjątkowo długie cieczki :roll: i bardzo się przez to męczyła. Dlatego na pewno wysterylizuję następną dziewczynę. Psa też bym wykastrowała. O wyborze dziewczyny zadecydowało raczej to, że krzaczki i drzewka na działce będą bezpieczne, bo na podnoszenie nogi u psa już nie ma lekarstwa ;)

Dobrze, że udało Ci się dostać do lekarza. Zdrowiej szybko.

Link to comment
Share on other sites

cieczki cieczkami, ale nie mialas ich co miesiac, ja na osiedlu znow mialam sporo suczek ktore tak sobie super cieczkowaly jedna skonczyla to druga zaczela i nie raz bylo tak ze Miki niebyl spuszczany przez 1,5 miesiaca :angryy: w domu piszczenie, wycie, budzenie i 5 nad ranem itd... zyc nie umierac :D tez bym go wykastrowala gdyby byl mlodszy...
a ja ogolnie wole charakter suczek..

Link to comment
Share on other sites

Wiadomo, że dziewczyny są najfajniejsze :lol:. Na razie szukam dobrej hodowli. Co prawda nie zamierzam wystawiać psa, ale zalerzy mi na zdrowym i nieagresywnym psie. Więc nie będę ryzykowała i wlolę poczekać nawet trochę dłużej niż kupić psa z niepewnego źródła. Szczególnie biorąc pod uwagę, że labusie stały się ostatnio bardzo popularne.
Pozdrawiam, Magda

Link to comment
Share on other sites

Miał ktos kiedyś z psem problem w postacie zapalenia pęcherza?

Mówiłam z mamą, on sika praktycznie co 2 godziny, wystarczy ze pójdzie sie przespać, wstanie, wyjdzie z koszyka i sika jak na zawołanie, mama nie pamieta nocy aby sie nie zsikał, czy tez nie zrobił koopy , nie krywa że już ją to męczy, on na dwór chodzic nie chce bo jest bardzo słaby, w domu sika, juz ogólnie jego zachowanie jest dość dziwne, kręci się w kółko, gryzie wszystkich po łydkach, a ze warczy i gryzie to już norma od kilkunastu miesięcy... ona juz też zaczyna mówić że według niej nie tylko ona się męczy ale również Mikuś, zrobił się strasznie słaby... kazałam jej zrobic badania moczu, czy tak czasem nie ma zapalenia, byc może.. chociaz troche po lekach przestałby sikac.. nie wiem, troszke wywarłam na nią presje, ze ma z nim iść, bo ona mowi ze jemu juz nic nie pomoze i z tym się zgodzę na wiek lekarstwa nie ma, ale ja chce wiedzic czy na pewno nie ma zapalenia pecherza.. wtedy chociaz wiedzialabym ze zrobili wszystko co mogli...

Link to comment
Share on other sites

Dobrze, że namówiłaś mamę, żeby zrobiła Mikusiowi badania. Koniecznie trzeba iść z nim do weta.
Moja Ziuta miała kiedyś zapalenie i lekarz kazał dać jej furagin to taki lek dla ludzi, ale niestety nie pamiętam jaka była dawka. Lepiej nie ryzykować podawania mu czegoś bez konsultacji z wetem, szczególnie kiedy jest osłabiony chorobą.
Trzymaj się i daj znać co powiedział wet. Trzymam kciuki za Mikusia

Link to comment
Share on other sites

Oczywiście nie pozwoliłabym aby dostał coś bez konsultacji z lekarzem weterynarii...
Wydaje mi się ze bez psa nawet moze iść, wystarczy próbka siusków a z tym problemu nie będzie :shake: mama bedzie dzwonic do lecznicy aby sie dowiedzieć, bo bez potrzeby ciagnać go w miejsce które od zawsze go stresuje...

Link to comment
Share on other sites

Pati nie wiem moze na zime do was przylece w odwiedziny ;) ale tez nie jestem pewna bo wtedy juz palnujemy miec psa :lol: sama nie wiem jak to będzie ;)

Pod koniec lutego planujemy wakacje, ale na Gran Canarie bo do Polski jak polecimy to tą samą kasę wydamy, a nie odpoczniemy.. a w sumie, plaza, morze.. slonce... :loveu::loveu: wole to niż Polske :diabloti:

Jak mi się żyje, dobrze, gdyby było inaczej wróciłabym do Polski, bo w sumie kasa najwazniejsza nie jest, gdybym czula sie tu samotnie, smutno, czy jakas depreche mialabym miec to oczywiscie kupilabym bilet i przyleciala do PL... ale tak nie jest, chce rodzicow na wakacje tutaj sciagnac, niech zobacza troche swiata ;)

Link to comment
Share on other sites

miał byc stafik, ale chyba padnie na cos mniejszego i mniej wymagającego...

nie mam pojecia jak sie dzis czuje, nie rozmawialam z mama...

taka wichura dzis byla, deszcz lał, wrr.. w całym Kinsale nie bylo prądu, a jak pozniej wlaczyli to okazało sie ze w kilku gniazdkach nadal go nie ma.. ahh.. radujmy sie... nie mamy tv :multi: musialabym go przeniesc na drugi koniec pokoju, ale co z antena? ahhhhhh......... wzielam w koncu z tego tv przedluzacz, bo potrzebny mi byl do lodowki.. kurde molllllll :diabloti:

Link to comment
Share on other sites

pogrzebałam troszke w kompie i znalazłam jakieś zdjęcia
mewka
[img]http://img297.imageshack.us/img297/8083/dsc0012no5.jpg[/img]

i swiatecznie
[img]http://img404.imageshack.us/img404/3739/dsc0061ua6.jpg[/img]

[img]http://img223.imageshack.us/img223/8851/dsc0079yw5.jpg[/img]

[img]http://img223.imageshack.us/img223/7615/dsc0060ii9.jpg[/img]

Link to comment
Share on other sites

Żaba, a wiesz, Kaja tez się kręci w kółko i to zawsze w jedną stronę :roll: A najciekawsze jest to że gdy siedzi obok drzwi/regału/ściany to i tak na chama chce się przekręcić w swoją stronę :roll: Mimo że nie może bo siedzi za blisko.
Można zadać sobie pytanie czemu nie wstanie i nie odejdzie...No właśnie...Tego nikt nie wie...W głowie już coś się poprzestawiało i już...
I też załatwia się w domu...

Choinka jeszcze się nie posypała??


Witaj Madziorek! :crazyeye:
Przykro mi z powodu Ziuty :(

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...