Jump to content
Dogomania

Czy ktoś krył mrożonym nasieniem?


Flaire

Recommended Posts

[quote name='Kasia&Asti']A jest napisane, chłodzone! Niedoczytałam.
Jeżeli byłoby to mrożone to mogłabym Ci pomóc i o wszystkim poinformować.[/QUOTE]
Kasia&Asti dzięki :) w takim razie po info zgłoszę się do Ciebie :) na prv, w tej chwili jeszcze się własnie zastanawiamy nad opcja mrozonki, wiem,że raczej chyba mniej skuteczna ale za to po drodze się nie "zepsuje":diabloti:
pozdrawiam!
Magda

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 113
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Na skuteczność mrożonki ma wpływ wiele czynników, doświadoczony specjalista zdjae sobie z tego sprawe i nie musi być ona mniej skuteczna!
Wiadomo, ze mrożone nasienie ma krótszą przeżywalność plemników, dlatego najlepiej jak inseminacja suki odbywa się wówczas metodą domaciczną - albo chirurgicznie np.laparoskopowo albo niechirurgicznie, ktore mogą być jeszcze bardziej skuteczne, ze względu na to iż nie są przeprowadzane w znieczuleniu ogólnym i można je powtórzyć nawet do 3 razy.
Należy pamiętać, że najważniejsze w inseminacji mrożonką jest DOKŁADNE wyznaczenie czasu inseminacji u suki!!! (badanie poziomu progresteronu).

Jak się zdecydujesz i będziesz chciała wiedzieć coś wiecej od strony praktycznej to zapraszam na prv:)

Link to comment
Share on other sites

Czytałam z ciekawością temat. Co prawda wiem jak ma się sprawa z inseminacją mrożonym nasieniem ale tylko zwierząt gospodarskich. Co do psów to podobno trudności w mrożeniu wynikają właśnie ze względu na jego rzadkość...

Inseminacja świeżym nasieniem jest bardzo popularna w krajach europejskich ze względu na ograniczenie chorób wenerycznych - i to jest duży plus inseminacji świeżym jak i mrożonym nasieniem.
Drugi plus to kontrola stanu jakości nasienia - która zawsze musi być robiona w takim przypadku.
Jednak ZKwP źle patrzy na inseminację mrożonką. A to dlatego, że pies który nie może pokryć naturalnie -ewidentnie ma problem i może go przekazywać potomstwu. Problem może mieć także suka, jeśli nie może być pokryta naturalnie. Bardzo ważne jest aby psy miały naturalną zdolność rozmnażania.
Dlatego też zgoda ZKwP na takie działanie powinna być udzielona na piśmie.

Sprowadzenie nasienia jest bardzo kuszące - jeździłam na krycia zagraniczne z różnym efektem i z doświadczenia wiem, że stres spowodowany podróżą nie sprzyja zapłodnieniu. Jak najbardziej popieram też inseminację jeśli reproduktor jest bardzo daleko. Tylko czy nie lepiej mimo wszystko zobaczyć psa osobiście? Pies może być bardzo utytułowany a mimo to nie będzie się nadawał dla nas (niektóre choroby genetyczne wychodzą z wiekiem).

Oczywiście inseminacja nie może bym wykonywana u suki która nigdy wcześniej nie miała wcześniej naturalnego krycia. Nie zauważyłam żeby ktoś o tym pisał a to ważne.

Jeśli już skorzystała bym z inseminacji mrożonym nasieniem to badania DNA były by dla mnie obowiązkiem - bo chciała bym mieć pewność że to właśnie od tego psa za którego zapłaciłam.
Być może w przyszłości skorzystam z takiej możliwości, jest taki pies w Australii ... ale czas pokaże :-) Zachęcona jestem wynikami Rhodesianów!

Link to comment
Share on other sites

Oto link do kilku polskich wetow, zamujacych sie sztuczna inseminacja u psow, ktorych poleca organizacja EVSSAR ( [URL]http://www.evssar.org/[/URL] ). Jednak mrozonym nasieniem inseminuje (dopochwowo i domacicznie) jak dotad tylko dr Nizanski z Wroclawia...

[URL]http://www.evssar.org/LocalRepresentatives/Poland.html[/URL]

Link to comment
Share on other sites

A jak długo można takie nasienie przetrzymywać zamrożone po przeniesieniu z pojemnika transportowego do normalnego???
W przypadku miotu Rhodesianów nie czekało ono długo na zapłodnienie, a co jeśli suczka dostała by cieczki wcześniej? Czy można poczekać do następnej?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ACTINA']A jak długo można takie nasienie przetrzymywać zamrożone po przeniesieniu z pojemnika transportowego do normalnego???
W przypadku miotu Rhodesianów nie czekało ono długo na zapłodnienie, a co jeśli suczka dostała by cieczki wcześniej? Czy można poczekać do następnej?[/QUOTE]

To nasienie jest przetrzymywane w cieklym azocie i ono sie nie "psuje", czyli mozna nim inseminowac skutecznie teoretycznie nawet i po 100 czy 1000 latach.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

[quote name='ACTINA']


Oczywiście inseminacja nie może bym wykonywana u suki która nigdy wcześniej nie miała wcześniej naturalnego krycia. Nie zauważyłam żeby ktoś o tym pisał a to ważne.

[/QUOTE]

Jak to jest od strony prawnej? ZK zakazuje w jakimś punkcie powyższego?

Link to comment
Share on other sites

kurcze.. pierwszy raz słyszę aby był taki "nakaz" że suka która nie była wcześniej kryta naturalnie nie może być inseminowana. Znajoma inseminowała swoją sukę która nigdy wcześniej nie była kryta naturalnie.. efektem było urodzenie 12 zdrowych szczeniąt bez żadnych problemów.
Ja sama nigdzie nie znalazłam ani zdania na temat takich nakazów/zakazów ze strony zkwp.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Judit']kurcze.. pierwszy raz słyszę aby był taki "nakaz" że suka która nie była wcześniej kryta naturalnie nie może być inseminowana. Znajoma inseminowała swoją sukę która nigdy wcześniej nie była kryta naturalnie.. efektem było urodzenie 12 zdrowych szczeniąt bez żadnych problemów.
Ja sama nigdzie nie znalazłam ani zdania na temat takich nakazów/zakazów ze strony zkwp.[/QUOTE]

Nie, ZKwP nie ma, ale FCI ma taki nakaz...tam tez trzeba sprawdzac ;) a nakazy/zakazy FCI stoja nad regulaminem ZKwP...
Kazdy pies i suka powinny byc w stanie rozmnazac sie w naturalny sposob, wszystko inne (co jest jednak nielegalnie praktykowane przez niektorych hod. ras ciezkich i takich ktore psychicznie nie sa juz w stanie kryc naturalnie) to pierwszy wielki krok do degeneracji i moim zdaniem powinno sie tego unikac....

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Judit']kurcze.. pierwszy raz słyszę aby był taki "nakaz" że suka która nie była wcześniej kryta naturalnie nie może być inseminowana. [/QUOTE]

Nie jest to tyle nakaz co wskazanie. Chodzi o to że drogi rodne u suki która już przynajmniej raz rodziła są dobrze rozwinięte a i świadczy to o prawidłowej budowie tych dróg co zapobiega nieprzewidzianym problemom.

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...