Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Witam.

Mela ma 7,5lat.

Jest naszym KOCHANYM PRZYJACIELEM,niesttey nie stac mnie na leczenie Meluni :-(5a859342c12ad_RTGMeli-(.jpg.55ac1751ec8d745303e1d7525f529c10.jpgmelusia.thumb.jpg.5c2e9dae27e7fae50458da55b3252e97.jpg5a85933e771a7_LapkaMelki1.thumb.jpg.4f67966e76da630e6eec8df8c58aecf7.jpg5a85933df2a9d_LapkaMeli2.thumb.jpg.eed9863b43d196da126021adb96788cb.jpg

Bardzo prosimy o udostępnienie linka z prośbą o pomoc dla Meli,która bez pomocy osób o WIELKIM SERCU ,którzy wpłacą choc 1zł lub udostępnią linka .Bez Waszej pomocy Melunia może wyruszyć za Tęczowy Most...;-(
 

melusia.jpg

Link to comment
Share on other sites

"Witam serdecznie.

Mam CUDOWNĄ sunię Leonbergerke,która ma 7,5 latek.

Niedawno u Meluni zdiagnozowano kostniakomięsaka.Melcia się męczy,ledwo chodzi ( kuleje ).

Mieszkamy na 2 piętrze w kamienicy i schodzenie czy wchodzenie po schodach jest bardzo trudne ;-(

We środę 14.02 idziemy na RTG klatki piersiowej sprawdzić czy sa przerzuty.

Nie wiem jak mam Meli pomóc ;-( ,co mogę zrobić aby ulżyć Meli w bólu???

Czy jest szansa aby wyleczyć Melunię???

Jakie są rokowania???"

To Twój post z ub.niedzieli.

===========================================================================================================================

Twardo chodzę po ziemi więc pozwól,że podzielę się refleksjami.

* Sunia choruje na jeden z najagresywniejszych i sprawiających najwięcej cierpienia nowotwór.("męczy się,kuleje..")

* Rokowania - z pewnościa wet poinformował Cię,jakie są rokowania (bardzo złe,nawet wysoka  amputacja łapy nic nie da,to za ciężki pies,zeby sobie poradził)

* ze zdjęcia wynika,że to bardzo zaawansowane stadium choroby (a co RTG klatki piersiowej?co z ewentualnymi przerzutami?)

* żeby ulżyć psu w bólu - nie wolno do niego dopuszczać,więc jeśli reaguje na mocne leki p/bólowe,to podawać je w najwyższych dopuszczalnych dawkach.Trzeba też Ci wiedzieć,że najtrudniejszy do opanowania - zarówno u ludzi jak i u psów - jest nowotworowy  ból kości.

* szansa na wyleczenie...a wet dał psu taka szansę?powiedział Ci,że można sunię wyleczyć?Z pewnością - NIE.

I na koniec...Mela towarzyszyła Ci wiele lat,była Twoim przyjacielem,ufa Ci...nie zawiedź tego zaufania,nie zgadzaj się na cierpienie,którego pies nie chce pokazywać,więc jesli je dostrzegasz,to znaczy,że jej cierpienie jest w tym momencie ogromne...Dostrzeżesz - mam nadzieję moment,kiedy trzeba je będzie zakończyć.. (lepiej godzinę za wcześnie,niż 5 minut za póxno).Żadne żywe stworzenie nie powinno cierpieć bólu w skali niewyobrażalnej..Dla ludzi są hospicja,rózne kombinacje leków p/bólowych etc...A dla naszych przyjaciół?Ich los jest w naszych rękach...

I jeszcze jedno:na co właściwie chcesz zebrać pieniądzę?Siedem tysięcy?Na jakie leczenie taka gigantyczna kwota??Nie widzę żadnej dokumentacji lekarskiej z konkretnymi propozycjami leczenia.

BARADO9528...Mela już kroczy w kierunku TM.

Przykro mi.Naprawdę.

Link to comment
Share on other sites

20 godzin temu, bou napisał:

. . .

Twardo chodzę po ziemi więc pozwól,że podzielę się refleksjami.

. . .

BARADO9528...Mela już kroczy w kierunku TM.

Przykro mi.Naprawdę.

Nie można nic ująć, ale można, a nawet trzeba dodać. Bou była bardzo subtelna w swojej wypowiedzi.

Cytat

  Mela już kroczy w kierunku TM.

  A kroczy wielkimi krokami w ogromnym bólu. Jeśli masz choć trochu uczucia dla tej biednej suni, to skrócisz jej cierpienie. Nie będziesz zarabiać na jej bólu.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 months later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...