Jump to content
Dogomania

GRACJA z pokorą i ufnością spogląda w przyszłość- BŁAGAM pomóżmy jej opuścić Radysy! Już w DOMU STAŁYM w Warszawie :)


kiyoshi

Recommended Posts

Rzomawiałam przed chwilą z Panem Gracjowym. Ogólnie jest dobrze wszystko- Gracja kocha swojego małego przyjaciela Synusia i dzieci, już nie boi się wychodzić na spacery, ale Pan zauwazył, że ogólnie mało sika i długo bardzo trzyma mocz....trochę to dziwne, ale z tego co wywnioskowałam ona jednak nie najlepiej reaguje na miejskie życie...przelatujący samolot, karetka, to sprawia że wpada w stres....

Poza tym niestety ma ciąże urojoną:( Pan był z nią u weterynarza, potwierdził sobie jeszcze raz że Gracja nie jest w prawdziwej ciąży...Umówił tez termin sterylizacji na 14 maja. Wetka powiedziała tez, że jej zdaniem Gracja jest młodsza i ma między 3 a 4 lata.

Przed wekendem majowym Gracja idzie do spa, będzie obstrzyżona na labradora, na majówke wszyscy wyjeżdżają na wieś.

Pan (jak chyba wszyscy którzy adoptują Radysiaki) marzy o tym by poznać przeszłość Gracji....ale cóż zrobić- nie wiadomo ani skąd jest ani w jaki sposób żyła wcześniej.

Także...chyba nie jest żle. W domu oczywiście ładuje się na kanape;) :D

 

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Minąl dopiero tydzień od adopcji Gracji, ale sądze, że Państwo nie myślą by ja zwracać...powolutku się docierają, my czekamy na zdjęcia, a ja postanowiłam już przekazać pieniązki które po Gracji zostały dla MIKI...inaczej nie będe miała z czego opłacić jej transportu...

Po GRACJI ZOSTAŁO 157 zł i TĄ KWOTE PRZELEWAM NA KONTO MIKI

 

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...
  • 7 months later...

a u Gracji taka sytuacja :

Pani Izo,

Dziękuję za życzenia. Życzymy Pani wspaniałych, pełnych miłości, ciepła i spokoju Świąt Bożego Narodzenia. Wszystkiego co najlepsze, optymizmu i pomyślności w każdym dniu nadchodzącego Nowego Roku.
Z pieskami wszystko w porządku. Po 12 latach naszego spokojnego Amiego, mamy 2 bardzo fajne psy, choć mszę przyznać że z niszczycielską naturą :). Obserwując Gretę i jej zachowanie wobec innych psów (poza Syniem) musiała ta suczka sporo przejść w swoim życiu, ona zupełnie unika kontaktów z psami, jak widzi na spacerze psa od razu ucieka i robi takie dziwne uniki, zdecydowanie boi się. W przeciwieństwie do Synia który startuje do każdego nawet wilka co niestety ma swoje zgubne konsekwencje w postaci np szwów. Poza tym on równiez ze swoim obciętym ogonem cały czas ma jakieś traumy, schizy typu domownik myjący podłogę mopem, skutkują ucieczkami z pokoju do pokoju i piskami. Niszczycielska natura objawia się gryzieniem wszystkiego tylko nie psich zabawek. Tego nie widzimy bo najczęściej jest to wtedy gdy są same ale mam ogromne przeświadczenie że prowodyrem jest Synio, który w ten sposób chce zabawić i rozruszać Gretę która lubi zabawę ale nigdy nie jest jej inicjatorką. Pomimo wszystkiego bardzo jesteśmy zadowoleni z obu. 
 
Podeślę pare fortek ze spaceru.
 
Pozdrawiam serdecznie.

 

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

  • 3 months later...
  • 8 months later...
  • 3 months later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...