Agnieszka P Posted March 16, 2009 Share Posted March 16, 2009 Sobota 15 marca 2009 godz 13.30 Podjezdzam pod brame schroniska mimo ,ze na tablicy godziny otwarcia 7.00-15.00 bramy pozamykane na łańcuchy z kłódkami, brak jakiegokolwiek dzwonka, dzwonie tel kom na numer schroniska nikt nie odbiera, w schroniksu dośc cicho ,próbuje obejsc z drugiej strony, nie da rady, trabie klaksonem auta podnosi sie szczenkanie psów, slychac jak ktos je ucisza uderzajac czyms metalowym po klatkach. Po ok 15 min pojawił sie mężczyzna mówie ,ze chcialam adoptować jakiegoś psa odpowiada mi ,ze u nich mozna tylko kupić psa. Wchodze na teren schroniska, pozwala mi robic zdjecia ,niestety nie wie nic o zadym psie odpowiada ze on tu tylko pracueje a kierownk i brygadzista wiedza wszystko. W zadnym zewnetrzynym boksie nie ma misek z wodą ,wcale ich nie ma ,boksy nie sa przepełnione natomiast psy leża na mokrym betonie w gównach, w budach nie ma grama słomy. W jednym z boksów widze jakies naczynie z jedzeniem sa tam swinskie uszy i kości ,potwierzda to pracownik mówiąc ze tym karmia,psy sa mokre oblepione blotem i kupami.Jesli podchodzą do boksu przy którym stoje pracownik uderze ja rekawiczką po pyskach zeby nie podchodziły do krat. Przechodze dalej po schronisku porozrzucane sa stare okna, meble, widac tez resztki kosci jakichs odpadów, swinskich uszu ktore leza np. pod budynkiem. W jednym z boksów sciana jest ochlapana krwią , przechodze dalej w kolejnym boksie sa pogryzione psy jest pełno krwi na betone jeden z psów ma dziure w glowie inne maja cala siersc we krwi. Pytam o lek wet pada odpowiedz, ze jest niedziela a w niedziele sie lakarzowi nie przeszkadza ,ze przyjdzie jutro kierownik i brygadzista i wtedy wezwa lekarza jak uznaja za potrzebne , lekarza nie wzywa sie do pogryzionych czy umierajacych psów jak nie ma kierownika,( kierownik pracuje od 7-15 pd pn do pt). Pytam dlaczego nie ma szczeniaków ? nie dostalam odpowiedzi ,pytam o kwarantanne zostaje wprowadzna do budynku w mokrych boksach bez wody siedza przerazone zwierzeta, w dwóch boksach w naczyniach jakias breja ,podobno jedzenie ,widac ze zwierzeta tego nie tknęły.Niektóre sa przeraźliwie zestresowane chowaja sie po katach. Człowiek tam pracujacy nic nie wie ,nt znajdujacych sie na terenie zwierzat ( czy maja szczepienia ,ile ma lat, jak długo sa itd)zapytany o liczbe psów mówi ze jest ich ok 300. Mówie ze chcialabym adoptwoać rottweilerke pokazuje ja w boksie, koleny raz poucza mnie ze u nich sie kupuje psy. Idziemy do biura podpisac cos co ma byc umowa adopcyjna , sama wypisuje dane nikt mnie nie sprawdza nie oglada dowodu.Pytam o ksiązeczke szcepien pan nie wie ,za to wie ze za psa trzeba zaplacic daje mu 20 zł mówi ze za mało ze u nich jest stawka od 10-100 zł , jak chce sie kupic psa, pytam skąd wiadomo ile za jakiego psa, czy jest jakis cennik niestety nie wie, pytam czy wypisze mi KP , nie oni nic nie kwituja przychodzi brygadzista i oni mu pieniądze oddają, Kazal mi zaplacic 40 zł bo inaczej jak wezmie mniej to brygadzista go o*******i, daje 40 zł nie chce mi dać zadnego potwierdzenie w koncu na swistku " umowy adopcyjnej" pisze ze pobral taka kwote. Dowiaduję sie ze po ksiązeczkę mam przyjechac w godzinach pracy kierownika czyli od pn do pt od 7.00-15.00 Inaczej sie nie da poczta nie wysyłają.Pytam o indentyfijkacje zwierzat ( nie maja zadnych obrozy numerków) tym bardziej ze w "umowie " jest miejsce na nr zwierzecia ,karze mi tam wpisac nr boksu A-1, w tym boksie razem z rottweilerka byo 5 innych psów. Ale identyfij]kacja jest podobno boksami wszystkie piec maja numer A1.Pytam na co umierają psy odpowiada ze z tęsknoty . Wychodzimy z biura Pan idzie po moją kupioną rottweilerkę.Idzie po nia z lassem bo groźna jest na lassie jest krew, na uszach suki tez.Groźny rottweiler słania sie na nogach wazy 23 kg( zwazona juz w lecznicy w warszawie) jest lysa, zapchlona, ze strupani byc moze od pogryzien byc moze rozdrapane od bródu chorób i pcheł, ma poranione uszy, łyse łapy ,zmiany na skórze, chuda zebra na wierzchu wygiety kręgosłup. Zapinam jej obroze pan cały czas trzyma ją na lassie bo groźna, otwieram bagaznik suka wskakuje i natychmist zasypia. Zostwailam tam inne psy psy ktorym do jutra nikt nie udzieli pomocy ,pytanie czy jutro bedzie czego udzielać....... Odjezdam zostawiając za soba budynek schroniska na ktorym namalowane sa szczesliwe psy................. Agnieszka Schronisko dla Bezdomnych Zwierzat w Pawłowie koło Ciechanowa woj Mazowieckie Schroniskiem Zarzadza Przedsiębiorstwo Usług Komunalnych Kolejna Rzeźnia za Publiczne Pieniadze Schronikso jest na czarnej liscie sprzadzonej przez Biuro Ochrony Zwierząt Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dana i Muszkieterowie Posted March 16, 2009 Share Posted March 16, 2009 Agnieszko to potworne ! :-(:-( Co oni tam robią tym psom ..... :-(:-( :mad::mad: Czy podjęłaś jakieś działania ? Może dobrze byłoby realizować dokumentowanie fotograficzne i zamieścić na wątku zdjęcia wyciągniętego z tego schronu przez Ciebie psa ? Kiedy wreszcie ludzie zrozumieją , że zwierzęta to żywe , czujące ból istoty ...:-(:shake: Zostawienie zapewne chorych i pogryzionych psów bez pomocy , bo wet ma wolne ! :angryy::-(:mad: Kiedy schroniska będą kontrolowane [B]prawidłowo[/B] pod względem traktowania tam zwierząt ? Kiedy skończy się ten ocean okrucieństwa ludzi wobec zwierząt ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
beka Posted March 16, 2009 Share Posted March 16, 2009 Matko kolejna rzeźnia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
stonka1125 Posted March 16, 2009 Share Posted March 16, 2009 zaczynam myśleć że to sie nigdy nie skończy................ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
chita Posted March 16, 2009 Share Posted March 16, 2009 matko zabraklo mi slow:-(:-(:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnieszka P Posted March 16, 2009 Author Share Posted March 16, 2009 Dokumentacja Fotograficzna wykonana ,Lulka wstawi. Sytuacja wyglada tak Fundacja Argos/BOZ pisze pisma do lokalnej prasy z zalaczonym moim tekstem i foto, uruchamiamy lokalna TV,Wojewódzkiego lek wet. Myśle ze jakieś zbiorowe maila tez sie przydadza, sprawa jest o tyle łatwiejsza,ze to schronisko miasta - a nie prywatne ,mozna wywierac większy nacisk. Niestety to wszystko dzieje sie za pozwoleniem urzedników. Jutro założę kolejny watek schroniska w Augustowie , usmiercaja tam 66% zwierzat, w 2001 uspili 500 psów bylo to 89% calego stanu schroniska.To tez schronikso miasta Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ARKA Posted March 16, 2009 Share Posted March 16, 2009 :angryy: jak ludzie maja nie znecac sie na psami jesli w schroniskach dochodzi do takich aktow okrucienstwa? Oddaja psy, te co przezyja wogole, w rece takiego samego melestwa jak sami sa!:angryy: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jogi Posted March 16, 2009 Share Posted March 16, 2009 nawet juz nie mam siły pisać, co o tym myslę:-( Daleko jestem, ale chociaż maile wyślę Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ab-agnieszka Posted March 16, 2009 Share Posted March 16, 2009 Boze drogi to sie nigdy nie skonczy!:-(:angryy: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
stonka1125 Posted March 16, 2009 Share Posted March 16, 2009 już sie boję dalszego ciągu:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
stonka1125 Posted March 16, 2009 Share Posted March 16, 2009 znowu posty skaczą! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zula131 Posted March 16, 2009 Share Posted March 16, 2009 [quote name='Agnieszka P']Jutro założę kolejny watek schroniska w Augustowie , usmiercaja tam 66% zwierzat, w 2001 uspili 500 psów bylo to 89% calego stanu schroniska.To tez schronikso miasta[/QUOTE] Uśpili czy zatłukli?...:-(::angryy: Już powoli przestaję wierzyć, że coś się zmieni w tym "wybranym" katolicko-moherowym kraju :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lulka Posted March 16, 2009 Share Posted March 16, 2009 [IMG]http://i9.photobucket.com/albums/a98/viva21/027.jpg[/IMG] [IMG]http://i9.photobucket.com/albums/a98/viva21/036.jpg[/IMG] [IMG]http://i9.photobucket.com/albums/a98/viva21/031.jpg[/IMG] [IMG]http://i9.photobucket.com/albums/a98/viva21/030.jpg[/IMG] [IMG]http://i9.photobucket.com/albums/a98/viva21/034.jpg[/IMG] cdn Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lulka Posted March 16, 2009 Share Posted March 16, 2009 [IMG]http://i9.photobucket.com/albums/a98/viva21/P1070985.jpg[/IMG] [IMG]http://i9.photobucket.com/albums/a98/viva21/P1070981.jpg[/IMG] [IMG]http://i9.photobucket.com/albums/a98/viva21/P1070969.jpg[/IMG] [IMG]http://i9.photobucket.com/albums/a98/viva21/P1070966.jpg[/IMG] [IMG]http://i9.photobucket.com/albums/a98/viva21/P1070947.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fx200 Posted March 16, 2009 Share Posted March 16, 2009 Myślę, że w dużej ilości tzw. schronisk (działających oficjalne, jako np Przedsiębiorstwo Usług...) tego typu rzeczy są na porządku dziennym. Urzędy mają mało kasy (ale tylko na utrzymanie zwierząt) i mają delikatnie mówiąc w d.... co się dalej dzieje z wyłapanymi. Zresztą tym pseudoschroniskom zależy na jak najszybszej rotacji zwierząt. Wszak to kasa... a miejsca mało... Przez to, że polskie prawo dotyczące zwierząt bezdomnych jest kulawe i słabo karzące, to dochodzi do takich właśnie sytuacji. Musi być zmienione prawo, a wtedy będzie szansa na poprawę losu zwierzaków. Inaczej możemy sobie tylko pobiadolić na forum i nic z tego nie wyniknie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ARKA Posted March 16, 2009 Share Posted March 16, 2009 [quote name='fx200']Myślę, że w dużej ilości tzw. schronisk (działających oficjalne, jako np Przedsiębiorstwo Usług...) tego typu rzeczy są na porządku dziennym. Urzędy mają mało kasy (ale tylko na utrzymanie zwierząt) i mają delikatnie mówiąc w d.... co się dalej dzieje z wyłapanymi. [/quote] Nie jest tak do konca. W Skierniewicach tez prowadzi spolka z udzialem miasta i nawet im nie w glowie podpisywanie umow. Leczyca prowadzi sama miejskie i maja dwie umowy tylko z warunkiem, ze jak przepelnienie to nie przyjmą. To wszystko zalezy od wladz i ludzi zarządzajacych a przede wszystkim od NADZORU-powiatowych. Porozmawialam sobie z powiatowym z Ciechanowa, typowe podjecie: a co mają gminy zrobic z psami? A ja a czy to pana problem, to lezy w pana kompetencjach??:angryy::angryy::angryy: W pana kompetencjach lezy DOBROSTAN zwierzat a nie troska o inne gminy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ARKA Posted March 16, 2009 Share Posted March 16, 2009 Czy mozecie wszystkie zdjecia przeslac na adres: w tytule schronisko w Ciechanowie [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mgie Posted March 16, 2009 Share Posted March 16, 2009 Kolejna masakra!:angryy: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kama2 Posted March 16, 2009 Share Posted March 16, 2009 Rece opadaja :placz: ile jeszcze? jak dlugo jeszcze? Czy TO sie kiedykolwiek zmieni? :shake: przeciez ze swiadomoscia o tym co sie dzieje, zyc sie normalnie nie da :placz: psyche siada jak nic. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ab-agnieszka Posted March 16, 2009 Share Posted March 16, 2009 Gnojstwo i tyle kazdy pilnuje swojego stolka i kasy w kieszeni:angryy: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dana i Muszkieterowie Posted March 16, 2009 Share Posted March 16, 2009 [quote name='Agnieszka P'] Jutro założę kolejny watek schroniska w Augustowie , usmiercaja tam 66% zwierzat, w 2001 uspili 500 psów bylo to 89% calego stanu schroniska.To tez schronikso miasta[/quote] Horror ! :angryy::mad: Pytanie brzmi : [B] JAK[/B] uśmiercili !? :-( :-(:-(:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dana i Muszkieterowie Posted March 16, 2009 Share Posted March 16, 2009 [quote name='zula131'] Już powoli przestaję wierzyć, że coś się zmieni w tym "wybranym" katolicko-moherowym kraju :-([/quote] Może jednak coś się zmieni w kraju moherowym ponieważ [B]Kahoona [/B] udzieliła wywiadu dla " [B]Gościa Niedzielnego[/B] " :evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnieszka P Posted March 16, 2009 Author Share Posted March 16, 2009 Niestety raczej tego juz sie nie dowiemy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Beata19 Posted March 16, 2009 Share Posted March 16, 2009 ZAZNACZE:shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewatonieja Posted March 16, 2009 Share Posted March 16, 2009 [URL="http://www.dogomania.pl/forum/f28/psy-z-dziurami-w-glowach-pawlowo-k-ciechanowa-133628/"][IMG]http://img26.imageshack.us/img26/6160/027kopia.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.dogomania.pl/forum/f28/psy-z-dziurami-w-glowach-pawlowo-k-ciechanowa-133628][IMG]http://img17.imageshack.us/img17/3597/banerdvm.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.