Jump to content
Dogomania

Dopuszczenie psa do suki? :/


mysia272

Recommended Posts

Witam wszystkich fachowców! ;)
Poczytałam troszke na waszym forum i dowiedziałam sie że piesek żeby go dopuścić musi mieć oprócz rodowodu jakieś dodatkowe papiery? Czy możecie mi napisać coś więcej na ten temat? Co to dokładnie jest i jak to zdobyć? Mam pieska rasy labrador, zbyt dużo nie wiem o tej rasie, ponieważ znajomy znajomego zbyt pochopnie go zakupił (coś tam było już mówione o stereotypach) najwidoczniej Bafik sie nie sprawdził i właściciel postanowił sie go pozbyć! W ten własnie sposób trafił do mnie, dlatego nie byłam zbytnio przygotowana na jego dołączenie do rodzinki :) Mimo tego że nie jest przykłdem ułożonego labradora nieoddała bym go za żadne skarby! Więc kontynułując temat, od jakiego wieku dopuszcza sie psa? A i jeszcze mam takie pytanie, może ktoś potrafi mi odpowiedzieć: Usłyszałam opinie od hodowcy psów, że labrador w razie zagrożenia właściciela ucieknie!? Wiem że nie jest to rasa obronna ale cięzko mi uwierzyc żeby jakikolwiek pies nie stanoł w obronie swojego pana?

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 100
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='Rybka_39']mysia, coś za mało poczytałaś.;)
Musisz najpierw z psem na wystawy sobie pojeździć, żeby pies uzyskał uprawnienia reproduktorskie.
Zapraszam do lektury wystarczy w google wpisać zkwp.:p[/quote]

Gdyby nie to zdanie:
[QUOTE]żeby go dopuścić musi mieć oprócz rodowodu jakieś dodatkowe papiery[/QUOTE]
Zaczęłabym tu otwierać zakłady 'Ile dajecie, ze pies bez papierów'

Ale OK.

Kochana Mysiu. Tak, piesek potrzebuje czegoś więcej. Musi mieć [COLOR=Purple]rodowód[/COLOR], który jest wystawiany na podstawie [COLOR=Purple]metryczki[/COLOR], którą dostaje się wraz z [COLOR=Purple]zakupem psa w hodowli zarejestrowanej w ZKwP[/COLOR].
W rodowodzie masz wypisany przydomek hodowlany psa oraz 4-5 pokoleń wstecz.

Dodatkowo musisz wiedzieć, czy pies nie był kupowany na tzw. zasadach '[COLOR=Purple]PETA[/COLOR]', czy z pewnymi wadami.
Jeśli nie, musisz wygrać przynajmniej [COLOR=Purple]3 wystawy w tym jedną międzynarodową/klubową.[/COLOR]
Gdy już zdobędziesz w/w tytuły możesz ubiegać się o tzw. [COLOR=Purple]reproduktora[/COLOR] dla twojego psa.
Później musisz psa przebadać. U labków zdaje się jest to [COLOR=Purple]serce i dysplazja stawów biodrowych[/COLOR]. Gdy badania wykluczą obie wady, musisz sobie poszukać suczki. Oczywiście [COLOR=Purple]ze wszystkimi uprawnieniami[/COLOR] (suka hodowlana) [COLOR=Purple]i badaniami[/COLOR].

Pozwolisz, ze zapytam. Po co chcesz rozmnażać swojego psa?

[SIZE=1][QUOTE]cześć mysia!
świetna prowokacja...uwielbiam takie wątki i takie "konkretne" problemy[/QUOTE][/SIZE]

Link to comment
Share on other sites

Ojj, jestem bardzo miło zaskoczona taką szybką reakcją :)
A więc mój piesek posiada rodowod, metryczki i takie tam, o czym pisałes. Kupiony był hmm "pełnowartościowy" ;) a i rodzice pochodzą z bardzo dobrych hodowli. A pieska oczywiście przbadałam jak tylko do mnie trafił. Problem jest tylko taki że poprzedni wlasciciel nie dbał o niego, wiec jest niewytresowany, co uniemożliwia mi branie udziału w wystawach :( a z tego co zrozumiałam uniemożliwia mi to także uzyskanie tytułu reproduktora :placz:
Co do twojego pytania, myśle że była to lekka ironia, tak? Otóż nie zamierzam na tym zarabiać... Chciała bym go rozmnażać ponieważ uważam że wykastrowanie psa krzywi mu psychike (znam takie przykłady) no a jeżeli nie jest wykastrowany ma popęd seksualny i powinien sie rozmnażać.
Natomiast jak najbardziej zgadzam sie z wami że nie powinno sie psów dopuszczac od tak, żeby póżniej trafiały do schronisk, więc z tąd moje pytanie :)
A może jeszcze odpowiecie, na to drugie?? :lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='mysia272']Ojj, jestem bardzo miło zaskoczona taką szybką reakcją :)
A więc mój piesek posiada [B]rodowod, metryczki i takie tam[/B], o czym pisałes. Kupiony był hmm "pełnowartościowy" ;) a i rodzice pochodzą z bardzo dobrych hodowli. A pieska oczywiście[B] przbadałam[/B] jak tylko do mnie trafił. Problem jest tylko taki że poprzedni wlasciciel nie dbał o niego, wiec jest niewytresowany, co uniemożliwia mi branie udziału w wystawach :( a z tego co zrozumiałam uniemożliwia mi to także uzyskanie tytułu reproduktora :placz:
Co do twojego pytania, myśle że była to lekka ironia, tak? Otóż nie zamierzam na tym zarabiać... Chciała bym go rozmnażać ponieważ uważam że wykastrowanie psa krzywi mu psychike [B](znam takie przykłady)[/B] no a jeżeli [B]nie jest[/B] [B]wykastrowany ma popęd seksualny i powinien sie rozmnażać.[/B]
Natomiast jak najbardziej zgadzam sie z wami że nie powinno sie psów dopuszczac od tak, żeby póżniej trafiały do schronisk, więc z tąd moje pytanie :)
A może jeszcze odpowiecie, na to drugie?? :lol:[/quote]


To masz rodowód , czy metryczke?

Na co go przebadałaś?

Podaj mi te przykłady .. jestem bardzo ciekawa...

Mam psa niewykastrowanego i jakoś nie zauważyłam aż tak wielkiego popędu seksualnego ... tzn. jak był jeszcze szczeniorem to gwałcił różne rzeczy ale to bardzo rzadko ale przeszło mu ...

Link to comment
Share on other sites

Więc tak:

[QUOTE]A więc mój piesek posiada rodowod, metryczki i takie tam, o czym pisałes. Kupiony był hmm "pełnowartościowy" ;-) a i rodzice pochodzą z bardzo dobrych hodowli. A pieska oczywiście przbadałam jak tylko do mnie trafił.[/QUOTE]
Ok.
A mogłabyś podać przydomek pupilka i rodziców? To nie jest ironia, ani nic w tym stylu, po prostu pytam ;)

[QUOTE]Problem jest tylko taki że poprzedni wlasciciel nie dbał o niego, wiec jest niewytresowany, co uniemożliwia mi branie udziału w wystawach :-([/QUOTE]
W jakim wieku jest pies?
Jeśli poświęcisz mu czas i będziesz z nim pracowała, uda Ci się go ułożyć.

[QUOTE]Co do twojego pytania, myśle że była to lekka ironia, tak? Otóż nie zamierzam na tym zarabiać... [/QUOTE]
Nie, to nie była ironia. Po prostu tutaj w takich sytuacjach zawsze pytamy 'po co?'

[QUOTE]Chciała bym go rozmnażać ponieważ uważam że wykastrowanie psa krzywi mu psychike (znam takie przykłady[/QUOTE]
Psy po wykastrowaniu są łagodniejsze (również znam wiele przykładów), a kastracja chroni przed wieloma chorobami. Nie jest to okaleczanie zwierzęcia, ale zapobieganie ;)

[QUOTE]jeżeli nie jest wykastrowany ma popęd seksualny i powinien sie rozmnażać[/QUOTE]
mit w stylu 'suka chociaż raz musi mieć szczeniaki'

[QUOTE]A może jeszcze odpowiecie, na to drugie?? :lol:[/QUOTE]
Co do tego, ze pies obroni swojego pana.
Jeśli istnieje wieź pies - pan to raczej obroni, ale to też zależy co rozumiesz przez 'obroni'.
Ale wiadomo - pies ma bardzo złożony charakter i dopiero po poznaniu go bardzo dobrze, można stwierdzić, czy jest zdolny do tego i tego.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='le bon']dogomaniacy jesteście wspaniali źe wiąź chce Wam się dyskutować:loveu:

ja mam juź lekkie uczulenie na takie mysie.....[/quote]

Trzeba dyskutować, trzeba tłumaczyć i te pe :evil_lol:

Ale to się leczy, wiesz? :razz:

Link to comment
Share on other sites

Odpowiedziałam niewiem czemu sie nie wyświetliło :/
Więc jeszcze raz:
Piesek ma prawie 14 miesięcy jest to Cezar z miotu C oczywiście.
Staram sie go szkolić i mamy jakieś postępy ale jest rozbrykany i wątpie żeby udało mi się zrobić z niego psa wystawowego.
Jeżeli chodzi o kastrację to nie chce uogólniać ale ja znam psy i koty które po taki zabiegu stały sie smutne i ospałe, tak jakby straciły radość :(
Gdybym to ja wybierała wolała bym suczke wtedy można jej dać tabletki anty i wydaje mi sie że to nie wpływa na psychikę. A Ty Kisses xox jak uważasz czy pies niewykastrowany trzymany w celibacie sie nie męczy? Pytam bo niewiem :/
Odnośnie mojego pytania o obronę, zdaje sobie sprawe że pies tak jak człowiek, każdy ma swój charakter tyle że zdziwiła mnie opinia tego hodowcy.
Odnośnie uzytkowników tego forum zadziwia mnie to ze jesteście tak nie mili :( Poprostu nie znam sie na psach ponieważ nigdy psa nie miałam. Teraz mam i chce dla niego jak najlepiej, dlatego chciałam zasięgnąc rady kogoś kto sie zna...
A tobie Kisses xox bardzo dziękuje za rady :p

Link to comment
Share on other sites

Jesli chodzi o rozmnazanie to oprocz zdobycia przez Twojego psa uprawnien reproduktora, musialabys znalezc wlascicieli suki hodowlanej ktorzy chcieli by pokryc Twoim psem.:cool3:
Poza tym pies ktory raz czy dwa razy pokryje suke jest bardziej rozbudzony niz pies ktory nie zna tej przyjemnosci.Do rozmnazania nalezy brac najlepsze egzemplarze tak pod wzgledem budowy, zdrowia jak i psychiki, nie wszystkie psy rodowodowe sa hodowlane.
Dlatego przemysl swoja decyzje zanim popelnisz blad i Twoj pies pokryje jakakolwiek suke.

Link to comment
Share on other sites

teraz weszła antykoncepcja dla samców.Wszczepia się coś na podobieństwo chipa pod skóre i działą to przez poł roku!Jeszcze nie nauczyłam sie nazwy tego, ale jest to jakaś alternatywa dla przeciwników kastracji!!!

a 14 miesieczny labek, jest jak najbardziej do ułożenia(jeśli jeszcze jest łasuche, a zazwyczaj takie bywają, to tymbardziej)

powodzenia

Link to comment
Share on other sites

ile Twoj labek dziennie biega? ile dziennie sie uczy? rozbrykany pies to z reguły taki który nie ma co robić, mozna z psem biegac, mozesz jechac na rowerze a on obok ciebie bedzie biegł, jest tysiace sposobow aby zmeczyc psa, zaden pies nie bedzie sie ładnie uczyl, ani zaden nie bedzie grzeczny jak nie bedzie zadowolony z zycia, a znudzony pies to w domu wulkan energii...

poza tym to młody pies wiec do wystaw jeszcze sie przyzwyczai...

a co do kastracji, zastanow sie czego chcesz, nie trzeba ciachac kazdego psa ktory nie jest wystawiany, ale.. ja nie chciałabym juz miec w domu nigdy wiecej psa ktory ma jajka, jedna wielka udreka przy cieczkach, dopuszczenie go do suki nic nie da, bo bedzie chciał przy kazdej innej cieczce znow uciekac do suni, jedyne wyjscie to kastracja, i fakt pies moze byc "smutny" tzn. apatyczny dzien, dwa czy tydzien po zabiegu, bo to operacja, narkoza.. pies musi wrocić do siebie, a póżniej jest tym samym psem ktorym był przed zabiegiem... nie chcesz nie kastruj, ale nie dopuszczaj psa do suki, jesli szczeniaki nie beda miały papierów... ;)

Link to comment
Share on other sites

Hodowla psów rasowych istnieje po to, by ulepszać rasę lub utrzymać ją taką, jaka powinna być w niezmienionej postaci, zdrowiu i poprawnej psychice.
Rozmnażanie psa po to, żeby zaspokoić jego popęd także przyczynia się do tragedii psów w schroniskach, tzn. nie wydaje mi się, żeby to był wystarczający powód do rozmnażania...

Najlepiej zacząć od porządnego wybiegania psa (labradory są aktywne, potrzebują duuużo ruchu, żeby dało się z nimi jakoś pracować) i szkolenia. [CODE]www.dogs.gd.pl/kliker [/CODE]
Na tej stronie znajdziesz informacje jak wyszkolić psa. Zwierzę może się uczyć obojętnie w jakim wieku by nie było, części starszych psów zajmuje to więcej czasu, ale zawsze jest możliwe.

Wybiegany pies będzie łatwiejszy do opanowania, szczęśliwszy i bardziej posłuszny (jeśli w ogóle zna jakieś komendy).

Kiedy będziesz w stanie zapanować nad psem, zacznij chodzić z nim na wystawy - na początek wystarczy zaznajomić go z atmosferą, tą ilością psów i ludzi, nie musisz go od razu wystawiać. Postaraj się, żeby pies dobrze kojarzył wystawy - nie narażaj go na stres i nie zmuszaj do niczego.
Żeby wprowadzić psa na wystawę jako "widza", musi mieć aktualne szczepienie, książeczkę zdrowia, być na smyczy.


Osowiałość psów po kastracji może być spowodowana tym, że po zabiegu dostaje zbyt dużo jedzenia + w ramach gojenia się rany jest mniej aktywny, a więc tyje i gorzej się czuje.

Rozpatrz jeszcze możliwość kastracji, rozmawiaj z hodowcami i wystawcami, jeźdź na wystawy i zdobywaj nowe znajomości. Czytaj dużo, będzie ok.
Jak zostać hodowcą psów:
[CODE]http://artykuly.hodowca.pl/art.php?ide=15[/CODE]
Koszty związane z hodowlą psów:
[CODE]http://www.malamuty.om.pl/html/-_ile_kosztuje_hodowla_.html[/CODE]

Link to comment
Share on other sites

Ok, czyli ma rodziców z uprawnieniami.
I ma wyrobiony rodowód, tak? Czyli ktoś z Twojej rodziny zarejestrowany jest w ZKwP (w Waszym oddziale), opłacił składki i pies dostał rodowód.

Co do wystaw. Ma 14 mies, wiec do klasy szczeniąt się nie kwalifikuje 9mam nadzieje, ze nic nie przekręciłam). A z tego co wiem, łatwiej jest zaczynać od tej szczenięcej, bo pies oswaja się z tym wszystkim.

Pracujecie nad jego zachowaniem - bardzo dobrze ;) Nie jest to pies w pełni dorosły, więc będzie łatwiej niż z np. 2 letnim labkiem ;)
[quote]
Gdybym to ja wybierała wolała bym suczke wtedy można jej dać tabletki anty i wydaje mi sie że to nie wpływa na psychikę
[/quote]Z tego co wiem takie tabletki szkodzą suczy, bo jest tam chemia, co jest nie korzystne ;) Tak samo jak zastrzyki antykoncepcyjne.
[quote]
A Ty Kisses xox jak uważasz czy pies niewykastrowany trzymany w celibacie sie nie męczy? Pytam bo niewiem :/ [/quote]Uważam, ze się męczy i dlatego według mnie psy nie kierowane do rozrodu powinny być wykastrowane.
Przypomniałam sobie pewien odcinek 'ja albo mój pies' z Siberianem. Chcieli raz go dopuścić, później wykastrować.
I tam pojawił sie taki tekst 'Czy ty chciałbyś, żeby pozwolono Ci raz w życiu uprawiać sex, a później zakazano? Jakbyś się czuł'
To, ze pies musi choć raz być dopuszczonym to mit wymyślony przez ludzi mnożących psy bez uprawnień.

[quote]Odnośnie uzytkowników tego forum zadziwia mnie to ze jesteście tak nie mili :-( Poprostu nie znam sie na psach ponieważ nigdy psa nie miałam. Teraz mam i chce dla niego jak najlepiej, dlatego chciałam zasięgnąc rady kogoś kto sie zna...[/quote]To nie jest tak, ze są nie mili, po prostu niektórzy juz nie wytrzymują przy takich pytaniach ;)

Dobrze, że chcesz dowiedzieć sie jak najwięcej, bo chcesz jak najlepiej dla psa - to dobrze o Tobie świadczy.
Dobrze, ze tu trafiłaś, przeczytałaś. Ale poczytaj jeszcze trochę, bo dogo to kopalnia wiedzy.
Dobrze, ze masz głupiego pomysłu rozmnażania bez uprawnień ;)
[quote]
A tobie Kisses xox bardzo dziękuje za rady :p[/quote]:p
[SIZE=1]
Jak cos, to zapraszam na gg: 1377956[/SIZE]

Link to comment
Share on other sites

Nie dziw sie że jesteśmy "niemili" bo wielu z nas spędza cały wolny czas, rezygnuje z wielu przyjemności, wydaje ostatni grosz żeby ratować tłumy bezpańskich psów. A te psy nie biorą się z powietrza.:shake:
Wystarczy jedna posiadaczka psa przekonana, że jej pupilowi do szczęścia potrzebne jest płodzenie szczeniąt i znajdzie kilka włascicielek suczek ( też przekonanych, że "suka przynajmniej raz w życiu...") i na miejsce każdego z wyciągniętych ze schronu pojawi się kilkadziesiąt nowych.
Nie najważniejsze czy chcesz na tym zarabiać czy nie - i nawet nie ważne czy znajdziesz( a bardzo wątpię bo wiem ile wysiłku wymaga znalezienie "wolnego" miejsca dla psa w dobrym, odpowiedzialnym domu) domy wszystkim szczeniakom .Jakkolwiek postąpisz z potomstwem swojego psa ucierpią te wszystkie biedaki które [U]juz są na swiecie[/U] i niewyobrazalnie cierpią w schronach, przytuliska czy po prostu na ulicy - dlaczego ? - ano dlatego że podaż znacznie przerasta popyt i Twoje zajmą te domy , które może byłyby skłonne pomóc tamtym biedakom.
Jeśli odpowiesz -"co mnie obchodzi los innych psów" to no cóż... powiem że nie jest nam po drodze:shake:
Jeśli , w co wierzę, na pomysł z rozmażaniem wpadłaś tylko z troski o dobrą kondycje Twojego psa to chciałabym Cię przekonać że to nie jest rozwiazanie. Pies po kryciu tylko na chwilę jest "zaspokojony" .Aktywny , często kryjący reproduktor jest właśnie bardziej "nakręcony" niz prawiczek;). Sprawny, zdrowy samiec może kryć praktycznie codziennie - w kazdym razie rozumując tak, że trzeba mu ( dla jego zdrowia) zaspokoić popęd ilekroć ma na to ochotę , musiałabyś dopuszczać go do suki za kazdym razem gdy pies poczuje ślad cieknącej suki - codziennie? :diabloti:
U zwierząt aktywność seksualna jest wyłącznie instynktowna i ograniczona do reprodukcji więc narzucony "celibat" nie ma tych wszystkich psychicznych konotacji co u człowieka. Energię w którą natura wyposaża pieski aby dać im mozliwośc skutecznego przekazywania genów świadomy człowiek-opiekun może z powodzeniem ( i absolutnie bez uszczerbku na zdrowiu psa) rozładować zapewniając psu inne formy "rozładowania". Gwarantuję Ci, że jeśli zapewnisz psiakowi dużo ruchu, ciekawych aktywizujacych zajęć, odpowiednią dietę to będziesz miała wesołego , zdrowego i szczęśliwego psa i jest to droga i dla Ciebie i dla ogólnej sytuacji "psiej" w Polsce najlepsza. A na dogo zyskasz wielu przyjaciół;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='taks']Nie dziw sie że jesteśmy "niemili" bo wielu z nas spędza cały wolny czas, rezygnuje z wielu przyjemności, wydaje ostatni grosz żeby ratować tłumy bezpańskich psów. A te psy nie biorą się z powietrza.:shake:
Wystarczy jedna posiadaczka psa przekonana, że jej pupilowi do szczęścia potrzebne jest płodzenie szczeniąt i znajdzie kilka włascicielek suczek ( też przekonanych, że "suka przynajmniej raz w życiu...") i na miejsce każdego z wyciągniętych ze schronu pojawi się kilkadziesiąt nowych.
Nie najważniejsze czy chcesz na tym zarabiać czy nie - i nawet nie ważne czy znajdziesz( a bardzo wątpię bo wiem ile wysiłku wymaga znalezienie "wolnego" miejsca dla psa w dobrym, odpowiedzialnym domu) domy wszystkim szczeniakom .Jakkolwiek postąpisz z potomstwem swojego psa ucierpią te wszystkie biedaki które [U]juz są na swiecie[/U] i niewyobrazalnie cierpią w schronach, przytuliska czy po prostu na ulicy - dlaczego ? - ano dlatego że podaż znacznie przerasta popyt i Twoje zajmą te domy , które może byłyby skłonne pomóc tamtym biedakom.
Jeśli odpowiesz -"co mnie obchodzi los innych psów" to no cóż... powiem że nie jest nam po drodze:shake:
Jeśli , w co wierzę, na pomysł z rozmażaniem wpadłaś tylko z troski o dobrą kondycje Twojego psa to chciałabym Cię przekonać że to nie jest rozwiazanie. Pies po kryciu tylko na chwilę jest "zaspokojony" .Aktywny , często kryjący reproduktor jest właśnie bardziej "nakręcony" niz prawiczek;). Sprawny, zdrowy samiec może kryć praktycznie codziennie - w kazdym razie rozumując tak, że trzeba mu ( dla jego zdrowia) zaspokoić popęd ilekroć ma na to ochotę , musiałabyś dopuszczać go do suki za kazdym razem gdy pies poczuje ślad cieknącej suki - codziennie? :diabloti:
U zwierząt aktywność seksualna jest wyłącznie instynktowna i ograniczona do reprodukcji więc narzucony "celibat" nie ma tych wszystkich psychicznych konotacji co u człowieka. Energię w którą natura wyposaża pieski aby dać im mozliwośc skutecznego przekazywania genów świadomy człowiek-opiekun może z powodzeniem ( i absolutnie bez uszczerbku na zdrowiu psa) rozładować zapewniając psu inne formy "rozładowania". Gwarantuję Ci, że jeśli zapewnisz psiakowi dużo ruchu, ciekawych aktywizujacych zajęć, odpowiednią dietę to będziesz miała wesołego , zdrowego i szczęśliwego psa i jest to droga i dla Ciebie i dla ogólnej sytuacji "psiej" w Polsce najlepsza. A na dogo zyskasz wielu przyjaciół;)[/quote]
Oj! Ktoś tu jest bardzoniesprawiedliwy!
Gdybym chciała postępować w sposób jaki jaki tu opisujesz to wogóle nie wchodziła bym na to forum i nie pytała. Wyszła bym poprostu na spacer i skorzystala z propozycji które już padały! "Bo taki ładny piesek to i szczeniaczki ładne będą!"
Więc własnie po to tutaj weszłam żeby dowiedzieć sie jak można zdobyć te uprawnienia a nie rozmnażać pieski bez rodowodów, czy nie tak?
Nierozumiem po co takie oskarżenia kierujesz w moją strone, a już napewno nigdy przenidgy nie powiedziała bym że nie obchodzi mnie los jakiegoś zwierzęcia!
W każdym razie dzięki za pomoc, napewno skorzystam z waszych rad! :)

Link to comment
Share on other sites

ale to jaki w końcu jest Twój wybór, bo mowisz o wystawianiu psa, a równiez o kastracji ?

Ja na Twoim miejscu spróbowałabym wystawić psiaka, fajnie wiedzieć co o naszym psie myśli człowiek który zna się na labkach, dla Ciebie może jest idealny, ale dla rasy może nie warto go rozmnazac? :) tego nie wiesz, a warto się dowiedzieć... poszukaj hodowców labków w Twojej okolicy albo ludzi tu na dogo ktorzy wystawiają swoje psy, niech doradzą Ci jak szkolić psa aby ładnie się pokazał ;) to może być świetna zabawa! a właściwie to musi być zabawa, bo jak zaczniesz sie sresować to i pies będzie niespokojny, nie wazne sa wygrane, jesli okaze się że psiak jednak nie nadaje się do hodowli to już bedziesz wiedziała co masz zrobic, dla Ciebie i tak bedzie przyjacielem :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='mysia272']
Staram sie go szkolić i mamy jakieś postępy ale jest rozbrykany i wątpie żeby udało mi się zrobić z niego psa wystawowego.[/quote]

Nie przesadzaj, wystawa to nie zawody obi czy agility. Wystarczy, że pies umie chodzić i biegac na smyczy, pokazać zęby, dać się dotknąć wszędzie sędziemu. Zresztą na forum znajdziesz mnóstwo osób chetnych do wystawienia Twojego psa w zamian za wypożyczenie do prezentacji na ringu Młodzieżowego Prezentera.
Dziwne, że tak łatwo chcesz podjąć decyzję o powoływaniu do życia nowych psów, a tak cięzko przychodzi Ci praca z własnym.



[quote name='mysia272']Gdybym to ja wybierała wolała bym suczke wtedy można jej dać tabletki anty i wydaje mi sie że to nie wpływa na psychikę.[/quote]

Taki pogląd świadczy jedynie o braku podstawowej wiedzy. Przy dłuższym używaniu środki antykoncepcyjne są znacznie bardziej szkodliwe niż chirurgiczna sterylka, mimo ze to dość poważny, acz obecnie robiony taśmowo zabieg.


[quote name='mysia272'] Odnośnie uzytkowników tego forum zadziwia mnie to ze jesteście tak nie mili :( Poprostu nie znam sie na psach ponieważ nigdy psa nie miałam. Teraz mam i chce dla niego jak najlepiej, dlatego chciałam zasięgnąc rady kogoś kto sie zna...[/quote]

Wiesz, większość ludzi na forum pomaga psom nacodzień, musząc czasami dokonywać decyzji, komu pomóc, choć czasem oznacza to zgodę na śmierć innych. I dlatego jedteśmy przeciw bezsensownemu rozmnażaniu psów, zwłaszcza modnych ras, bo to one najcześciej kupowane są pod wpływem mody, inpulsu. W przypadku przepełnionycgh schronisk, każdy taki pies może odebrać dom takiemu, który już żyje.

[quote name='mysia272'] A Ty Kisses xox jak uważasz czy pies niewykastrowany trzymany w celibacie sie nie męczy? Pytam bo niewiem ...[/quote]

Zawsze miałam psy, nie kastrowane. Nie cierpiały, nigdy nie były dopuszczane. Gdyby cierpiały wykastrowałabym.

Odnośnie obrony, wiekszość psów myśliwskich nie ma instytktu obrony, gdyż selekcja była prowadzona w innym kierunku. Wszystkiego psa można nauczyć tylko po co. Wiekszość ludzi widząc dużego psa i tak się boi, a jezeli ktoś będzie chciał Cię zaatakować to poradzi sobie z wiekszoscią psów nawet obronnych. Lepiej zastosować pewne sztuczki, gdzie na hasło pies udaje, ze chce się rzucic, choc naprawdę ma raczej chęć zalizać napastnika na śmierć. No ale to temat na zupełnie inny watek.

P.S. Jeżeli się jednak zdecydujesz to liczę, że zrobisz prześwietlenia, sprawdzisz serce i wzrok oraz zrobisz próby polowe, choć musisz sprawdzić czy pies wiekowo sie jeszcze do nich kwalifikuje (niestety psy myśliwskie są poza moim zainteresowaniem). Zdecydowanie preferuję I i II gr FCI.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='mysia272']Oj! Ktoś tu jest bardzoniesprawiedliwy!

Nierozumiem po co takie [B]oskarżenia[/B] kierujesz w moją strone, a już napewno nigdy przenidgy nie powiedziała bym że nie obchodzi mnie los jakiegoś zwierzęcia!
[/quote]
:crazyeye::crazyeye::crazyeye:
przeczytaj jeszcze raz co napisałam zanim się "nabzdyczysz":evil_lol:;)
a zwłaszcza to zdanie
"Jeśli , [B]w co wierzę[/B], na pomysł z rozmnażaniem wpadłaś tylko [B]z troski[/B] o dobrą kondycje Twojego psa to chciałabym Cię przekonać że to nie jest rozwiazanie..."
Zadajesz pytania z których wynika ,że niewiele wiesz na dodatek w temacie bardzo tu na dogo drażliwym więc i tak jestem pełna podziwu dla userów że posty są bardzo spokojne. Niejeden juz za takie pytanie z mety dostał solidnie po uszach.;)
Jak dotąd nikt Cię tu nie zaatakował ( ze mnią włącznie) tylko cierpliwie tłumaczy więc czytaj spokojnie i uważnie a może dowiesz się czegoś nowego , zmienisz plany i jak już powiedziałam znajdziesz przyjaciół.
PS
oczywiście że mogłabyś zamiast pytać tu i podjąc trud zdobycia uprawnień hodowlanych po prostu zostać jedną z wielu pseudohodowców/rozmnazaczy ale ja próbowałam Cie przekonać, że nawet z uprawnieniami dopuszczenie psa tylko dla jego dobrostanu jest bezzasadne.

Link to comment
Share on other sites

Mysia, spokojnie, taks ci tylko chciała wytłumaczyć, że taka 'troska o zaspokojenie psa' może się skończyć cierpieniem wielu niechcianych istnień w schroniskach.

[quote]Odnośnie uzytkowników tego forum zadziwia mnie to ze jesteście tak nie mili :-( [/quote]Nie dziw się, wszyscy od 3 stron próbują ci wytłumaczyć, że zaspokojenie psa nie jest najlepszym wyjściem. Hodowlę prowadzi się z pasji, reproduktorów dopuszcza się do suk hodowlanych w celu zachowania najlepszych cech rasy, a nie żeby se piesio użył.
Jeśli pomimo wszystko zdecydujesz się na potomstwo, czeka cię kilkanaście ładnych miesięcy wystawiania swojego psa. Oferty pokrycia nie posypią się od tak - pies musi być wybitny, posiadać wszystkie cechy rasy.
Jesteś przygotowana na koszty związane z wystawami?

Przemyśl sprawę jeszcze 2 razy.
pozdr.

Link to comment
Share on other sites

Psy po kastrowaniu czy suki po sterylizacji raczej nie są smutne i ospałe. Po [B]większości[/B] psów które znam wcale po zachowaniu nie widać, żeby odbiegały czymś od reszty psów, nadal są radosne, przyjazne, chcą biegać i się bawić. Znam tylko jedną otyłą suczkę, która po sterylce jest gruba, a przyczyną tego (jak mówia właściciele) była nieodpowiednia dieta po zabiegu.

Podobno po zabiegu najważniejsze jest stosowanie odpowiedniej diety, są też specjalne karmy zalecane po sterylizacji.
Słyszałam też, że stosuje się jakieś mieszanki ziołowe po sterylce.

Sposób na to, żeby psiak nie utył po zabiegu to odpowiednia dieta + ruch, jak już wydobrzeje

E:[quote name='mysia272'] Chciała bym go rozmnażać ponieważ uważam że wykastrowanie psa krzywi mu psychike (znam takie przykłady) no a [B]jeżeli nie jest wykastrowany ma popęd seksualny i powinien sie rozmnażać.[/B][/QUOTE]
Jak zaczęłoby się wszystkie psy dopuszczać do suk to wolę nie myśleć co by było.....pies może praktycznie cały czas kryć suki w odległości kilku kilometrów.

Nie ma to jak ktoś nieświadomy bierze się za coś na czym się nie zna i myśli że jest najmądrzejszy i oczywiście nikogo nie będzie słuchał.
Nie ma to jak człowiek ze świadomością, że jak ma psa rasowego to już może używać go do rozmnażania. Tylko nie wie, że nie każdy pies rasowy do tego się nadaje i czasem dla dobra rasy lepiej go nie rozmnażać.

Ot, mała dygresja...Przeglądałam forum i znów rzucił mi się w oczy ten wątek....i postanowiłam coś jeszcze dopisać.

Link to comment
Share on other sites

Ale co to w ogóle ma być, dopuszczanie psa "żeby se pobzykał"??:lying:

Po pierwsze, albo się jest zwykłym rozmnażaczem psów, pseudo hodowca, albo jest się hodowca i psy się [COLOR=Red][U]hoduje[/U][/COLOR].

A do tego drugiego to długa droga.
Jak wspominały dziewczyny wyżej, trzeba zrobić odpowiednie badania( w zk powinni Ci powiedzieć jakie są u twojej rasy wymagane) a po drugie [COLOR=Red]wystawy[/COLOR].

I powiem Ci tak: nie wystarczy mieć championa,z eby prawdziwi hodowcy jeżdzili do Twojego psa. Aby tak było, pies musi być naprawdę wybitny, musi czesto pokazywac sie na ringu,a jego właściciel musi miec jakiś zasób wiedzy kynologicznej ( choćby po to, zeby sie nie zbłaxniź w rozmowie z hodowcą)

I najwazniejsze : [SIZE=4][COLOR=Red]pies to nie człowiek, on nie rozmnaża sie świadomie tylko za pomoca instynktu[/COLOR][/SIZE].

Dlatego suka nie marzy o trójce dzieci i mężu, dlatego pies nie marzy o kbiecie na całe zycie, takiej z która bedzie miał wspaniałych synów i piękne córki.

To kurde nie tak!
Suka ma cieczkę, uruchamia sie i niej instynk i "da" każdemu, pierwsemu z brzega psu, nie patzry na jego eksterier, rasę, zdrowie, a ni nie wie, ze bedzie miała szczenięta na głowie za ok. 63 dni:look3:

A u psa, ktory nie ejts wykastrowany, na zapach sukiw cieczce zapala sie zielone światełko, pies ma klapki an oczach, nie uprawia "miłości" , nie patrzy an wygląd suki, nei chce sie z nia wiązać. Tylko "zapłodnić i odejść"

tyle.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...