Gwiazdka zostaje w swoim DS ! Gwiazda zamieszkala w ŚWIERADOWIE ZDROJU ! Gwiazdka, mała, starsza Gwiazdeczka wyszla ze schronu ! Nadal zbieramy na jej utrzymanie !

[anica]

13 minut temu, MALWA napisał:

Pani z Rudy Slaskiej od poniedzialku nie nawiazuje kontaktu.

Za to rozmawialam z Panem ze Swieradowa Zdroju, i Pan chce Gwiazdke na 100 %. Suczka, ktora jest w domu u Pana od 2 lat i ma okolo 5-6 lat. 

Rozmawialam wczesniej z kikou, bo poprosilam o wizyte pa. I plan jest taki, ze Kasia pojedzie na wizyte z Gwiazdka. Pan zobaczy jak mala sie zachowuje, rowniez w stosunku do dziecka i suni, ktora jest w domu. 

Kasia zaproponowala, ze wroci z Gwiazdka do domu. Pan po naszej decyzji pojedzie i zabierze Gwiazdke do siebie. 

..... rozryczałam się .... jak ta głooopia, jakaś!!  Kochana, Gwiazdunia, tyle czasu, musiała czekać, żeby mieć ten 'swój , wymarzony domek' mocno zaciskam za spotkanie

[anica]

[Tyśka)]

Smakowite wieści (tak nawiązując do Tłustego Czwartku). Trzymam kciuki jeszcze mocniej.

[elik]

2 godziny temu, MALWA napisał:

Pani z Rudy Slaskiej od poniedzialku nie nawiazuje kontaktu.

Za to rozmawialam z Panem ze Swieradowa Zdroju, i Pan chce Gwiazdke na 100 %. Suczka, ktora jest w domu u Pana od 2 lat i ma okolo 5-6 lat. 

Rozmawialam wczesniej z kikou, bo poprosilam o wizyte pa. I plan jest taki, ze Kasia pojedzie na wizyte z Gwiazdka. Pan zobaczy jak mala sie zachowuje, rowniez w stosunku do dziecka i suni, ktora jest w domu. 

Kasia zaproponowala, ze wroci z Gwiazdka do domu. Pan po naszej decyzji pojedzie i zabierze Gwiazdke do siebie. 

Wydaje się, że tym razem to odpowiedzialni ludzie, którzy faktycznie chcą adoptować Gwiazdeczkę. Oby wizyta PA wypadła pomyślnie :)

Gwiazdeczko kochana zabłyśnij na wizycie!

[Nesiowata]

Trzymam kciuki Aniołku - oby wreszcie!

[Yoana]

Brzmi obiecująco- zobaczymy jak się sytuacja dalej rozwinie.

[Nesiowata]

Aniołku - Cały czas trzymam kciuki za Ciebie. Ten prawdziwy Twój dom niechaj wreszcie pokaże się nam i jak najprędzej dotrze do Ciebie. Tak długo czekasz na człowieka, który Cię przytuli do siebie, zabierze do swojego domu i będzie przy Tobie bez względu na okoliczności.

[kikou]

Jesteśmy umówieni na sobote na tą wizytę zapoznawczą.

[Nesiowata]

Oby tym razem!

[mgog]

trzymam kciuki :)

[MALWA]

2 godziny temu, kikou napisał:

Jesteśmy umówieni na sobote na tą wizytę zapoznawczą.

Dziekuje Kasiu !

[Tyśka)]

Brombeczko, szykuj się na sobotę:) To już jutro.

[Jolanta08]

Kciuki zaciśnięte za Gwiazdeczkę

[elik]

Gwiazdeczko gwiazdorz jutro najlepiej jak tylko potrafisz. Zaurocz obojga państwa.  Powodzenia.

[Nesiowata]

Powodzenia Aniołku - dziś ważny dla Ciebie dzień. Pozostań sobą bez względu na okoliczności - tak będzie najlepiej.

[MALWA]

Kochani, mam relacje z wizyty PA od kikou:

Wizyta odbyła się dzisiaj rano. Gwiazdka w aucie była zestresowana, w związku z czym ubrudziła auto i siebie swoją kooopą. Kasia ją trochę umyła, by chociaż jakoś wyglądała.

Na wizycie zapoznawczej w domu obecni byli wszyscy członkowie rodziny: 

Państwo w wieku około 35 lat:  Pan, Pani i 6 letni syn oraz suczka rezydentka.

Gwiazdka najpierw niepewnie, ale później już chodziła po pokoju, dała się głaskać, na koniec poszła się położyć do legowiska rezydentki.  Chodząc po pokoju miała po jakimś czasie podniesiony ogon. Widać, że sunia rezydentka uczestniczy w życiu rodziny. Mieszka w domu i chodzi sobie po mieszkaniu.  Ma swoje legowisko i miski. Państwo nie pozwalają wskakiwać na kanapę, ale z tym myślę nie będzie problemu. Gwiazdka jest pojętna, i można psiaka nauczyć pewnych zachowań.

Kasia omówiła sposób karmienia Gwiazdki, podając jaka karma jest teraz stosowana i jaka byłaby najlepsza.

Państwo mieszkają w domku jednorodzinnym z ogródkiem. Ogrodzenie całkowite, szczelne. Ogród bardzo zadbany.

Państwo bardzo zainteresowani sunią. Kasia ustaliła z Państwem, że w ciągu kilku dni mają się zastanowić czy na pewno chcą Gwiazdkę.  W razie odmowy prosiła o kontakt, by nie blokować ewentualnej adopcji przez inne rodziny.

Jeśli Państwo zdecydują się na adopcję, to Gwiazdka trafi do rodziny w następny weekend lub za dwa tygodnie. Państwo oboje pracują i w momencie przyjęcia  suni Pan musi ustalić wolne w pracy  i Pani chce wziąć kilka dni urlopu.

Kasia ogólnie oceniła Rodzinę bardzo pozytywnie !

Kasia zrobiła zdjęcie z domu Państwa, chyba suni rezydentki. W wolnej chwili wrzuci na wątek.

 

A zatem czekamy na decyzję Państwa.

 

[MALWA]

KASIU -  bardzo dziękuję za przeprowadzenie wizyty przedadopcyjnej w Świeradowie Zdroju !

[Tyśka)]

Wow, to trzymam kciuki, aby Państwo nadal byli na TAK. :)

[elik]

Mm nadzieję, że Gwiazdeczka nie woniała na wizycie. Ja coś nie za bardzo jestem fanką takich - damy znać. Psa albo się kocha i się chce  go chce, albo nie i nie ma co się zastanawiać. Takie zastanawianie się jest dla mnie dziwne. 

[MALWA]

2 minuty temu, elik napisał:

Mm nadzieję, że Gwiazdeczka nie woniała na wizycie. Ja coś nie za bardzo jestem fanką takich - damy znać. Psa albo się kocha i się chce  go chce. Takie zastanawianie się jest dla mnie dziwne. 

 

Podobno strasznie śmierdziała.

Z tego co pamiętam, to Kasia sama zaproponowała, by Państwo się jeszcze zastanowili. Choć jak mi podała, dla niej ten dom jest świetny i Gwiazdka miałaby tam dobrze. Tu chodzi raczej o to, jak i czy ułożą się relacje obu suczek. Państwo po urlopach będą musieli wrócić kiedyś do pracy, a one zostaną w domu same.

[MALWA]

10 minut temu, Tyś(ka) napisał:

Wow, to trzymam kciuki, aby Państwo nadal byli na TAK. :)

Myślę, że tym razem będzie dobrze :)

[elik]

Martwię się, że ten smrodem może skutecznie zniechęcić :(

Czy Gwiazdeczka tak reaguje na jazdę w samochodzie, czy to tym razem tak się zdarzyło. Jakoś nie przypominam sobie, żeby jadąc ze schronu dl Kasi były jakieś wpadki. A może były tylko ja nie pamiętam. Już trochu czasu upłynęło.

[MALWA]

3 minuty temu, elik napisał:

Martwię się, że ten smrodem może skutecznie zniechęcić :(

Czy Gwiazdeczka tak reaguje na jazdę w samochodzie, czy to tym razem tak się zdarzyło. Jakoś nie przypominam sobie, żeby jadąc ze schronu dl Kasi były jakieś wpadki. A może były tylko ja nie pamiętam. Już trochu czasu upłynęło.

Elu - nie wymyślaj....

 

[elik]

2 minuty temu, MALWA napisał:

Elu - nie wymyślaj....

 

Agnieszko kochana nie wymyślam, to troska o Gwiazdeczkę.

[Tyśka)]

Brombeczka ładnie sprawowała się w samochodzie - bo pamietam, że specjalnie to dopisywałam w ogłoszeniu... ale wpadki zdarzają się najlepszym. Ja uważam, że to dobra decyzja, że Państwo dostali czas do namysłu - ja też zazwyczaj daję, bo nie lubię adopcji nagłych, emocjonalnych, wolę te przemyślane... Jestem dobrej myśli, bo skoro Państwo wpuścili do domu pachnącą Gwiazdkę i się nie krzywili to dobra oznaka.