Jump to content
Dogomania

ROXI (*) ZASNĘŁA... DO ZOBACZENIA, MALEŃKA. :( Zdradziłeś mnie, człowieku: ale przez 3 lata miałam prawdziwe życie i byłam kochana u Moli.


Recommended Posts

  • Tyśka) changed the title to ROXI JEST CHORA, MA ROPNE ZAPALENIE MACICY. Zdradziłeś mnie, człowieku... ale OD DWÓCH LAT mam nowe życie i jestem w DT u Moli. Babulinka ROXI potrzebuje wsparcia - aby mieć godną starość.
26 minut temu, Tyśka) napisał:

O Boze... Biedna suczka :( Beza (*) tez miala zostawiona macicę... były sterylizowane przez tego samego weta...

I co teraz? :( Co wet zalecił? Boję się...

W lecznicy podano trzy zastrzyki + kroplówkę 

Jutro, pojutrze jedziemy do weta..., będzie sprawdzał czy stan zapalny się zmniejsza.

Link to comment
Share on other sites

Jak jest sterylizacja to są pozostawione narządy rodne a tylko podwiązują jajniki. U psa czy kota natomiast przecinają  nasieniowody.Kastracja to jest usunięcie wszystkiego. Wyczytałam to niedawno z miesiąc temu. A myślałam i nie tylko ja tak myślałam, że u samca usunięcie wszystkiego nazywa się kastracją a u samicy sterylizacją.

Biedna Roxi znów ja choróbsko dopadło.

Link to comment
Share on other sites

Skopiowany fragment artykułu .

 

Kastracja psa jest często mylona ze sterylizacją. Tak naprawdę i jeden, i drugi zabieg sprawiają, że pies staje się bezpłodny. Kastracja polega jednak na wycięciu jąder i najądrzy u samców oraz jajników, jajowodów i macicy u samic, a sterylizacja - jedynie na na przecięciu lub podwiązaniu nasieniowodów samca i przecięciu jajowodów u samicy.

 

Otóż to. Została wysterylizowana więc narządy zostały pozostawione.

Pamiętajcie żeby wiedzieć na co umawiacie się z weterynarzem.

https://www.poradnikzdrowie.pl/zdrowie/zwierzeta-domowe/kastracja-psa-lub-suki-wplyw-na-zdrowie-i-zachowanie-aa-1ui6-4wiz-WqhF.html

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Wieczorem Roxi poczuła się lepiej (po lekach)...., wychodziłyśmy częściej na siusiu bo dostała furosemid (wet chciał przepłukać). Ma pić i siusiać.

Zameldowała się z Promykiem do łóżka, przytuliła się  podtykając główkę do głaskania.

W nocy spała spokojnie..., rano było nasiusiane (spodziewałam się). Dziś zdecydowanie aktywniejsza..., biegała w ogrodzie - było siusiu i kupka (ciemna - dostała żelazo) Śniadanie wciągnęła błyskawicznie - podskakiwała w oczekiwaniu na miseczkę.

Jedziemy do weta  na kontrolę + podanie leków.

 

  • Like 2
Link to comment
Share on other sites

Uff...jest szansa że będzie dobrze :)

Moli a jakie objawy się pojawiły na początku, które Cie zaniepokoiły na tyle by jechac z Roxi do weta? pytam, bo tak naprawde sama nie wiem czy moja Perełka i Gaja u rodziców były sterylizowane czy kastrowane ! Szczerze- nie wiedziałam że taka to różnica dla suczek :(

Link to comment
Share on other sites

43 minuty temu, kiyoshi napisał:

Uff...jest szansa że będzie dobrze :)

Moli a jakie objawy się pojawiły na początku, które Cie zaniepokoiły na tyle by jechac z Roxi do weta? pytam, bo tak naprawde sama nie wiem czy moja Perełka i Gaja u rodziców były sterylizowane czy kastrowane ! Szczerze- nie wiedziałam że taka to różnica dla suczek :(

Jadąc do weta nie miałam pojęcia że jest ropomacicze - nie było wycieku wydzieliny na zewnątrz, charakterystycznego zapachu.

Co mnie zaniepokoiło :

- rano nie przybiegła przywitać się tylko leżała w legowisku

- nie wstała na hasło idziemy na siusiu

- wzięłam na ręce a brzuszek gorący

- nie biegła a szła wolno

- nie podskakiwała przed śniadaniem

- jadła wolno bez apatytu

Nie było na co czekać tylko gnać do weta.

Szczerze mówiąc myślałam że zaziębiła się ... u nas chłodno, wilgotno to nie jest dobra pogoda dla staruszków.

 

W lecznicy okazało się że gorączka - 40 stopni. Od razu pobrali krew ..., pierwsza myśl pokleszczówka - rozszerzone badanie ale czterokrotny wynik ujemny. W międzyczasie wet osłuchał, obejrzał dokładnie... miał już pierwsze wyniki krwi mówiące o dużym stanie zapalnym, zrobił USG ... i się zaczęło :(

 

Jak coś złego się dzieje to zawsze w nieodpowiednim czasie :( 

Tu adopcja Fifi - przyjeżdża Rodzina a tu Roxi osowiała. Pojechałam z Fifi do Białego - przekazałam spotkałam się z Państwem, pomachałam łapką...,  wróciłam po Roxi i pojechałyśmy do weta (do Białego)

  • Like 1
  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Już po wizycie w lecznicy.

Temperatura 38 stopni - nie ma gorączki, w USG - płuca OK osłuchowo też bez szmerów,

USG - ropień w macicy nie powiększa - nie rozlewa. Mamy szansę wyleczyć antybiotykiem.

Kontrolna wizyta w poniedziałek. Nie musimy jechać jutro ze względu na poprawę stanu ogólnego małej, w domu podam zastrzyki (antybiotyk + przeciwzapalny)

Koszt:

- 18.12 (pierwsza wizyta ) 230zł (paragon)

- 19.12 ( druga wizyta ) 44zł (paragon)

 

 

bf1004c32f2e3472med.jpg

Link to comment
Share on other sites

Tyle lat mam psy i pierwszy raz dowiedzxialam się, że sterylizacja to nie kastracja, myślałam, że sterylizacja to suki a kastracja to psy.Miałam doskonalego weta przez 34 lata i nigdy mi nic takiego nie mowił, jak trzeba było wysterylizować suki to wycinał wszystko, u psa też. Nowocześni weci bawią się w rożróżnianie, dziwne. Szkoda, że mój mi nagle zmarł w zeszłym roku bo drugiego takiego trudno znaleźć.

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Przed chwilą, dwbem napisał:

Tyle lat mam psy i pierwszy raz dowiedzxialam się, że sterylizacja to nie kastracja, myślałam, że sterylizacja to suki a kastracja to psy.Miałam doskonalego weta przez 34 lata i nigdy mi nic takiego nie mowił, jak trzeba było wysterylizować suki to wycinał wszystko, u psa też. Nowocześni weci bawią się w rożróżnianie, dziwne. Szkoda, że mój mi nagle zmarł w zeszłym roku bo drugiego takiego trudno znaleźć.

Ja też tak myślałam. Dopiero z artykułu się dowiedziałam w czym rzecz.. Niektórzy weci mogą wykorzystywać nieświadomość w temacie. Człowiek będzie myślał, że wszystko zostało usunięte a on zrobi zabieg częściowy.

Link to comment
Share on other sites

Odpukać, nic złego się nie dzieje..., jutro jedziemy na kontrolę i po leki.

Je z apetytem tylko patrzy jak się załapać na dodatkowe smaczki ,) wykorzystałam jej łakomstwo przy iniekcjach - zainteresowanie kiełbachą silniejsze - kawałek do pysia i kłujemy ( pierwszy niebolący)..., drugi kawałek - kłujemy (lekko drgnęła, ach te łakomstwo )

Trzeci kawałek - za dzielność..., ale była dumna - ogon w górze :)

  • Like 5
Link to comment
Share on other sites

5 godzin temu, Moli@ napisał:

Odpukać, nic złego się nie dzieje..., jutro jedziemy na kontrolę i po leki.

Je z apetytem tylko patrzy jak się załapać na dodatkowe smaczki ,) wykorzystałam jej łakomstwo przy iniekcjach - zainteresowanie kiełbachą silniejsze - kawałek do pysia i kłujemy ( pierwszy niebolący)..., drugi kawałek - kłujemy (lekko drgnęła, ach te łakomstwo )

Trzeci kawałek - za dzielność..., ale była dumna - ogon w górze :)

Dzielna dziewczynka, a z jaką szybkością musisz działać, żeby kłuć zanim pochłonie kiełbaskę.

Link to comment
Share on other sites

8 godzin temu, Aldrumka napisał:

Dzielna dziewczynka, a z jaką szybkością musisz działać, żeby kłuć zanim pochłonie kiełbaskę.

Czasu nie było dużo..., z konkretnym kawałkiem suchej kiełbasy radzi sobie doskonale :) Wszystko musiało być przygotowane, podawałam w ostatniej chwili ,)

Link to comment
Share on other sites

Poranne wyjście...

 

f73e45fb63c121b4med.jpg

 

Już po wizycie kontrolnej...

 USG - zdaniem weta widoczna poprawa 

USG płuc - OK (kontrolnie, przy ropomaciczu bakterie układem krwionośnym mogą przedostać się do płuc..., prawdopodobnie częste przypadki)

Kolejna wizyta 28.12 

Mam antybiotyk na 6 dni

Koszt: 60zł / 21.12 (paragon)

8a7b3fd3576c4f0emed.jpg

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...