Tyśka) Posted May 4, 2018 Share Posted May 4, 2018 Wow, b-b... co za wieści! CUDOWNIE :) A miałam taką myśl dzisiaj, że pewnie na dniach napiszesz nam niusa, że Mika ma dom. No i mam - jak na życzenie. Kciuki zaciskam baaaaardzo mocno. Może ogłoś się na transportowym na FB? 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
b-b Posted May 5, 2018 Author Share Posted May 5, 2018 7 godzin temu, Tyś(ka) napisał: Wow, b-b... co za wieści! CUDOWNIE :) A miałam taką myśl dzisiaj, że pewnie na dniach napiszesz nam niusa, że Mika ma dom. No i mam - jak na życzenie. Kciuki zaciskam baaaaardzo mocno. Może ogłoś się na transportowym na FB? Julita poleciła mi Jubu z Łodzi. Ma doświadczenie i wozi psiaczki :) Czekam tylko do wieczora za wiadomością od Pani jak pracuje bo chciałaby być z miką chociaż jeden dzień w domu po przyjeździe i wtedy będę umawiać transport. 3 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alaskan malamutte Posted May 5, 2018 Share Posted May 5, 2018 Przybiegam i ja cieszyć się domkiem Mikusi i Bobisia!! Kciuki oczywiscie zaciśniete za aklimatyzację i....za całokształt!!! 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted May 5, 2018 Share Posted May 5, 2018 Ale się dzieje, niesamowite to wszystko, w tak krótkim czasie tyle psiaków znalazło dom Mika , Bobik - kciuki zaciśnięte! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olena84 Posted May 5, 2018 Share Posted May 5, 2018 Ale wieści!!! 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Onaa Posted May 5, 2018 Share Posted May 5, 2018 Ale wieści :)! Powodzenia dla Bobisia i dla Mikuni :)! 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted May 5, 2018 Share Posted May 5, 2018 To czrkamy na rozwój sytuacji :) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted May 5, 2018 Share Posted May 5, 2018 Boguniu podwójna radość podwójne gratulacje Razem z Tobą ogromnie się cieszę, zwłaszcza z domku dla kochanej Mikuni!!! 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dorcia2 Posted May 5, 2018 Share Posted May 5, 2018 następne domki ? co za wieści , chwile temu szczęścia w nowym domku życzyłam Vanilce trzyma kciuki , żeby wszystko dobrze się potoczyło ale na razie nie przenoszę ich wątku w Excellu do zakładki w DS Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
uxmal Posted May 5, 2018 Share Posted May 5, 2018 Rany Julek.. ale wieści :)))))))))) i Mikusia też do DS jedzie :))))) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Havanka Posted May 5, 2018 Share Posted May 5, 2018 19 godzin temu, b-b napisał: Kochani! Jeszcze sama nie mogę w to uwierzyć! Mika ma dom!Będzie mieszkać w Poznaniu. Pani po rozmowie ze mną zrobiła dobre wrażenie. Moje odczucia potwierdziła Julita ,która kilkakrotnie z Panią rozmawiała i przedstawiła jej Mikę z wszystkimi jej lękami i wadami. Pani chce Mikusię. Dzisiaj była wizyta PA, która wypadła b. dobrze. Teraz muszę zorganizować jej transport do domku bo Pani na nia czeka. Pani dołoży się do transportu. To dopiero wieści ! Boguniu a coś wiecej o potencjalnym domku? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
b-b Posted May 5, 2018 Author Share Posted May 5, 2018 Przed chwilą, dorcia2 napisał: następne domki ? co za wieści , chwile temu szczęścia w nowym domku życzyłam Vanilce trzyma kciuki , żeby wszystko dobrze się potoczyło ale na razie nie przenoszę ich wątku w Excellu do zakładki w DS Przed chwilą, uxmal napisał: Rany Julek.. ale wieści :)))))))))) i Mikusia też do DS jedzie :))))) Przed chwilą, Havanka napisał: To dopiero wieści ! Boguniu a coś wiecej o potencjalnym domku? Lajki mi sie skończył :( Pani Marta zobaczyla ogloszenie Mikusi i wiedziala,że to TEN psiaczek. Mieszkając z rodzicami adoptowali ze schroniska sunie też bardzo wycofana i wie ile pracy trzeba aby takiego psiaczka wyrowadzić w miarę na prostą. Sunia została przy rodzicach w domu z ogrodem a Pani zakieszkalamw bloku w mieszkaniu po rodzicach. Kilka rozmow z Julitą i jeszcze ostatnia moja po wizycie PA nie zniechecily Pani. Mika bedzie mieszkac na poznańskim Dębcu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted May 5, 2018 Share Posted May 5, 2018 Kolejna radosna nowina. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Havanka Posted May 6, 2018 Share Posted May 6, 2018 3 godziny temu, b-b napisał: Lajki mi sie skończył :( Pani Marta zobaczyla ogloszenie Mikusi i wiedziala,że to TEN psiaczek. Mieszkając z rodzicami adoptowali ze schroniska sunie też bardzo wycofana i wie ile pracy trzeba aby takiego psiaczka wyrowadzić w miarę na prostą. Sunia została przy rodzicach w domu z ogrodem a Pani zakieszkalamw bloku w mieszkaniu po rodzicach. Kilka rozmow z Julitą i jeszcze ostatnia moja po wizycie PA nie zniechecily Pani. Mika bedzie mieszkac na poznańskim Dębcu. Czyli miłość od pierwszego spojrzenia ! Domek zapowiada się dobrze. Oby tylko Mika szybko zaakceptowala nowe miejsce a Pani wystarczyło cierpliwości i wyrozumiałości dla jej plochliwego charakteru. Trzymam mocno kciuki ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted May 6, 2018 Share Posted May 6, 2018 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hop! Posted May 6, 2018 Share Posted May 6, 2018 Jeżeli chodzi o adopcję Miki, to radość jest przedwczesna. Zaczyna się pojawiać coraz więcej wątpliwości. Ten sam dom interesował się kilka miesięcy temu Bezą. Były pozytywne odczucia po rozmowach, była wizyta przed adopcją, która wypadła dobrze, a potem nic z tego nie wyszło. Można o tym poczytać na wątku Bezy: KLIKNIJ.Teraz mamy podobną sytuację. Pierwsze odczucia są na plus, ocena po wizycie pozytywna, ale rośnie niepokój i przybywa obaw. Jak się okazuje, nie jest to raczej dom godny zaufania i pewny, ale ostateczną decyzję podejmie Bogunia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted May 6, 2018 Share Posted May 6, 2018 Oooooo Ta wiadomość nie napawa optymizmem. Ja raczej nie dałabym psa do tak niezdecydowanego domu. Przy Bezie pani rozmyśliła się przed adopcją, a co będzie jak zmieni zdanie po adopcji ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted May 6, 2018 Share Posted May 6, 2018 Świat jest jednak mały... Kurcze... to życzę podjęcia właściwej decyzji. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted May 6, 2018 Share Posted May 6, 2018 Wczoraj tj. 4.05. na konto psiaczków wpłynęła kwota 30,00 zł - deklaracja na maj od dorcia2. Serdecznie dziękujemy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bogusik Posted May 6, 2018 Share Posted May 6, 2018 Ja przynoszę bardziej optymistyczne wiadomości jeżeli chodzi o domek dla Bobika.Edyta zrobiła wizytę p/a już w nowym miejscu zamieszkania p.Patrycji i jej przyjaciela.Fajne duże i przestronne mieszkanie a nie daleko park do spacerów.Sunia wspaniała,bardzo przyjazna i łagodna.Dosyć smutna i tęskniąca za psim towarzystwem, co widać na spacerach.Państwo znają obowiązujące zasady związane z posiadaniem psa i zdający sobie sprawę z ewentualnych problemów,które mogą się pojawić u psiaka na początku.Mili,sympatyczni i z ogromnym sercem do zwierząt.Nie opodal mieszkają rodzice w domku z ogrodem i zawsze służą pomocą gdyby zaistniała taka potrzeba.Edyta jest przekonana,że to bardzo dobry domek i daje zielone światło...:) Nie chce zwrotu pieniędzy za dojazd,ponieważ jak mi powiedziała, w taki właśnie sposób pomaga psiakom w potrzebie :) Teraz decyzja należy do Bogduni :) 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kiyoshi Posted May 6, 2018 Share Posted May 6, 2018 4 godziny temu, hop! napisał: Jeżeli chodzi o adopcję Miki, to radość jest przedwczesna. Zaczyna się pojawiać coraz więcej wątpliwości. Ten sam dom interesował się kilka miesięcy temu Bezą. Były pozytywne odczucia po rozmowach, była wizyta przed adopcją, która wypadła dobrze, a potem nic z tego nie wyszło. Można o tym poczytać na wątku Bezy: KLIKNIJ.Teraz mamy podobną sytuację. Pierwsze odczucia są na plus, ocena po wizycie pozytywna, ale rośnie niepokój i przybywa obaw. Jak się okazuje, nie jest to raczej dom godny zaufania i pewny, ale ostateczną decyzję podejmie Bogunia. hmmmm ...czyli i tym razem podobnie...Pani robi doskonałe wrażenie na poczatku, ale potem rosną wątpliwości... W przypadku Miki jest o tyle lepsza sytuacja, że potrafi chodzić na smyczy (Beza nie potrafiła, i to było jednak moje największe zmartwienie, czy nie wywinie się na spacerze). Trzymam kciuki za dobra decyzje dziewczyny- nie zaleznie czy na tak czy na nie, ale oby była dobra dla Miki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted May 6, 2018 Share Posted May 6, 2018 O którą Bezę chodzi?Już doczytałam.O "moją" Jakie są jeszcze wątpliwości oprócz tej ,że nie adoptowała Bezy ? Powiadomiła o tym czy wycofała się cichcem ? Może kobieta miała poczucie ,że nie sprosta zadaniu? Przypomniałam sobie wątek Bezy. No faktycznie dziwne zachowanie dziewczyny. Ciekawe czy ona nadal jest z tym samym chłopakiem. Może tu leży sedno sprawy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Onaa Posted May 6, 2018 Share Posted May 6, 2018 Trzymam w takim razie kciuki za podjęcie słusznych decyzji, która w przypadku Mikuni nie będzie prosta. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted May 6, 2018 Share Posted May 6, 2018 3 godziny temu, Poker napisał: O którą Bezę chodzi?Już doczytałam.O "moją" Jakie są jeszcze wątpliwości oprócz tej ,że nie adoptowała Bezy ? Powiadomiła o tym czy wycofała się cichcem ? Może kobieta miała poczucie ,że nie sprosta zadaniu? Przypomniałam sobie wątek Bezy. No faktycznie dziwne zachowanie dziewczyny. Ciekawe czy ona nadal jest z tym samym chłopakiem. Może tu leży sedno sprawy. Kolejna wątpliwość dotyczy chyba zachowania dziewczyny przy adopcji Vanilki, pisałam wczoraj wieczorem z b-b... Dziewczyna 27.04 zadzwoniła do mnie z ogłoszenia, porozmawiałyśmy, potem dostałam sms , że jest zdecydowana na adopcję i czeka na wizytę. A 30.04 już nie odbierała telefonu, nie oddzwoniła tez , że rezygnuje z adopcji. W tym samym czasie dzwoniła w sprawie adopcji Miki.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted May 6, 2018 Share Posted May 6, 2018 18 minut temu, Tola napisał: Kolejna wątpliwość dotyczy chyba zachowania dziewczyny przy adopcji Vanilki, pisałam wczoraj wieczorem z b-b... Dziewczyna 27.04 zadzwoniła do mnie z ogłoszenia, porozmawiałyśmy, potem dostałam sms , że jest zdecydowana na adopcję i czeka na wizytę. A 30.04 już nie odbierała telefonu, nie oddzwoniła tez , że rezygnuje z adopcji. W tym samym czasie dzwoniła w sprawie adopcji Miki.... w świetle tego co napisała Tola , dziewczyna jest zupełnie niewiarygodna.Szkoda tracić czas na " zabawy" z nią. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.