Jump to content
Dogomania

Amor w swoim domu pokonał lęk separacyjny ale mamy dług za behawiorystę


auraa

Recommended Posts

Dziękuję, że chcesz pomóc. Poniżej wklejam tekst ogłoszenia dla Amorka.

zdjęć nie ma dużo więc wykorzystałam te co są na wątku. Prosiłam o nowe ale póki co nie dostałam.

Tylko mnie kochaj –proszą migdałowe oczy Amora. Prosi o to każdym wyciągnięciem łapki, machnięciem ogona i próbą wtulenia się w opiekuna, kiedy tylko jest to możliwe.   Amor to ok. roczny piękny pies, który pilnie poszukuje swojego domu. Jest radosnym i bardzo inteligentnym psiakiem. W domu zachowuje czystość, umie zachować się w samochodzie. Pięknie chodzi na smyczy, reaguje na komendę siad. Doskonale radzi sobie w centrum miasta wśród samochodów i w windzie. Amor  uwielbia zabawy z innymi psami. W stosunku do dominantów jest uległy. Obecnie pies  waży ok 16kg i już nie powinien  urosnąć. Jest odrobaczony i zaszczepiony .

Dla Amora mile widziany byłby dom z ogrodem z dostępem do wnętrza domu.
Dom w którym zostaną zaspokojone jego potrzeby ruchu i zabawy. To przecież jeszcze szczeniak. Szukamy człowieka , który rozumie, że zwierzę to nie zabawka i nie może się znudzić.


Warunkiem adopcji jest rozmowa z wolontariuszem i podpisanie umowy adopcyjnej.
Amor przebywa hotelu pod Warszawą. Istnieje możliwość transportu w okolicach Warszawy.

tel.609677067

 

Link to comment
Share on other sites

Niespodzianka! Wczoraj Amor pojechał do swojego domu! Wszystko dzięki Agat21.

Mieszkanie w bloku ale na parterze z dużym tarasem i i ogrodem. Cały czas ktoś jest w domu. Uczuliłam panie, żeby  Amora nie zostawiać samego i będą tego pilnowały.

Wczoraj był bardzo zestresowany nawet zrobił dwie kupy w domu ale myślę, że to ze strachu i chyba przejedzenia. W Warszawie u p. Ani przez ponad tydzień nie miał żadnej wpadki.

Na szczęście panie nie zrobiły z tego powodu, żadnego problemu.

Niedawno musiały uśpić 13-letniego labradora z powodu rozległego nowotworu. Ponieważ nie wyobrażają sobie życia bez psa postanowiły dać dom jakiemuś bezdomniakowi.

Trzymajcie mocno kciuki żeby Amor nie stwarzał większych problemów się tam zadomowił . To bardzo dobry dom!

  • Like 4
  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Dostałam od pani kilka zdjęć Amorka. Jest coraz lepiej. W domu grzeczny chłopak. Ładnie zareagował na wizytę sąsiadki. Na spacerkach też grzeczny. W ogrodzie pilnuje swojego terytorium i obszczekuje inne psy i koty. Być może dziś Państwo pójdą z nim do lekarza, żeby go zważył, obejrzał i zaliczy psie spa. Wieczorem wstawię zdjęcia domowego Amorka:) Mam nadzieję, że będzie dobrze!

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

21 godzin temu, Aldrumka napisał:

o matko, a ja dopiero dzisiaj zajrzałam (bo mam wszystkie wpłaty z bazarku:))  - widzę, ze można przeznaczyć te pieniądze na inna biedulę

Dzięki, myślę, że tak choć cały czas jeszcze trzymam kciuki. Wczoraj Amor musiał zostać sam i bardzo rozpaczał. Co dziwne , Pani mówi, że kiedy widzi na spacerze psa to bardzo szczeka. W Warszawie i w hotelu na inne psy reagował bardzo pozytywnie.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...