Tosia już w DS .Mama w BDT ma na imię Tosia . Pięć szczeniaków w Fundacji Judyta a jeden w DS. Ratunku! Jest nam strasznie zimno. Psia rodzinka w śniegu.

[Tola]

1 godzinę temu, Patmol napisał:

Jaki dzidziuś, z pluszakiem. a ja myślałam że to dorosła suka jest.

Nadrabia utracone dzieciństwo, bo lekko nie miała.

Ale teraz wszystkiego co dobre niech ma  w nadmiarze - życzę tego sunieczce!

[Patmol]

Ale pluszak dla takiego porzadnego, konkretnego psa? Przerazacie mnie po prostu.

Moje suki, jakby znalazly przypakiem pluszaka, to by mi zaraz przyniosly z propozycją wymiany na cos konkretnego, czyli na cos do jedzenia. Dzisiaj jedna znalala pod łóżkiem czapke mlodego, taka z pomponem, i przyleciala do mnie z czapką, oddala czapke i czekala na pochwałę( i smaczka)

 

[Alaskan malamutte]

Ostatnia noc w domku tymczasowym...Jutro Dobrusia wyruszy do swojego  domku .stałego. Dzwoniła pani Agnieszka, zatroskana o podróż...Długo rozmawiała z domkiem tymczasowym.

Dobrusia prosi o kciuki  i ciepłe myśli na te pierwsze dni w nowym domku... Mam obiecane zdjęcia, jak tylko dostanę to na pewno wkleje na wątek sunieczki.

TZ Toli, Anecik, Szafirek dziękujemy, szczęśliwej i szerokiej drogi..

[Nesiowata]

Szczęśliwej drogi Dobrusiu i wspaniałego dalsZego życia. Nie pamiętaj już przeszłości, ciesz sie tym co daje los.

[Anecik]

Jestem umówiona z TZ Toli ok. 10, 10.30 pod Krakowem później ok. 12.00 z szafirkiem.

[Alaskan malamutte]

7 minut temu, Anecik napisał:

Jestem umówiona z TZ Toli ok. 10, 10.30 pod Krakowem później ok. 12.00 z szafirkiem.

Dobrusia ponad godzinę temu wyjechała z Zamościa. Pogoda u nas nieszczególna, nie wiem jak na trasie.

Aneciku, pamiętaj o dokumentacji, jest w niebieskiej teczce. Kciuki za sprawne przekazanie Dobrusi/Inki.

[Anecik]

2 minuty temu, Alaskan malamutte napisał:

Dobrusia ponad godzinę temu wyjechała z Zamościa. Pogoda u nas nieszczególna, nie wiem jak na trasie.

Aneciku, pamiętaj o dokumentacji, jest w niebieskiej teczce. Kciuki za sprawne przekazanie Dobrusi/Inki.

u nas pada. będę pamiętać :)

[Havanka]

Szczesliwej drogi do domku !

[Alaskan malamutte]

Dobrusia pokonuje już ostatni odcinek drogi z Szafirkiem i niebawem dotrze do swojego domku. Czekam z niecierpliwością na pierwsze wieści.

[kado]

Denerwuję się...

[Alaskan malamutte]

Witaj w klubie...Moje pazury  obgryzione, teraz chyba zacznę ogryzać pazury Mauryca..

[kado]

Żeby Ona rozumiała,że jedzie do swojego domku,ech... A tak,to jakby ją kosmici porwali:(

 

[Alaskan malamutte]

6 minut temu, kado napisał:

Żeby Ona rozumiała,że jedzie do swojego domku,ech... A tak,to jakby ją kosmici porwali:(

Dobrusia już od kilku dni czuła, że będą zmiany...Bardzo mi jej żal, to wrażliwa sunia, mam nadzieję, że jak poczuje się bezpiecznie, to zapomni....stres pójdzie w niepamięć...

[uxmal]

będzie dobrze, Trzeba myśleć pozytywnie. :) No i trzymam mocno kciuki

[Poker]

Pewnie już dojeżdżają. Musi być dobrze. Psy są bardzo mądre.

Nasze tymczaski zawsze wyczuwają ,że przyjechał po nie DS. Właściwie od rozmowy przez telefon o  adopcji, zmienia się ich zachowanie.

[Anula]

1 godzinę temu, Alaskan malamutte napisał:

Dobrusia pokonuje już ostatni odcinek drogi z Szafirkiem i niebawem dotrze do swojego domku. Czekam z niecierpliwością na pierwsze wieści.

U nas zima,zasypuje nas,pada mokry nieprzyjemny śnieg.Rano była minusowa temperatura.Dla Dobrusi na cito potrzebny jest kubraczek,szczególnie na rano i wieczór na spacerkach.

[Havanka]

Zaglądam z nadzieją na wieści...  U nas też pada śnieg. Jutro przymarznie i będzie lodowisko. Dobrze, ze Dobrusia już blisko domku.

[Alaskan malamutte]

Dobrusia/ Inka już na miejscu!!! Weszła do domku, pozwiedzała całe mieszkanie, nawet łazienkę odwiedziła, po czym usiadła w salonie i obserwuje wszystkich. Była na spacerze z panią i chłopakami, zrobiła co trzeba. 

Po powrocie miała wytarte łapki, bez żadnego problemu. Polożyła sie na legowisku w pokoju chłopaczka i obserwuje..Sunia ma dwa posłanka, jedno w przedpokoju a drugie w pokoju chłopaczka..

Dobrusia/ Inka u SIEBIE. 

[helli]

niech spokojnie odpoczywa, rodzina chyba rozsadna i nie bedzie jej na sile glaskac czy darzyc nadmierna uwaga

[Alaskan malamutte]

3 minuty temu, helli napisał:

niech spokojnie odpoczywa, rodzina chyba rozsadna i nie bedzie jej na sile glaskac czy darzyc nadmierna uwaga

Długo rozmawialiśmy z domkiem na ten temat, nawet wczoraj domek tymczasowy dokładnie opowiadał i prosił, aby dać suni czas na aklimatyzację. 

[Alaskan malamutte]

Juz wylądowała na łóżku!! Domek miał zalecenie; głaskać, głaskać, mówić pieszczotliwie....

[Poker]

Jak na pierwsze chwile idzie całkiem nieźle. Tak trzymaj Dobrusiu/Ineczko .Czy prosiłyście DS ,żeby na dzień dobry nie zmieniał imienia? Tak mądrze radziła SOWA.

[Nesiowata]

Szybka dziwewczyna. Chociaż nie bardzo wie co się dzieje.

[Alaskan malamutte]

9 minut temu, Poker napisał:

Jak na pierwsze chwile idzie całkiem nieźle. Tak trzymaj Dobrusiu/Ineczko .Czy prosiłyście DS ,żeby na dzień dobry nie zmieniał imienia?

Prosiłyśmy. W domku tymczasowym Dobrusia pieszczotliwie nazywana była Dusią. Domek ma zalecenie aby spokojnie przejśc od Dusia, Nusia, Inusia do Inki..

[Poker]

8 minut temu, Alaskan malamutte napisał:

Prosiłyśmy. W domku tymczasowym Dobrusia pieszczotliwie nazywana była Dusią. Domek ma zalecenie aby spokojnie przejśc od Dusia, Nusia, Inusia do Inki..

Super, bardzo się cieszę.