Jump to content
Dogomania

Do zamknięcia. Niekończąca się historia!


Tyśka)

Recommended Posts

Dnia 1.04.2019 o 20:01, agat21 napisał:

Tysiu, coś się udało z transportem Figusi? Rozmawiałam z hotelikiem Zefirka, przyjmą dziewczynę. Jest mały kłopot z czasem wielkanocnym, bo oni wtedy wyjeżdżają, ale jakoś byśmy to ogarnęli. 

Agat21, przepraszam za milczenie. Tak, najprawdopodobniej mamy transport na sobotę/niedzielę. Znajoma wtedy jedzie do Warszawy i może zabrać suczkę. Dziękuję, że tym się zajęłaś. Czy mogę podać do Ciebie numer telefonu Osobie, która wiozłaby Figunię?

Figusia już jest po sterylizacji... Miała wczoraj o 15, niestety nie wiem więcej, czekam na jakieś informacje, czy wszystko dobrze.
Dostałam jej zdjęcia, jeszcze z wtorku rano. Biednusia z niej :(
figa.jpg.b70709e50a31ac42789649fd91270a03.jpg

figa2.jpg.895b2b46a70b83e0b5fe5d03719f3ab3.jpg

figa3.jpg.bdc5420590dab5155a480da188ef84aa.jpg

figa4.jpg.55a4919fda3278125e0992868ef495e9.jpg

figa5.jpg.8eddec77a0478c49d62d0b6d9080235b.jpg

Link to comment
Share on other sites

Dnia 1.04.2019 o 18:31, beataczl napisał:

jak wyniki Chipa?

 

Chip w niedzielę i w poniedziałek był w Lublinie. Chipek ma młodzieńcze zapalenie kości, przyjmuje leki. W klinice pan lek. wet. specjalizujący się w wiewiórkach powiedział, że to się zdarza i żeby się nie martwić aż tak. Opiekunka Chipa sotsuje się do zaleceń i oby było dobrze... Na razie łapka nadal opuchnięta :( 
A Chip wczoaj mrugał do opiekunki jednym półotowartym okiem, dzisiaj otworzył oczy całkiem :) 

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

21 godzin temu, Poker napisał:

W piątek wyruszą dwa kartony.

Dziękuję :) Przydadzą się.

19 godzin temu, agat21 napisał:

Bidulinka, czekam na nią. Oby wytrzymała w tym kojcu po sterylce zdrowo :(

Dziękuję, że weźmiesz ją pod swoją opiekę... Ma ją wieźć Gosia, więc mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze... Suczka wygląda na bardzo załamana sytuacją, w jakiej się znalazła...

16 godzin temu, IlonaS napisał:

Niekończąca się historia, smutna bardzo.

:( A możliwości wciąż te same. Martwią mnie te szczeniaki.

16 godzin temu, beataczl napisał:

ojejku, te maluchy...w schronie to bylo parwo z tego co pamietam

trzymam kciuki za Buraske mala i Chipa

Dokładnie tak :( raz nam się udało zawrócić kierowcę gminnego ze szczeniakami - wiózł je do schroniska już, wtedy DT znaleziony cudem... tym razem nie ma na to szans... Cała nadzieja w Ludziach, którzy zdecydują się przygarnąć suczynki...

Trzymaj koniecznie.
Chip wczoraj zaginął. Dwa razy. Cwaniak bardzo się przemieszcza i kamufluje.

Pani, która miała przygarnąć Lilkę niestety musiała zrezygnować :( Czekamy na wizytę p/a w Janowie Lubelskim, oby ten dom wypalił.

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

12 minut temu, agat21 napisał:

Tyśku, ile Figusia może mieć lat? Coś wiadomo na ten temat?

Niewiele. Co więcej, ocena wieku przez gminnego weta nie zawsze pokrywa się z rzeczywistością. Wg znalazcy i opiekunki w przytulisku suczka jest młodziutka. Do tego delikatna, wrażliwa, trochę podszyta strachem. Suczka trochę się błąkała po okolicy, Znalazca zaczął ją dokarmiać jak zobaczył, że Figusia od jakiegoś czasu śpi na kołdrze, którą ktoś jej dał... Do Pani reagowała radośnie, ale innym nie dawała się złapać, uciekała Panom. Nie wiem czy umie chodzić na smyczy, czy zna dom. W przytulisku wyszła z niej przemiła sunia, bardzo lubi głaskanie i kontakt z człowiekiem, przyjaźnie nastawiona jest do innych psów. Po sterylizacji ma się dobrze.

Oczywiście imię robocze, można zmienić. U mnie pełni funkcję rozróżniającą psy.

 


Maja we wtorek ma sterylizację.
Piesek przytuliskowy z Orlenu dostaje leki na nużycę. Wyszedł z niego przemiły, sympatyczny psiak.

Link to comment
Share on other sites

Warszawo! Kto mógłby w niedzielę w godzinach popołudniowych przejąć Figusię i zawieźć ją do hoteliku w Skierniewicach? albo przejąć i przetrzymać aż agat21 będzie mogła coś dalej podziałać? :( Gosia jeszcze nie wie czy pojedzie w sobotę czy w niedzielę do Warszawy, a agat21 nie może w niedzielę odebrać suczki... :( Ja nie będę dostępna przez weekend... :(

Link to comment
Share on other sites

14 godzin temu, Tyś(ka) napisał:

Warszawo! Kto mógłby w niedzielę w godzinach popołudniowych przejąć Figusię i zawieźć ją do hoteliku w Skierniewicach? albo przejąć i przetrzymać aż agat21 będzie mogła coś dalej podziałać? :( Gosia jeszcze nie wie czy pojedzie w sobotę czy w niedzielę do Warszawy, a agat21 nie może w niedzielę odebrać suczki... :( Ja nie będę dostępna przez weekend... :(

A jak długo trzeba będzie ją przetrzymać?

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

14 godzin temu, Nesiowata napisał:

A jak długo trzeba będzie ją przetrzymać?

Nesiulku, a w razie czego mogłabyś? Jutro coś więcej będę wiedzieć. Jeśli sunia przyjedzie w niedzielę o ludzkiej porze, to sama to ogarnę, gorzej jeśli późno wieczorem lub w poniedziałek rano. Nie będę mogła wtedy od razu jej zawieźć do Skierniewic.

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

5 godzin temu, agat21 napisał:

Nesiulku, a w razie czego mogłabyś? Jutro coś więcej będę wiedzieć. Jeśli sunia przyjedzie w niedzielę o ludzkiej porze, to sama to ogarnę, gorzej jeśli późno wieczorem lub w poniedziałek rano. Nie będę mogła wtedy od razu jej zawieźć do Skierniewic.

Oczywiście.

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Dziękuję za to, że zawsze można na Was liczyć. Było sporo zamieszania z Figą, bo najpierw miała wieźć ją Gosia i miała suczke przetrzymać Karola, ale ona nie mogła wziąć suni w piątek i któraś z pozostałych Dziewczyn miały wziąć małą... no i Dziewczyny zapomniały o suni, a Gosia się pochorowała u ostatecznie nie pojechała. Ja poza zasięgiem... Ale Agat21, Nesiowata i "moje" Dziewczyny stanęły na wysokości zadania i dopięły wszystko na ostatni guzik. Figusia właśnie jedzie do Warszawy. Dziękuję, jesteście cudowne :)
figa8.jpg.bdecd388b2373652375a2bc1dfadffdc.jpg

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Z Czarnulką też wiele się działo w ten weekend. Nie chciała urodzić zgodnie z terminem, miała powtarzane 2x USG, na nim było widać 11 szczeniąt (mogło być ic więcej) i to ogromnych. Suczka straciła apetyt i była niespokojna, ale akcji porodowej nie było...
 

czarna14.jpg.7926ee1f1891f6e0be3add080354a89d.jpg

Opiekunka Czarnulki pojechała wczoraj znowu do lecznicy (jeździła codziennie mimo braku samocodu), chciano wywołać poród, ale że szew ładnie się zagoił to rozpoczęli CC i sugerowali, żeby zostawić 2 szczenięta, żeby nie było to szokiem dla suni... czyli wybrać najmniejsze zło... ostatecznie udało się jednak sunię wysterylizować, wszystko przeszło lepiej niż wszyscy się spodziewali, weci bardzo się spisali, sami przyznali że to jedna z najcięższyc operacji, a sytuacja się zmieniała w trakcie operacji... Czarnulka podobno miała masakryczny stan macicy, wygląda jak odrzut popseuduchowy, na pewno wiele razy rodziła. Aczkolwiek jest typowo pokojowa, zna łóżko i zna zasady w domu. Nie udało się usunąć guzów na listwie mlecznej... ale to może następnym razem, o ile nie będzie przeciwwskazań. Czarnulka jest już starszą sunią... ale bardzo dzielną, silną, inteligentną. Kocha dzieci, w Opiekunkę jest neisamowicie zapatrzona i ufa Jej bezgranicznie. Jak tylko wczoraj się obudziła w domu to już szła o własnyc siłach, pamiętała o czystości, zachowywała się tak, jakby nic jej nie robili... Cierpliwa, ani razu nie warknęła ani nie pokazała zębów... Dzielna sunia! Coraz mniej jest nastawiona anty- do psów, w tym do suni rezydentki, ale i tak muszą być izolowane. Będziemy suczce szukać domu, ale wiemy, że nie będzie to takie łatwe. Jeszcze czeka ją diagnostyka okulistyczna, bo jedno oko ma niebieskie...

Po ciężkiej operacji:
czarna15.jpg.2b243ee08718ee1fd41c2521b4435c76.jpg

I dzisiaj...
czarna16.jpg.61cf1420448815bd1922b8b6b7278658.jpg

czarna17.jpg.4b8e24c0b56589ccb9f8bc684d6082d5.jpg

Tutaj z wnukiem Opiekunki:
czarna18.jpg.3eab0bde31eef6412d6592b75b358d40.jpg

 

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

6 godzin temu, Tyś(ka) napisał:

Dziękuję za to, że zawsze można na Was liczyć. Było sporo zamieszania z Figą, bo najpierw miała wieźć ją Gosia i miała suczke przetrzymać Karola, ale ona nie mogła wziąć suni w piątek i któraś z pozostałych Dziewczyn miały wziąć małą... no i Dziewczyny zapomniały o suni, a Gosia się pochorowała u ostatecznie nie pojechała. Ja poza zasięgiem... Ale Agat21, Nesiowata i "moje" Dziewczyny stanęły na wysokości zadania i dopięły wszystko na ostatni guzik. Figusia właśnie jedzie do Warszawy. Dziękuję, jesteście cudowne :)
 

Suńka już w hotelu :) Jest cudowna, wspaniała, kradnie serducho w dwie sekundy. To psi ideał: spokojna, cichutka, przylepa po dziesięciu minutach. I pięknie jeździ samochodem :)

  • Like 2
Link to comment
Share on other sites

16 godzin temu, agat21 napisał:

Suńka już w hotelu :) Jest cudowna, wspaniała, kradnie serducho w dwie sekundy. To psi ideał: spokojna, cichutka, przylepa po dziesięciu minutach. I pięknie jeździ samochodem :)

Wspaniałe wieści, kochana niunia... Czy ktoś mógłby zrobić jej bazarek imienny?

 

Mamy nowego podopiecznego. W nocy dziewczyny dostały telefon, że jakiś chłopak wyłowił z rzeki dużego, starego psa. Pies wyglądał na martwego, ale okazało się, że żyje. Dziewczyny niewiele myśląc wsiadły w samochód o 22 i pojechały 130km z psem do kliniki w Lublinie. Pies nie dość, że ma niedowład łap, to jeszcze wadę serca, śruty, zapalenie płuc, płyn w płucach i jamie brzusznej, przesuniętą śledzionę, zwyrodnienie kręgosłupa i ze sto lat... Jedyne co mu dobrze wyszło to morfologia krwi. Pies na razie został w klinice, Dziewczyny wróciły o godzinie 6stej do domu, w międzyczasie ratowały gołębia... i na rano pojechały do pracy.
Doba w klinice kosztuje sporo... do tego te badania :( Robimy nowy bazarek, bo długi nas pogrążą. Biedak na szczęście zostanie u chłopaka, który go znalazł, przynajmniej na DT... O ile przeżyje oczywiście i weci stwierdzą, że jest szansa na uratowania psa, nie chcemy go męczyć... czekamy na telefon z kliniki czy jest jakaś nadzieja.

topi.jpg.3028eb412af53233f0aa2598e054c51f.jpg

topi2.jpg.87cebf36d31142591bc1397c17fad3af.jpg

topi3.jpg.43aeec394963bfec1de8abbc403bdd96.jpg

topi4.jpg.5d683fe22cb33738d24d78c30d935ccc.jpg

Link to comment
Share on other sites

Suczka pod opieką agat21, dzięki Niej już nie jest niechciana, ale grzeje pupinkę w hotelu. Sunia nie ma nic, czy ktoś może zrobić jej bazarek imienny? Bardzo proszę.
figa9.jpg.c05f246c87d51d695062156988a75da6.jpg

figa10.jpg.52a182cf8daad51d2158924135fa9bf5.jpg

Zdjęcia z podróży, agat21 ma obiecane nowe zdjecia. Wątek suni będzie wkrótce, ale Agat21 zabiegana.

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...