Jump to content
Dogomania

Do zamknięcia. Niekończąca się historia!


Tyśka)

Recommended Posts

Dziękuję za życzenia... U nas się... dzieje... Już rano w poniedziałek dostałyśmy zgłoszenia o znalezionych 4 psach... i kilku zaginionych. Na szczęście, większość się odnalazła albo wróciła do właścicieli, tylko jeden biedaczysko trafił dzisiaj na kojce... ale być może mamy trop na właściciela - jutro się okaże...

Koleżanka moja, shoto przypadkiem pojechała na Orlen - przypadkiem, bo tam się NIGDY nie tankuje.. Ale jak zajechała to już wiedziała po co to zrobiła...  na Orlenie znalazła koteczkę. Zakrwawioną, z łapą zmasakrowaną... zapytała pracowników czyja kotka i skąd, a oni na to, że kotka ta leży tu od paru dni... i tak, tak, widzieli że coś ma z łapą... shoto obgadała sprawę z nami i z mężem i wróciła dzisiaj po kotkę... bo co zrobić jak gmina nie jest od kotów, a pracownicy widząc kotkę, spokojnie świętowali... Jak już poumawiała się z nami, weterynarzem i mężem, naszykowała kotce posłanko... pojechała po kiciunię... kotkę zastała już leżącą obok na polu, nie ruszała się... shoto myślała że jest już za późno... ale nie... kotka żyła. 
Testy fiv/felv ujemne, morfologia ładna, kotka została odrobaczona. Łapka na pierwszy rzut oka miała być do amputacji, ale wetka zdecydowała zawalczyć o łapę... może uda się przywrócić czucie. Niestety, martwica... kotka długo musiała się błąkać po wypadku, shoto uratowała ją w ostatniej chwili... a gdyby akurat tam nie zajechała?

Kicia bezpiecznie przebywa u shoto na DT, będziemy jej szukać domu. Najedzona, napita, zaopiekowana... odsypia straszne chwile... No i potrzebna kasa, kasa, kasa...obiecałyśmy kotce, że będziemy ją ratować mimo braku pieniędzy. Aaa, kotka dostała imię - Stasia. Lubi ciepło, lubi ludzki dotyk, choć na pierwszy rzut oka sprawiała wrażenie dzikiej... ale chwila moment w ciepłym DT i doceniła ludzi. Fajna jest. Wetka oceniła ją na około roku.

48412789_721369044929584_1449917745800937472_n.thumb.jpg.ac9879ba80e3fa31b55ea061fbeed5a5.jpg

49550333_2106701919393050_83428554313826304_n.thumb.jpg.f6aa4a463d6d6fec781f1c0ad683b8f5.jpg

49092817_208911156724227_4822364373433450496_n.thumb.jpg.3993c35528349777c4295705dac5b2b5.jpg

49009357_330355944232741_9112247871263997952_n.thumb.jpg.4ed75b72f96758f793bd90644eb2dcfe.jpg

49128223_351242982335570_7111168311081041920_n.thumb.jpg.6e91d7198d631f1326e91c1e563fb7d5.jpg



Szczeniaki są jak zaczarowane... siedzą, nikt ich nie chce, a sylwester za pasem... Skaj-Lucky dołączył w niedzielę do Mai... i wiele wiele innych... ale to Wam opowiem kiedy indziej... bo tutaj inna historia już... dzisiaj chciałam pokazać Wam kotkę. 

 

Link to comment
Share on other sites

Podobny obraz
                Zdrowenka  Spokojnosci Pelnego
                                       Roczku Nowego
                                                Wszystkim Lapenkom
                             
Link to comment
Share on other sites

Szczęśliwego Nowego Roku!

Nadrobiłam temat, ech, sporo się podziało u Was ostatnio... tyle żyć uratowanych, szkoda że trzeba je ratować, no ale jak już trzeba, to dobrze że ktoś to robi. :)

Także powodzenia w tej misji na Nowy Rok i daj znać co u Was po Sylwestrze.

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Dnia 31.12.2018 o 21:55, Nadziejka napisał:
Podobny obraz
                Zdrowenka  Spokojnosci Pelnego
                                       Roczku Nowego
                                                Wszystkim Lapenkom
                             

 

Dnia 31.12.2018 o 22:36, Nesiowata napisał:

Znalezione obrazy dla zapytania ÅwiÄteczne emotikony

 

Dnia 2.01.2019 o 18:20, Cerro napisał:

Szczęśliwego Nowego Roku!

Nadrobiłam temat, ech, sporo się podziało u Was ostatnio... tyle żyć uratowanych, szkoda że trzeba je ratować, no ale jak już trzeba, to dobrze że ktoś to robi. :)

Także powodzenia w tej misji na Nowy Rok i daj znać co u Was po Sylwestrze.

 

Dnia 2.01.2019 o 19:54, wiolhelm170 napisał:

Też czekam na wieści 

Dziękuję za obecność... I za życzenia :) Pięknego roku obfitującego w pięknych ludzi i DOBRO. :)

U nas się bardzo dużo dzieje. Ja nie mam w co ręce włożyć, więc na dogo z doskoku.

 

Dzisiaj ktoś porzucił sunię szczniorkę w Tomaszowie... https://www.facebook.com/100001959551969/posts/2440093456065949/

Obraz może zawiera�: pies

 

Z adopcji: Gapcio i Maja są już w swoich domach. Dom szykuje się Suzi... i być może dla Zoi pojawiła się szansa.

W przytulisku mamy dwa psy, właśnie skończyła się im kwarantanna. Jeden rudzielec puchaty bardzo podobny do tej całej biszkoptowej rodzinki z interwencji - dziewczyny mają rozeznać co i jak, bo być może mam dla niego wyśmienity dom :)

 

 
p3.thumb.jpg.7b2a55acf76913a85df09b5b8fa95107.jpg
p4.thumb.jpg.eeb563062ac4e0f3aae263c4e0e9a653.jpg
 

 

 

Link to comment
Share on other sites

Stasi łapka się zaczyna goić. Weterynarze zachwyceni. NIestety, koteczka ma straszne rozwolnienie... i robi gdzie popadnie - dzisiaj dostała specjalistyczną karmę... oby pomogła... shoto musiała ograniczyć jej miejsce ;) Ogólnie się mocno zadomowiłą, kocha przytulanki i wygody, ale niestety... jak się załatwia wszędzie to musi mieć ograniczone lokum. 

49702374_1983876065040061_3928683126263382016_n.thumb.jpg.8c9644fe12ac79ee71483c5b32673b50.jpg

 

shoto dzielnie wymienia sama opatrunki, robi wlewki... podobno smród z łapki nieziemski, nadal śmierdzi trupem... kotkę to boli, musi więc na każdą zmianę oaptrunku być premedykowana, ale to dla jej dobra... Dzisiaj próbowała użyć "popsutej" łapki.

Wczoraj łapinka:
wczoraj.thumb.jpg.d63a0863c42a15038244eaa3815c4bc2.jpg

Dzisiaj:

dzis.thumb.jpg.7cf9a231171c6744a6b54531af973634.jpg

I tak wygląda po zmianie opatrunku - mimo "głupiego jasia" Stasia się broni, ucieka łapką...

49157269_2014668691915700_3916655534207401984_n.thumb.jpg.af0e04a8fd71146778a5c5e2e180ad00.jpg

Ogromny szacun dla shoto za to co robi. Nie każdy by mógł... łapka do odratowania :)) na szczęście. Ale ciepłe myśli potrzebne.

Link to comment
Share on other sites

I podsumowanie dzisiaj :) Próbowałyśmy z dziewczynami policzyć... ale się nie dało... około 80 bidaków z okolic  w 2018 roku zostało uratowanych, oczywiście też dzięki Dogomaniakom. Nie wszystkie psy i koty są na mozaice. Nie liczyłyśmy też psów, których byt został poprawiony poprzez nasze interwencje czy wróciły do właścicieli dzięki naszym ogłoszeniom :) Przez przypadek zaplątał się Puniek, ale to drobna pomyłka... do wybaczenia chyba:) Bo ja tworząc mozaiki dostałam w pewnym momencie zawrotu głowy i oczopląsu :) W tym roku założyłam osobny folder na "adopcje tomaszowskie" i tam będę wrzucać zdjęcie każdego szczęśliwca, aby móc się połapać. Już jeden szczęśliwiec jest :)

 



Dostałam na święta sporo maili i smsów ze zdjęciami i wieściami o psiakach. To cieszy mocno, że właściciele chcą utrzymywać kontakt :) 

 

Skaj-Laki się świetnie mają. Bawią ze sobą... szaleją... niedługo będzie trzeba opłacić im pobyt w hoteliku. Niestety, stałych deklaracji nie ma... na razie mamy pieniądze z loterii, ale przecież to nie wystarczy na wszystko. Na dniach ma się pojawić ich wydarzenie - bo filmiki dostajemy regularnie, ale brak miejsca i czasu, aby wstawić. A wydarzenie jak będzie to będzie wszystko jaśniej. Może wtedy uzyskamy stałe deklaracje.

O Wilka nikt nie pyta.
Ani o Bandziora-Pluto, Bajkę i Sarę. Z ogłoszeń Bajki i Sary były tylko dwie propozycje adopcji... ich matki, bo najbardziej rasowa. Obaj panowie trzasnęli słuchawką jak koleżanka kazała im zakupić karmę dla całego stada i poinformowała o sterylizacji suni :) że już jest po.

Link to comment
Share on other sites

16 godzin temu, Tyś(ka) napisał:

I podsumowanie dzisiaj :) Próbowałyśmy z dziewczynami policzyć... ale się nie dało... około 80 bidaków z okolic  w 2018 roku zostało uratowanych, oczywiście też dzięki Dogomaniakom. Nie wszystkie psy i koty są na mozaice. Nie liczyłyśmy też psów, których byt został poprawiony poprzez nasze interwencje czy wróciły do właścicieli dzięki naszym ogłoszeniom :) Przez przypadek zaplątał się Puniek, ale to drobna pomyłka... do wybaczenia chyba:) Bo ja tworząc mozaiki dostałam w pewnym momencie zawrotu głowy i oczopląsu :) W tym roku założyłam osobny folder na "adopcje tomaszowskie" i tam będę wrzucać zdjęcie każdego szczęśliwca, aby móc się połapać. Już jeden szczęśliwiec jest :)



Dostałam na święta sporo maili i smsów ze zdjęciami i wieściami o psiakach. To cieszy mocno, że właściciele chcą utrzymywać kontakt :)

 

Skaj-Laki się świetnie mają. Bawią ze sobą... szaleją... niedługo będzie trzeba opłacić im pobyt w hoteliku. Niestety, stałych deklaracji nie ma... na razie mamy pieniądze z loterii, ale przecież to nie wystarczy na wszystko. Na dniach ma się pojawić ich wydarzenie - bo filmiki dostajemy regularnie, ale brak miejsca i czasu, aby wstawić. A wydarzenie jak będzie to będzie wszystko jaśniej. Może wtedy uzyskamy stałe deklaracje.

O Wilka nikt nie pyta.
Ani o Bandziora-Pluto, Bajkę i Sarę. Z ogłoszeń Bajki i Sary były tylko dwie propozycje adopcji... ich matki, bo najbardziej rasowa. Obaj panowie trzasnęli słuchawką jak koleżanka kazała im zakupić karmę dla całego stada i poinformowała o sterylizacji suni :) że już jest po.

Tysiu, co masz takie puste przebiegi prawie w każdym poście :) ?

Link to comment
Share on other sites

9 godzin temu, wiolhelm170 napisał:

Boże przez tego wilka to ja spać nie mogę 

Oj, wiolhelm, może ten rok przyniesie mu dom... Obecnie Wilk został przeniesiony koło bramy, "na pilnowanie".

I ma nadal ogłoszenia, i Twoje wyróżnienie - dziękuję.
https://www.olx.pl/oferta/pies-cud-miod-czeka-na-zyciowy-cud-mix-malamute-owczarek-CID103-IDxIjUG.html
https://www.olx.pl/oferta/najlagodniejszy-wilk-na-swiecie-mix-malamute-owczarek-CID103-IDxcv33.html

4 godziny temu, elik napisał:

Tysiu, co masz takie puste przebiegi prawie w każdym poście :) ?

Ojej, bo tam były konkretnie skopiowane posty ze strony.
No nic, skoro dogomania nie przepuszcza to ich nie ma i nie będzie. Zapraszam na Fejsbuka. Znajdziecie tam i podsumowanie 2018 roku (niemal 80 istnień uratowanych z Tomaszowa i okolic!!), i nowe psiaki i koty w potrzebie.

Na kojcach jest kotek po wypadku, ze złamaną żuchwą, poszukiwany jest właściciel :(

A podopieczna shoto nadal nie uznaje kuwety :(

 

 

Link to comment
Share on other sites

Dzisiaj mamy dwa CUDA :)

1). Na kojce dzisiaj trafiła mała sunieczka, która błąkała się od 31 grudnia. 20min po wstawieniu postu na stronie, odnalazł się właściciel. Dzisiaj odbierają niunię.
2). Koteczek rudy powypadkowy, z połamaną szczeką... znalazł dom. Tzn. na razie to DT, ale jak nikt się po kota nie zgłosi to kiciulek ma domek :)

Link to comment
Share on other sites

Jeszcze raz pokażę naszych lokalnych podopiecznych - tych, które nie są wyróżnione na olx.

Wilk - potrzebuje wyróżnienia, chociaż liczymy się z tym, że dom dla niego to jak proszenie o cud.... https://www.olx.pl/oferta/najlagodniejszy-wilk-na-swiecie-mix-malamute-owczarek-CID103-IDxcv33.html
https://www.olx.pl/oferta/pies-lagodny-wilczur-szuka-domu-CID103-IDv9knx.html#d8a6f08e41

Szczeniorka mieszkająca na ulicy. Jej rodzeństwo znalazło dom, mama zresztą też. Mama jednak jest ze szczeniakiem dopóki mała nie pojedzie do siebie... ale na razie nigdzie się nie wybiera... nikły odzew z ogłoszeń. Pojawił się cień nadziei, że jest dla małej DT, ale to na razie plany patykiem na wodzie pisane... potrzebuje wyróżnienia mocno: https://www.olx.pl/oferta/sliczny-szczeniaczek-do-adopcji-na-juz-CID103-IDy44HB.html
 

Bandziorek zwany tomaszowskim Plutem mężnieje i coraz mniej podobają mu się szczeniaki... ma trochę ich dość. Szuka swojego domu od czerwca!!! https://www.olx.pl/oferta/slodki-pies-zamiast-cukru-troche-owczar-troche-ogar-polski-CID103-IDxaosj.html

Sara - już ma 5/6msc. Niby się podoba, ale nic z domów nie wychodzi... więc potrzebuje solidnego ogłaszania. Suczka już urosła. NIestety, jest wycofana, a jej wycofane rodzeństwo w domach pierwsze dni warczało na właścicieli... no i szczeniaki kompletnie nienauczone są chodzenia na smyczy, więc czas dla Sary działa na niekorzyść https://www.olx.pl/oferta/cukiereczek-dla-calej-rodziny-miks-owczarek-niemiecki-CID103-IDxFmlO.html

Bajka - podskoczyła mocno w górę... bardzo owczarkowa się teraz zrobiła, ale nie mam nowych zdjęć. Też potrzebny jest jej dom - tak jak i jej siostrze, Sarze. Nikt o nią nie pyta. https://www.olx.pl/oferta/rodzinna-wspaniala-szczenie-miks-owczarek-niemiecki-CID103-IDxseyT.html
 

Jedno z kilku wspólnych ogłoszeń: https://www.olx.pl/oferta/slicznie-szczeniaki-po-mamie-owczarek-CID103-IDx2lSt.html

Zoja jest w patowej sytuacji. Jest w tym samym przytulisku, co Wilk. Jej rodzeństwo znalazło domki, Suzi niedługo jedzie do siebie (w ten weekend), a Zoja zostaje sama... na grubym łańcuchu i za dużej obroży... a to szczeniak... trochę jak mniejszy doberman: https://www.olx.pl/oferta/szczeniak-mix-pinczera-CID103-IDxYZpF.html#d8a6f08e41 
https://www.olx.pl/oferta/szczeniaki-mix-pinczer-pilne-CID103-IDvg1Dt.html
 


Do adopcji jeszcze jest biały kudłącz znaleziony w Wigilię (w budzie tylko warczy, kłapie zębami, nie wychodzi z  budy), Majka i Skaj oraz brat Puszka kojcowego.

A, zapomniałam o Fidze...zasiedziała się w DT. A gdyby znalazła dom, to by mógł tam trafić inny piesek: https://www.olx.pl/oferta/figa-do-adopcji-CID103-IDxjZpU.html#d8a6f08e41

I o kocince zapomniałam... nie ma roku, jest boska... https://www.olx.pl/oferta/sliczna-zlota-kocinka-szuka-domku-na-juz-CID103-IDy33zk.html

 

Link to comment
Share on other sites

5 minut temu, wiolhelm170 napisał:

Ja wyróżnie wilka jeśli otworzy mi się ogłoszenie na laptopie 

Dziękuję, podesłałam dwa ogłoszenia. Jedno moje, drugie opiekunki Wilka.

Od dzisiaj ogłaszamy też białaska znalezionego przed Wigilią. To będzie trudna adopcja, bo psiaczek powarkuje z budy... u znalazcy też warczał przez parę dni, potem mu przeszło. Ale psy go nie tolerowały, więc trafił na kojce.
Ogłoszenie: https://www.olx.pl/oferta/maly-puchaty-paczek-chodzace-nieszczescie-CID103-IDy5c0X.html

Opis: 

"PĄCZEK - takim, jak on jest najgorzej. Smutny, wystraszony, apatyczny i do tego z brudną sierścią. Słowem - niezbyt reprezentatywny. Dwie brązowe ciapki na uszku i reszta, ta włochata część bielutka. To znaczy, powinna taką być i powinna cieszyć ludzkie oko, a niestety tak nie jest. Sponiewierany, skołtuniony, do tego tłuściutki baleronik... Pączek wygląda na takiego, który przeżył wiele w swoim życiu. Bo jeżeli zewsząd oczekuje zagrożenia i warczy na zbliżającego się do budy człowieka, aby go uniknąć - to raczej życie go nie pieściło, przynajmniej ostatnimi czasy. Być może przerosło go błąkanie się po okolicy i utrata człowieka, którego się kochało całym sercem - bo nie wszystkie psu są odporne na trafienie do przytuliska z łatką "niczyj". Te wrażliwe, wyjątkowo wrażliwe i niegdyś kochane i wychuchane nie mogą uwierzyć w swój dramat i tak na wszelki wypadek wolą siedzieć w budzie, założyć czapkę-niewidkę i marzyć o śmierci w "świętym spokoju". I Pączek właśnie taki mechanizm obronny przejął. Już się poddał, już się zasklepił w swojej rozpaczy, jakby chcąc przestrzec się przed kolejnym zawodem człowiekiem. Ale wiemy, że za tą kupą nędzy i cierpienia kryje się ogromne serce pragnące kochać.Tylko trzeba dać mu morze cierpliwości, spokoju i miłości, aby na nowo mógł uwierzyć, że człowiek nie jest zły. Nie wiemy, ile Pączkowi zajmie uwierzenie, że jeszcze coś dobrego w życiu na niego czeka... O ile się doczeka, bo być może nikt nie będzie chciał dać mu szansy i umrze z tęsknoty i złamanego serca. Nie ze starości - bo Pączek wcale nie musi być starym psem, a jedynie psem z ogromnym bagażem doświadczeń. Po prostu umrze z tego, że jest psem niczyim.Ale się doczeka... prawda?
Pączek został znaleziony w okolicach Tomaszowa Lubelskiego pod koniec grudnia. Do przytuliska trafił 27.12.2018 roku - mimo ogłoszeń i usilnych poszukiwań właściciela, nikt się nie zgłosił. Teraz Pączek szuka kogoś, kto ma ogromne serce i wyjątkową wrażliwość i poskłada jego okaleczoną duszę. Bo Pączek zasługuje na to, aby mieć jeszcze... jak pączek w maśle... a nie żyć jako kupka nieszczęścia."

b1.thumb.jpg.e6abb8f3e0d7fb675762b98be32d95c8.jpg

b2.thumb.jpg.31d4985a9f11f30c8b1e29bfd3b473a5.jpg

b3.jpg.8b33d89231e1ca1c8eb937b2d87d0581.jpg

Link to comment
Share on other sites

Dzisiaj nie ma spokoju. Znajomej uciekła suczka... wdała się z drugą znajomą w pościg za nią... przy okazji złapała corgie (miks: https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=480399749154167&id=282194758974668&__xts__[0]=68.ARCn4k2yQPvxWLXbMgtJovqx_QPV6wFEQ93oKegEJI7TVpT0xloqq_IIjOKliTk9lhA_RZYRqIhfwfGY-ZoQXXcRYmGCwp8zFw7H0DfU6Ms9PZD0nSgLNnql3hQ-uNSnJYOoXwaU1Sj99U85exHo8gBv-F-5tvwWRbbtg7vf9mvt2tlOyYxAfU43S0muYwajk0tKyi8g4A8NmBrjfz-c70MHjHIbnls-jDpb2Z7c_vrDmJRfD6P4dOMaUN7pf7tyV-9FdjyxeAHNjAhi2bHwFCab1dTlHLy9q158Vcn4zO0sbNFJHnGtHmVga5PBNXy0Q_c&__tn__=C-R)
 

A po udanej łapance ruszyły do owczarków.... ruszyły... daleko nie zajechały. Drogę przecięła im PSIA KOSTKA LODU. Ledwo żywa.... I co? no co?

j5.jpg.f7855c7e9546bcff656a3f6813cd208f.jpg

 

j6.jpg.e8f822a8d87ad9c4608e17ccd674c053.jpg

j4.jpg.7f85bf9d3dfda6a91847c3743e78933f.jpg

j8.jpg.220c60ccaecc01374349875a759629e7.jpg

j7.jpg.c810cf88e3df52c9469d471cec60c11c.jpg

 

POTRZEBNE NA CITO SCHRONIENIE DLA MAŁEGO BIDULINKA!!!

Nie, to nie jest stara maskotka wyrzucona na śmietnik. To chodzące psie nieszczęście znalezione na drodze w Tomaszowie Lubelskim. Szedł ulicą ledwo żywy, przemarznięty do szpiku kości i gdyby nie Dobra Dusza, która zatrzymała samochód na jego widok, wzięła do środka i owinęła w koc, jego los byłby przesądzony. Kupka nieszczęścia - tak można go nazwac. Psiak ma przerośnięte pazury, sierść tworzy jeden wielki filc z kołtunów, a oczy zdradzają, że nie jest to najmłodszy pies. Niby w typie jamnika szorstkowłosego, a jednak rasowość nie uchroniła go przed taką sytuacją, w jakiej się teraz znajduje. Absolutnie zrezygnowany, niedowierzający w to, co się dzieje, pozwala przy sobie zrobić niemal wszystko, jak już byłoby mu obojętne, co z nim się stanie....

Nie wiemy, czy długo się błąkał i ktoś go szuka, czy - komuś się już znudził. Wiemy jedno: piesek NIE MA, GDZIE SIE PODZIAĆ. Do godziny 13. będzie w domu, trochę się ogrzeje, dostanie trochę jeść i pić... Ale co potem? Bardzo byśmy nie chcieli, aby psiak wylądował do przytuliska, bo choć tam psy mają troskliwą opiekę, to kompletnie nie widzimy tam tego bidulinka. On potrzebuje teraz ciepłego kącika.

Błagamy, DAJCIE MU KĄT U SIEBIE. Zatroszczymy się o karmę. Jemu brakuje teraz najbardziej przytulnego Domu Tymczasowego, w którym spokojnie dochodziłoby do siebie, czekał na właściciela... Czy prośba o malutki kącik w domu z ciepłym posłankiem i micha jedzenia to za dużo? Mamy czas do 13 1f641.png:(

Link to comment
Share on other sites

W międzyczasie zabezpieczyły awaryjnie psa (do godziny 13stej) i same, zgodnie z planami dzisiejszymi pojechały do naszych owczarków... Bandziora, Ivanki, Sary i Bajki. Relacja jest na FB: https://www.facebook.com/282194758974668/videos/418988911974329/?hc_ref=ARS1O9J-AOVddA2yDMuiPJB5XXnW1dAeDyoVuJwD2C6XXmE_I9KHIScACwwPcz1JKDE&__xts__[0]=68.ARBTW0AsWBPdumKe6WLO9Tgl7ol8BtglGZ0fTJqE4OVZrBrWRpUL5O7rZW842-YzL-aQoZHhVnXqz4kJjwGDTVdjGyvy71_LDLNF8HS05FTAfXmP-rk8eCDID2m5HFKTJ_6s8CKB1e-sSUsx0uIi_oW8QHMrsexSw7wfoPs6ogOVBC-BYRP3XLj0_hTjUVoRMVRzlIuzw4sOo7wdorT7mtuu5WxAiW0Xgm40_rWVGnq_C_YPlOiQoxPCh-3TcxS6R6eE3utQJT8SZyNpqoLcOpxIMCOSdMqp33Ddw6uD41Tv2k27S20263Fc8yd4sX0H5A2eYKOPJC4TF0w&__tn__=FC-R

Znalazły myśliwskiego psa... https://www.facebook.com/aleksandra.badaszczuk/posts/1688027827965488?__tn__=C-R

I nowiadziały się przy okazji, że wyrzucony szczeniak szuka nowego DT, bo rezydenci go gryzą.

A teraz są w lecznicy z tym psiakiem jamnikiem z pobocza. To piesek, lat około 15.

Dzisiaj jeszcze w planach odbiór spod Tomaszowa 300kg karmy i można się zacząć modlić o cud DT - w sumie dwóch...

Link to comment
Share on other sites

A, jeszcze musimy znaleźć DT takiej małej koteczce.
Kiciula pojawiła się znikąd u koleżeństwa Znajomych parę dni temu. Dzisiaj zimno, więc wzięli ją do domu, ale tutaj zostać nie może... Kiciusia jest mała, może ma z 4msc...



sliczna.jpg.52c9681dd2cad83a3b0508da4e144256.jpg

sliczna3.jpg.2fe01f74606b7f2121ff2c67bca4aa2d.jpg


No i obecny dług u weta Stasi (podopiecznej shoto - mamy u weta otwarty rachunek) wynosi ok. 500zł... :( Tutaj podziękuję przy okazji elficzkowa i Jej Siostrze za wsparcie bidulinki.... Brakuje też maści, która mogłaby pomóc koteczce (jest to maść dla cukrzyków - już wycofana). A łapka zaczyna się fajnie goić... zamiast bandaża, ma suszoną ranę i nosi kołnierz hańby.

49318327_308100646496085_4016925166389952512_n.jpg.4c6acc0270a520b1375303f6dbd630b3.jpg

49844963_2168109586739209_7184659676871524352_n.thumb.jpg.565f200c1ba114c7efb72f64666838ce.jpg

 

 

 

Link to comment
Share on other sites

8 minut temu, uxmal napisał:

Rany ile nieszczęść :((((

Nie mogę być Dt :((( jeśli w inny sposób mogę pomóc to daj znać :(((

Staruszek pojechał do DT :))

Namierzony został "właściciel", który porzucił tego szczeniaka z samochodu, sprawa zgłoszona na policję. 
Maść  jakaś dla Stasi została zdobyta, właśnie shoto napisała.

U nas największy problem to brak kasy :( i o nią żebrzemy. Jest ciężko, bo też nie jesteśmy fundacją. Nie możemy przy każdym bardziej dramatycznym poście wstawić nr konta.

Majka i Laki nie mają w ogóle deklaracji stałych oprócz mojej. Stasia zadłużona u weta, teraz ten dziadulek jamniczek, a jeszcze z czegoś trzeba opłacić szczepienia owczarków. Ciągle coś.

Teraz dostałam zgłoszenie o KOLEJNYM dużym psie wyrzuconym pod Tomaszowem i słowa kończą się pytaniem cyz pomożemy. 

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...