Jump to content
Dogomania

Do zamknięcia. Niekończąca się historia!


Tyśka)

Recommended Posts

Pączek okazał się sunią... na razie ogłaszam jako Kulka, ale może być i Beza... Kwarantanna kończy się 05.02. Dostałam informację, że białaska załatwiała się z krwią, mam nadzieję że jednak to nic groźnego... :( niemniej jednak 05.02 będzie koniec kwarantanny, chcemy wtedy sunię wyciągnąć.

Link to comment
Share on other sites

Wieści od Bandziorka :)
"Wszystko jest super! Bandziorek grzecznie przespał noc przy naszym łóżku i rano obudził na uderzając ogonem w kaloryfer. Jak on się szybko dostosowuje. Pierwszy spacer wczoraj był wyraźnie dla niego stresujący. Za dużo bodźców na raz. Na razie nerwowo reaguje na inne psy, ale to na razie może być wynik tego, że na zewnątrz nie czuje się pewnie.Będziemy nad tym pracować.  Dziś jesteśmy już po drugim spacerze i już jest o wiele, wiele lepiej. Jeszcze z tydzień i będzie z niego król podwórka :-D.
Załawia się grzecznie na dworze. Na razie żadnych problemów z czystością."

50830655_2365175360381497_8372153817080266752_n.jpg.f4c6f0677a6a72a36d434f8f109c8ea0.jpg

Imię zostaje :)

  • Like 2
Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, wiolhelm170 napisał:

Dobre wieści przeplatają się ze zlymi

Jak to w życiu :(
Wczoraj dotarła do nas informacja o znalezionym czarnym cocker spanielu... właściciel odnalazł się wieczorem, miał dzisiaj odebrać psiaka od Znalazcy. Psiak okazał się demencyjny, starutki, 15letni, głuchy jak pień... Ale dzisiaj rano zobaczyli podkop - pies uciekł od znalazcy :( Biedaczek... gdzie on się tuła...

Nasz dziadeczek Farcik (ten kawał lodu znaleziony na drodze) też wyszukuje dziur w płocie i umie otworzyć sobie furtkę... i już raz go łapali... Teraz już pilnują, ale dziadeczek, na pierwszy rzut oka niewinny, bezbronny okazał się dziarskim kombinatorem. A to utrudnia życie, bo jakby zwiał to mógłby nie pamiętać jak wrócić.

Link to comment
Share on other sites

17 minut temu, elik napisał:

Sie już odnalazła na szczęście.

Tak, wczoraj od 18 siedziałyśmy wszystkie jak na szpilkach. Po godzinie rozmawiałam z właścicielami, oni przerażeni, nie spodziewali się że sunia zwieje... :( Nie dawali za wygraną, o 23:20 Pan zadzwonił z płaczem, że suczka już odnaleziona, że siedzi z nim w samochodzie... Mają nauczkę, bardzo przeżyli zgubę. Sara jest ich pierwszym psem, mimo umowy stwierdzili że nie pomyśleli ani o lince, ani o adresówce... teraz mają to nadrobić. I dobrze. Dobrze, że tak to się skończyło.

Link to comment
Share on other sites

5 godzin temu, Tyś(ka) napisał:

... Mają nauczkę, bardzo przeżyli zgubę. Sara jest ich pierwszym psem, mimo umowy stwierdzili że nie pomyśleli ani o lince, ani o adresówce... teraz mają to nadrobić. I dobrze. Dobrze, że tak to się skończyło.

Dokładnie to napisałam na wydarzeniu. Dodałam jeszcze , że nie powinni jej bardzo długo po adopcji spuszczać ze smyczy.

Link to comment
Share on other sites

3 minuty temu, elik napisał:

Dokładnie to napisałam na wydarzeniu. Dodałam jeszcze , że nie powinni jej bardzo długo po adopcji spuszczać ze smyczy.

elik, oni mi tłumaczyli, że nie spodziewali. Ale oberwało się im od nas mocno, bo jednak w umowie jest jak byk, a i o spuszczaniu też mówiliśmy. Teraz po tej "przygodzie" już nie myślą o spuszczaniu i chyba nie będą mądrzejsi od nas, bo przecież wszystko co im tłumaczyliśmy nie było złośliwym wymądrzaniem się a troską. Dobrze, że Sara została znaleziona, bo kotka zaginiona nadal się nie odnalazła...

Link to comment
Share on other sites

1 minutę temu, Tyś(ka) napisał:

elik, oni mi tłumaczyli, że nie spodziewali.

Dziecinne tłumaczenie. A kto się spodziewa tego co się ma stać?  Nikt. Trzeba być odpowiedzialnym i przewidującym. Na szczęście dla suni, znaleźli ją. Ile się biduśka przez ten czas najadła strachu ? :(

Link to comment
Share on other sites

Jakaś posucha w adopcjach :( Jeszcze Wilku ma stan zapalny, okazało się że źle go wykastrowali :(( Pan wczoraj na cito szukał lecznicy całodobowej...

A tej laleczce zmarł pan... trafiła do kiepskich warunków... sunia ma 2lata. Szukam jej na cito czegoś...

51291852_947657842110704_314180732192397

51168142_947657932110695_250518924762808

Link to comment
Share on other sites

Zeus wraca z adopcji, dzień po adopcji. Nie chce mi się tego komentować...

I mamy taką bidulę do adopcji :(
51482155_496549140872561_436632907956617

51168270_496549144205894_687166850072576

51714909_496549147539227_150305941910401

Buras. Zwyczajna mimo okrąglutkiej, nieco rasowej główki, banalnie pręgowana mimo żbikowych znaczeń i nikomu niepotrzebna... Nic szczególnego. Kto by ją chciał? Może to dlatego za bardzo nie wzruszał los koteczki przechodzących ludzi... może dlatego tyle osób minęło ją, kiedy leżała pogryziona przez jakieś zwierzę... Niezauważana, zbyt zwyczajna na zauważenie... Burasia trafiła do Miejskiego Zarządu Dróg w dniu 07.01.2019r. i jest tam do dnia dzisiejszego - w klatce, bo nie ma tutaj miejsca dla kotków... zapomniana... Mimo, że już jest wyleczona i zdrowa to wciąż czeka na swoją szansę. Burasia nie znała do tej pory człowieka, więc potrzebuje czasu i spokoju... ale kiedy tylko człowiek jest cierpliwy to z dzikiego niedźwiadka przemienia się w proludzkiego, lubiącego ręce człowieka misia... I chociaż obecnie nie wygląda być może korzystnie wciśnięta w klatkę... i być może nie wyróżnia się na pierwszy rzut oka niczym od innych kotów, to wiemy, że w odpowiednich rękach, POKOCHANA stanie się najpiękniejszym kotem w dzielnicy. Bo nie od dziś wiadomo, że miłość czyni cuda.

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

17 minut temu, elficzkowa napisał:

Czy Zeus to haszczak ?

Faktycznie namnożyło się tych Zeusów ;) Nie, Zeus to ten złoty długowłosy psi staruszek szpicowaty (collie?), który spędził z rok w przytulisku- w tym przytulisku, które ma być likwidowane.
Zeus, który wrócił:
 

43738845_657518434641769_657093829227393

50984033_2238172133138307_40961778099012
 

47004713_2203943803227807_56333048236977

Haszczaki, Zeus i Apollo szaleją w nowym domu :) Dzikusy hehhee... faktycznie. 5min po przyjeździe do domu dostałam filmik jak chłopcy wariują z psią koleżanką, a dzień później pierwsze relacje z długich wypraw :)

Link to comment
Share on other sites

11 minut temu, beataczl napisał:

dlaczego Zeus wrócił? :(

kiedy planuja likwidacje prezytuliska czy juz zlikwidowane jest

Bo kobieta nie powinna mieć psa. Tak to chyba pozostaje skwitować. Wszystko rozumiała, niby psa już miała, a nagle ratunku! bo pies ją dominuje... wszystko byłoby do wypracowania, zresztą opiekunka Zeusa przed adopcją uprzedzała, że nad tym i tym trzeba popracować (m.in. nad luźną smyczą czy spaniem na swoim posłaniu) i wtedy nie było problemu... a w praktyce wyszło jak wyszło. Zabierać i to natychmiast.

Z tego co wiem to mają likwidować. W przytulisku obecnie są jeszcze dwa czarne duże psy :(.

Link to comment
Share on other sites

16 minut temu, Tyś(ka) napisał:

Bo kobieta nie powinna mieć psa. Tak to chyba pozostaje skwitować. Wszystko rozumiała, niby psa już miała, a nagle ratunku! bo pies ją dominuje... wszystko byłoby do wypracowania, zresztą opiekunka Zeusa przed adopcją uprzedzała, że nad tym i tym trzeba popracować (m.in. nad luźną smyczą czy spaniem na swoim posłaniu) i wtedy nie było problemu... a w praktyce wyszło jak wyszło. Zabierać i to natychmiast.

Z tego co wiem to mają likwidować. W przytulisku obecnie są jeszcze dwa czarne duże psy :(.

Nawet nie dała mu szansy tylko poszła na łatwiznę. Rzeczywiście nie powinna mieć psa.

Link to comment
Share on other sites

Misio zadomowił się na dobre. Kombinator, psuj i pieszczoch. Bardzo proludzki i kochany. A kombinator, bo wszędzie wejdzie, obrał sobie jednego pracownika i tak chodzi z nim jak szalony, zresztą to miłość obupólna. Staje już całkiem na łapkę, oczko zagojone :) A telefon milczy, nikt go nie szuka... Podobno rzucił urok, więc jakby nikt się nie zgłosił (ani "stary" dom, ani "nowy") to może zostać, wszyscy go lubią.

 

misio1.thumb.jpg.03060b50183306ab61bb3053e844d66f.jpg

misio3.thumb.jpg.48d847ce65d6403038e1f7986e21e0d0.jpg

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...